Witam. Podłącze się do tematu drgań, z tym że ja mam bardzo dziwne objawy. Rozpędzam się do dynamicznie (czyt. noga w chłodnicy :D ) wszystko jest cacy, skrzynia przerzuca biegi idealnie przechodzę przez prędkości 100-140...więcej i nic, ale gdy rozpędzę się do około 100-tki i lekko odpuszczę by zapiął się lock-up i próbuje przyspieszać tak na granicy rozpięcia lack-upa zaczyna mi buczeć, wibrować wewnątrz, dziwne objawy jak by uszkodzona poduszka pod silnikiem. Dziś wymieniłem obie poduchy i nadal to samo. Jest to trudno uchwytne zjawisko występuje tylko ma 5 biegu i zapiętym locku, podczas dużego obciążenia silnika np. na dużym wzniesieniu :? Dodam że problem wystąpił niedawno, jakieś 10,000km temu zmieniałem olej w skrzyni brak było jakichkolwiek oznak padającej skrzyni, żadnych opiłków, czy syfu w oleju. Nasuwa mi się pytanie czy wał, a konkretnie łożysko podporowe może powodować takie cuda? Może ktoś spotkał się z takim problemem?