Śledzę tą dyskusję od początku. Mylą się ci,którzy piszą,że silnik spala olej na gazie-to raczej wina wady silnika, a nie gazu. Mam silnik m40 zagazowany (II gen) przez poprzedniego właściciela przy 171k km, obecnie jest 221k km. W zeszłym tygodniu oddałem auto do gazownika,żeby przejrzał całą instalację,sądzę że po raz pierwszy od jej zamontowania, bo poprzedni właściciel nie wbił do książki gwarancyjnej nawet jednego przeglądu :evil: Auto jeździ na gazie bardzo płynnie,nie strzela nigdy, nie bierze oleju-od zmiany nic nie dolewałem, a już czas na kolejną wymianę. Dobrze założona instalacja II gen nie sprawia problemów i mogę ją spokojnie polecić do silnika m40, jednak zważywszy na malejące koszty inst sekwencyjnej teraz gazując auto zdecydowałbym się na właśnie taką.