Skocz do zawartości

30d czy 40i


słonik40

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Ja bym rozważył jeszcze 40d, duży moment, osiągi takie same jak 40i a do tego spalanie mniejsze. To taki złoty najrozsądniejszy środek do tego auta. Wyżej już wszystko zostalo napisane. Jak kochasz kręcić auto do wysokich obrotów i zachwycać się dźwiękiem, akceptując przy tym hohel w baku to bierz 40i, jak lubisz nagle szarpnięcie w plecy zaraz po naciśnięciu gazu a do tego żeby auto spalało tyle co średniej wielkości sedan w benzynie to bierz diesla. Kumpel miał przez ponad 4 lata x5 poprzedniej generacji 40d, natłukł przez ten czas z 90 tysięcy, praktycznie jeździł tylko po mieście i nic się z silnikiem nie działo wiec nie ma co się aż tak bardzo diesla w mieście obawiać chyba, albo wykupić gwarancje na 5 lat i święty spokój.


@stashek miałem okazje jeździć 30d przez weekend ale jeszcze wersja przed mild hybrid i to bardzo przyjemne auto właśnie przez to ze zbiera się od dołu, wiec będzie pan zadowolony i to nie jest tak ze swoje chwale bo raczej ostatnio nabywam benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym rozważył jeszcze 40d, duży moment, osiągi takie same jak 40i a do tego spalanie mniejsze. To taki złoty najrozsądniejszy środek do tego auta.

Powiem tak jako użytkownik 40i. Nie żałuję, że nie wzialem 30d ale trochę żałuję 40d. To chyba optimum dla mnie pod kątem cena/osiagi/spalanie.

Mam na to plan awaryjny - box lub stage1 :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za komentarze i odpowiedzi!


@Stashek - to prawda że będzie to przesiadka dla mnie z X3 20d więc napewno to będzie upgrade i różnica znaczna niezależnie co wybiorę.


@BigCactus @broniek - dziękuje również - mam nadzieję że uda mi się umówić na jazdę próbną 40i i 40d żeby porównać, to oczywiście

będzie/jest najlepsze rozwiązanie żeby samemu wyrobić sobie zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lekkim aucie nie czuć aż takiej różnicy osiągów przy tej samej mocy diesla i benzyny. G05 to mój pierwszy ciężki suv i przyznaję, że moment ma tu ogromne znaczenie. Żeby konkurować z 40d to 40i musieliby podkręcić do 400KM, wtedy moc by zrekompensowała mniejszy torque. W moim poprzednim 1,6t aucie 280 konna 2 litrowa benzyna dawała poczucie przewagi na drodze i pełną swobodę a tu tego brakuje.

@neokrk czyżbyś był z krk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neokrk - oczywiście bierz 40d jeśli budżet pozwala. Ja się zatrzymałem z konfiguracją na 461k katalogowo i już nie chciałem bardziej pompować tego balonika. Tym bardziej, że naprawdę 30d zrobił na mnie ogromne wrażenie :)

Na papierze przyspieszenie do 100 - 120 jest na tyle porównywalne, że mi szkoda byłoby tyle dokładać.

Większe różnice robią się powyżej a na tym mi osobiście już tak bardzo nie zależało. Może jakby dopłata była w okolocy 10k to bym się skusił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dopłatą za lepszy silnik jest taki plus ze połowa zostaje nam w wartosci rezydualnej, więc wzrost raty leasingowej nie jest tak odczuwalny. Co innego z pompowaniem wyposazenia, ktore splacamy w calosci w okresie leasingu. Ta korzyść z silnikiem oczywiście przy załozeniu ze auto zwracamy do leasingodawcy albo odsprzedajemy wkrotce po wykupie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z dopłatą za lepszy silnik jest taki plus ze połowa zostaje nam w wartosci rezydualnej, więc wzrost raty leasingowej nie jest tak odczuwalny. Co innego z pompowaniem wyposazenia, ktore splacamy w calosci w okresie leasingu. Ta korzyść z silnikiem oczywiście przy załozeniu ze auto zwracamy do leasingodawcy albo odsprzedajemy wkrotce po wykupie.

 

Bardzo trafna uwaga! Z tych wszystkich, niekonczących się "dokladek" to własnie silnik jest najlepsza inwestycja. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Te prawdziwe M to jednak juz inna liga choćby pod wzgledem kosztow utrzymania wiec trudno tu mowic o jakimś wyważonym zakupie.

Nie zmienia to faktu ze w kategorii cena/fun i w sumie pod wzgledem utraty wartosci M nie wypada źle. Prawdziwego M power zazdroszcze jednak sam musiałem to właśnie wyważyć i stąd tylko Mperformance w moim garażu. Rozrzut cenowy przy G05 jest, delikatnie mowiac, spory. Najtansze kosztuja 300k a najdrozsze 800k. Wg mnie skrajne opcje, czy to te najtańsze czy te najdroższe, nigdy najbardziej opłacalne nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te prawdziwe M to jednak juz inna liga choćby pod wzgledem kosztow utrzymania wiec trudno tu mowic o jakimś wyważonym zakupie

Jakie to koszty utrzymania są inną ligą? Jak autem nie jeździsz po torze i nie upalasz jak kretyn, to co wychodzi drożej? Wszystkie elementy będą droższe o jakiś jedno-dwucyfrowy procent, a nie np. 2-3-4 krotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do czwartku musze podjac decyzje czy, do 5 kombi g31 zamowic 40d czy 40i. I ciagle mysle. Slyszalem ze 40 i moewa problemy z tzw szarnieciami jakby wypadanie zaplonu. Ktos miewa takie objawy? Jesli wezme 40d to rezygnuje z sytemow profff na doplate do silnika. Co doradzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Te prawdziwe M to jednak juz inna liga choćby pod wzgledem kosztow utrzymania wiec trudno tu mowic o jakimś wyważonym zakupie

Jakie to koszty utrzymania są inną ligą? Jak autem nie jeździsz po torze i nie upalasz jak kretyn, to co wychodzi drożej? Wszystkie elementy będą droższe o jakiś jedno-dwucyfrowy procent, a nie np. 2-3-4 krotnie.

 

Popraw mnie jesli sie mylę ale chyba poczynajac od hamulców, przez silnik a na zawieszeniu kończąc części do M są inne i raczej trudno o zamienniki czy serwis poza ASO. Jak dodamy do tego zużycie paliwa to, przynajmniej dla mnie, koszty eksploatacji sa znacząco wyższe od przeciętnej wersji X5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te prawdziwe M to jednak juz inna liga choćby pod wzgledem kosztow utrzymania wiec trudno tu mowic o jakimś wyważonym zakupie

Jakie to koszty utrzymania są inną ligą? Jak autem nie jeździsz po torze i nie upalasz jak kretyn, to co wychodzi drożej? Wszystkie elementy będą droższe o jakiś jedno-dwucyfrowy procent, a nie np. 2-3-4 krotnie.

A takie chociażby:

Gwarancja 5 lat w X5 50i 10.200 vs 21.300 w X5M

Serwis 5 lat 6.600 vs 12.600

O kosztach pozostałej obsługi chyba nie ma co pisać.

No ale można przekonywać, że 100% to nie różnica, tylko po co o upusty się dziadujecie? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do czwartku musze podjac decyzje czy, do 5 kombi g31 zamowic 40d czy 40i. I ciagle mysle. Slyszalem ze 40 i moewa problemy z tzw szarnieciami jakby wypadanie zaplonu. Ktos miewa takie objawy? Jesli wezme 40d to rezygnuje z sytemow profff na doplate do silnika. Co doradzicie?

Wątek ma 75 stron. Mam nadzieję, że przeczytałeś wszystkie wpisy bo są tu opisane chyba wszystkie wady i zalety tych silników. Nikt w tym wątku nie pisze o wypadaniu zapłonu w 40i. Majac nieograniczony budżet i patrząc wyłącznie na osiagi auta i spalanie wybrałbym teraz 40d ale co kto lubi bo to 2 zupełnie inne silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja 5 lat w X5 50i 10.200 vs 21.300 w X5M

Serwis 5 lat 6.600 vs 12.600

O kosztach pozostałej obsługi chyba nie ma co pisać.

No ale można przekonywać, że 100% to nie różnica, tylko po co o upusty się dziadujecie? :roll:

Eeeeeeeeeeeeeetam.


Po pierwsze największym kosztem jest utrata wartości samochodu.

Po drugie 6tys w tą czy w tamtą to ile, 1% wartości auta?

Po trzecie to nie są rzeczy, które robi się często. Opony kupujesz na 3-5 sezonów, klocki co roku, tarcze co dwa-trzy. W tym czasie ile wydasz na paliwo i obsługę auta, typu detailingi itp?


Różnica największa jest i tak w koszcie zakupu. Ale jeśli kupić nówkę X5 40d i porównać do identycznej cenowo używanej nie wiem, 2 letniej X5M, to okaże się, że spadek wartości nowego 40d będzie tak duży, że X5M może wyjść taniej w utrzymaniu, bo spadek będzie mieć mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do eksploatacji w X5MC:

- opony - 3 sezonów raczej nikt nie przejeździ , bo 20k km i PS4s do wymiany,

- hamulce - 20k km i wymiana klocki+ tarcze - w M jest to akurat tak wyliczone, że przy zużytych klockach tarcze mają już graniczny wymiar, więc też wymieniamy ( sprawdzone własnoręcznie ).


Co do reszty w pełni się zgadzam - auta ///M tracą najmniej na wartości, tutaj "zarabiamy".


P.S.

Eksploatacja tak jak zużycie paliwa pokazuje, tryb jazdy "wąs + kapelusz z piórkiem" - mimo mego wieku- nie jest stosowany :lol: .

http://images.spritmonitor.de/1244128.png - ekologia pełną gębą :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do eksploatacji w X5MC:

- opony - 3 sezonów raczej nikt nie przejeździ , bo 20k km i PS4s do wymiany,

W X6 35i zobaczyłem druty w oponach po 2 sezonach. Bo myślałem, że to sportowe auto. Teraz, w dużo mocniejszym Cayenne żona ma jedne opony na życie auta :D To nie zależy więc od mocy auta, a stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Gwarancja 5 lat w X5 50i 10.200 vs 21.300 w X5M

Serwis 5 lat 6.600 vs 12.600

O kosztach pozostałej obsługi chyba nie ma co pisać.

No ale można przekonywać, że 100% to nie różnica, tylko po co o upusty się dziadujecie? :roll:

Eeeeeeeeeeeeeetam.


Po pierwsze największym kosztem jest utrata wartości samochodu.

Po drugie 6tys w tą czy w tamtą to ile, 1% wartości auta?

Po trzecie to nie są rzeczy, które robi się często. Opony kupujesz na 3-5 sezonów, klocki co roku, tarcze co dwa-trzy. W tym czasie ile wydasz na paliwo i obsługę auta, typu detailingi itp?


Różnica największa jest i tak w koszcie zakupu. Ale jeśli kupić nówkę X5 40d i porównać do identycznej cenowo używanej nie wiem, 2 letniej X5M, to okaże się, że spadek wartości nowego 40d będzie tak duży, że X5M może wyjść taniej w utrzymaniu, bo spadek będzie mieć mniejszy.

 

Trudno negować, że przyjemnosc posiadania M jest warta każdej wydanej zlotówki. Jednakze porowynanie kosztów, powiedzmy, 4-5 letniej eksploatacji 40d vs M juz jednak się nie broni w żaden sposób. Nawet jeśli procentowo M traci mniej niz 40d ( nie wiem czy tak jest ale zakładam ze macie racje) to jednak kwotowo bedzie odwrotnie. Samochod za katalogowe 750k musi kwotowo stracić wiecej niz ten za 500k ( chyba ze jest to Porscje 911 z jego absurdalnie wysokimi wycenami używanych :roll: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Która to generacja x5m tak wspaniale trzyma wartość? Bo osobiście obserwuję że jest dokładnie odwrotnie, z uwagi na koszty eksploatacji oraz strach przed s63 w używce schodzą cywilne wersje. Sytuacja zupełnie inna niż w wypadku np M3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.