Lakier ściągasz tylko z rantów (no chyba, że chcesz z całej felgi, ale roboty mase...) Polecam preparat "Scansol", ładnie odchodzi lakier. Co do granicy rantu, to najlepiej sobie ją ustalić na początku taśmą klejącą. Co do wody, to nic tam się nie stanie. Osobiście u siebie mam zostawione "gołe" ranty, czyli niczym nie malowane po polerce. Nałożenie klaru po 1. pogorszy efekt, a po 2. jak się zacznie łuszczyć, to dopiero źle wygląda. Dokładnie tak jak mówisz, dojedz te ranty papierami, chociaż żeby było mniej roboty, możesz je posmarować "Scansolem" (tylko trzeba uważać na lakier w innych miejscach, bo momentalnie odchodzi), poźniej papiery i pasta... :)