bonzo320i

Tak to prawda że zbiorniczek jest specjalnie oznakowany dwoma "poziomami" dla ciepłego i zimnego silnika, tylko ta różnica chyba jest większa niż 3 cm, ale mniejsza o to :wink: tylko kolega nie napisał do jakiego poziomu dolał płynu, bo jeśli pod górną kreskę to mogło być po zagrzaniu pod korkiem

Akurat w tym przypadku to raczej normalne zjawisko,że na zimno niższy poziom a na rozgrzanym wyższy stan chłodziwa. Pod wpływem wzrostu temp płynu wzrasta ciśnienie,co skutkuje zwiększeniem objętości płynu, dlatego na gorącym silniku nie odkręcamy korka bo ciśnienie wywali płyn

Witam koledzy, sprawa wygląda następująco: znajomy mechanik posiada skrzynię ZF 1053 401 098 którą wymontował z E36 w dieslu. Sprawdzając po nr skrzyni pasuje do modeli E39 E36 E34 E38 2.5 TD 2.5 TDS. Czy jest jakaś szansa że ta skrzynia podejdzie u mnie zamiast oryginalnej GM?? Wiem że wg realoem nie ma takiej możliwości, ponieważ jest to inny typ i montowany w dieslu a nie benzynce,ale może już ktoś robił takie przekładki :?:

No kolego ten przedział 81-85 to trochę za nisko, chyba że nie dałeś Się rozgrzać silnikowi do końca, bo pion zegar pokazuje już od 75'C. Termostat temperaturę otwarcia ma na 92'C(jeżeli taki założyłeś) więc tyle powinieneś osiągnąć w testach, ale jak pisałem wcześniej może silnik nie osiagnał optymalnej temp pracy

Mnie zastanawia jeszcze tylko ta jedna sprawa, który to test :?:

A co na ten temat mówi serwisówka :?: Chyba trochę przesadziłeś z baterią, u mnie już piąty rok siedzi 74 Ah(był założony jak kupiłem auto, kto wie kiedy był założony) i zawsze daje radę, przez okres zimowy tylko raz funduje mu doładowanie prostownikiem tak na w razie czego :norty:

Kolego NetSerwer ja u Siebie w teście nr 7 też mam temperaturę przedziale 91-93'C a wskaźnik "raczej" stoi w pionie bo nigdy nie zwracałem uwagi czy ten milimetr mu brakuje czy jest aż za wychylony. Więc jeśli wszystko działa jak należy, to nie przejmuj Się aż tak bardzo detalami. Tak jak pisał krys32 wskaźnikowy pion osiąga Się przy temp. około 75'C więc wygląda na to że wszystko jest u Ciebie :cool2:

no właśnie jak piszesz zimny kolor, podobnie jak na zdjęciu nieco wyżej - taki trochę odpychający i bez życia :nienie: jak dla mnie tylko miły dla oka oryginał bursztynowy :cool2:

Kolego czasem mam podobnie, ale zazwyczaj wystarczą 2 obroty kierownicą w lewo i prawo żeby wszystko działało jak należy Prędzej dopatrywał bym Się mocniej wyeksploatowanej pompy wspomagania lub zbyt mocnego zgęstnienia oleju w układzie spowodowanego ujemną temperaturą niż tego że jest "stary", ponieważ w zeszłym roku z końcem grudnia wymieniałem olej w całym układzie a przy większych mrozach nie było poprawy

Ja postępuje chyba jak większość, uruchamiam silnik oraz nadmuch powietrza plus grzanie szyby.Potem delikatne rozmrażanie szyb(spray lub atomizer) i po 2 minutach rozpoczynam jazdę, gdyż silnik właśnie pod obciążeniem najszybciej Się rozgrzewa. Oczywiście jest to jazda bardzo spokojna do chwili gdy wskazówka nie wyjdzie za niebieskie pole potem już nieco żwawiej :wink:

Wystarczy że wgrasz zdjecie na ten serwer http://imageshack.us/, potem dostaniesz wygenerowany link do zdjecia na serwerze. Wklejasz go na forum i oglądamy :cool2: EDIT: widzę że Się spóźniłem :mrgreen:

Ja mam świeży płyn,ale dwa pierwsze obroty kierą zawsze idą ciężko podczas zimnych poranków

kolego Towerek w prawym nadkolu znajduje Się pompka spryskiwacza a nie silnik wycieraczek :duh: Jak napisał Shadow69 wspomniany silniczek jest w "podszybiu" być może jakimś dziwnym trafem zawiesiły Się szczotki(tak było u mnie zanim padł całkowicie) i dlatego odmawia posłuszeństwa.Do mojego dostała Się woda, blokował Się podczas pracy,rozebranie,suszenie i czyszczenie pomogło na rok potem sytuacja Się powtórzyła aż wysiadł całkiem. Tylko że mój nie buczał. A może przekaźnik wycieraczek powoduje to buczenie :?:

krys32 ale przecież nocny złodziejaszek raczej nie będzie tłukł młotem 5 kilowym pod oknami,żeby zwinąć koła bo obudzi całą okolicę - chyba że chodziło Ci o inny przypadek :?:

Przecież często taki zabieg jest zalecany, bo jeśli przepływka jest uwalona to daje słabe "wskazania" i auto może gorzej pracować. Natomiast gdy ją odłączy całkowicie to komp podaje wartości uśrednione(awaryjne) do prawidłowej pracy i stąd można rozpoznać pracę przepływomierza

Na początek spróbuj sam sprawdzić przepływkę. Wystarczy że odepniesz ją całkowicie tzn.wtyczkę i sprawdzisz jak Się auto zachowuje. Jesli będzie poprawa to wina przepływomierza raczej pewna. Szkoda ze nie masz wykresów z INPY, bo może koledzy by coś doradzili. Sprawna przepływka powinna pokazywać bodajże 13-16 kg/h na wolnych obrotach(pewności nie mam czy dobre jednostki i wartości)

Kolego skoro stwierdziłeś że woda jest już rdzawego koloru to nie czekaj tylko od razu wymieniaj na porządny płyn wraz z płukaniem układu. I przemyśl temat, bo po co mechanik ma Cię kasować podwójnie??? Za odpowietrzenie na wodzie, potem wymiana na płyn i znowu odpowietrzenie :nienie:

Może Się mylę,ale u mnie tak właśnie jest(chyba), klapa zaryglowana ręcznie kluczykiem na maksa w prawo odłączona zostaje od układu centralki(zgodnie z opisem w Instrukcji Obsługi). Otwieram ją wtedy tylko guzikiem z pilota lub tym z kabiny pod kierownicą

Nie są niższe tylko węższe,wysokość to 65 a 195 i 205 to szerokość :wink: Obawiam Się że kolega tom3653 ma rację, mały przykład czytania oznaczeń na oponach ROZMIAR OPONY: 185/65R14 185 - szerokość opony w mm (mierzona między jej bocznymi ścianami) 65 - wskaźnik profilu opony (wskaźnik określający procentowy stosunek wysokości opony do jej szerokości. 65 oznacza, że wysokość opony to 65% jej szerokości) R - oznaczenie konstrukcji opony – radialna (symbol informujący o konstrukcyjnym układzie włókien osnowy opony. W przypadku opony radialnej korpus opony zbudowany jest z warstw włókien biegnących promieniowo w poprzek opony, od jednego do drugiego obrzeża. 14 - średnica osadzenia na feldze podawana w calach (inaczej: średnica felgi, na jaką może być zamontowana opona) A więc współczynnik profilu np.65 z opony 205 nie będzie taki sam jak 195

Jeżeli na kompie wyszedł czujnik wału, to go wymieniaj koszt około 300-350zł,tylko Się upewnij czy to był czujnik wału korbowego,czy może wałka rozrządu. Sondę zostaw w spokoju, bo objawy które opisałeś idealnie pasują do korbowego. A na ciepłym silniku nie masz problemów z odpalaniem :?: viewtopic.php?f=72&t=117890

Przede mną 5 zima i nadal będę śmigał na rozmiarówce 195/65/15 na którą zdecydowałem Się ze względów ekonomicznych

Kolego poszukaj na alledrogo lub jebaju takiego wynalazku jak "eliminator sondy", wiem że dużo osób stosuje taki trik w nowszych motocyklach gdzie przerabiają wydechy. Po zmianie układu wydechowego podpina Się taki eliminator, który podaje do kompa fałszywe dane, że wszystko jest OK. Może znajdziesz takie cudo do BMW :norty:

Odczyt z drugiej sondy będzie miał negatywny wpływ na pracę jednostki w 99%, ponieważ skład spalin będzie nie odpowiedni, co do głośności bez katów to tragedii nie ma,ale jeśli zastąpisz kata zwykłą rurą czy przelotem innego typu dostaniesz gratis metaliczne dzwonienie. Niezbyt miłe dla ucha przy nieco większych obrotach

kolego poczytaj rozmiarówkę którą masz wyklejoną(powinieneś mieć) jak otworzysz drzwi od auta i wybierz coś dla siebie :wink: 205/65/15 :cool2:

Kolego ja stosuję taką samą metodę,zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku bo zawsze Się sprawdza i chyba nie ma lepszego sposobu