Skocz do zawartości

m40

Zarejestrowani
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    zbieram fundusze ;-]
  • Lokalizacja
    Kraków
  • Zawód
    Informatyk

Osiągnięcia m40

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Mój to Draper. Rakiety i tak nie buduję więc daruję sobie kalibrację nowego. Dzięki. Czyli ustawię w spoczynku na 10Nm, tak jak było po rozpakowaniu.
  2. Dzięki. Może sprostuję że nie wyrażam swojego zdziwienia tym że taki zapis wogóle istnieje tylko tym że w instrukcji pisze minimum czyli 10nM a na samym kluczu pisze "0"... Owszem zgodnie z instrukcją użyłem klucza na początku przy niskich nastawach, ale czy jesteś pewien tego co napisałeś o konieczności kalibracji po kupnie? W instrukcji nie ma nic takiego, również nigdzie w internecie nie znalazłem takie stwierdzenia - owszem używany klucz po jakimś czasie trzeba zrekalibrować ale nowy?? Przecież skoro jest nowy to fabryka go skalibrowała IMO.
  3. Przeczytaj jeszcze raz pytanie ze zrozumieniem. A jeśli Twoja znajomość techniki kończy się na termometrze to nie zabieraj udziału w dyskusji. Pisze się "sobie" a nie "se".
  4. Nabyłem w drodze kupna klucz dynamometryczny Draper 10-80Nm. W instrukcji pisze coś w stylu "adjust to lowest torque setting when not in use" - czyli 10Nm. Na kluczu zaś jest biała naklejka a niej czarny napis: "Adjust to zero when not used". Dodam że klucz przed rozpakowaniem był ustawiony przez fabrykę na minimalny torque czyli 10Nm. Q: Nieużywany klucz ustawić na 10Nm czy na 0?? Hint: W instrukcji pisze "do not set below minimal torque setting" - co w jakiś sposób przeczy napisowi z klucza by ustawiać go na "0" bo to jest oczywiście poniżej minimalnych 10Nm.
  5. Jeśli chodzi o ekodriving to niczego nowego już nie odkryje, jeżdżę od 10 lat i potrafię utrzymać spalanie na poziomie niższym od najniższego deklarowanego przez innych użytkowników danej marki/modelu. Co do owych 30kg to na innym forum ktoś przeprowadził dla mnie symulację używając programu car test 2000, okazało się że spadek spalania o ok 0.5l wymagałby odelżenia auta o dobre 200kg. Adzio wydaje mi się to nawet logiczne bo zobacz: dodatkowy pasażer na pokładzie to ok 60KG - czy jazda we dwie osoby powoduje aż tak duży wzrost spalania? Organoleptycznie wielokrotnie mogłem się przekonać że nie, i to w przypadku auta z małolitrażowym silnikiem, w przypadku dużego auta z silnikiem ok 1800-2000 efekt byłby jeszcze bardziej marginalny. Nawiązując do zasad ecodrivingu - w większości poradników mówią/piszą żeby zmieniać bieg na wyższy już przy 2000rpm, a 5 bieg włączać nawet przy 50km/h - dużego silnika w ten sposób nie zniszczymy bo jest wytrzymalszy, ale większość przeciętnych kierowców, zwłaszcza tych którzy chcą uzyskać największe oszczędności, jest posiadaczami aut z silnikami małolitrażowymi. O ile można np jadąc z niewielkiego wzniesienia ok 60km/h włączyć wysoki bieg i lekko obciążyć silnik to wykonywanie tego typu operacji pod górkę i w innych sytuacjach bardziej obciążających silnik po długim czasie eksploatacji go zabije. I o ile sporo z nas jakieś tam pojęcie o technice ma i nie będzie na siłę przeciążać silnika to gros odbiorców którzy o ecodrivingu przeczytają to osoby z niewielką wiedzą techniczną i wezmą wskazówkę o włączaniu 5 biegu przy 50km/h na poważnie. A po 5 latach będą pisać na forum "pomuszcie prosze śakieś dzifne stuki s dołu silnika"...
  6. hm, w sumie gapię się na tą tabelę od tygodnia i nie wpadłem na to - dzięki za hint. A tak nawiasem mówiąc ile można w e36 coupe ująć masy wyciągając tylną kanapę, wygłuszenia spod wykładzin i pierdoły typu głośniki? Uzbierałoby się z 50KG?
  7. Czy ktoś z Was przeprowadzał jakieś organoleptyczne testy wpływu masy auta na spalanie/osiągi? Grzebałem sporo w google i nie znalazłem konkretnych danych liczbowych. Przykładowo przy e36 1.8 i masie ok 1250 ile trzeba by ująć masy żeby spadło spalanie o 0.5L/100? Jaki wpływ na elastyczność mogłoby mieć odelżenie o 50KG? Czy np przy pomiarze 60-100km/h byłaby to wartość rzędu 0.1s czy może większa? Jak sądzicie?
  8. ?? Wyciekło ze zbiornika wyrównawczego więc brakuje około 0,5 litra chłodziwa w układzie i to wszytko, poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym nie jest równy temu w chłodnicy. Stąd pytanie czy trzeba spuszczać płyn z chłodnicy i silnika.
  9. Śliczne dzięki za znalezienie schematu. W jaki sposób zdemontować zbiornik wyrównawczy? Czy trzeba spuścić z chłodnicy płyn?
  10. Nie, nie przegrzal sie. Ubytek plynu następuje tylko poziomu poniżej miejsca gdzie cieknie i potem już nie ubywa. Jestem tylko ciekaw czy możliwe jest zapowietrzenie układu. Kiedy byłem u mechanika to jeden z nich do drugiego powiedział coś o uszczelnieniu silikonem, ten odparł mu że "silikonem to wiesz co sobie możesz uszczlnić" ;-] Zastanawiam się czy zaklejenie tego z zewnatrz tam gdzie cieknie np poxipolem coś by dało?
  11. Mam wyciek z chłodnicy, tak jak widać na zdjęciu, tuż pod zbiornikiem wyrównawczym. Płyn ucieka tamtedy w czasie pracy silnika ale poziom płynu spada tylko do poniżej tego miejsca gdzie jest wyciek (czarny element pod zbiornikiem) i więcej już go nie ubywa. W warsztacie powiedziano mi że jedyną opcją jest wymiana chłodnicy. Czy sądzicie że istnieje inne rozwiązanie, czy można to jakoś skleić? Po drugie w zbiorniuku wyrównawczym poziom płynu oscyluje tuż przy dnie - czy w związku z tym układ chłodzenia zapowietrza sie? Silnik się nie przegrzewa, odpowietrznika na razie nie odkręcałem. Będę wdzięczny za pomoc. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//free.of.pl/b/biapb/chlodnica/1.jpg[/url]
  12. m40

    M40, panewki

    Dzieki bardzo, pomogłeś mi.
  13. m40

    M40, panewki

    O widzisz, to ciekawe co piszesz, dziękuje bardzo za odpowiedź. Ostatnio auto odbyło podróż ok 1000km z 4 osobami na pokładzie z prędkościami autostradowymi i po tej wycieczce ewidentnie coś hałasuje, tzn już nawet nie przy przegazowywaniu ale kiedy silnik jest już mocno rozgrzany a olej bardzo ciepły i żadki to te niby panewki lub to co podałeś słychać podczas pracy silnika na wolnych obrotach. Dodam może jeszcze że hałas słychać również ze środka auta przy bardzo delikatnym dotykaniu przepustnicy, tak delikatnym że wręcz prędkość obrotowa silnika się nie zmienia. Czy jeśli przyczyną jest łożysko w skrzyni to może nastąpić z tego powodu poważna awaria? Byłbyś wdzięczny (jeśli wiesz) opisać mi jak objawiałyby się wyrobione panewki lub sworznie tłokowe? Czy dół silnika w m40 jest równie słąby jak rozrząd czy też przy oleju syntetycznym powinien wytrzymać taką jazdę? Przebieg 210kkm.
  14. Nasze m40 już sie sypie (rozrząd, dół silnika), bierze sporo oleju, ale ciągnie jak szatan. Mierzyłem elastycznośći jest taka jak podają dane katalogowe. Spalanie również jest takie jak podaje producent. Tak więc z jednej strony silnik już zdycha, ale z drugiej strony dobrze o inżynierach świadczy to że pomimo tego motor zachowuje nadal osiągi i spalanie.
  15. Pompa wspomagania napędzana jest paskiem od wału korbowego silnika. W czasie maksymalnego skrętu do oporu pompa musi przepompowywać cały olej w układzie wspomaganie a to wiąże się z dużym wysiłkiem pompy, właśnie dlatego prędkość obrotowa silnika na spada. Po chwili sterowanie silnika powinno przywrócić prawidłową prędkość obrotową biegu jałowego, a jeśli się tak nie dzieje i silnik gaśnie to przyczyn należy szukać w układzie zasilania silnika, chociażby silnik krokowy. Jeśli silnik pracuje na LPG i gaśnie tylko na LPG natomiast na PB nie, to przyczyny należy szukać w instalacji gazowej. Może też być tak że stara zużyta pompa stawia tak duży opór że silnik nie zdąży złapać oddechu i zgaśnie. Eof
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.