30d czy 40i

[Big_daddy]

Ja juz swoje bmw zamowilem, ale moj wspolnik ma dylemat…

 

x540d vs x540i 

roczny przebieg:+/- 30 000 km

noga ciezka, czesto na trasie predkosci 160-200 , oczywiscie w de…

doplata do dyszla 20 tys pln przy obecnej konfiguracji 

Nie pyta sie ile pala , ale czy przy 160-200 w 40i nie będzie musiał co 300 km stawać na stacji, czy te 500-550 bez zapalania sie rezerwy przejedzie ?

[_holek]

To ja mam chyba jakiś felerny egzemplarz swojego X5M bo u mnie zdecydowanie słychać lusterka i słupki powyżej 170. Opony rzeczywiście super ciche. Silnika nie będę komentował bo także wstydzę się za każdym razem gdy stoję obok strzelającego z wydechu seryjnego Audi RS

[maciek_w]

Powyżej 170 u mnie też słychać. Cudów nie ma. Choć i przy takich prędkościach jest ciszej niż w moim byłym G11

Komentarz w poprzednim poście odnosił się do prędkości bardziej zbliżonych do przepisowych

[nomad66]

lusterka w M są trochę bardziej fikuśne, muszą trochę hałasować, za to wyglądają jak z toru 

[Fikus]

W dniu 28.05.2024 o 08:14, Yogipol napisał(a):

Decyzja podjęta. 40i będzie w garażu stać. Teraz już tylko czekać zostaje. Czyli najgorsze.

Bardzo dobra decyzja. Ostatnio miałem „przyjemność” przejechania się 30d: skrzynia chamsko szarpie, i nie chcę tutaj nawet wspominać już o zapachu i dźwięku takiego auta, żeby znowu jakiegoś dizlowca nie urazić. Także dobrze zrobiłeś

[Leon]

20 godzin temu, Fikus napisał(a):

Bardzo dobra decyzja. Ostatnio miałem „przyjemność” przejechania się 30d: skrzynia chamsko szarpie, i nie chcę tutaj nawet wspominać już o zapachu i dźwięku takiego auta, żeby znowu jakiegoś dizlowca nie urazić. Także dobrze zrobiłeś

Jeśli nie masz nic merytorycznego do dodania to nie komentuj. Nie jestem wyznawcą diesla, ale znów piszesz jakieś brednie

[Serek3005]

W dniu 18.06.2024 o 20:41, Leon napisał(a):

Jeśli nie masz nic merytorycznego do dodania to nie komentuj. Nie jestem wyznawcą diesla, ale znów piszesz jakieś brednie

Ten koles pewnie jezdzi swoim paseratti  I wylewa tutaj swoje zale

[Leon]

3 godziny temu, Serek3005 napisał(a):

Ten koles pewnie jezdzi swoim paseratti  I wylewa tutaj swoje zale

"Szlachta nie pracuje" wszystko wyjaśnia

[Semtex93]

Czas odkopac ten zacny temat .

Sporo osob juz przejezdzilo sporo km pojazdami X5/X6 LCI 40i.

Jaki werdykt w roku 2025? Nadal topka to 40d czy jednak juz w strone 40i, z uwagi na jego podwyzszone parametry? Jak ze spalaniem na szybkich trasach?

Edytowane 26 Czerwca przez Semtex93

[Marchall]

Jako fan diesla i uzytkownik prelci 40d i ogolnie fan tego silnika, to po przesiadce na 60i to na teraz odczucia mam takie, że już zawsze benzyna. Wiem ze nie ma co porownywac r6 do v8 ale to zupelnie inna kultura pracy. Chociaz 40d jak na diesla jest baaardzo kulturalny

[robert0707]

40i wybrałbym ponownie bez zastanowienia. Spalanie na poziomie diesla, a wszystko inne tylko na plus. 

 

[IronSzn]

Zrobilem juz ponad 10 tkm 40i i nie zaluje wyboru. Czuc ze x5 jest duze wiec nawet v8 nie skloniloby mnie to szybszej jazdy, mocy jest wystarczajaco. Spalanie? Srednio 11 l

w miescie można mniej. Ostatni wypad do warszawy s3/a2 z 160 na tempomacie, wjazd i wyjazd z miasta średnio 11.3 l. Mijałem po drodze kilka x5 w dieslu, jechaly wolniej..

ogolnie taka predkosc przy ktorej w x5 dla mnie jest komofortowo tzn dzwiek/prowadzenie to ~ 180 km/h 

w 5 er taka predkoscia bylo ~ 200 km/h

 

 

[Lukxxx]

A ja powiem odwrotnie, trochę znieniacka kupiłem elektryka i teraz moje 40i jest głównie na trasy, rozważyłbym 40d (ale nie jestem pewien co bym wybrał)

Edytowane 26 Czerwca przez Lukxxx

[czesiek25]

19 godzin temu, IronSzn napisał(a):

Mijałem po drodze kilka x5 w dieslu, jechaly wolniej..

Myślę że to zdanie oddaje sens całego wątku.

[jaavi666]

W dniu 26.06.2025 o 19:21, IronSzn napisał(a):

Zrobilem juz ponad 10 tkm 40i i nie zaluje wyboru. Czuc ze x5 jest duze wiec nawet v8 nie skloniloby mnie to szybszej jazdy, mocy jest wystarczajaco. Spalanie? Srednio 11 l

w miescie można mniej. Ostatni wypad do warszawy s3/a2 z 160 na tempomacie, wjazd i wyjazd z miasta średnio 11.3 l. Mijałem po drodze kilka x5 w dieslu, jechaly wolniej..

ogolnie taka predkosc przy ktorej w x5 dla mnie jest komofortowo tzn dzwiek/prowadzenie to ~ 180 km/h 

w 5 er taka predkoscia bylo ~ 200 km/h

 

 

Tez nie każdy trzyma gazu w podłodze, ja np. Wziąłem 30d ze świadomością że głównie jeżdżę obwodnica te 100-120 także wolę mniejsze spalanie bo ja chyba nie umiem jeździć benzyną i spalanie mam powyżej 12

 

co do komfortu przy prędkościach to ja powiem że w porównaniu do g26 przy 200 jest kolosalna różnica na korzyść x5 

[maciek_w]

cisza we wnętrzu jest w X5 fantastyczna (szczególnie w wersjach z klejonymi szybami w drzwiach). brakuje mi tego...  (w M3 powyżej 140 można zapomnieć o słuchaniu czegokolwiek poza hukiem opon -- i nowy dylemat... wyciszyć u magików z Wrocławia, czy kupić zestaw 4 kompletów słuchawek BT z ANC i interkomem ?)

 

natomiast zostając w wątku 30d / 40d vs 40i, myślę, że najlepiej ujął to @Marchall --> benzyna w BMW bije diesle na głowę kulturą pracy. Fakt, że V8 nie jest fair bazą do porównania z R6 w dieslu, ale benzynowe R6 po prostu MUSI być przyjemniejsze w odczuciach od diesla, szczególnie w opcji z pojedynczym turbo (jak w 40i), dzięki czemu rasowo brzmi. Znajomi z X5 40i wg aplikacji MyBMW mają spalanie na poziomie 11.5-12.0 / 100, co w czołgu tej wielkości uznać należy za chyba celujący wynik

Edytowane 29 Czerwca przez maciek_w

[Big_daddy]

A ja znowu napisze to samo . 
 

Jezdzisz glownie w miescie, w trasie nie masz zapedow speedy gonzales… 40i bedzie ok.

Jezdzisz w trasy, masz ciezka noge, nie lubisz czesto stawac na tankowanie .. bierz kle kle kle…

Sam mam 40d .. i czesto w trasie mam 11l… ale predkosci 160+…. 45e w tych samych warunkach 16l + … .. wiec 40i by bylo kolo 15… podziekuje .

 

co do dziwiekow klekota…naprawde nie ma tragedii  

Edytowane 29 Czerwca przez Big_daddy

[Semtex93]

Nowe obserwacje  - klekot drażni w ruchu miejskim, gdzie jest duzo stawania i ruszania. Wtedy slychac go dosc wyraźnie w X5, biegi są krótkie, więc sporo się dzieje aż się wyląduje na trójce - od tego momentu klekot zanika, pojawia sie nawet niezły dźwięk i czuć, że auto jest w pełni gotowe do jakiegoś dłuższego przyspieszania. Z kolei na Sce / autostradzie kompletnie nie słychać, że to diesel.

Edytowane 29 Czerwca przez Semtex93

[maciek_w]

3 godziny temu, Big_daddy napisał(a):

A ja znowu napisze to samo . 
 

Jezdzisz glownie w miescie, w trasie nie masz zapedow speedy gonzales… 40i bedzie ok.

Jezdzisz w trasy, masz ciezka noge, nie lubisz czesto stawac na tankowanie .. bierz kle kle kle…

Sam mam 40d .. i czesto w trasie mam 11l… ale predkosci 160+…. 45e w tych samych warunkach 16l + … .. wiec 40i by bylo kolo 15… podziekuje .

 

co do dziwiekow klekota…naprawde nie ma tragedii  

15 przy 160? Wątpię. Natomiast na pewno więcej niż 11

[buster12]

A ja tam lubię swojego klekota, a takie cyferki cieszą mnie jak lizak małego dzieciaka  

(miasto, wokół komina + S z tempomatem na 130 bo ostatnio jeżdżę głównie z bagażnikiem rowerowym)

[Big_daddy]

9 godzin temu, maciek_w napisał(a):

15 przy 160? Wątpię. Natomiast na pewno więcej niż 11

Maciek 160+ .. czyli poniżej 160 nie schodzilem  . 

Nie chodzi ze rowne 160 non stop .. tylko 160 i wyzej .. sky is the limit 

[maciek_w]

1 godzinę temu, Big_daddy napisał(a):

Maciek 160+ .. czyli poniżej 160 nie schodzilem  . 

Nie chodzi ze rowne 160 non stop .. tylko 160 i wyzej .. sky is the limit 

No to ok. W tych przedziałach prędkości diesel będzie miał przewagę w oszczędniejszym spalaniu

[Semtex93]

By mieć w 30d/40d 11 L z trasy to trzeba sie mocno postarać z tego co obserwuje u siebie. Zwykle mam 9-9.5 L, a jeżdżę do 180. To musiało być często dużo mocniej niż 160 :). Zakres 170-200 jak nic.

Edytowane 30 Czerwca przez Semtex93

[kenhor]

8 godzin temu, buster12 napisał(a):

A ja tam lubię swojego klekota, a takie cyferki cieszą mnie jak lizak małego dzieciaka  

(miasto, wokół komina + S z tempomatem na 130 bo ostatnio jeżdżę głównie z bagażnikiem rowerowym)

Żeby mieć takie cyferki, to u siebie w benzynie jak pomnożę x2, to wyjdzie, lol.

O spalaniu diesel vs. benzyna elaboraty już tutaj były, wszystko imho zostało powiedziane, kiedy i gdzie przewaga czego nad czym. Ale widzę, że dalej korci, aby się licytować.

[buster12]

36 minut temu, kenhor napisał(a):

Żeby mieć takie cyferki, to u siebie w benzynie jak pomnożę x2, to wyjdzie, lol.

O spalaniu diesel vs. benzyna elaboraty już tutaj były, wszystko imho zostało powiedziane, kiedy i gdzie przewaga czego nad czym. Ale widzę, że dalej korci, aby się licytować.

Jeśli pijesz do mnie, to moja intencja nie było licytować się. Każdy wybiera według swoich preferencji, ja tylko pokazuje cząstkę swojej perspektywy.