Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja akurat się zgadzam, że bogaci, zajęci ludzie też nie poświęcają 3 tygodni na wyciskanie dodatkowego 1% na koszcie leasingu i prowadzeniu z handlowcami kilkutygodniowych negocjacji 😄 po prostu czas poświęcony na to lamentowanie jest wart więcej. Podobnie na pewno nie rozkładają zakupów na pięć marketów, tam kupię jabłka w promocji, tu kupię mięso bo taniej, a w innym chemia tańsza i finalnie poświęcę może i 2 godziny na jeżdżenie między marketami, ale oszczędzę te 11,70 zł. Finalnie to jest i tak strata, bo ktoś spalił ten cenny czas. 

No ale każdy ma swoje podejście.

Anyway, z tym modelem sprzedażowym i nikt nas nie będzie pytał o zdanie i czy jesteśmy za modelem takim czy siakim. 

Opublikowano
5 godzin temu, JacekLZ napisał(a):

Ja akurat się zgadzam, że bogaci, zajęci ludzie też nie poświęcają 3 tygodni na wyciskanie dodatkowego 1% na koszcie leasingu i prowadzeniu z handlowcami kilkutygodniowych negocjacji 😄 po prostu czas poświęcony na to lamentowanie jest wart więcej. Podobnie na pewno nie rozkładają zakupów na pięć marketów, tam kupię jabłka w promocji, tu kupię mięso bo taniej, a w innym chemia tańsza i finalnie poświęcę może i 2 godziny na jeżdżenie między marketami, ale oszczędzę te 11,70 zł. Finalnie to jest i tak strata, bo ktoś spalił ten cenny czas. 

No ale każdy ma swoje podejście.

Anyway, z tym modelem sprzedażowym i nikt nas nie będzie pytał o zdanie i czy jesteśmy za modelem takim czy siakim. 

Ja z kolei znam takiego, który podjeżdżając samochodem za +1mln będzie się targował z dziadkiem na straganie. 

Nikt nas pytać nie będzie, ale jak się nie sprzedaz przez niego nie zepnie to się będą musieli dostosować. Szczególnie, że dobre czasy raczej nie idą.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 9.04.2025 o 17:38, Lukas68 napisał(a):

Te licytacje kto ile dostał rabatu i tak za 9 miesięcy przestaną mieć znaczenie, bo od 2026 przecież BMW zmienia system sprzedaży na taki jak już jest w Mini.

Nie będzie wtedy jakichkolwiek rabatów, może coś tam jedynie na zakupy flotowe. Skończy się kozakowanie skutecznością negocjacyjną 🙂

 

Jak pracowałem w konsultingu pare ładnych lat temu dla marki z gwiazdą robiłem projekt transformacji który zakładał zwiększenie marż sprzedażowych. Wśród głównych rekomendacji sprzedaż bezpośrednia, salony jako miejsca spotkań na promocję marki poprzez eventy, pełna digitalizacja doświadczenia klienta (tablety, wizutalizacje, itd.).

To wszystko fajnie i nowocześnie brzmi, ale sprowadza się do jednego - wycięcia dealerów by korporuchy z centrali mieli całkowitą kontrolę nad procesem od designu do wydania auta końcowemu klientowi. Co by nie mówić cała branża idzie w tę stronę, co jest natomiast pomijane to relacja ludzkie - większość ludzi jak kupuje auto za ok. 100k eur i więcej jednak chce mieć swojego człowieka w salonie a nie concierge'a zatrudnionego w ramach umowy outsourcingowej. 

  • Moderatorzy
Opublikowano

To co opisałeś dzieję się wszędzie, zapoczątkowała to (chyba) TESLA, która nie ma już (przynajmniej w US) żadnych dealerów, a jedynie stronę internetową do zakupów.

Inne marki EU dążą do tego niedoścignionego ideału (więcej kasy zostanie u producenta, a ze stroną WWW nie ponegocjujesz w sprawie cen)... 

Opublikowano

No i super, mi osobiście dealer do niczego nie jest potrzebny. Ich wiedza zazwyczaj nie powala, a sam proces negocjowania rabatu, to trochę jak kupowanie dywanu na tureckim targu. Jak dla każdego cena będzie taka sama, to wolę zamówić sobie auto poprzez dodanie do koszyka na stronie BMW niż jeździć po salonach i podpisywać stosy papierów. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

pytanie z innej beczki , dużo osób ma tu prosiaki , macie jakieś namiary na dobrego handlowca ?? dyrektora lub kierownika ?? Zakup za cash prosiaka 🙂 będę wdzięczny na piv, sorry za śmiecenie , ale maca macan S wychodzi na wypasie 470k a x1 340k więc warto chyba dopłacić 🙂 dodatkowo jest większy dużo i ma 6 cylindrów , sorry za off top 🙂 

male-bmw-2.png
Opublikowano
5 godzin temu, wehyr napisał(a):

pytanie z innej beczki , dużo osób ma tu prosiaki , macie jakieś namiary na dobrego handlowca ?? dyrektora lub kierownika ?? Zakup za cash prosiaka 🙂 będę wdzięczny na piv, sorry za śmiecenie , ale maca macan S wychodzi na wypasie 470k a x1 340k więc warto chyba dopłacić 🙂 dodatkowo jest większy dużo i ma 6 cylindrów , sorry za off top 🙂 

Macan większy dużo? Przecież tam wogóle nie ma miejsca z tyłu, znajomi z kilkuletnim dzieckiem wytrzymali 1,5 roku i odetchnęli jak poszedł w inne ręce..

Nową X1 nie jeździłem ale wydaje się mocno rozdęta jak na swoją klasę, ale może to tylko wrażenie.

Opublikowano

Z tej dwójki Macan wygrywa okrutnie z X1. Ale jak wspomniał komoornik- chyba mowa o używanym, bo nowego spalinowego nie zamówisz. A może X3 M50i?

Opublikowano

Ja jeździłem X1 i jest napompowana strasznie. W środku miejsca jak w zwykłym kompakcie, a na zewnątrz szersza i dłuższa. Bagażnik większy, ale tylko na wysokosc. Z tyłu miejsca malo. Do tego ciągle lewym kolanem obijałem ta duża klamkę. Na plus za to konsola środkowa, bo praktyczna nie jak w 3kach.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, zalezi napisał(a):

Z tej dwójki Macan wygrywa okrutnie z X1. Ale jak wspomniał komoornik- chyba mowa o używanym, bo nowego spalinowego nie zamówisz. A może X3 M50i?

Kwestia gustu ale moim zdaniem nowa X3 wygląda fatalnie - mijam jedna praktycznie każdego ranka. X1 to jeszcze starsza linia designu BMW i wygląda o niebo lepiej.

O ile nowa 5 trochę zyskała w moich oczach z czasem, tak do X3 chyba się nie przekonam. 

Edytowane przez proarnes
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Odnośnie rabatów - na placowe M3 Touring dostałem w Warszawie 18% (licząc całą kwotę faktura vs konfigurator, uwzględniając pakiety serwisowe i gwarancyjne, których zazwyczaj nie rabatują)

Pierwsze prawdziwe M, do tego kombi

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d; G05 M60i)

Opublikowano (edytowane)
W dniu 26.04.2025 o 19:29, reaver napisał(a):

Jak pracowałem w konsultingu pare ładnych lat temu dla marki z gwiazdą robiłem projekt transformacji który zakładał zwiększenie marż sprzedażowych. Wśród głównych rekomendacji sprzedaż bezpośrednia, salony jako miejsca spotkań na promocję marki poprzez eventy, pełna digitalizacja doświadczenia klienta (tablety, wizutalizacje, itd.).

To wszystko fajnie i nowocześnie brzmi, ale sprowadza się do jednego - wycięcia dealerów by korporuchy z centrali mieli całkowitą kontrolę nad procesem od designu do wydania auta końcowemu klientowi. Co by nie mówić cała branża idzie w tę stronę, co jest natomiast pomijane to relacja ludzkie - większość ludzi jak kupuje auto za ok. 100k eur i więcej jednak chce mieć swojego człowieka w salonie a nie concierge'a zatrudnionego w ramach umowy outsourcingowej. 

a wiesz ile płacisz za to że masz "swojego człowieka" w saloniku? To też jest w cenie samochodu. akurat sam pracuję w monachium, w BMW FIZ i wiem co do procenta jaka część ceny finalnej to koszt "saloniku z kawką i śpiewającą beatą kozidrak" do nowego bmw g60 czy też cena "wysoce wyszkolonych serwisantów" którzy mają trudności z czytaniem instrukcji i nawet nie wiesz co potrafią zrobić błędnie, a potem samochód stoi dzień dłużej, bo musi być jednak skorygowane, tylko nie wiesz kto za to płaci 😉

Ja wolę tańszy samochód, a nie święte krowy w salonie, kawki, głupoty i pożal się boże jakość obsługi.

Gdybyś miał do wyboru - demo room i możliwość wyklikania sobie sobie samemu co chcesz, z ceną bezpośrednią, a potem byś poszedł do salonu i popatrzył jak tam pan klika i ci zamawia, a potem porównał ceny - myślę że byłby to twój ostatni raz w "salonie z "twoim człowiekiem"".

A potem zdziwienie, czemu takie drogie..

Edytowane przez gresiu1
  • Lubię to 1
Opublikowano

dokładnie. Kto oszczędzi - Klient czy Korporacja? Komu damy te kilka procent w prezencie. Na pewno klientowi. Na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże, czas pokaże

Opublikowano
50 minut temu, JacekLZ napisał(a):

dokładnie. Kto oszczędzi - Klient czy Korporacja? Komu damy te kilka procent w prezencie. Na pewno klientowi. Na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże, czas pokaże

Jeśli do tego by doszło jakoś to podzielili by np. z 10% jakie dostawał dealaer poszłoby 5% na marże dla nich oraz 5% dla kupującego to taki zabieg nie spowodowałby wzrostu sprzedaży? Dla mnie mogą zrobić cokolwiek byle wywalić z łańcucha to ogniwo. Jak jeszcze będzie w zamian trochę lepsza jakość czy niższa cena chętnie zamówię sam. A zrobić coś muszą bo chińczyki wystawiają samochody po galeriach handlowcy ewentualnie jeden product genius i sprzedaż internetowa się im dobrze sprawdza. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
18 godzin temu, JacekLZ napisał(a):

dokładnie. Kto oszczędzi - Klient czy Korporacja? Komu damy te kilka procent w prezencie. Na pewno klientowi. Na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże, czas pokaże

Magiku, zobacz sobie EBIT od BMW AG za 2024 - 6,3%. Chlapiesz językiem na lewo i prawo, nie wiesz co się dzieje dookoła. Oszędności są potrzebne po dwóch stronach:

  • OEM - bo EBIT wynosi 6,3%, a inwestować trzeba (chyba chcesz w końcu kolorowe felgi?)
  • Klient - bo OEM traci konkurencyjność w stosunku do OEMów z CN.

Otwórz oczy trochę szerzej i spójrz na całą gospodarkę.

Chińczyki, tak jak pisze @GrzegorzKo, rzeczywistość się zmienia, chińczyki wystawiają samochody po galeriach i sprzedaż internetowa dobrze im idzie. Spójrz też na teslę. A w Polsce klyent ma wymóg skansenu - najlepiej by było żeby jeszcze bmw organizowało warsztaty ubijania masła, przy śpiewającym krawczyku, przy pokazie nowego koloru nici do foteli, jednocześnie będąc brutalnie ciśniętym przez UE pod względem CO2 i ETS, prawda? Myślisz taki model zapewni OEMowi stabilność finansową?

 

  • Haha 1
Opublikowano

Panowie, czy zechcecie się podzielić kontaktami do ogarniętych handlowców? Rozpocząłem poszukiwania m340i, ale wiadomo, że jeśli można oszczędzić trochę czasu to lepiej skierować się do odpowiedniego człowieka. 

 

Mam jeszcze jedno pytanie do Was korzystając z okazji. Jak wygląda procedura zamawiania nowego auta? Wpłaca się depozyt/zaliczkę,  w jakiej kwocie i czy jest to zależne od konkretnego dealera czy odgórnie? 

 

Gdzieś mi się trafiło o wpłacie 10 000 pln, ale to był post z 2019 roku, jak to teraz wygląda?

Opublikowano
3 godziny temu, gresiu1 napisał(a):

Magiku, zobacz sobie EBIT od BMW AG za 2024 - 6,3%. Chlapiesz językiem na lewo i prawo, nie wiesz co się dzieje dookoła. Oszędności są potrzebne po dwóch stronach:

  • OEM - bo EBIT wynosi 6,3%, a inwestować trzeba (chyba chcesz w końcu kolorowe felgi?)
  • Klient - bo OEM traci konkurencyjność w stosunku do OEMów z CN.

Otwórz oczy trochę szerzej i spójrz na całą gospodarkę.

Chińczyki, tak jak pisze @GrzegorzKo, rzeczywistość się zmienia, chińczyki wystawiają samochody po galeriach i sprzedaż internetowa dobrze im idzie. Spójrz też na teslę. A w Polsce klyent ma wymóg skansenu - najlepiej by było żeby jeszcze bmw organizowało warsztaty ubijania masła, przy śpiewającym krawczyku, przy pokazie nowego koloru nici do foteli, jednocześnie będąc brutalnie ciśniętym przez UE pod względem CO2 i ETS, prawda? Myślisz taki model zapewni OEMowi stabilność finansową?

 

jak kolejny model 3 będzie tańszy od obecnego, to przybiję Ci piątkę i puszczę Ci stówkę blikiem. Trzymam kciuki.

Opublikowano
3 godziny temu, vitruve napisał(a):

Panowie, czy zechcecie się podzielić kontaktami do ogarniętych handlowców? Rozpocząłem poszukiwania m340i, ale wiadomo, że jeśli można oszczędzić trochę czasu to lepiej skierować się do odpowiedniego człowieka. 

 

Mam jeszcze jedno pytanie do Was korzystając z okazji. Jak wygląda procedura zamawiania nowego auta? Wpłaca się depozyt/zaliczkę,  w jakiej kwocie i czy jest to zależne od konkretnego dealera czy odgórnie? 

 

Gdzieś mi się trafiło o wpłacie 10 000 pln, ale to był post z 2019 roku, jak to teraz wygląda?

Wyślij do paru dealerów seria specyfikację i zobacz jakie oferty dostaniesz. Nie ma jednego handlowca czy dealera który Ci da najlepszą cenę. Za dużo czynników i konkurencyjność poszczególnych dealerów w danym czasie może różnic się diametralnie.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, macste napisał(a):

Wyślij do paru dealerów seria specyfikację i zobacz jakie oferty dostaniesz. Nie ma jednego handlowca czy dealera który Ci da najlepszą cenę. Za dużo czynników i konkurencyjność poszczególnych dealerów w danym czasie może różnic się diametralnie.

Ja zauważyłem prawidłowość, że lepsze warunki zwykle dostaniesz w większych salonach. Końcowo aby nie jechać na drugi koniec kraju idziesz z tym do lokalnego dealera i zwykle wyrównają bo mimo, że kręcą nosem to samochód sprzedany wlicza się do statystyk a mają jakieś bonusy za ilość. 

Wracając do sprzedaży w modelu agencyjnym to pod wieloma względami trzeba sobie powiedzieć, że jest to lepsze rozwiązanie bo to co się aktualnie odbywa w salonach samochodowych jest naznaczone lekką patologią. Najprostszy przykład to wyobraźmy sobie takiego zwykłego człowieka dobrze zarabiającego budżet na samochód np. 250 tys. złociszy. Wchodząc do takiego salonu, bardzo szybko może z niego wyjść z odczuciem, że tutaj tego samochodu nie zakupi. Niestety to nie tylko moja opinia, ale w salonach premium szczególnie BMW, Mercedesie i  Porsche jeśli nie wyglądasz na nowobogackiego człowieka lub nie podjedziesz lepszym samochodem to obsługa patrzy na Ciebie z góry oceniając po wyglądzie. Nie bardzo chce się im podejść czy Cię dobrze obsłużyć. Najbardziej patologiczne w tym wszystkim jest to, że robią to osoby których w większości na te samochody nie stać. Być może są zmęczeni osobami, które przychodzą i nie kupują, ale robić mimo wszystko tak nie powinni. W Audi, Lexusie, Volvo takich dziwnych sytuacji jest podobno mniej. Ja z ulicy nie przychodzę nigdy tylko zawsze mailowo się umówię po wstępnych rozmowach więc sytuacji nie miałem, bardziej opinia znajomych. Kolejna sprawa to jak taki nie obsłużony zwykł człowiek przemierza salon to samochody mu się mu podobają co innego ceny. Wszędzie tabliczki z cenami katalogowymi często kompletnych egzemplarzy których prawie nikt nie kupuję i nie w takich cenach. Więc jak ktoś widzi X5 za 650 tys. obok serię 3 w benzynie 2.0 za 320 tys. oraz najtańszą jedynkę w matowym lakierze za 260 tys. Jeśli ktoś chciał coś faktycznie kupić za to 250 tys. wychodzi w przeświadczeniu, że go nie stać na nic. A przecież za tyle można kupić fajną 3, X1 nawet jakieś gorzej wyposażoną X3 czy 5.  Jakby była stała cena realna to wiele osób takich z ulicy też te samochody kupowała taka prawda. Wiele osób kupi RAV4 za 220k nie będąc świadomym, że za trochę więcej X3 kupi. 

Edytowane przez GrzegorzKo
  • Lubię to 1
Opublikowano
6 godzin temu, vitruve napisał(a):

Panowie, czy zechcecie się podzielić kontaktami do ogarniętych handlowców? Rozpocząłem poszukiwania m340i, ale wiadomo, że jeśli można oszczędzić trochę czasu to lepiej skierować się do odpowiedniego człowieka.

Coś tam mogę podrzucić 😄. Napisz na PW.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.