Kowal

Akumulator po takim dystansie na pewno się naładował. Inna sprawa że może mieć już płyty zasiarczone i stracił pojemność ale to objawiałoby się tym, że rozrusznik wcale by nie kręcił po dłuższej chwili starowania. Ja powiedziałbym że jest to problem z czujnikiem położenia wału ale po twoim opisie trudno coś więcej wnioskować. Najlepiej będzie jak pojedziesz na komputer odczytać zapisane błędy. Natomiast co do szyby to wygląda że chodzi ona ciężko w prowadnicach i przy podnoszeniu zaczyna działać włącznik przeciążeniowy bo świadczy o tym cofanie szyby gdy się zatrzyma. W tym przypadku najlepiej byłoby zdjąć panel drzwi i przesmarować prowadnice.

Trudno powiedzieć jeśli się nie słyszy, ale może to visko ci sie załącza (jeśli masz wersję z visko).

Jeśli miałeś 6 garów i wymieniłeś na 6 garów to obroty musza być prawidłowe. Problem zaczyna się gdy zegary z 4 cylindrowca założysz do szóstki to wtedy zamiast 2 tys obrotomierz będzie pokazywał 3 tys, zamiast 4 - 6 tys itd. No i sytuacja odwrotna czyli zegary z szóstki do 4 cyl to obrotomierz będzie zaniżał czyli zamiast 3 tys pokaże 2 tys itd. Sprawdź sobie lepiej w tym programie do regulacji gazu ile cylindrów było odznaczone. może być pewna odchyłka między wskazaniami laptopa a obrotomierza, powiedzmy nawet te 100obr/min ale nie 3000 a 2200.

Piszesz że chciałbyś listwę w kolorze auta więc najprostszym wyjściem będzie polakierowanie twojej. Wątpię żebyś kupił gotową polakierowaną w takim kolorze jak chcesz i jakby to była używka to żeby jeszcze lakier był nieuszkodzony. Co do tych chromowanych z allegro to oczywiście kwestia gustu jak to się mówi, ale dla mnie to one wioską zalatują.

Jeśli nic tam nie było robione to samo nic raczej się nie zepsuło. Możesz mieć niedrożny przewód odpowietrzający ten filtr (taka najgrubsza rurka łącząca filtr z atmosferą i wychodząca w dól obok podłużnicy) i wtedy silnik zasysając do kolektora opary poprzez elektrozawór wywołuje podciśnienie w baku albo niedrożny masz przewód łączacy filtr z bakiem i w miarę ubywania paliwa bak się nia odpowietrza stąd pompa paliwowa powoduje wzrost podciśnienia. W tym drugim przypadku najlepiej odpiąć złączkę od filtra (uważaj bo można łatwo złamać króciec) i przy odkręconym korku wlewu dmuchnąć w rurkę- powinien być swobodny przepływ powietrza. Jeśli nie ma to sprawdź przebieg rurki pod podwoziem bo może być gdzieś zgnieciona lub załamana bo jest zrobiona z plastiku. Rurka idzie wzdłuż przewodów hamulcowych i paliwowych i jest koloru niebieskiego. Jeśli z tymi rurkami jest wszystko w porządku to niedrożny może być sam filtr ale jest to mało prawdopodobne ale też możesz sprawdzić dmuchając czy przepływa przez niego powietrze.

Ciekawą technikę dokręcania zastosowałeś, zwłaszcza jeśli chodzi o odstępy czasowe. Gdyby w warsztatach tak robili to umarliby z głodu. Jeśli chcesz zaoszczędzić faktycznie to pożycz od kogoś klucza dynamometrycznego i sprawdź, bo może nie dokręciłeś za mocno i można tak zostawić. Jeśli nie stosowałeś przedłużki to możliwe że wydawało ci się że jest bardzo mocno. Z śrubami od głowicy jest tak, że w wielu przypadkach jak przekroczysz jej wytrzymałość to zaczyna płynąć czyli w miarę dokręcania siła nie wzrasta a śruba się rozciąga aż się urwie. Jeśli dociagnąłeś to równomiernie to powinno być raczej dobrze gdzyż większość siły przejęła uszczelka zgniatając się. Jest szanasa że po odpaleniu uszczelka jeszcze trochę sie ułoży i będzie dobrze. Nie takie przypadki widziałem co "mechanicy" wyprawiali z dokręcaniem głowicy i silnik później chodził bez zarzutu. Jeśli jednak nie chcesz oszczędzać to zdejmuj z powrotem głowicę, kup nowe śruby i uszczelkę i jeśli chcesz mieć pewność że wszystko jest dobrze to daj głowicę do sprawdzenia czy się nie skrzywiła i w razie potrzeby ją splanuj. Jeszcze jedna uwaga to że "szpilka" posiada oba końce gwintowane a u ciebie jak i w wielu innych autach głowica przykręcona jest na śrubach.

Jeśli rolka jest jakaś firmowa typu INA czy SKF to bez problemu wytrzyma to 60 tys czyli w sumie niecałe 85 tys. Jeśli była jakiejś mniej renomowanej firmy to dla świętego spokoju wymień komplet trochę wcześniej. W sumie niektórzy decydują się na rolkach napinających robić dwie zmiany paska ale to już jest hazard i nie bardzo się opłaca.

Mniej zużywają się krzywki na wałku i rozrząd pobiera mniej mocy.

No to źle zrozumiałem "...od 2,0 l w górę,czyli R6 z tyłu montowali tarcze."

U mnie jak zamknę kluczykiem normalnie i brakłoby prądu to później kluczykiem otworzę normalnie. Jeśli jednak przekręcę kluczykiem na drugi stopien, czyli zarygluję zamek i braknie prądu to już kluczykiem nie otworzę. Razem z ryglowaniem uzbraja mi się alarm fabryczny a tą samą operację t.zn. ryglowanie i uzbrojenie alarmu mogę wykonać też pilotem.

Ja starałem się zrozumieć ale na darmo. Sprawdź może czy oprawka żarówki dobrze łączy ci w gnieździe lampy bo te blaszki mogły się odgiąć lub nanpalić.

Jak takim kolektorem więcej powietrza przeleci to wiadomo że i paliwa silnik musi dostać więcej. Nie planujecie chyba robić tej przeróbki w celach oszczędnościowych? Konie muszą dostać jeść.

Jeśli ma zamki z ryglowaniem to jest problem.

W Krakowie w korkach można spalić iesem różne ilości gazu np. 14l albo też 18 więc w mieście trochę ciężko mierzyć. Jak stoję w korku i włącze kompa na zużycie w L/h to pokazuje na wolnych obrotach 1.7-1.9 litra na godzinę na postoju na wolnych obrotach i to jest w miarę dokładny pomiar. Natomiast na trasie przy dynamicznej jeździe ok. 12 litrów a delikatnie to może nawet 8. Na benzynie palił znacznie mniej, w granicach jak podają w instrukcji z tym że w korkach na benzynie nigdy nie mierzyłem.

Bono: W każdym aucie po otwarciu maski masz punkt do podłączenia +12V, problem tylko w tym jak tą maskę otworzyć, podobnie jak drzwi. Gdyby mógł je otworzyć to tego tematu by nie było.

Panowie to już wiemy jak te siódemki potem czyścić w środku ale może lepiej kupującemu pomogłoby w dokonaniu wyboru coś bardziej technicznego np. opis jak w V8 rozkręcają się pompy oleju i robią luzy w rowkach pierścieniowych na tłokach lub t.p.?

U mnie skrzynia ma grubo ponad 300tys i "chodzi" cicho. Sprawdź poziom oleju a nawet go wymień. Natomiast co do wstecznego to trzeba pokonać zwiększony opór sprężyny lewarkiem w bok (zabezpieczenie zeby nie pomylić z jedynką) a później powinien wejść normalnie.

Jesli swiatła nie są włączone to podpięcie pod obwód żarówki nic nie da. Najlepiej byłoby otworzyć maskę albo wejść pod auto i podłączyć zasilanie pod gruby przewód rozrusznika.

Czy posiada ktoś szersze informacje na temat silnika M50B24 o mocy 140kW (188KM) i momencie 240Nm? A może ma ktoś taki u siebie w aucie?

Nie ma co panikować. Zanim cokolwiek dojdzie do skutku to będziemy już jeździć nowymi beemami prosto z salonu i nie będziesz nic sam robił tylko wszystko w aso. A tak na poważnie to na początku mają być częsci zewnętrzne czyli blacharka i oświetlenie.

Boggy e36: Tarcze z tyłu ma też 318is.

W sumie można założyć ten pasek i rolkę jeszcze raz ale załoz go w tą samą stronę co pracował. Oczywiście najlepiej jest kupić wszystko nowe ale wiadomo że się nie przelewa. Jeśli nie jesteś pewny jak pasek był założony to wymień przynajmniej sam pasek.

Prześlę ci info na pw.

Jest kilka rodzajów i jak chcesz dokładną cenę to zadzwoń sobie do aso ale orientacyjnie to wtryskiwacz sterujący to ok. 1000zł a pozostałe po ok. 700zł. W razie czego zadzwoń do Misiaka 012 644 57 76 i po podaniu końcówki VINu będziesz miał dokładną cenę. Co do regeneracji to nie wiem kto ci to w Krakowie zrobi porządnie.

Rafalt: Na przyszłośc jako informacja to dobrze jest posmarować trzpień wahacza wodą z mydłem lub z płynem do naczyń - wtedy wchodzi znacznie łatwiej. Nie wolno stosować smaru ani oleju bo później tuleja obraca się na wahaczu zamiast skręcać się i bardzo szybko wyrabia się otwór w gumie. Kisiel23: Luz ma być bo koło na koleinach ma pracować. Gdy to usztywnimy to wyrywa kierownicę z rąk.