Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.02.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
2 punkty
-
https://businessinsider.com.pl/biznes/o-rewolucji-ktora-zmieni-zasady-gry-ale-tez-o-cenach-najdrozszych-modeli-tylko-u-nas/ex05dtc "BMW jest numerem jeden na świecie w segmencie samochodów elektrycznych premium (BEV), jeśli porównać nas z tradycyjnymi konkurentami. Sprzedajemy więcej samochodów elektrycznych niż nasi dwaj najwięksi rywale razem wzięci. Tylko w Niemczech w zeszłym roku BMW sprzedało więcej pojazdów elektrycznych niż Tesla. To są fakty, które pokazują, że nasza strategia otwartości technologicznej i różnorodności napędów, dostosowanych do różnych rynków i ich potrzeb, daje nam bardzo silną i przyszłościową pozycję – nawet wobec nowych graczy z Chin."2 punkty
-
2 punkty
-
No nie wiem. Przerabiałem połączenie jazdy na codzień i fun caru. Jeździłem Mercedesem C63 z V8 pod maską. No nie, jednak nie. Teraz mam: Na codzień urlopy 540xi kombi Fun car na weekend M4 cabrio. Takie połączenie jest lepsze.1 punkt
-
Jak komuś ciężkie m5 pali 10 litrów, to znaczy że nie powinien tym autem jeździć. Skoda lub toyota mu starczy.1 punkt
-
@Jac3kBMWwcale się nie dziwię tobie że boisz się korzystać z osiągów. Jakby moje auto hamowało tak kiepsko jak twoje to też bym raczej pedału gazu nie dotykał1 punkt
-
Aż ciekaw byłem kto podejmie wyzwanie , gratulacje1 punkt
-
U mnie takie rozwiązanie sprawdza się od trzech lat.1 punkt
-
Muszę potestować fajnego plugina ponieważ jazda elektrykiem i przyspieszenie uzależnia. Już żadnym innym samochodem nie jeździ się tak samo1 punkt
-
Jak dla mnie osiągi grają dużą rolę. Jak teraz było zimowo to włączyłem tryb na chill co zwalnia TMS do 5s/100. Praktycznie słabo to wygląda, brzmi to kuriozalnie ale przyzwyczajenie robi swoje i samochód nie jedzie. Przy zmianie na Insane aż się gęba cieszy, że to o to chodzi w tym wszystkim. Samochód elektryczny musi mieć koło 3s/100 żeby dawał frajde z jazdy. Ja mam przyzwyczajenia z motocykla. Jestem ciekawy M5 ale swoich doświadczeń z jazdy a nie jakichś tam youtuberow. Sam muszę go doświadczyć i porównać z Taycanem. @słonik40 nie wie o czym pisze bo on jeździ wozem drabiniastym, który jak na elektryka jest mułem i nie jedzie. Ja w takim trybie to po siniegu i lodzie jeżdzę. Nie ma co ukrywać, 5s/100 robi każda KIA i Hyundai, o Chinczykach nawet nie wspomnę. 5s do 100 w elektryku to jak 12s w dieslu, niestety Slonik ale nie zaznales dobrego elektryka z dobrym przyspieszeniem. Przejedź się Taycanem to się przekonasz o czym piszę i przyznasz mi racje.1 punkt
-
To pewnie szczegół ale Tesla LR kosztuje 225 tys.1 punkt
-
Tesla fanboje Macie racje, wszyscy kłamią, profesjonalny serwis z płatnymi użytkownikami z którego korzysta tysiące kierowców tesli codziennie i jeszcze za to płacą to totalny shit. Motor trend kłamie gdzie long rangę z dużo wkoekszym wltp zajeżdża tak samo daleko jak polestar jadąc jeden za drugim, testy grzyba i bjorna to też shit. Wy jesteście gorsi jak jechowi, nie jeździliście niczym innym bladego pojęcia nie macie ale głosicie jedynie słuszne prawdy objawione1 punkt
-
Też się nie zgadzam z nadmiernym hypem i wyszydzaniem innych marek. Co do 2-3 razy droższe miałem na mysli auta marek Premium, niekoniecznie w tej samej klasie. Mi to bardzo pasuje, że za 200 tys mogę mieć auto, które ma bardzo dobre osiągi , jeździ prawie za darmo, a na pewno bardzo tanio i nie trzeba za zwykły przegląd płacić 6 tys (ostatni mój serwis M2).1 punkt
-
W G08 (czyli iX3) to jest zupełnie inny system, zresztą tak samo jak w I20 (czyli iX). W obu tych samochodach mogę w dowolnym momencie ustawić klimatyzowanie lub grzanie - gdyż jak wiadomo w tym wypadku nie musi działać silnik. Kompresor klimatyzacji jest elektryczny (tak samo jak nagrzewnica) i pobiera sobie energię z baterii. Tydzień temu miałem zresztą śmieszny przypadek, będąc w górach w hotelu - zadzwoniła do mnie recepcja: „coś panu ten elektryk buczy” po tym jak włączyłem sobie grzanie 20 minut przed wyjazdem na narty… Natomiast we wszystkich wcześniejszych spalinowych BMW (nie miałem Webasto) mogłem tylko wentylować wnętrze (jak koledzy piszą). Mimo iż aplikacja jest myląca, bo było w niej napisane klimatyzowanie/ogrzewanie.1 punkt
-
1 punkt
-
Taki ciekawy komentarz dotyczący ogólnie niemieckiej gospodarki słyszałem, o której mówi się że jest kryzysie i się zastanawia czy nie “padnie”. Niemcy dość konserwatywni są i ich duże firmy wolniej reagują na zmiany niż młode startupy z Doliny Krzemowej, ale za to mają dużo zasobów żeby w wolniejszym tempie przestawić się i dostosować i historycznie wychodziły na tarczy, bo mimo że wolniej, to mają bardzo duży potencjał jeśli chodzi o optymalizację i automatyzację. Pamiętaj że za tym wszystkim stoi geopolityka w której duże przetasowania się odbywaj, a to co widzimy to wierzchołek góry lodowej. Ty wypowiadasz się jak nieomylny ekspert i doskonale wiesz co się wydarzy bez żadnego cienia wątpliwości co samo w sobie jest red flaga do wiarygodności tych emocjonalnych kasandrycznych przepowiedni. Mnie to bardzo razi że wykrzykujesz tutaj że wiesz co się stanie i pokazujesz tylko jedną stronę medalu. Co innego gdybyś spekulował, widział różne możliwe scenariusze. Stabilność Twoich długoterminowych prognoz mamy w wątku dużo, z których w większości się wycofałeś po cichu (typu mityczne trzymanie wartości przez Teslę i wiele innych). Dziś zamiatasz pod dywan tematy jak przewaga technologiczna Tesli, a najlepszym przykładem jest zakończenie inwestycji na emeryturę (zakładam planaowana pewnie na 20-25lat) po chyba pół roku i sprzedaż akcji na górce. To ostatnie imho była dobra decyzja, ale pokazująca jak emocjonalnie rzucasz tutaj “pewnymi” prognozami przyszłości. BMW strategia dot Bev jest zła i firma zaraz będzie kupiona za garść miedziaków, a tymczasem sprzedała 500k+ elektryków, a podobno wg Ciebie nie ma nawet porządnego elektryka i dopiero nad nim pracuje czyli 500k gniotów firma sprzedała. To jeśli legenda marki pozwala na taką sprzedaż “gniotów”, to nie wiem dlaczego dziwi Cię opieranie strategii na tej legendzie skoro to działa Imho Twoje przekonanie o tym że sieć dealerska jest niepotrzebna wynika z zaczadzenia PRem Tesli, która nie mogła polegać na sieci dealerskiej, bo by się nie przebili i to był w ich sytuacji genialny ruch. Co nie znaczy że to jest najlepsza droga. Nawet podawany tutaj za przykład Apple ma całą szeroką sieć resellerow przez którą odbywa się większość sprzedaży. To samo jest w całej masie innych branży jak sprzęt RTV euro AGD, ubezpieczenia, bankowość itp. Sprzedaż bezpośrednia tylko w wymienionych branżach jest marginalna albo co najwyżej mniejsza niż sprzedaż poprzez sieć pośredników. Tym bardziej tacy pośrednicy są niezbędni w przypadku dużo bardziej skomplikowanych i wymagających maintenance produktów jak samochód. Także fundamentalnie nie zgadzam się z Twoją tezy, za 5 lat się przekonamy że to był kolejny mit1 punkt
-
czy ktoś widział jak Toyota kogoś wyprzedza?1 punkt
-
Słonik sprawdziłem w drodze powrotnej zuzycie na trasie Gliwice-Wrocław. Temperatura tym razem była nizsza -5 na wyjezdzie, 0 We Wrocławiu. Tempomat na 140 plus kilka przyspieszenień i zużycie 24 kWh. Ogolnie ok 1000 km, ładowanie tylko na SUC 307 zł . 1,6 zł za kWh. Co do samej Tesli po 1,5 roku jazdy i teście zimowym. Nadal jestem ZACHWYCONY. Wiem, że wielu osobom trudno to zrozumieć. Powtarzam to od początku, wg mnie Tesla Y jest wystarczająco dobrym autem, żeby nie chcieć płacić więcej za inne, zapewne w czymś lepsze auta. BMWFun co do zawieszenia, bo mocno na to zwracałeś uwagę. Na pewno na drodze gdzie jest równy asfalt jest absolutnie komfortowo, na jakiejś łatanej czasami jest twardo i sztywno, ale taka jest charakterystyka tego auta. Prostota auta jest dla mnie super, jak to mówią niektórzy, nic w środku nie ma, a jedzie Ja nie pisze tego po to, żeby kogoś przekonywać do Tesli, jak ktoś chce dopłacać 2, 3 x wiecej bo nie podoba mu się tesla, brzydzi się nią itp to absolutnie jego sprawa. Jak to Słonik napisał jesteśmy dorośli. Także skupianie się na tym co jest lepsze, a co gorsze to nie wszystko. Pytanie jest czy chcesz/możesz za to zapłacić. Tylko tyle i aż tyle.1 punkt
-
Każdy silnik z obecnej gamy BMW jest dobry. W używanym wszystko zależy od tego jak był eksploatowany i serwisowany. Serwis ASO chetnie poszuka czegoś co da się wymienić jeszcze na gwarancji i nawet sami zaproszą Cie na darmowy przegląd przez wygaśnięciem pakietu repair, serio! W serii 8 po 3 latach wymieniono mi chłodniczke EGR, przewod zasilajacy gorne turbo, łącznik wału i wahacze z przodu. Zrobiono rowniez aktualizacje softu. W X5 przez 4 lata mialem napraw gwarancyjnych na 130tys zł z nowymi turbinami i w zasadzie kompletnym przednim zawieszeniem (wraz z amortyzatorami) na czele. Pakiet repair rządzi!1 punkt
-
Jutro na 90% będę jeździł nową M5, zobaczymy czy jest aż tak źle1 punkt
-
No niestety pora się pogodzić ze karawaning od ładowarki do ładowarki i postoje w krzakach w premium się niezbyt przyjęły delikatnie mówiąc.1 punkt
-
Światła projekcyjne mam w Eqe od dwóch lat poza tym ta czerwoną plamę nazywasz projekcją? Kiedyś tak w hondach sobie podwozia na wioskach podświetlali1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tylko OE, a tak na szybko to inne są też progi poza zderzakami, łączniki nadokli przód oraz absorber belki. Oczywiście ślizgi zderzaków. Masa kołków i małych plastików, bez schematów nie ogarniesz tego.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dokładnie, mi też. Zwłaszcza wtedy kiedy ta najwyższej technologii Toyota potrzebuje porządny silnik więc kupuje od BMW B58 (a kiedyś do Avensis diesla N47).1 punkt
-
Dokładnie tak. Adam pomieszał zaawansowanie technologiczne z użytecznoscia (z ang. usability). Użyteczność nie musi oznaczać zaawansowania technologiczniego i często właśnie przedmioty bardziej użyteczne są technologicznie dużo prostsze (nie zawsze, ale bym powiedział że najczęściej). Produkty z wysoką użytecznością jak np Toyota są gdzieś w okolicy złotego środka zaawansowania technologicznego pod względem ceny i stopnia skomplikowania. Wyższa technologia nie będzie dawała wzrost nieproporcjonalny do wzrostu użyteczności oraz ryzyka skomplikowania i awaryjności. To stąd Toyoty są mniej awaryjne a BMW, Mercedesy czy Ferrari bardziej. To tak jak łopata nie jest zaawansowana technologicznie, ale zabierzesz ją łatwo i wszędzie i możesz mieć nawet kilka w różnych miejscach i do większości zastosowań ogrodowych jest wystarczająca. Jak się popsuje to tanio naprawisz albo kupisz nową. Z kolei mała koparka ma użyteczność mniejszą, ale są pewne zastosowania w których będzie lepsza. Koparka technologicznie będzie bardziej zaawansowana, ale też bardziej się może psuć i będzie droższa w naprawach i eksploatacji. No i komfort będzie miała wyższy. Dodatkowo proporcja sprzedaży łopat do koparek będzie taki że łopat będzie się sprzedawać 100x więcej, a ich wyższa sprzedaż nie będzie oznaczała bynajmniej bardziej zaawansowanej technologii Mam nadzieję że taki lekko przejaskrawiony przykład rozwiewa wątpliwości o “zaawansowaniu” technologicznym.1 punkt
-
Nie sciagasz boczkow, ani nic nie demontujesz. 5 minut to i tak o 3 min za duzo Oklejasz od zewnatrz listwy jak nie masz doswiadczenia np. tasma malarska Od zewnatrz wsuwasz cos plaskiego w miejscu gdzie jest klips od podnosnika szyby. Opuszczasz szybe przyciskiem druga reka trzymajac szybe. Wycigasz szybe Montaz: wkladasz szybe i reka ja zamykasz (dociskasz do gory) przyciskiem zamykasz szybe az kliknie gotowe. a no i sciagasz tasme malarska jak ja przykleilesz. u mnie cos plaskiego to belgijska tablica rejestracyjna ale moze byc plastikowy wyjmak plaski albo drewniana szpatulka plaska z kuchni lub oryg narzedz z bmw1 punkt
-
Święte słowa, niestety korporacje i kupieni przez nich politycy za wszelką cenę starają się im zaprzeczyć.1 punkt
-
W tej sytuacji trzeba jeszcze rozdzielić posiadanie auta na 2 kwestie: 1. Zakup auta nowego - tu wówczas jest podział na 2 grupy: a) pierwsza to auta leasingowe, pojeździć 2-3 lata i potem wziąć nowe, wówczas w takiej sytuacji nikt nie będzie sie przejmował takimi "pierdołami" jak wymiana oleju w skrzyni, bo po pierwsze BMW przecież nie przewiduje, a po drugie auto nie zyska magicznie na wartości. Tak samo jak w nowym aucie pierwszy olej w silniku powinno się wymienić po 2-3kkm - po co? Przecież komputer pokładowy pokazuje pierwszą wymianę po 30kkm? b) druga grupa to auta kupowane przez osoby planujące to auto użytkować jednak trochę dłużej i mającymi większą świadomość. Te osoby wówczas będą tymi "nadgorliwymi" i pomiędzy interwałami serwisowymi będa robic 1-2 dodatkowe wymiany oleju w silniku i regularnie w skrzyni dla zwiększenia żywotności i zmniejszenia ryzyka awarii. 2. Zakup auta używanego - i tu są z kolei 3 grupy: a) pierwsza to taka, która wyznaje zasadę "działa, to nie ruszać", więc oni żadnych wymian olejów robić nie będą, skoro skrzynia przecież biegi zmienia. b) druga grupa będzie sie bała wymienic olej w aucie z przebiegiem 250kkm+, bo nietrudno znaleźć w internecie pogłoski, że wymiana oleju po takim przebiegu potrafi uszkodzić skrzynię, więc nie będa wymieniać w obawie, że skrzynia padnie i zaś wydatki. c) trzecia grupa to osoby, które chcą choć trochę wydłużyć żywotność podzespołów i pomimo wieku i przebiegu chcą serwisować auto regularnie, a nie tylko absolutne minimum i/lub tylko wtedy gdy coś padnie na amen. Coraz więcej jest osób z grup 1b i 2c, ale jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, zanim świadomość rzekomej ekologii (będącej argumentem za olejami LongLife i LifeTime) się zmieni. Wszak ekologią jest dbanie o to co sie ma, by służyło jak najdłużej, aniżeli wymiana co chwila na nowe1 punkt
-
@Korg, powiem Ci szczerze, że boję się trochę używek. Aby cena była w miarę dobra, to musiałbym kupić z 4-6 letnią używkę. Z rabatami w BMW (dostałem 16%) nie opłaca mi się patrzeć na roczniaki czy nawet dwulatki. A problem też w tym, że X1 jest krótki produkowane i nie ma w czym przebierać, musiałbym kupić X3 starszej generacji.1 punkt
-
Zbierac nie bedziesz bo jedynie sprzegla palisz w srodku i dostaniesz info w postaci ikonki 4x4 inactive, system jest prosty, nie wazne czy merc, audi, bmw, rr, kazdy z nich "polega" na obrotach kol, wiec czy to jest az tak duzo? Zalozyc prawidlowe opony? Niech kazdy sam sobie odpowie na to pytanie... Watek ma 51 stron bzdur a wystarczy jedna odpowiedz....1 punkt
-
Nie wiem czy można tu publicznie kogoś reklamować dlatego szczegóły wyślę Ci prywatnie. Ja pojechałem osobiście zobaczyć taki tani grill z portalu ogloszeniowego bo też się obawiałem tandety i powiem że jestem mega zadowolony, pasuje idealnie, na myjni nic się nie dzieje a montaż mi zajął jakieś 20 minut. Koszt 160 pln. Zdjęcia są robione w różnych porach roku, na żywo efekt jest o wiele lepszy.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00