Kowal

Ten artykuł to teoria i to sprzed kilku lat. A w praktyce sami wiemy jak świecą kilku/kilkunastoletnie światła soczewkowe.

Mogą być nawet wszystkie trzy rzeczy naraz: krzywa lub uszkodzona na powierzchni styku z blokiem głowica, złe dokkręcenie jak i uszkodzona uszczelka. Można troche pojeździć i zaczekać bo może się uszczelka ułoży, ale specjalnie na to nie licz. Sprawdź czy olej nie cieknie spod pokrywy zaworów i nie spływa po głowicy bo to bardzo by ci ułatwiło życie. Wszystko właśnie na to wskazuje bo uszczelka głowicy jest poniżej kolektora wydechowego a uszczelka pokrywy zaworów nad kolektorem.

Wtyczka jest w puszce plastikowej od wewnątrz nadkola.

To się nazywa wyczerpująca odpowiedź. Dodam jeszcze tylko że tej porysownej szybie już nic nie pomoże, ale żeby jeszcze bardziej się nie rysowała można wziąść szmatke na cienki śrubokręt i przejechać wzdłuż szczelinę między szybą a uszczelką i usunąć z tamtąd pastę ścierną w z mieszanki brudu i pyłu. Co do lania w takiej sytuacji do silnika oleju mineralnego to też uważam że to zły pomysł, bo na zimnym zwiększy on trochę ciśnienie zarazem trudniej docierając do wszystkich punktów smarowania a na gorącym silniku i tak rozrzedzi się do tego stopnia że kontrolka zacznie świecić.

Koszt środka to zależnie gdzie kupisz 15-20zł a efekt niewspółmiernie duży, a co najważniejsze nie trzeba nic rozkręcać.

Zwracam honor - zapomniałem że tam jest regulacja.

My rozmawiamy tu o wersji z tarczobębnami a tam jedynie reguluje się przy dźwigni ręcznego.

Marko: Zderzak od M3 ma taką samą wysokość jak oryginał a jedynie jego kompletna wersja z dokładką jest nieco niższa. Faktem jest jednak że zderzak od M3 jest znacznie pardziej podatny na uszkodzenia z tego powodu że standardowy przy dojechaniu do wysokiego krawężnika podegnie się pod spód a od emki pęknie bo jest sztywny.

Czytam tak te posty i zastanawiam się co piszecie. Wymiana czujnika to 10min ale uprzedźcie chłopaka, jeśli to kiedykolwiek robiliście, że może być i 2 godziny jak czujnik zardzewiał i przy wyciąganiu rozleci się na dwa kawałki i jeden zostanie w środku. Druga sprawa co to znaczy że stary czujnik powinien nie mieć oporności? Jesli coś nie ma oporności to jest doskonałym przewodnikiem a takim nie jest nawet nowy czujnik bo wykazuje on określony opór. Natomiast jeśli ma przerwany obwód to oporność jest nieskończona i świadczy to wtedy że czujnik jest do wymiany.

Wymiana filtra paliwa a do tego jeśli efekt będzie niezadowalający wlej środek do czyszczenia wtryskiwaczy STP do baku.

Tak jak pisze xsilver na rdzę jest dobra minia, ale ta której już chyba nie można kupić- z dodatkiem ołowiu. Właśnie z powodu szkodliwośći związków ołowiu przestali ją produkować a to właśnie ołów, podobnie jak cynk, zabezpieczał blachę przed korozją. Słyszałem też że ludzie stosują Hamerite na powierzchnie, na których już pojawiła się rdza i której nie można do końca wyczyścić np. papierem ściernym. Jedyny chyba skuteczny sposób usunięcia rdzy z zakamarków i wżerów to piaskowanie, ale nie każdy ma tą możliwość. Bardzo ważne jest też dokładne odtłuszczenie, o czym się nieraz zapomina, a po takim czyszczeniu papierem i sprawdzaniu ręką zostaje tłuszcz i sole mineralne z potu i podkład nigdy dobrze się z blachą nie zwiąże, a jak się zwiąże to i tak będzie rdzewieć.

Jednak widzę że trzeba po kolei. 1. upewnij się że to właśnie ta tuleja 2. auto ustaw na czymś stabilnym, np na koziołku 3. odkręć trzy śruby od progu i opuść przód wahacza 4. wykręć śrubę mocująca z środka tulei 5. wymień tuleję jednym z wyżej podanych sposobów 6. przykręć mocowanie do wahacza w takiej pozycji, aby tuleja nie była skręcona w pozycji gdy auto stoi na kołach- bardzo ważne- od tego zależy trwałość nowej tulei 7. złóż wszystko w kolejności odwrotnej 8. jedź na geometrię zawieszenia Trudno mi ocenić jaka to będzie skala trudności dla ciebie, ale mimo wszystko polecam wyjęcie wahacza i zrobienie tego na prasie. Aha, kanał bardzo by pomógł, ale bez niego tez zrobisz.

Dobra, mnie tez się nie chce szukać, więc ci podpowiem. Można ta tuleje wymienić na trzy sposoby. Pierwszy to wyjęcie wahacza i zrobienie tego na prasie lub bez prasy. Drugi to opuszczenie przodu wahacza i zrobienie tego przy pomocy odpowiedniego przyrządu hydraulicznego i trzeci będący właściwie drugim, bardzo mało profesjonalny, to opuszczenie przodu wahacza i walenie młotem. Można też zrobić to przy pomocy śruby i odpowiednich podkładek, ale trzeba się trochę pobawic.

Kornelio: Czyli jęsli Rover w tamtych czasach robił prawie wszystko na bazie Hondy to BMW nie decydowało o oznaczeniach modeli? Jak to było w tamtych latach i czy wtedy BMW faktycznie było właścicielem(współwłaścicielem) Rovera wtedy (modele 827 itp)?

Jest kilka sposobów wymiany ale nie będę tego pisał jeszcze raz bo mnie moderator opieprzy, bo było o tym mnóstwo na forum i musisz sobie poszukać. A jak nie chcesz żeby ciebie opieprzył to nie pisz jednego postu pod drugim tylko dodaj do poprzedniego używając funkcji "zmień".

Jeśli czeka cię wymiana wahaczy to proponuję ci inne rozwiązanie. Zamiast kupna standardowych, np. Lemfordera, kup sobie wahacze firmy MEYLE i później nie musisz wymieniać już całych wahaczy ale tylko same sworznie. Sworznie kupujesz też MEYLE i są to te same co do E36 w cenie po ok. 50zł/szt. Sam zrobiłem na tych sworzniach kilkadziesiąt tys km i nie widać śladów zużycia. Przemyśl sprawę.

Zerwała ci się tuleja gumowo-metalowa (silentblok) tylnego dolnego wahacza wzdłużnego z przodu pod progiem i stąd zmiana zbieżności koła. Musisz oczywiście jechać na geometrię, tak jak sugeruje ci kolega, ale najpierw nie zapomnij zahaczyć o mechanika żeby ci ten silentblok wymienił. Uprzedzam twoje pytania, najlepszy będzie Lemforder z nieprzeciętą tuleją zewnętrzną a co do szczegółów to mnóstwo o tym było na forum.

Nie wiedziałem że w tamtych czasach Rover należał do BMW. Nie interesowałem się zbytnio tą marką, lecz dość dziwne że jeżeli BMW było właścicielem to stosowali silniki Hondy (np. Rover 827 ma silnik 2.7L V6 24V od Hondy zdaje się Legend).

Jeśli jest problem z naprawieniem tego to chyba nie ma problemu z kupnem innych.

Pawel Sitek: Oczywiście że się mylisz. Jeśli z tyłu są tarczobębny to nie ma przy szczękach żadnych samoregulatorów a regulacji dokonuje się śrubami na linkach przy dźwigni ręcznego.

Gratuluję ślubu a co do prawdopodobieństwa że ci stanie to jest duże:) Oczywiście żartuję, trudno przewidzieć ile twojej pompie pozostało do końca życia. Jak i tak masz ją zmieniać to kup nową i woź w bagażniku i w razie czego zmienisz ją na drodze. Może jak koledzy się dowiedzą że ci się pompa kończy to ktoś ci kupi nową na prezent ślubny:)

Filipe36: Poprzez pomiar oporu uzwojenia pierwotnego nie stwierdzisz przebicia na uzwojeniu wtórnym, czyli na wysokim napięciu. Jesli nie znasz się na tym jedź lepiej do fachowca od BMW bo możesz niepotrzebnie wydać pieniądze. Co do ceny 38zł to tyle kosztuje oryginalna fajka w ASO i jeśli stwierdzisz na których masz przebicie to wymień tylko te.

Peron: Oczywiście że się mylisz-zarówno M50 jak i M52 są z vanosem, z tym, że M50 nie wszystkie.

Jeśli przypaliłeś sprzęgło ale teraz dobrze działa to się nie przejmuj i jezdzij.

Żeby wszystko grało dobrze byłoby też założyć dyfer od emki. Ogólnie trudno przewidzieć jak auto będzie się zachowywało, zwłaszcza przy większych prędkosciach, dlatego też na mechanikach nie oszczędzaj, bo chyba nie chcesz żeby cię tak cenny silnik na zakręcie gdzieś wyprzedził? Gdzie to przełożyć to ci nie doradzę bo jestem z drugiego końca Polski. Rozmawiałem pewnego razu z chłopakiem co chciał wkładać silnik od emki 3.0 do rekina 323 i miał mu to robić jakiś mechanik w Częstochowie.