
Wioletta
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Wioletta
-
Dzięki Burza1234 za dobre rady i poświęcony czas! :cool2: Problem jednak w tym, że po rozgrzaniu silnika nic nie cieknie. Poszedłem na łatwiznę muszę przyznać, bo zamiast dokładnie przyjrzeć się tej magistrali, poleciałem czytać posty na forum szukając gotowej recepty. :oops: A sprawa jest prosta... potrzebuję dwóch węży. Jeden grubszy idący z chłodnicy do silnika i drugi cieńszy długi, z silnika do zbiornika wyrównawczego. To co tam jest uwieszone na cieńszym wężu wygląda na pierwszy rzut oka tajemniczo. Po zdemontowaniu przyjrzę się temu ustrojstwu. Póki co, wygląda mi to na zaślepione króćce służące być może do bardziej rozbudowanych układów chłodzenia.
-
Nr. VIN: WBA5K12000G283040
-
Ciężko mi określić czy te dolne o mniejszej średnicy przewody ciekną czy nie, bo mycie nic nie daje. Zaraz wszystkie są zabarwiane na różowo. :( Jest tam zbyt ciasno, by się przyjrzeć z bliska. Auto raczej w ciągłej eksploatacji. Gdyby nie to, to spuściłbym płyn, zdemontował przewody i spróbował dobrać jakieś o-ringi. Pozostaje mi kupić nowe oryginalne przewody. Czyli nr.1 i nie wiem które następne. Chyba nr. 12 i 13. Może jeszcze nr.6.
-
Dziękuję! :D Świetny tutorial! Właśnie noszę się z zamiarem montażu kamerki. Muszę sobie sprawić takie rozgałęźniki z bezpiecznikami. :cool2:
-
W takim razie dołączę się skoro mowa o wygłuszeniach. Może ktoś jeszcze tu zajrzy i podpowie jaki jest numer prawej osłony silnika. A dokładniej... jest to ta część która wypełnia lukę między dolną osłoną silnika, a nadkolem. Częściowo chyba też zakrywa skrzynię biegów. Z góry dziękuję za podanie numeru! :)
-
Pozwólcie, że się podepnę... :wink: Nie udało mi się złapać ostrości grubego przewodu z którego kapie płyn. Przewód ten idzie od chłodnicy do silnika (stojąc przodem do maski - lewa strona). Ale i chyba te niżej też nie są szczelne, bo jak je odchyliłem by lepiej się przyjrzeć temu górnemu, to zaczęło z nich kapać. Niedawno kupiłem ten samochód... praktycznie nie znam tego modelu. Z postów wnioskuję, że podcieka z króćców. I że osobno nie występują. :( Przewody o jakich numerach muszę kupić?
-
Pozwólcie, że się podepnę do tematu. Nie wiem jakie mam fotele, bo niedawno kupiłem F11 i prawie nic nie wiem na temat tego modelu. Ogólnie to bieda edyszyn. Fotele bez żadnej pamięci, tylko oparcie w prądzie i chyba podnoszenie foteli. I do tego podgrzewanie nie działa. Bezpieczniki ok. Pewnie maty poprzerywane. Chciałem sprawdzić moduł zanim zdemontuję stołki, ale nie wiem gdzie go szukać. Pewnie nie ma sensu kupować komfortów. :cry:
-
Miałem okazję kilka razy naprawiać maty grzewcze, ale w E34. Teraz w F11 czeka mnie to samo. Pewnie zasada jest ta sama, ale chętnie bym poczytał zmagania innych forumowiczów.
-
313 km zrobiłeś? Pewnie tysięcy. Niedawno kupiłem sobie manometr do mierzenia ciśnienia oleju. Mam mniej najechane, ale sprawdzę to ciśnienie dla świętego spokoju.
-
Mam ten sam problem, ale rozwiązanie jest proste. Trzeba kupić 2 magnesy o średnicy 8mm i grubości 5 mm i wkleić na końcach rolety bo wypadły. Obejrzyj wideo poniżej. https://www.youtube.com/watch?v=sodCRY3OAWA
-
Poproszę o rozkodowanie mojego nr. VIN. Z góry dziękuję! :) WBA5K12000G283040
-
Bezpiecznik sprawdzałeś? Przekaźnik? Jeśli tak, to trzeba to napisać. Prąd nie dochodzi do dmuchawy. Po nitce do kłębka.
-
Z góry przepraszam, że nie chce mi się czytać 194 stron! Mam tylko jedno pytanie: czy silnik 4,8 is da się zamontować np. do bmw np. e39 w miejsce silnika m62 b44? Chodzi nie tylko o oprogramowanie, ale czy nie jest jeszcze wyższy od 4,6 is.
-
[E 87, E 82, E 90, E 91) Obejmy węży intercoolera.
Wioletta opublikował(a) temat w E81, E82, E87, E88
Jak w temacie... uparłem się założyć oryginalną obejmę na wężu intercoolera ze względu na jej estetyczny wygląd. Zadanie jest dość "karkołomne" bez odpowiedniej zaciskarki. Chciałbym się w taką zaopatrzyć, ale w sieci nie mogę znaleźć. Czy ktoś z Was koledzy mógłby pomóc w poszukiwaniach? -
Blisko 40 lat temu miałem okazję przyglądać się jak mechanicy takie podkładki podgrzewali np. na druciku i zaraz wkładali je do zimnej wody. Miało to na celu ich rozhartowanie. Na YT ktoś to nazwał hartowaniem. Być może prawa fizyki się teraz zmieniły. :shock: Zajrzałem tutaj, bo w w mojej 120d robi się mokro pod wtryskami i przygotowuję się do usunięcia tego wycieku. Zastanawia mnie jeden szczegół, którego nie widzę w ETK. Przejrzałem kilka tematów o wtryskach i nikt o nim nie wspomina. Co to jest i czy ważne?
-
Do rzeczy... czy ma znaczenie położenie zamka? Ingerencja w ręczny była spowodowana czym innym, więc nie będę niepotrzebnie się rozpisywał. Po montażu szczęk, prawa strona lepiej trzyma. Robiłem kilka podejść odnośnie regulacji. W końcu lewą stronę więcej podciągnąłem. Do tego stopnia, że bęben zaczął się grzać. Prawa strona i tak lepiej bierze i trzyma. Czy możliwe jest, że zamek który zahacza linkę ręcznego jest odwrotnie założony? Czy w ogóle ma to znaczenie? Prawej strony nie chcę popuszczać na regulatorze, bo świetnie trzyma i się nie grzeje bęben. Miałem raz przypadek, że linka wyskoczyła ze swego gniazda pod konsolą. Teraz sprawdzałem i linka jest na swoim miejscu.
-
[E87] 120d 163KM Wymiana uszczelki intercoolera
Wioletta odpowiedział(a) na Wioletta temat w E81, E82, E87, E88
Może nie doczytałeś, ale mowa jest o modelu E 87. Rocznik 2005. Silnik 163 KM. Po odkręceniu dwóch osłon o których piszesz i odkręceniu dwóch śrubek nic nie wypada. Po prostu nie "wykręcisz" się tym intercoolerem, bo wózek "stoi" na przeszkodzie. I jeszcze piszesz o zabezpieczeniu na rurze intercoolera, które wysuwa się w bok. A w moim wysuwa się w dół. -
Pojawił się wyciek oleju na rurze wylotowej. Ponoć "standard" w tych modelach po latach. Nigdzie nie znalazłem tutoriali z wymian intercoolera w modelu E87 z silnikiem 163KM. Miałem nadzieję, że pójdzie dość łatwo wyjęcie, jak np. w E90. Zakasałem rękawy i do roboty. Po zdjęciu dolnych osłon, okazało się że na przeszkodzie stoją sanki (wózek, czy jak to tam jeszcze zwą). Pewnie zderzak trzeba zdjąć, a może i przednie wzmocnienie. Nie wiem, bo do tego nie doszło, bo chodziło mi tylko o wymianę gumowej uszczelki. Chwila zastanowienia i zauważyłem, że ta wymiana powinna się udać po wyjęciu wiatraka. I udało się. Wyjęcie wiatraka, to 2 minuty. Dostęp zrobił się swobodny do rury wlotowej i wylotowej. Jednak wyjęcie drucianego zabezpieczenia na połączeniu gumowej rury z krućcem intercoolera jest trudne. Przestrzeń między intercoolerem, a wózkiem jest mała i z ledwością daje się cofnąć zabezpieczenie na tyle, bo swobodnie wysunąć rurę z intercoolera. Następnym razem "zabieg" powinien potrwać krócej. Bez straty czasu na odkręcanie dolnych osłon. Jeszcze mała ciekawostka: Żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia rury. Jest tam metalowy kołnierz, na który nachodzi gumowa uszczelka. Otóż zewnętrzna średnica tego kołnierza, w miarę zachowała swój okrągły kształt. Natomiast od rowka w którym mieści się wspomniana uszczelka, kołnierz w jednym miejscu był trochę rozciągnięty. Natomiast wewnątrz, kołnierz był dość konkretnie zniekształcony. Takich zniekształceń gołymi rękami nie da się zrobić. Jestem drugim właścicielem tego samochodu. Gdy go kupowałem, miał zaledwie 60 tys. km przebiegu. Dało się jeszcze wyczuć fabryczny zapach we wnętrzu. Nie dopatrzyłem się też jakichkolwiek śladów wcześniejszej ingerencji w tamtych okolicach. Czy to możliwe, by w fabryce ktoś tak inwazyjnie potraktował tę rurę? :shock:
-
Kupiłem termostat EGR firmy Erste Wahl (2018r). I nadal dobrze trzyma temperaturę. Przejechane na nim ponad 90 tys. km. Zostawiłem sobie naklejkę na której jest napisane; 1 Stuck/piece B-1736 OE Nr. 11717787870 Thermostat BMW
-
Zresetują się niektóre ustawienia. Przede wszystkim licznik dziennego przebiegu. Zresetuje się też średnia zużycia paliwa. Samochód po resecie zaczyna od zera ustalać średnią. Czasem resetuję, bo nie tylko ja jeżdżę tym autem. Zanim zdecydowałem się na reset, czytałem że w niektórych samochodach po takiej czynności "cuda" się dzieją. Tak, że... jeśli się ktoś obawia, lepiej to zrobić w bezpiecznym miejscu. Pod domem, w garażu, na warsztacie, lub ma się drugi samochód na chodzie. :wink:
-
Nie pamiętam. To było kilka lat temu. Kupisz małe pudełko oringów o różnych rozmiarach, to na pewno coś dobierzesz.
-
Wycieki pojawiły się na ośce mechanizmu. Mi udało się uszczelnić. Działa poprawnie ponad 2 lata. Naprawa polegała na podłożeniu gumowych oringów, góra i dół. Dobrałem najcieńsze i najmniejsze jakie miałem w pudełku. Na zdjęciach zaznaczyłem miejsca, w których umieściłem oringi.
-
Przepraszam, że odgrzewam temat po tylu latach! Niech wszystko będzie w jednym miejscu! Jeszcze jeżdżę tym autem. :wink: Trzaski ustąpiły jakoś samoczynnie z biegiem lat, ale ostatnio zaczął pojawiać się co raz bardziej denerwujący... nazwę to - rezonans. Rezonans, który nie znikał dopóki nie przekroczyłem 90 km/h. Teraz nie powiem w okolicach jakich obrotów się to zaczynało, ale trwało do jakieś 1600/min. Dźwięk dochodził z lewego przedniego słupka przy przedniej szybie. Chcąc się upewnić, że to na pewno stamtąd, zdjąłem osłonę słupka i zacząłem jeździć bez niej. Trzeszczenie nareszcie ustało. :) To było bardzo ważne, bo tak naprawdę nie do końca byłem pewien, czy hałas pochodzi stamtąd. Teraz zostało już tylko doszukać się miejsca, które powoduje ten rezonans. Po kilku demontażach osłony słupka i podkładania różnych materiałów, w końcu zauważyłem jedno zmatowiałe miejsce. Mieści się ono przy samej szybie. To kawałek czarnego plastiku, na którym wspiera się dolna część osłony. Osłona na dole ma dwa charakterystyczne ząbki. Jeden prosty, drugi zagięty. To właśnie od tego zagiętego w stronę szyby należy szukać czarnego plastikowego kawałka, który wychodzi spod deski rozdzielczej. Zdjęć nie zrobiłem, bo do końce nie byłem pewien, czy naklejenie cienkiego paska gąbki na w/w miejsce załatwi sprawę. A jak już założyłem osłonę słupka, to nie chciało mi się jej demontować.
-
Prawdę piszesz! :cool2: Po wymianie tylnych amortyzatorów nie chciało mi się jechać sprawdzić geometrii kół. Całe szczęście, że opony zaliczały i tak ostatni sezon.
-
Tak to jest gdy e31 trafia pod strzechę! :(