Kowal

Do przedniego pasa starego typu ( do 96 roku ) można założyć nerki nowego typu. Nie występują one w oryginale tylko w akcesoriach tuningowych więc auto niekoniecznie było bite i może posiada stary pas. Nie wiem natomiast od którego rocznika występowały spryskiwacze, ale mogą świadczyć, że przedni pas był wymieniany.

Moje reflektory przestały parować. Być może "wygrzały się" jak to mówił sprzedawca w sklepie. Teraz mogę wjeżdżać do ogrzewanego garażu gdzie jest +25 stopni i wyjeżdżać na mróz -25 i para w ogóle się nie pojawia. Zobaczę jeszcze co będzie jak się ociepli i zwiększy się wilgotność powietrza. Na razie zamontowałem xenon i jestem z reflektorów zadowolony.

Moje pytanie już jest nieaktualne, gdyż założyłem xenon bez przerabiania reflektorów.

Chciałbym się podzielić moimi uwagami na temat xenonów z ogniskową H1. Zamontowałem taki zestaw w mojej e 36 z lampami soczewkowymi ZKW. Zestaw składa się z żarówek Philips i przetwornic Hella bez osobnych zapłonników. Porównałem z fabrycznym xenonem w e 46 i wcale nie świeci gorzej. Po włączeniu halogenów przeciwmgielnych praktycznie nie ma żadnej różnicy a światła długie trochę poprawiają zasięg. Z przeróbki jestem zadowolony i polecam.

Witam. Chciałbym założyć do swojego e 36 z reflektorami Hella-ZKW soczewkowymi zestaw xenon z ogniskową H1 za około 800 zł, lub dać do przeróbki całe reflektory na bixenon. Jednak jeszcze nie wiem czy zdecyduję się na drugą opcję, gdyż wiąże się to z poważną przeróbką reflektorów, a kupiłem je nowe, mają dopiero parę dni i szkoda mi je przerabiać. Dlatego interesuje mnie jak świeci w.w. zestaw z ogniskową H1 w porównaniu z normalnym xenonem. Jeśli ktoś zamontował taki zestaw w e 36 z soczewkami to proszę o opinię. Myślę, że plusem w moim przypadku są nowe metalowe lustra. Jednak teoria - teorią a proszę o praktyczne uwagi. Pozdrawiam.

Witam. Kupiłem nowe reflektory Hella - ZKW z soczewką do E-36 i zaraz po wyjechaniu z garażu na mróz zaparowały. Gdy wjechałem później do garażu ( ogrzewany ) po około godzinie para zniknęła. Sytuacja ta powtarza się za każdym razem. Lampy posiadam od kilku dni i zastanawiam się czy ich nie reklamować. Sprzedawca w sklepie twierdzi, że muszą się " wygrzać ". Stare lampy nigdy nie parowały. Z mojej obserwacji wynika, że między pierwszym a drugimi szkłami znajduje się trochę wilgoci, która skrapla się pod wpływem zimna. Zdejmowanie tylnych dekli nic nie daje gdyż wilgoć znajduje się między szkłami. Poza tym w deklu od świateł długich i tak jest odpowietrzenie labiryntowe. Obie lampy parują w ten sam sposób. Wydaje mi się, że sposobem na tą usterkę jest zdjęcie przednich szkieł, wysuszenie i złożenie w suchum, ciepłym pomieszczeniu. Pozdrawiam.

witam. od jakiego auta mozna zamontowac soczewki bixenonowe do e36