Skocz do zawartości

Wioletta

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 095
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wioletta

  1. Ciekawe czy tak samo jest ze zwykłym zderzakiem. Padła mi sprężynka i czasami zostaje niedomknięte... Mam ten sam problem. Trzeba zdejmować zderzak?
  2. Link nie działa. Szkoda! :cry:
  3. Niedawno miałem to samo. Szczęki dość równomiernie zużyte, a regulacja się skończyła. Nie poleciałem jednak po nowe szczęki tylko "poczęstowałem" elektrodą spawalniczą gniazda, gdzie wycięcia regulatora wchodzą. Trochę się pospieszyłem i nie pomierzyłem ile mogę zrobić naddatku. Dobrze że miałem jeszcze inne stare szczęki, to zmierzyłem. Naddatku spawanego miałem za dużo, ale w gruncie rzeczy przydało się, bo wypiłowałem profil na regulator tak, by nie spadał w czasie zakładania jak i regulacji. :wink: Wyszło, że materiału nadłożyłem po około 2mm z każdej strony.
  4. Regulatory łatwo sprawdzić gdy będziesz miał je w rękach. Obstawiam, że są dobre bo wątpię by tam gwint się uszkodził. Tam chyba nic więcej popsuć się nie może. Chyba gdzieś wspominałem, że te regulatory robią się za krótkie gdy szczęki trochę się zużyją. Okładzin na szczękach też już nie robią tak grubych jak dawniej.
  5. Jedna osoba będzie Ci zaciągać dźwignię, a Ty będziesz końcówkę linki przy szczękach trzymał mocno np. kombinerkami. Z drugiej strony też tak zrobisz. Trudno teraz wróżyć co wyjdzie. Czy wyskoczyły z mocowania w tunelu, czy zablokowane, no nie wiem co tam jeszcze. Mam tylko nadzieję, że pancerz nie jest przerdzewiały. Jeśli tak, to rdza zrobiła swoje, czyli go rozwarstwiła i hamulec będzie "gumowy". Będzie się schodził i rozchodził w zależności czy dźwignia jest zaciągnięta, czy zwolniona.
  6. No cóż... widać ktoś chciał koniecznie mieć skórę. :wink: Dzięki adam111!
  7. Wielkie dzięki adam111 :cool2: Wkrótce pojadę na warsztat do polecanego mechanika. Ponoć jest dobry i zajmie się elektroniką. Ja mam tylko INPĘ. Jedyne co zrobiłem, to tylko zmierzyłem przewodność we wtyczce, która łączy wysuwaną część na uda i siedzisko. Wyszło, że przerwy nie ma ani w jednym ani w drugim przypadku. I tak rozglądam się za drugimi fotelami LCI, bo pomierzyłem fotele co mam. Mają rozstaw szyn 46cm. A mierząc mocowania w podłodze wychodzi, że rozstaw powinien być 42cm.
  8. Myślę, że trzeba sprawdzić "na sucho", jak zachowują się same linki. Po zaciągnięciu ręcznego a później po zwolnieniu. Będzie potrzebna druga osoba.
  9. Co to za plastikowa część? Raczej z wnętrza. Od wewnętrznej strony widnieje nr. RH 9918011504 7259464 25220010
  10. Właśnie się rozglądam za fotelami z serii F10/11. Chodzą mi po głowie komforty, bo te moje mają co prawda regulowane zagłówki, ale zakres regulacji przód - tył jest za mały w tył. A lubię mieć głowę opartą w czasie jazdy. I jak na mój gust, są za twarde. Mam nadzieję, że komforty mają miększe zagłówki. :wink:
  11. Odgrzeję temat, bo widzę że mowa o podgrzewanych fotelach. :wink: Czy po samej wiązce można coś wywnioskować? Auto jest z 2016r a fotele sądząc po naklejkach, z 2012r. Po naklejkach to jakby z F07. Pomijam ich nieudolne mocowanie. Szyny mają szerszy rozstaw, więc dziurki ktoś "dorobił". :cry: Fotele nie grzeją, choć obwód wydaje się nie być przerwany. To chyba moduł od pogdgrzewania. Sądząc po naklejce, to model z którego pochodzą fotele. Na blachowkręt. :roll: A tu na "sztukę".
  12. Szkoda, że nie doczekałeś się odpowiedzi. :( [edit] Przepraszam, ale musiałem wykasować swój wcześniejszy bełkot. :wink: Właśnie jestem po ponownym demontażu foteli. Zrobiło się późno i prace ustały na etapie zdejmowania poszycia. Ze wstępnych oględzin wychodzi, że z wysuwaną częścią jednak jest coś nie halo. Na łączeniu siedziska i oparcia nie zauważyłem "przysmażonych" miejsc. Mata siedziska wygląda jak nowa. :? Cdn. [edit] Aby nie dublować tematu... istnieje wątek równoległy. https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=394359&p=2856865#p2856865
  13. Wielkie dzięki bbmw :cool2: :D Jutro popatrzę. Edit: Dziś wyjąłem wreszcie zagłówek. :D To co jest na końcu nie za bardzo przypomina zawleczkę. Jest to po prostu zakończenie prowadnicy. Owszem ma jakieś wypustki, ale naciskając je nic się nie dzieje. Może w innym modelu jest tam zawleczka. W moim natomiast jest zapadka "ukryta" pod plastikowym kołnierzem prowadnicy zagłówka. Chodzi o drugą prowadnicę, nie tą gdzie jest możliwość odblokowania ręcznego. Podważać od strony "uzębionej". Spróbowałem wetknąć cieniutki śrubokręt i udało się. Zapadka zwolniła zagłówek. :)
  14. Odświeżę temat... ja chcę tylko wyjąć zagłówki. Kabelki dość łatwo rozpiąć, ale prowadnice gdzieś przy końcu blokują. A nie chcę na siłę szarpać, by czegoś nie urwać. W e34 wystarczyło mocno szarpnąć i cały zagłówek miałem w ręku.
  15. Dzięki dobrzy ludzie! :cool2: Co tu więcej pisać... klucze w ręce i do roboty. Otarcie jest minimalne, więc na pewno da się to ustawić.
  16. Klapa lekko ociera o zderzak. Nie mogę namierzyć regulacji wysokości. :( Z góry dziękuję za podpowiedź!
  17. Aha, czyli jak nie wyciągnę spryskiwacza, to sprężyny w zaślepce nie wymienię, tak?
  18. Dzięki Burza1234 :cool2: Tę rdzę między zderzakiem a karoserią zauważyłem. Zderzak będę jeszcze raz zdejmował. I nie tylko jego. Czekam na nowe części. Z tą folią świetny pomysł! Oczywiście rdzę trzeba usunąć i zabezpieczyć antykorozyjnymi środkami. Miałem starsze modele BMW. Teraz ewidentnie widać, że nowe modele są wyłącznie dla pierwszych właścicieli. A będzie jeszcze gorzej. :( Ps.Moje auto jest po przejściach. :cry: Jest chyba całe przekopane, malowane i szpachlowane, co już widać na zdjęciu. Poprawek czeka mnie co niemiara. Na razie czytam wszystko o efkach. :wink:
  19. Myślę, że to dobry tytuł, by zapytać o coś innego. Co to za "patent? :shock:
  20. Dzięki za podpowiedzi! :cool2: Dzisiaj jeszcze raz przyjrzałem się tej pokrywce. Okazuje się, że brakuje sprężyny. Muszę dokupić i założyć. :wink:
  21. Dzięki za zainteresowanie i podzielenie się swoim doświadczeniem marcin62! :cool2: Mało precyzyjnie się wyraziłem o tej zaślepce. Ona u mnie jest luźna. Tyle że się jakoś trzyma. Na YT zauważyłem, że ta zaślepka odchylana palcami stawia opór. Potrafi wymknąć się spod palców i wraca na miejsce.
  22. Trochę czasu minęło, to pewnie już dawno usterka usunięta. Dziś po spryskaniu reflektorów pokrywka spryskiwacza nie wróciła na miejsce. Ma luz. Rękami ją zamknąłem. newtis nie działa teraz za darmo z tego co się doczytałem. :(
  23. Od tamtej pory kiedy zlikwidowałem nieszczelność, zdarza się że dysza się przytka jak w każdej e87. :( W takim przypadku wyciągam dyszę i przetykam zazwyczaj miedzianym drucikiem. Przed wciśnięciem tej dyszy na miejsce, wykonuję ruch manetką, by z wężyka wyleciało to co mogło by być powodem kolejnego niedomagania spryskiwacza. Minęło sporo lat, co jakiś czas ''odtykam'' ten spryskiwacz. Zbiornik zawsze uzupełniam płynem a jednak ciągle muszę pamiętać, by profilaktycznie utrzymywać w sprawności to ustrojstwo. Teraz to oczywista oczywistość, że e87 już tak ma, ale ja jako że nie jestem pierwszym właścicielem auta, upatrywałem zaniedbania przez poprzednich właścicieli. Wierzyć się nie chce, że BMW odwaliło taką "bryndzę". To powinno być objęte akcją serwisową. :(
  24. Potomni nie skorzystają, bo link już nie działa. :cry: Trzeba było napisać czy istnieją fotele niepodgrzewane. Sprzedający zapewniał mnie, że podgrzewana skóra jest niezdrowa szczególnie na hemoroidy. Musiałem mu uwierzyć, bo cena samochodu była atrakcyjna. :mrgreen:
  25. Pozwólcie, że się podepnę... nie chcę zakładać nowego tematu dla takiej błahostki, jak obudowa lusterka wewnętrznego. Kupując auto zauważyłem obudowę w schowku, więc moja czujność została uśpiona. Po przyjeździe do domu postanowiłem ją założyć. Niestety nie dało się. Jakoś inaczej jest zrobione wyprofilowanie na sam "wysięgnik" lusterka. Niby średnica otworu się zgadza i nawet wskoczy obudowa, ale tylko gdy lusterko jest opuszczone. To jednak nie wszystko... przymierzając "na sucho" (że tak powiem), obudowę do szyby, okazuje się że jest szczelina między obudową a krawędzią szyby kilka centymetrów. Oczywiście można tę obudowę dosunąć do góry aż po podsufitkę, ale wtedy nie zgrywa się otwór w obudowie z lusterkiem. Wtedy też widać, że obudowa nie zakryje czarnego pola na szybie, bo jest po prostu za krótka. Może to auto, miało inne lusterko. To co mam, to raczej zwykłe. ''Bajery'' jakie posiada, to mrugająca dioda od alarmu i pokrętło do przerzucania góra - dół. Szyby mam przyciemnione, to wrażenie jest jak by i to lusterko było przyciemnione. :mrgreen: W ETK jest wiele rodzai obudów. Kupił bym, ale nie wiem które wybrać. Kto wie jak dopasować właściwe? Jechać do ASO? Na obudowie są jakieś numery, ale żadne się nie pokrywają z ETK. Tyle że wytłoczony znaczek BMW ma. :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.