Z tej trójki Trójek najlepszym autem, z pancernym silnikiem i przynoszącym najwięcej frajdy z jazdy (brak dsc, czy asc) jest właśnie M3 E36. Totalnie sportowa bestia, prawdziwy mięsień zawsze gotowy do akcji, zero ściemy i udawania. Czyste emocje! 328 może przy M3 nie wyjeżdżać z garażu - delikatny silnik, słabsze hamulce, mniej dynamiki, gorsze zawieszenie i tak dalej... E46 330i jest po prostu szybkie i tylko szybkie, nie ma tego pierwiastka szaleństwa i niesamowitego powera, który ma M3. Do tego wykonanie E46 nie jest już tak dobre jak w przypadku E36 i dużo tam irytujących tandetą elementów. Wiem, że nie liczysz się z kosztami paliwa, ale ostatecznym argumentem, który moim zdaniem stoi za M3, to jego niesamowita wręcz elastyczność i ekonomika na trasie - auto jadąc kilkaset kilometrów z prędkościami ok 160-200 spala trochę poniżej 10l/100km. Jeśli będziesz myślał o M3 evo (3.2) to uważaj na problem z vanosami i kup auto raczej za granicą lub od maniaka, który serwisuje je na bieżąco. Pozdrawiam