Wioletta

Z czystej ciekawości... a jeśli lampka przy lewarku nie gaśnie, to co jest nie tak?

Jeśli nie za późno, to skontaktuj się z firmą Nagengast. Może coś doradzą.

Mottem tego tematu powinno być... silnik M70B50 jest najlepszy w stawianiu monety na sztorc! :lol:

Dzięki! :cool2: Jeśli powróci to pukanie, to zajrzę do tych tulei pływających.

Idziesz równo! :cool2: U mnie było coś też nie tak... coś lubiło puknąć jak cofałem na skręconych kołach. Do dziś nie wiem co to było, bo samo ustąpiło. Sprawdzałem to, co Ty teraz zamierzasz (luz na kołach). Niedługo nadarzyła się okazja...kolega mechanik mnie odwiedził i razem sprawdzaliśmy ten luz. Wszystko książkowo, zero jakichkolwiek luzów. Oczywiście od tamtego czasu było grzebane od czasu do czasu. A to wymiana tarcz i klocków, po jakimś czasie amortyzatory, wreszcie cały zawias. Ps. przepraszam za może i drobiazg, ale sam jestem drobiazgowy... zauważyłem, że słowo "bardzo", od kilku lat zostało wyparte przez słowo "mocno". Już dziś nikt na to nie zwraca uwagi, a mnie to drażni. Jeszcze niedawno mówiło się - bardzo zmęczony. :(

Mój nie jest po chipie i bierze olej. I tak od 8 lat. Też w granicach 8 tys. km. Ciut doleję, by wytrzymać do wymiany (co 10 tys. km.) Gdy mu depnę,to też puści pokaźną chmurę dymu. Teraz mi się przypomniało, że chyba czas zajrzeć do zaworu EGR i go przeczyścić. Zawsze to trochę zmniejszało dymienie przy dodawaniu gazu. Ps. Jest błąd w tytule. Wstępując do tak prestiżowego klubu jak tutejszy, warto zapamiętać że konie mechaniczne pisze się w skrócie z wielkiej litery - KM. Kiedyś uczyli tego w szkole podstawowej.

Dzięki koledzy za zainteresowanie i za podpowiedź! :cool2: Od dwóch dni cieszę się sprawnym hamulcem postojowym. Chyba mnie rutyna zgubiła, bo przecież nie raz przy takich hamulcach grzebałem. Ale nigdy nie przypuszczałem, że wypięta linka z zamka (jak pisze Paszczaku), może wypchnąć linkę na drugim końcu z rozpieraka. To był główny powód niesprawności. Teraz ręczny trzyma, jak nigdy wcześniej. :D

Minęło kilka lat... myślałem, że w końcu ktoś pochwali się swoimi zmaganiami z tą regulacją linki w kabinie. :( Bardzo pomocny byłby może nie tutorial, ale choćby opis. Dziś spędziłem kilka godzin przy regulacji hamulca ręcznego. Efekt jest taki, że go nie ma! :mad2: A już myślałem, że "odzyskam" ręczny, bo okazało się że linka z zamka spadła. Po włożeniu linki w zamek i zmontowaniu wszystkiego, hamulca nadal nie ma. :shock: Sprawdziłem też czy w drugim kole jest linka w zamku. Okazało się, że jest na swoim miejscu. A dźwignia od ręcznego idzie w górę, niemal w pion bez najmniejszego oporu. :cry2: [edit] Oto co dziś ujrzałem pod dźwignią hamulca. Jak to możliwe, że linka się stamtąd sama wypięła? Próbowałem wypiąć drugą, by sobie ten mechanizm obejrzeć z każdej strony. Czy czasami zabezpieczenie gdzieś nie jest uszkodzone. Jednak wszystko wygląda dobrze. Widok od samego spodu. Na stalowym cięgnie jest wycięcie jakby na klucz, ale niestety to raczej ślad po prasie i nic się tu nie da regulować.

Prawda! :cool2: A tam gdzie osłonięte podwozie osłonami, zero rdzy.

Widać, że mój przypadek nie jest odosobniony odnośnie tylnych błotników. Raczej nic tam nie trze. W każdym bądź razie nie powinno, jeśli nie są połamane prowadnice tylnego zderzaka. Ja zdejmowałem tylny zderzak, by zlikwidować ognisko rdzy na błotniku. Przy okazji zauważyłem zaczątki rdzy karoserii. :( Natomiast 3 lata temu zauważyłem, że z przednich drzwi (obydwu) idzie cieniutka ruda struga rdzy w dół. Pewnie spod łączenia poszycia. Gdzieś tak już na wysokości górnego zawiasu. :(

Dzięki, dobrze piszesz! :cool2: Niestety, czas gra na niekorzyść naszych fur. :cry:

Do mnie już jadą odbojnice na amory tylne. :D Co do tarcz kotwicznych, to już zgłębiłem temat. Rzeczywiście wyzwanie nie lada. :cry: Jeśli chodzi o nadkola i wkręty, to zawsze jakoś udawało się bez szlifierki czy wiertarki. Niedawno zachciało mi się wymieniać te wkręty w przednim zderzaku, bo zauważyłem że te blaszki i wkręty są co raz trudniejsze do odkręcenia. Wcześniej nigdy nie było większych problemów z ich odkręceniem. Tym razem jedna blaszka tak się "zżyła" z wkrętem, że kręciła się wraz z nim. Postanowiłem użyć szlifierki. Łeb wkręta tak się rozgrzał, że się wtopił w zderzak. :cry2: No i odpuściłem sobie. Dobrze że pojawiła się wzmianka o tych wkrętach, to zrobię powtórne podejście. :cool2:

Wielkie dzięki za linka! :cool2: Znalazłem i dla siebie, tyle że tył.

Ładnie ta osłona tarczy wygląda! :cool2: Mógłbyś dać namiary na taką?

W zeszłym roku kupiłem takie "cuś" :mrgreen: , bo też mi z przodu sprężyny kawałek odpadło. https://www.adverts.ie/exterior-parts/bmw-e81-e82-e87-e88-e90-e91-e92-e93-high-quality-lowering-kit-made-in-germany/12910542 Przed wrzuceniem tego zestawu zaopatrzyłem się w nowe odbojnice. Żałuję, że nie pomyślałem o podkładkach gumowych pod sprężyny przednie. Trochę zdeformowane były, ale jakoś uformowałem w czasie zwalniania ścisków. Mam zawieszenie M, więc poduszki amortyzatorów (łożyska) są szersze na trzpień. Nie było niespodzianek przy montażu. :) Autko siadło z przodu zaledwie 15 - 20 mm. Z tyłu jakby bez zmian. Bardzo mi to odpowiadało. Po roku wydaje mi się, że przód poszedł trochę niżej. Nie mierzyłem ile, ale jest idealnie. Tak mogłoby zostać.

A jak to będzie po polsku? :shock:

Masz wybaczone! :D Temat niemal na szczeblu państwowym, a ja tu o jakichś koniach... :mrgreen:

Szokiem jest to, że konie mechaniczne w skrócie pisze się - KM, a nie - km! :mad2: I to jeszcze na forum BMW! :duh:

Przyzwyczaiłem się tylko do widoku tego auta. Ale to nie moje klimaty. Dyskusja jak o DRL. Są zwolennicy i przeciwnicy. Tak i o tych wózkach akumulatorowych. W razie czego wprowadzi się jeszcze jazdę na sygnale. Coś jak przy cofaniu np. wózków widłowych. Już autobus taki widziałem.

Póki co, jest to zaleta. Zanim piesi i rowerzyści przyzwyczają się do bezszelestnie nadjeżdżających wózków akumulatorowych, wielu z nich ulegnie wypadkom.

A może ktoś poszedł na łatwiznę i nie pofatygował się namiar lakieru spolerować?

Elektryczny, to może być pociąg, trolejbus, tramwaj. Auta, o których tu mówicie, to wózki akumulatorowe. Tyle, że zabudowane.

Witam! Proszę o pomoc! Mam dwa stare RDSy Philips. Jedno niby posiada kod, ale chyba niewłaściwy. 2488. Nr. radia - PH780S1107066 Drugie radio w ogóle jest bez kodu. Wyświetlacz nie podświetla się, ale po oświetleniu go latarką coś tam widać. Może uda się wpisać kod. Nr. radia to: PH850T1131227 Z góry dziękuję!

Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze. :wink: Ze swojej praktyki i z tematów, które już dawno wyginęły, wiem że wentylator powinien się uruchomić zaraz po odpaleniu samochodu. Wentylator startuje (pierwszy bieg) tylko na kilka sekund. To taki test kontrolny. Piszecie, że przy niskiej temperaturze zewnętrznej, klima się nie uruchomi. To ciekawe stwierdzenie, bo jest zalecane załączanie klimy nawet zimą.

Kamerka BMW Advanced Car Eye ma już w sobie system, który wyłącza się poniżej 11.5 Volt. Może te dwa systemy wykluczają się? Spróbuj podpiąć się jeszcze w inne miejsce. :?