Kowal

Jeśli masz już zestaw głośników na które jesteś zdecydowany żeby je założyć to można do tego zestawu dorobić odpowiednią zwrotnicę o odpowiednim podziale pasma dobranym do pasma przenoszenia głośników i ich impedancji, ale jak większość rzeczy robionych na indywidualne zamówienie może to być niezbyt tanie. Cena takich zwrotnic może być na poziomie taniego zestawu trzydrożnego z tym, że zestawu trzydrożnego zaczynającego się od 13cm raczej nie kupisz bo standard to 16cm w zestawach trzydrożnych. Pozostaje ci zakup jakichs tanich chińskich zwrotnic za 30zł/2 szt i przerobienie ich. Jako ciekawostkę podam ci że w moim oryginalnym zestawie trzydrożnym nokii głośnik średniotonowy ma 6 omów. Zastosowałem do niego zamiast fabrycznego wzmacniacza z zabudowaną zwrotnicą trzydrożną zwrotnicę Tonsila i wszystko bardzo ładnie się sprawuje, więc myślę że mógłbyś zrobić podobnie tylko wymontuj kondensatorek z wysokotonowego, który jest wpięty szeregowo i pełni rolę filtra. A co do miejsca średniotonowych głośników w drzwiach to bardzo dobra lokalizacja. Moja rada dotycząca tyłu to nie montuj tam elips tylko zostaw sam przód i wrzuć skrzynkę do bagaznika.

Ani sztywniak ani obrażalski tylko pytam czy sam to wymyślił czy po kimś powtórzył bo większości nie słyszałem.

Jeszcze niedawno aktualne mogło być Bardzo Majętny Wieśniak ale dzisiaj BMW może mieć każdy. Jeszcze: Będziesz Mógł Wyprzedzać no i Bayerische Motoren Werke oczywiście. A co ty maciej2 jakiś poeta jesteś?

Jak chcesz tanio to chinszczyzna na giełdzie elektronicznej zaczyna się od 100zł a boschmana kupisz za ok. 150-200zł ale jeśli to ma być wsadzone do przypadkowej tuby bez jakichkolwiek obliczeń objętości i strojenia to na pewno nie ma sensu inwestować w dobry głośnik bo i tak w takich warunkach dobrze nie zagra.

Weż pod uwagę że jeśli dorzucisz dodatkowe głośniki na przód to opór spadnie i bardzo obciążysz końcówkę mocy w radiu. Jeśli montuje się zestaw trzydrożny to w zestawie jest odpowiednio dobrana zwrotnica i wtedy opór takiego zestawu wynosi tyle ile można podłączyć pod radio, czyli 4 omy. Niektóre wzmacniacze można obciążać nawet do 2 czy nawet jednego oma, ale nie radio. Jesli już chcesz kombinować w ten sposób to musisz zastosować głośniki z zestawów domowych 8 om ale licz się z tym że skuteczność spadnie.

Przyczyna leży głębiej niż w silniku krokowym, on tylko wykonuje polecenia komputera. A komputer dostaje sygnał między innymi od sondy lambda. Sprawdź czy po deszczu nie dostaje się woda do wtyczki od sondy (pod autem z prawej strony skrzyni biegów).

Tarcza jest już do wymiany i podciągnięcie nic nie da. Jak chcesz po niskich kosztach to wymiana samych okładzin 50-60zł, pod warunkiem że tarcza jest dobra.

A gdzie dokładnie za tyle ci sprawdzili?

Przy badaniu cewek oscyloskopem badasz uzwojenie wtórne, czyli wysokiego napięcia, bo tam nie jesteś w stanie sprawdzic np przy pomocy zwykłego miernika czy jest przebicie. Omomierzem można sprawdzić opór uzwojenia pierwotnego, a tam z przważnie nic się nie dzieje a cewkę dyskfalifikuje przebicie na izolatorze na wysokim napięciu. Można to oczywiście sprawdzić "na oko" patrząc w nocy na cewki czy widać przebicie czy innymi garażowymi sposobami ale cewki maogą mieć różny stopień uszkodzenia a tego na oko nie zobaczymy.

Sonda jest ta sama, różnią się natomiast długością kabla z tego co pamiętam.

Według E36 bo M3 3.0 ma inaczej ustawione wahacze z przodu z powodu mimośrodowych tulei z tyłu wahacza oraz mimośrodowo przesunięte górne mocowania kolumn. Z tyłu również są inne wahacze. Natomiast M-technik w zwkłej E36 (nie emce) ma te samą geometrię co standard a jest tylko niższy i twardszy

Jest to dość drogi zabieg bo np. do 4 cyl. 318is kosztuje ok. 150zł i robi się go przy pomocy oscyloskopu. W Krakowie można to zrobić np. na ul. Szczecińskiej i w każdym lepszym warsztacie co ma odpowiedni sprzęt.

Nie rozpisałeś się. Sprawdź tuleje przednie pod progami w tylnych dolnych wahaczach wzdłużnych. Od tego trzeba zacząć, ale możliwe że będą też inne rzeczy do wymiany.

Albo obserwujesz cewki w ciemności czy mają przebicia albo jedziesz na oscylacje cewek.

W twojej sondzie masz te same kolory. Jest to sonda jednowoltowa: kabel czarny- sygnał, dwa kable białe, nie ma znaczenia który z którym- grzanie sondy, szary- masa. Sonda mierzy ilość tlenu w spalinach. Po wymianie sondy trzeba zrobić reset komputera i jest to opisane na forum.

Lemforder to dobry wybór ale zarazem połowa sukcesu. Druga połowa to prawidłowe zamontowanie, tak że życzę powodzenia!

Z tyłem będzie problem to jak pisze Kujon a z przodu będziesz miał dodatkowa funkcję składania oparć foteli jakby ci się tylne drzwi zacięły:)

Ulter robi dedykowane. Nie to żebym polecał ale przeglądałem ich ofertę i mają takie rzeczy.

Pawel Sitek: Post dotyczył ogólnie tarczobębnów i z tym się pomyliłem że w nich nie ma przy szczękach regulacji. Regulacja oczywiście jest, ale ręczna i nie ma to nic wspólnego z samoregulacją. A twój text "pamietaj, nie naciagaj niczego n alince recznego bo posujesz wszystko-od tego jest samoregulator" wybacz, ale jest całkiem bez sensu, bo po pierwsze co znaczy "popsujesz wszystko"? Silnik też się zepsuje? A jeśli chodzi o konkrety to samoregulatory zarówno w bębnach jak i tarczobębnach- bo ich tam nie ma- nie służą do regulacji ręcznego a do kasowania luzu między szczękami a bębnami w miare zużywania się okładzin i powiększania średnicy bębna. Tak więc kolego przed napisaniem kolejnej w twoim mniemaniu riposty zastanów się nad jej sensem.

W starych beemkach wszystko jest możliwe, ale nie wydaje mi się żeby to był powód do zmartwienia. Jeśli nic się nie dzieje to jeździj i obserwuj zachowanie auta a dopiero w razie czego jedź do mechanika bo teraz jeśli wszystko jest ok to i tak nic raczej nie stwierdzi.

Ja tylko odpowiedziałem ci na pytanie gdzie jest wtyczka od czujnika, a gdzie idzie dalej przewód to nie wiem, bo nie było mi to do niczego potrzebne. Mógłbys to znaleźć na jakiś schematach ale wydaje mi się że tam raczej uszkodzenia nie znajdziesz a będzie ono gdzieś w samym czujniku, jego przewodzie lub wtyczce. Dla przypomnienia czujniki masz lewy przód i prawy tył i muszą tworzyć obwód zamknięty żeby kontrolka nie świeciła.

Jeśli masz świece mokre to raczej nie jest to wina sprzęgła a składu mieszanki lub problemów z zapłonem.

To nie jest normalne jak można wywnioskowac po dotychczasowych napisanych przez nas postach a ty nadal pytasz o to samo. Jesli nie chcesz inwestować w dobrego mechanika to zainwestuj przynajmniej w te fajki, na których iskrzy. Jakby się później nawet okazało że to cewki do wymiany to fajki i tak ci się do nowych cewek przydadzą.

Oczywiście ze można zrobić ubezpieczenie na miesiąc na osobę prywatną a do tego auto nie musi być nawet zarejestrowane w Polsce.

Zanim rozkręcisz kolejny raz wytrzyj wszystko do sucha szmatką i dopiero wtedy patrz gdzie pojawia się wyciek. A olejem może śmierdzieć dlatego że ten stary jeszcze się nie wypalił. Jeśli jest jakikolwiek wyciek spod głowicy to leje się po bloku w dół, no chyba że u ciebie grawitacja nie działa.