Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 10.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cześć Boberek odebrany. Produkuje endorfiny w ilościach hurtowych.
    5 punktów
  2. Dodam coś od siebie - w sumie to jest tak - oba M340i i M340d to genialne auta z genialnymi silnikami, ale z dużymi różnicami. A pisanie, że M340i nie jedzie bez gazu w podłodze to nieprawda. Maxox - nie wiem, dlaczego źle CI się jeździło M340i, ale jeśli przesiadłeś się bezpośrednio po jeździe 40d na 40i to możliwe, że odczułeś gorszy moment obrotowy, ale mówienie, że M340i jedzie tylko z gazem w podłodze, to przesada i nieprawda. Ja jestem zwolennikiem diesla i bardzo lubię jego charakterystykę - szczególnie 6 cylindrowego B57. Mam 530d w G30 i ja jak i wszyscy domownicy jesteśmy tym silnikiem wręcz zauroczeni - jeździ się nim fenomenalnie, masa momentu obrotowego z dołu - na co dzień bajka. Brzmienie też jest świetne. Jeździłem też wieloma różnymi 40d. Dlatego wiem, że M340d jest bez wątpienia świetnym samochodem o niedźwiedziej sile z dołu. Dlaczego kupiłem M340i a nie 340d? Ano dlatego, że silnik B58 to jedna z najlepszych konstrukcji BMW obecnych czasów i uchodzi za bezawaryjny, nie ma w nim problematycznej ekologii jak AdBlue itp, nie ma problemów z chłodniczkami EGR, nie ma problemu z wtryskami, co w B57 się zdarza, nie ma problemu z DPFami itp. A moje M340i jest w większości użytkowane na krótkich dystansach - dlatego biorąc powyższe pod uwagę dla mnie lepszym wyborem było M340i i moje wystarczająco dobrze jedzie z dołu, nic mu nie brakuje, bynajmniej mój egzemplarz zapie....a, jak wściekły i nie jest prawdą, że jedzie tylko z gazem w podłodze - i wcale nie zamula w trybie comfort. Porównując go do diesla - niewiele mu momentem ustępuje, choć wiadomo, że benzyna zawsze musi się nieco więcej wkręcić i ten moment uzyskujemy w nieco inny sposób, bardziej liniowy, nie kopie tak z samego dołu jak diesel, ale na pewno nie zamula. Ktoś napisał o porównaniu do M2 czy M3 - to może niektórych Was zaskoczę, jeździłem kiedyś dłużej M2 Competition, wczoraj akurat jechałem kolegi M4 Competition i wiem, że te samochody mają zdecydowanie gorszy dół od M340i. Zupełnie inna charakterystyka.
    5 punktów
  3. Ja nie wyszedłem nawet z domu, więcej powiem, do tych całych negocjacji nie ruszyłem się nawet z kanapy. Masz tutaj rację, 30h negocjacji te 3200 może i warte nie byłoby, choć to jednak 100 zł nie jest 😉 Wysłałem x maili, w całą Polskę. Najlepszą ofertę przesłałem kolejny raz, finalnie salon max 5 km ode mnie zaoferował mi najlepsze warunki. Za 3 tys to fakt było by ciężko, ale za 6 tys kupiłem komplet 18" na zimę, wartych 11 tys 😉 Nie dlatego, że kupiłem BMW, a nie stać mnie na 11 tys na ori zimówki, tylko dlatego, że coś tam udało się urwać z ceny 😉 Chyba nie ma co tutaj przekonywać jeden drugiego, każdy ma swoją strategię na życie. Mnie jedynie chodzi o to, że jeśli ktoś nawet 1% stara się urwać to nie dlatego, że go nie stać.
    4 punkty
  4. Ja rankiem zamiast sikać do kibelka to przez lejek do zbiorcznika adblue i jeszcze nigdy mi nie zabrakło. Jak widać da się tanio, cebulowato i ekologicznie. Polecam dieselki - Adam Słodowy.
    4 punkty
  5. Rozumiem, że wg Ciebie jak masz xDrive to już możesz "zap***" bo samochód potrafi od Ciebie więcej? 😉 Dyskusja w tym temacie już parę razy zrobiła koło. Wytknęliśmy sobie wszyscy, że: wielosezon nie zawsze jest gorszy, a sezonowe nie zawsze lepsze. Są przypadki, gdzie jedne zawiodą, a drugie wygrają. umiejętność liczenia własnych pieniędzy (to nie skąpstwo!) jest ważna. nie każdy kupuje samochód do zap*** nie każdy decyduje w 100% (bo np. zakup ze stocku, bo np. pkt. 2.) o wyposażeniu samochodu lepsze wyposażenie to pomoc, ale nie zastępują rozsądku - nadmierna prędkość jest nadmierną prędkością. Nieważne, czy to najlepsze opony w najlepszych warunków z najlepszymi hamulcami, pustym bakiem i kierowcą anorektykiem (wiadomo, że lżejsze hamuje lepiej ;)) bezpieczeństwo to odpowiedzialność zbiorowa (za siebie i innych), ale rzadko kiedy mamy możliwość wpływu na wybory innych (np. świadoma jazda samochodem, który ma kiepskie hamulce).
    4 punkty
  6. Panowie, z całym szacunkiem, ale już mi się ulewa od tych ciągłych negatywnych komentarzy pod kątem g60. Czytając niektóre komentarze, odnoszę wrażenie, że ich autorzy nie mają zielonego pojęcia o kupowaniu nowego auta klasy premium. Biorąc pod uwagę fakt, że większość piątek na naszych drogach (bez względu na generację) to po niemieckie używki, łatane amerykańce lub odkupione od firm poleasingowe golasy - skąd te narzekanie na brak night vision, nie taki B&W czy jakość wykończeń? Większość g30 jeżdżących po naszych drogach nie ma night vision, B&W czy wykończonych kokpitów skórą naturalną. Powiem więcej… większość ma podstawowy tempomat, nagłośnienie hi-fi lub H&K, sztuczne wykończenie kokpitu i masę piano black. Nie uważam, że g60 jest gorzej wykonane od g30. Jest po prostu inne. Co do samej konfiguracji auta, co innego jest zabawa w konfiguratorze a co innego jest konfigurowanie auta, za które trzeba samemu zapłacić. Wtedy się okazuje, że trzeba iść na pewne kompromisy. Że zamiast domykanych drzwi, wolę dopłacić do foteli komfortowych a zamiast obszytej naturalną skórą deski - wolę wziąć wentylację foteli. BMW to widzi… widzą, co kupuje a czego nie kupuje klient. Auto zawsze jest projektowane pod docelową grupę klientów. Pragnę zauważyć, że podstawowa wersja g60 jest dużo lepiej wyposażona niż była wyposażona g30 w podstawce. Pragnę też zauważyć, że w końcu B&W jest do wzięcia w sensownych pieniądzach. Co z tego, że tamten ładniej świecił, skoro prawie nikt go nie brał (i słusznie) ze względu na cenę. Kolejną sprawą jest późniejsza sprzedaż takiego auta. Myślicie, że w tym kraju jest łatwo potem sprzedać 2-3 letnie auto za ponad 200k PLN? Że Kowalski Ci dopłaci za niski przebieg, bezwypadkowe, folię ppf i night vision? Nie! Ściągnie ulepa z USA za 100k. Więc skończmy z tym życzeniowym podejściem do życia i podejdźmy do sprawy realistycznie. G60 o ile nie będzie się psuć to będzie dobrym autem, które będzie dobrze służyć swoim użytkownikom.
    3 punkty
  7. Tak, w galerii więcej zdjęć.
    3 punkty
  8. Jeździłem sporo Caymanem GTS 4.0, zwykłym cywilnym nie GT4 (kolega załapał się na jeden z ostatnich slotów dla PL). Jak już kiedyś pisałem ten samochód jest genialny, cudowny i daje takie emocje i wrażenie jedności z maszyną że ani 911 992 ani M5 F90 nie mają podejścia. Za to się płaci. Auto stoi cały czas ~ 10km od Nurburgringu a kumpel kiedy ma czas przylatuje tam z PL i upala do woli - na codzień po mieście jeździ prawie jak emeryt. Takie podejście (oczywiście wymagające góry pieniędzy) jest jak dla mnie idealne.
    3 punkty
  9. Manual w dieslu i w SUVie, przemyśl to dwa razy. Dużo, naprawdę dużo tracisz w takim aucie bez automatu.
    3 punkty
  10. Siedziałem dziś chwilę w G61 full wypas i jako właściciel G31 nie znalazłem żadnego, żadnego powodu aby go rozważyć. Nie rozumiem dlaczego wykastrowali auto z elementów wyposażenia, które były przecież już opracowane i wprowadzone w wcześniejszych generacjach, wystarczyło zrobić kopiuj&wklej do nowej. Tak na szybko co ubyło: - brak małego schowka z lewej strony przy kierownicy (schowki w drzwiach nie sa już flekowane) - fotele komfort nie są łamane, nie ma zagłówków które można "zawinąć dookoła głowy", masaże nie są dostępne za żadne pieniądze (a w 7-emce są), za fotelem - pasażer z tyłu nie ma już żadnego schowka np. na gazety czy inne drobiazgi - szklany dach jest - ale nie jest otwierany za żadne pieniądze - audio - nie słuchałem - nie wypowiem się ale na papierze wygląda to słabo - tylna szyba nie jest otwierana - roleta nie otwiera się razem z klapą bagażnika, przesuwa się do połowy (to nie to samo co roleta która odsłania cały bagażnik) ale zasunąć trzeba samemu - schowki w podłodze nie otwierają się niezależnie - aby dostać się do drugiego trzeba najpierw otworzyć pierwszy co jak mamy załadowany czymś bagażnik może być już bardzo kłopotliwe - po co ? - zaoszczędzili jeden uchwyt do otwierania - komfortowa zamykanie (dotykowo) - tylko drzwi przednie - brak laserów - brak domykania - brak widocznych wydechów z tyłu - teraz są ukryte czyli ucięta rura - kolejna oszczędność na chromowanych końcówkach - kontroler iDrive teraz się nie kołysze a trzeba go przesunąc na boki - to już nie działa tak jak wcześniej i nie jest tak wygodne - brak gładzika na kontrolerze iDrive - do tego na szkle strasznie widać odciski - świateł nie włącza się już pokrętłem, trzeba wychylić się i dojrzeć mały przycisk po lewej stronie kierownicy w który trzeba wcelować - o braku żadnych fizycznych przycisków i tylko dotykowej obsłudze klimatyzacji z menu telewizora to już nie wspominam Pewnie jeszcze jest sporo rzeczy które ubyły a których nie zauważyłem podczas krótkich pobieżnych oględzin. A teraz ogłaszam konkurs dla tych co zdecydowali się zakupić to auto i wcześniej mieli już BMW: Co w G61 przybyło a czego nie było w G31 (poza absurdalnym rozmiarem zewnętrznym, który nijak się ma do rozmiarów wnętrza i podświetlanym grilem który przypomina iluminacje jakie zakładają czasem kierowcy TIRów) ?
    3 punkty
  11. Nie chodzi o wygląd, to sprawa dyskusyjna i mocno indywidualna. Podobno są nawet tacy, którym podoba się Krystyna Pawłowicz. Chodzi mi o regres jaki BMW zanotowało przy tym modelu. Tu nawet Bower&Wilkins nie jest Bowersem tylko jego parodią. A jak tam masaż albo domykanie drzwi czy podsufitka z alcantary? Ambient Air? Reflektory laserowe? A może Night Vision? Dodam, że dzisiaj Night Vision można mieć nawet w nie przymierzając Peugeocie 508 🤣 O silnikach też już wszystko zostało napisane i nie będę się znęcał. Generalnie bieda i to widać, słychać i czuć. Kiedyś jak ktoś chciał golasa to brał golasa, spoko. Ale jak ktoś chciał wypasa to mógł taki egzemplarz bez problemu skonfigurować. W G60 nie jest to możliwe. Ba, tu nawet tak podstawowe wyposażenie jak hamulce leży i kwiczy. Sorry panowie, ja wysiadam i tego nie kupuję. Bubel, zwykły bubel. A miało być tak pięknie. EDIT: Co do wyglądu to np. ostatnio testowałem nową (obecną) siódemkę. Nadal mi się ten samochód nie podoba z wyglądu, ale doceniam komfort jaki zapewnia podczas jazdy, ciszę w kabinie, luksusowe wyposażenie. Wykończenie też stoi na wysokim poziomie, choć np. te kryształki Swarovskiego trochę zalatują kiczem. Nie podoba mi się, że silnik V8 jest oferowany w tym modelu tylko na rynku amerykańskim i azjatyckim. Ale powiem więcej - gdybym miał trochę więcej lat, trochę więcej siwych włosów na głowie i szukałbym samochodu na długie trasy to nawet bym przymknął oko na wygląd serii 7 i 3-litrowego diesla pod maską (obecnie to jedyny sensowny wybór w Europie). Bo tak ogólnie to jest wspaniałe auto, choć (jeszcze) nie dla mnie. Chcę przez to powiedzieć, że nawet jeśli mi się coś nie podoba to potrafię to docenić. O G60 niestety nie mogę tego powiedzieć.
    3 punkty
  12. Z Włoch to przywozimy wino i oliwę, a kawa na miejscu 🙂 Świeżutka dostawa 🙂
    3 punkty
  13. Nie wiem w którym "obozie" i gdzie jesteś w sprawach eko - jeśli topniejące lodowce, płonąca planeta, globalne ocieplenie etc. etc. nie przeraża Ciebie to używaj ku swojej radości 😄
    3 punkty
  14. IMO musiał byś pisać do centrali we Włoszech. Czy to zadziała ... osobiście wątpię. Niestety. Raczej trzeba szerzyć informację o uprawnieniach, aby użytkownicy wiedzieli jakie mają prawa - i ten post jest niejako taką nauką dla innych.
    3 punkty
  15. Zawsze podczas trasy do Pl zamiast wlewac adblue pije dużo kawy (bardzo moczopędna) wychodzi taniej 😉 z zapachem nie ma aż tak dużego problemu jak piszesz no chyba że wcześniej zjem duza ilość szparagów.
    3 punkty
  16. To chyba najlepiej wchodzić ostro w zakręty oraz dynamicznie ruszać 😄
    3 punkty
  17. Nie mam pojęcia po co miałbym to sprawdzać 🫣
    2 punkty
  18. Weź pod uwagę jakie obłożenia podatkowe ciążą na samochodzie kupowanym w Polsce, zwłaszcza wersje powyżej 2 litrów pojemności. W Singapurze masz 8% VAT, 15% dochodowego, brak podatków od zysków kapitałowych, niemal 20% akcyzy w Polsce też robi swoje.
    2 punkty
  19. Nie czytałeś uważnie - Teraz nadchodzą tunerzy ze swoimi chipami, ponieważ mogą pobrać dane/numery części z programów posprzedażnych (w BMW można uzyskać do nich dostęp bez żadnych dalszych wymagań) i myślą, że wszystkie silniki 3L są takie same. To prawda w przypadku napraw, ale nie w przypadku nowo dostarczonych samochodów. Ponieważ tłoki mają dokładnie te same rozmiary, podczas napraw można jednak zastosować tłok OL lub TOP w silniku UL. Pomaga to jeszcze bardziej obniżyć koszty poprzez redukcję zapasów, a ceny części zamiennych mają charakter drugorzędny. Różnice obecnie nie sprowadzają się tylko do wielkości silnika, ale także do materiałów i pojedynczych procesów produkcyjnych. Strategia Same-Part nie oznacza, że części są dokładnie takie same, a jedynie, że wymiary i waga są takie same. Różnią się także właściwościami termicznymi.
    2 punkty
  20. Muszę niestety zepsuć Twoją teorię o wyjątkowości Twojego M340d 😂 Cały zespół napędowy ma ten sam numer co w 30d: 11005A3CD08 wał korbowy ten sam numer: 11218598428 no i te słynne tłoki o których wkleiłeś całe wypracowanie: ten sam nr dla 30d i 40d: 11258477075 korbowód również 11247925776
    2 punkty
  21. Cześć. W końcu odebrane długo wyczekiwane BMW M340i. Zamówiona 26.01, odebrana 5.09. Kolor: Brooklyn Grey Tapicerka: Vernasca Cognac skórzana Pakiety: M-Pro, M-technology, Innowacji, Komfortu Harman Kardon, hak, zawieszenie adaptacyjne Po odbiorze oddana na kompletny pakiet detailingowy: - full body PPF - oklejanie dachu folią carbon - wymiana lotki na większą ala M3 CS - konserwację podwozia - zabezpieczenie folii powłoką elastomerową - zabezpieczenie kół, wnęk, szyb i wnętrza (fotele, dywaniki itp też w powłoce) Wleciało już 1100km, docieranie gdzieś do 2k i zmiana oleju. Z planów na modyfikacje: - inne koła na lato, może 995m albo coś aftermarketowego - poprawa audio (brakuje mi głębokiego bassu, góra gra całkiem ok na tym HK) Pewnie skończy się na dodaniu wzmacniacza Match 8 DSP i wymianie głośników pod siedzeniami. Postaram się prowadzić tutaj historię auta i jego modyfikacji, pozdrawiam 🙂
    2 punkty
  22. Od tego bym zaczął bo całkiem możliwe, że problemu nie ma. Jest procedura na sprawdzenie turbo i nastawnika w ista W Twoim przypadku chyba nie ma żadnego problemu tylko stary błąd, a błędy gdyby powracały wskazują na konieczność diagnostyki. W przypadku dwóch turbosprężarek jedna jest na zaworze upustowym a druga na zmiennej geometrii sterowanej nastawnikiem. Problem często tkwi wewnątrz nastawnika ale da się to naprawić. Oczywiście może być to również problem z geometrią czy wypalonym wałkiem turbosprężarki (np przy zbyt wysokim EGT co może świadczyć o problemach z układem wtryskowym, chiptuningiem) ale to wróżenie z fusów bez diagnostyki.
    2 punkty
  23. Forum to czyste emocje. Nie można brać tego na poważnie. Zresztą jak można by brać poważnie opinie wydane przez inne osoby, z których każdy ma inny pogląd na świat. Jedzie tylko M3. Pozostałe to jedynie atrapy BMW 😉 A moje to w zasadzie nawet udaje atrapę, bo z tym silnikiem to nawet nią nie jest 😉
    2 punkty
  24. @Cygi111 wszystko racja. Generalnie to wszystko zależy od po pierwsze budżetu, a po drugie od podejścia do pieniędzy. Emocje vs rozsądek. Jak ktoś ma kasy w opór, to może wydawać bardziej emocjami. Natomiast w innych wypadkach ja uznaję takie namawianie na zasadzie "wydaj te 50 tysięcy więcej, pobawisz się, co Ci szkodzi" za lekko szkodliwe, bo bardzo łatwo ulec, a koledzy z forum Twoich faktur nie opłacą. Działając emocjami nie problem wziąć leasing z ratą na poziomie 40% swoich miesięcznych dochodów i z wpłata inicjalną drenującą 70% oszczędności zgromadzonych na rachunku, co ja już uważam za gruuuube przegięcie, ale nie każdy musi mieć takie podejście. Jest masa ludzi, którzy wolą płacić leasing, a nie mają nawet IKE i IKZE i nie chcą na takie rzeczy przeznaczać choćby tysiąca złotych miesięcznie, a w kwestii emerytury myślą, że jakoś to będzie, uznając siebie w wieku 35 lat za młodzieniaszków, którym jeszcze czasu na wszystko wystarczy. Do finansów każdy ma swoje podejście. Takie fora charakteryzują się tym, że wszyscy polecają rzeczy najlepsze i najdroższe i opinie są często bardzo radykalne - kupuj M3, bo cokolwiek inne to nawet nie chce ruszyć z miejsca. Tak jest na każdym specjalistycznym forum, a w dodatku sprawiają wrażenie, że wszyscy te najdroższe i najlepsze rzeczy mają i buduje się presja. Pułapką jest też wysoki wykup z leasingu - po tych czterech czy pięciu latach nagle wyskakuje Ci faktura na 100 koła i dzień dobry - płacisz albo nie płacisz, masz gotówkę albo nie masz. Trzeba mieć na to zabezpieczone środki, a nie tak łatwo i przyjemnie płaci się dużo za coś, co już się ma, co się lekko znudziło, lekko zużyło, spowszedniało. Dlatego zgadzam się z @GrzegorzKo, że śrubowanie budżetu, wybieranie pozornie tanich rozwiązań, żeby tylko mieć, żeby tylko upchnąć ratę w miesięcznym budżecie, to droga do katastrofy. Przykład mojego znajomego sprzed jakoś dwóch lat - kupił mieszkanie, miał zabezpieczoną gotówkę na wykończenie i urządzenie, wszystko elegancko rozplanowane, ale coś się lekko przeciągnęło z budową, ceny materiałów wtedy szybowały i jeszcze nagle mu wyskakuje faktura na 60k na wykup samochodu z leasingu. I był mocny problem z płynnością. Tu spore koszty na wykończenie i jeszcze taki lewy sierpowy z tym samochodem. Ja mam takie podejście, że biorę leasing, pod warunkiem, że mam na koncie co najmniej tyle wolnej kasy (niezaplanowanej na inne wydatki), totalnie wolnej, że mógłbym kupić bez problemu za gotówkę. Jak się przejedziesz 340i to i tak emocje będą Cię cisnęły, żeby kupić 340i, bez względu na wszystko 🙂 Jak masz sianko, to atakuj, trzeba sobie przecież też pożyć.
    2 punkty
  25. Ma ktoś jakieś doświadczenie, jak to wygląda jeśli po zamówieniu samochodu właśnie spadła cena konfiguracji samochodu, a jeszcze się nie wyprodukował? U mnie różnica jest symboliczna z uwzględnieniem rabatu 1500zł, ale jestem ciekawy czy można pisać do dealera w tej sprawie czy jak się klepnęło w przeszłości to zostaje stara cena 🙂
    2 punkty
  26. Panowie troche nie rozumiem dlaczego sprowadzacie wszystko do dyskusji na temat plastików we wnętrzu i do tego czy można domówić dociągi. Prawda jest taka, że to auto ma też inne atuty i co najważniejsze funkcjonalności jak np. jeżdżenie i skręcanie. I na tym polu g60 wygląda "dość przyzwoicie" i w odniesieniu do poprzednika i do rynku - zarówno w kwestii dynamiki i komfortu. Są też do wyboru niezłe silniki - np 540d czy 550e. To że nie ma dociągów, i bowersa za 30k to moim zdaniem kwestia tego, że relatywnie mało klientów się na to decydowało i producent zrezygnował z oferowania tych opcji ze względu na koszty.
    2 punkty
  27. M3 to cena dużo wyższa, auto bardziej wysilone, taka cena ma sens. X3 inny klient, ale wielkościowo zbliżony segment, ceny te same co 3/4, a w 4er 5 lat to 10k, w X3 17k... Ale tak, pewnie chodzi o kierowanie klienta aby kupił nowe auto po 3 latach. Ja wziąłem gwarancję na 5, lekkiego kaca po tym mam, ale chcę mieć możliwość sprzedaży po 5 latach, nie wcześniej (bez gwarancji nie chce jeździć). Swoją drogą uważam, że prawnie każde auto powinno mieć gwarancję 5 lat, to nie jest telewizor za kilka tysięcy aby tylko ustawowo 2 wymuszać i jak się zepsuje to tragedii nie ma. Comfort Lease się nie spina w ogóle. Nie płacisz tylko utraty wartości auta, płacisz odsetki za pełną wartość auta z większą marżą niż normalnie. To jest efektywnie zwykły Polski leasing, a nie jak to jest np. w Stanach. Nie mówię aby nie brać, tylko aby być świadomym całościowego kosztu (który BMW nie podaje na ofercie, trzeba ręcznie policzyć).
    2 punkty
  28. Zastanów się czasem jakie przykłady dobierasz, bo potem ludzie czytają i wyciągają na podstawie tego błędne wnioski. Szczególnie że teraz jest problem z demówkami i nie każdy przetestuję. Silnik B58 (40i) ma naprawdę bardzo fajny dół dzięki mild hybrid. Przejedź się jakimś nowym dieslem 150KM np. z grupy VAGA, w BMW trzeba przyznać, że sytuacje mocno ratuje ZF. Wciskając gaz czekasz 2-3 sek jesli nie jesteś w sporcie/dynamic zanim samochód zacznie przyspieszać! W 320i/330i/340i samochód zdąży w tym czasie nawet ma komforcie zrobić redukcję i jedzie. W normalnym użytkowaniu są to znacznie lepsze samochody niż. 99% diesli na rynku moim zdaniem. Poza eco pro nie czuć, że samochód miał oprogramowanie pod WLTP - mulił. Ostatnio miałem okazję pojeździć 30i bo nadal 40i nie mam gdzie przetestować, a która zamówiłem. Samochód znacznie lepiej reaguje na gaz w komforcie niż Audi A5 2.0 tdi quattro również w komforcie, które użytkuje na codzień że względu na laga w skrzyni. A po teście nie stwierdziłem no nie ta A5 nie jedzie trzeba to sprzedać i wszystkim odradzać VAGA bo nie jedzie. Nadal jeżdżę i jest spoko. Wolę w większości przypadków sobie powoli przyspieszyć, bo nie lubię jakiegoś ciągłego szarpania. Kolejny zarzut jaki mam to stwierdzenie że 40i przy 40d kompletnie nie jedzie tylko jak się depnie. To są brednie i nie wiem gdzie ty jeździsz. W obu przypadkach w kilka sekund bez specjalnego trudu można stracić prawo jazdy. Chyba trzeba non stop piłować samochód z wolnych obrotów, aby dojść do taki odczuć. Sam na codzień oczekiwałbym od samochodu, że będzie zachowywać się odpowiednio do danego trybu. Absurd aby chcieć aby mnie wciskał w komforcie przyspieszając z 30 do 50 w mieście. Wątek odkopałeś nie wiem czy prowokacyjnie, czy jaki byl tego cel. Bo to jest przekomarzanie się na zasadzie kombi czy sedan. Czyli każdy ma inny punkt siedzenia. Jescze te dyskusje są spoko jak są rzeczowe, a nie rzucanie odklejonymi tezami.
    2 punkty
  29. Moim zdaniem BMW bez asystentów Pro to proteza auta. Kilkukrotnie tańsze auta w dzisiejszych czasach mają aktywny tempomat z aktywnym utrzymywaniem w pasie. Toyota Yaris ma to w standardzie.
    2 punkty
  30. Dokładnie, Woytas ma rację i dlatego bawią mnie te spory tutaj i udowadnianie co będzie o 0,2 s szybsze i w jakich warunkach, jakby to szybkość była jakimkolwiek wyznacznikiem 🙂 Oba samochody są niesamowicie dynamiczne i szkoda strzępić ryja, bo i tak nikt tu nikogo do niczego nie przekona. Coca-cola vs pepsi
    2 punkty
  31. Jasne - Inchcape Wrocław. Drobne doprecyzowanie, bo dokładna kwota to 9590 brutto. A i mnie sprzedawca poprosił o info na temat konkurencyjnej oferty, bo pierwsza kwota to była dycha.
    2 punkty
  32. Ja wybrałem 550e (jeszcze czekam niestety, zatem nie opowiem, czy to dobry wybór na 100%). W trasy jeżdżę sporadycznie, poza miesiącami wakacyjnymi. Zatem jazda na prądzie, mimo niewielkiego w sumie zasięgu, mnie przekonuje. I mi się G60 podoba. Podobała mi się G30. Która bardziej? A co to ma za znaczenie? Nie ma już G30 nowych. Silniki teraz padaka zdaniem wielu. Fakt, że w G60 nie ma oferowanej V8, poza smokiem typu M5. Ja jakoś nie odczuwam żalu. Pewnie brakuje mi obycia z takimi silnikami. Podobnie zresztą jak z V12, W16 itd itp. Zresztą nie ma jeszcze wersji M-performance. Jeszcze. Tam pewnie będą odpowiednie osiągi bez płacenia 800 tysi i malkontenci może będą zadowoleni. Ale czekaj... Waga! No tak, waga. Będzie na co ponarzekać. Ale tak serio: w czym ona przeszkadza na tyle, żeby zrezygnować z kupna? Przy odpowiedniej mocy, hamulcach i zawieszeniu? No, chyba, że ktoś potrzebuje na tor się powściekać. Ale do tego służy piątka? To nie jest samochód idealny. Nigdy takim nie był. Czytam tą krytykę i jest ona wyrazem jakby zawodu, że to nie jest samochód idealny. No, przyznam: nie jest. Są pewnie inne marki, czy nawet modele BMW, bliższe takiemu wyobrażeniu. Poza ogólnosamochodowymi zaletami G60 (jak na przykład komfort jazdy, przestronność, wyciszenie), również na przykład podoba mi się to, że oferuje tapicerkę nieskórzaną, która wygląda przyzwoicie i nic nie kosztuje ekstra. Nie trzeba szlachtować zwierząt. I to mi się podoba zwłaszcza. A że nie ma masaży? Serio? Albo dociągania drzwi? Serio, serio? To jest taki dramat? Jak ktoś tu wcześniej celnie napisał: pewnie zrobili badania na podstawie sprzedaży i skreślili te bardziej niszowe opcje. I być może te masaże byłyby nadal dostępne, gdyby nie konieczność pakietowania wyposażenia z uwagi na homologację. I w zasadzie to mi się właśnie w G60 (nie tylko zresztą w tym modelu) nie podoba, to utrata elastyczności w konfigurowaniu. Jak ma być premium, to właśnie wyróżnikiem była możliwość dodania różnych "fanaberii". Możliwości było bez liku. Ale to czas przeszły dla nowych modeli (chyba za wyjątkiem siódemki, ale to właśnie premium pełną gębą). I przy takim rozumieniu, to 5 jest jest takim pół-premium. Teraz są pakiety i znacznie mniejsza liczba innych dodatków. Na tych dodatkach zawsze była - podejrzewam - suta marża. Ale teraz to chyba przestało się opłacać nie z powodu kosztów produkcji ale z powodu homologacji w funkcji potencjalnej liczby chętnych. A jeżeli taki ekstra koszt miałby być jednak przenoszony na ogół klientów, którzy takich "fanaberii" nie wybierali, no to ja w takim razie akceptuję to, że nie ma "Night Vision" i cieszę się stosunkowo rozsądną, moim zdaniem, ceną. Ale szanuję, że dla innych brak różnych ekstra elementów, czy V8 jest powodem do skreślenia z listy. Pytanie tylko, czy jest gdzie iść... A jeżeIi już, to ile to kosztuje 🙂
    2 punkty
  33. Szybciej stopią się lodowce, zaleje nam przez to drogi... No i możesz stracić prawo jazdy za prędkość....😀🫣🤪
    2 punkty
  34. Witam Niecały miesiąc temu zostałem nowym właścicielem bmw e90 330d mpak w bardzo dobrze utrzymanym stanie i kondycji, wyposażeniu auto posiada już mapę na 280km i większy IC oraz program skrzyni auto prezentuje się bardzo dobrze mimo upływu czasu, prowadzenie trójki jest genialne Przebieg nieco ponad 242tys km będę dodawał następne modyfikacje
    2 punkty
  35. Mam ten sam adapter, który podrzucił Madseason i śmiga ze wszystkim.
    2 punkty
  36. 77% dlatego że miałem wycieczkę do Warszawy tym autem. Tak to 100% EV w około komina i 0,0 czy 0,1l/100km (jak sie przez przypadek odpali). To 108km i ileś nm pozwala nawet na wyprzedzenie na DK
    2 punkty
  37. Psia kostka 😞 tyle lat przepłacałalem 😕
    2 punkty
  38. koszt AdBlue -> 18l / 15kkm -> 48,49PLN /15 -> 3,23PLN/1000km Kupowanie kawy na stacji i jej wypijanie po to żeby nasikać do zbiornika wychodzi drożej. Lepiej już kupić to Adblue a oszczędności przeznaczyć na 20 metrowy apartament w centrum miasta.
    2 punkty
  39. Jaki zapach? Mocznik jest bezwonny. To mocznik a nie mocz😂
    2 punkty
  40. To nie możesz po prostu cały czas trzymać łokciem? No bez przesady, ludziom to naprawdę w głowie się miesza od tego dobrobytu...
    2 punkty
  41. Nie mów hop 😄 Kiedyś w Astrze H miałem wylane tylne amortyzatory, a na zakrętach auto się kładło. Na przeglądzie wyszło po 60% 😐 Z kolei w E46 jak wymieniłem amory na nowe Sachsa, to miesiąc później na przeglądzie wyszło, że mają po 50% 😆 Prawda jest taka, że jesli nic się nie dzieje, to pomiarom na stacji nie ma co ufać. Teoretycznie nowy amortyzator na stacji nigdy nie będzie miał 100%. Na pomiar ma znaczenie wiele czynników - cisnienie w oponach, rodzaj sprężyn, dociążenie auta etc. Moje E46 miało wymieniane pierwsze amortyzatory po 240kkm.
    2 punkty
  42. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Auto zostało kupione. Jedno słowo się ciśnie na usta, po wieloletniej jeździe 4 cylindrowacmi, głównie w dieslu, r a k i e t a. Odlot dosłownie, zawsze poowałem na R6, w końcu się zdecydowałem i nie żałuję. Można napisać tysiąc słów na temat szybkości, dynamiczności współczesnych R4, ale te silniki maja się nijak do mocy, elastyczności i jedwabistosci R6. Żeby to zrozumieć, trzeba tym pojeździć. Mam natomiast pytanie z kategorii eksploatacyjnych. Jaki olej tu zalać. Poprzedni właściciel zalewał 5W40. Kontynuować czy zmienić na zalecane rzskomo przez BMW 0W30?
    2 punkty
  43. Jest tylko jedna racja, wszyscy wiemy kogo 😂
    2 punkty
  44. Nie ma za co Panowie, możecie na mnie liczyć tak jak ja na Was:)
    2 punkty
  45. Dobrze też że autor podzielił się tym jak problem został rozwiązany, to się chwali.
    2 punkty
  46. To tak jakby nazywać wszystkich skąpcami i dusi groszami jeśli do cywilnej trójki nie biorą hamulców M które też wpłyną na drogę hamowania. Nie popadajmy w absurdy.
    2 punkty
  47. Wystarczy , że Ci dzieciak wyleci za piłką i nagle te parę metrów robi ogromną różnice ... te gadki o sportowej jeździe , ostrożnym jeżdżeniu są tak infantylne .. większość wypadków to zdarzenia losowe lub ludzka głupota , gdzie właśnie każdy metr krótszej drogi hamowania to możliwe uniknięcie poważnego wypadku ... to sobie dalej wmawiajcie skąpi dupy jakie to zarąbiste są te opony wielosezonowe 😆
    2 punkty
  48. Zamówione w maju i po tygodniu plątaniny z akcją serwisową, która zakończyła się podpisaniem informacji dla klienta odebrane, cieszy oko.
    2 punkty
  49. Biedni nieświadomi mitomanii…. Zmienilem ostatnio GoodYeary Vector 4 Season gen 3 - po 80tys km i 2 latach miały …..4 mm bieżnika. Sprawdziłem je w każdych warunkach od +40 na południu Włoch do - 20 w górach. Zero jakikolwiek problemów. Teraz ubrałem Bridgestone Turanza All Season 6 i na razie docieram…. Polecam przelamac kwadratowe myślenie i spróbować wielosezonow, ale z górnej półki. Mam porównanie do najlepszych letnich i zimowej i wielosezonowych odstają od nich nieznacznie. A już w naszym polskim klikacie gdzie mamy, przynajmniej w wielkopolskim kilka dni śniegu to nie ma lepszego rozwiązania.
    2 punkty
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.