Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.02.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
O ile dobrze licze w okolicach 1500 zl miesiecznie to same odsetki od kwoty wykupu. W sumie po 3 latach wyjdzie 50 tys. samych kosztów od komfortu jazdy autem w leasingu2 punkty
-
A po jakiego grzyba uzywac specjalnych programów skoro i tak evo i reszta obsługuje exfat albo NTFS? Po co utrudniać sobie życie jakimis dodatkowymi programami? Skoro pod Windowsem zrobisz format i tak na system plików obsługiwany w samochodzie.2 punkty
-
Jeżeli masz przychody w EUR to polecam sprawdzenie leasingu w EUR w PKO Leasing, wychodzi korzystniej niż w BMW FS przy tych samych parametrach.1 punkt
-
Jak masz wykup 300k to czego sie spodziewałes? Samo oprocentowanie tych 300000zł przez kilka lat robi bardzo duza kwote1 punkt
-
Tanio to będzie jak wartość się urealni o będą po 20. Jak dla mnie są nadal nieadekwatnie drogie w stosunku do zdolności zarobkowych firmy.1 punkt
-
Bardzo dobry opis, jak prosto samemu stracić prawo jazdy i ew. samemu trafić za kratki.1 punkt
-
1 punkt
-
Hankook to półka średnia Mocno aspirująca do klasy premium i nierzadko dorównująca oponom klasy premium, ale mimo wszystko jest "tuż przy suficie" klasy mimo wszystko średniej.1 punkt
-
Osobiście bym nie kupił takich (Barum zresztą też nie). Michelin, Pirelli, Goodyear, do tego homologacja i RF (choć to chyba najbardziej dyskusyjny temat). I przynajmniej wiesz co masz. Chodzi o to, że rozmiar rozmiarowi nierówny w przypadku opon niehomologowanych. Przy napędzie xDrive ma to dość duże znaczenie, a jak masz RWD to w sumie wszystko jedno. Jedynie większe problemy przy wyważaniu mogą się pojawić (m.in. dlatego od lat kupuję od razu całe, oryginalne i już zmontowane oraz wyważone koła zamiast bawić się w opony i to jeszcze niehomologowane). I też nie rozumiem dlaczego ludzie próbują oszczędzać na oponach. Serio? Koła/opony kupuje się raz na kilka lat, więc lepiej celować w produkty premium. Wydaje mi się, że kilka stówek nie powinno tu robić żadnej różnicy. Zwłaszcza, że to BMW, a nie jakaś Omoda czy inny Fiat. Ale jak nie chcesz wiedzieć co inni o tym myślą, bo już podjąłeś decyzję to nie wiem po co pytasz1 punkt
-
Masz auto premium to raczej celuj w opony premium, Nexen to średniak, ja wyrwałem przed zimą z olx tyle co dotarte zimowe Micheliny za około pół ceny nowych, więc rozglądanie się za nowymi używkami to też jakiś pomysł. Ale w grę wchodziły też Hankooki (półka premium w cenie średniaka) które miały wyniki na Tyre Reviews na równi z topowymi oponami kosztując znacznie mniej, ale to o zimówkach. Przejrzyj ich stronę i kanał na youtubie, a dużo się dowiesz.1 punkt
-
1 punkt
-
O to ja miałem tak samo w 2018 roku przy jazdach próbnych przed zakupem G30 540ix. Jazdy odbywały się pięknie brzmiącym egzemplarzem z 2017 roku z wydechem M Performance. Zamówiłem do produkcji na 2019, przed wydaniem zleciłem montaż tego samego wydechu. Przy odbiorze rozczarowanie, bo z powodu wejścia filtrów OPF dźwięk wykastrowany...ehh To też fakt, że w X5 M60i z wydechem nie ma szału... W V8 liczyłem na coś więcej. Słyszałem na żywo M60i z wydechem od MGM, no jest lepiej na pewno, ale nie jest to dźwięk amerykańskiej V8.1 punkt
-
Panowie. Owside napisał swojego 1 posta 4lutego i wy myślicie, że w przypływie emocji po raz kolejny coś napisze1 punkt
-
Tak czytam czytam i sie zastanawiam co to jest "prostowanie akumulatora". Kwestia na ile zdrowy jest Twoj akumulator. Jezeli odpala ciezko, czyli czujesz ze kreci slabiej, nawet na drugi dzien po normalnej jedzie, to znaczy, ze juz sie konczy. Nawet jak go bedziesz ladowal cala noc, albo walniesz dluzsza trase, to nic to nie zmieni. Po prostu juz nadaje sie do wymiany. Jezeli jednak Twoj akumulator jest zdrowy, auto slabiej odpala dopiero po dluzszym nieuzywaniu, to bedziesz to czul wlasnie odpalajac auto. Generalnie przy bardzo zdrowym akumulatorze, samochod moze stac (moze nie przy wielkich mrozach) i kilka tygodni i nie powinno sie odczuc ze jest rozladowany. Niestery zuzycie i wiek robia swoje. Wiadomo, ze V8 albo diesela, bedzie ciezej odpalic i wymaga wiekszego i zdrowszego akumulatora. Jezeli samochod odpala Ci z przestojem czyli Twoje "pyk" a potem dopiero nastepne "pyk" to juz zle, bo to dosc niezdrowe dla modulow samochodu. Napiecie spada juz zbyt mocno. Niestety jak ktos jezdzi male odcinki, nawet codziennie, to aku bedzie niedoladowany. Po prostu rozruch silnika zabiera tak duzo energii, ze potem nie zdazy ladowanie nadrobic tego podczas jazdy. Zawsze warto miec jakas inteligentna, nowoczesna ladowarke. Nawet niech ona daje tylko te 7A-10A, to do doladowania akumulatora, w zupelnosci wystarczy. Ja mam dwie ladowarki CTEK, jedna profesjonalna do 80A, a druga mala do 7A i w 90% przypadkow uzywam tej drugiej, bo jest niewielka, lekka i wygodniejsza. Te duza podlaczam, jak cos musze programowac albo dluzej cos grzebac w aucie na zaplonie. Do zwyklego doladowania baterii, taka mala wystarcza.1 punkt
-
Przecież wiadomo że słonik kupuje samochód dla innych, sąsiada. Patrzcie wszyscy Słonik jedzie, światełka, błyskotki, ledy w środku, znaczki M. A co, przecież mogę. Rabat musi być wielki bo samochód cennikowo warty 700 kupiony za 400 zrobi mega prestiż na dzielni. Tombak na szyi, Versace na plecach i Balenciaga na nogach. Nowobogactwo aż kipi.1 punkt
-
Życie jest zbyt krótkie żeby się czymś takim przejmować Tak da się wyczuć zmianę pracy zawieszenia, ale to nie oznacza że to jest diametralna zmiana. Nie ma też żadnych efektów ubocznych w trakcie jazdy jak dobijanie czy cokolwiek podobnego. A takie modyfikacje w G2x są znane od ładnych paru lat, dość dokładnie przyglądam się raportom o wszelkich usterkach na Bimmerpost i nie widziałem raportów o problemach z amorkami.1 punkt
-
Pióra wycieraczek wymienił na czas https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu-autobaza/67bdd19d-c8b0-4ee1-b0b2-47a90a095872/242e1 W 3 lata we Włoszech zrobił 130tyś potem w 4 lata 15tyś ciekawe.1 punkt
-
Blaszki są, owszem, ale ich podgięcie nic nie zmienia, poza tym, że jak podgiąłem za bardzo to się tak zakleszczyły końcówkami, że nie mogłem wyjąć wyłącznika w ogóle. Według mnie tytuł jest zgodny z regulaminem, nie dotyczy konkretnego modelu silnikowego, ale jak uważasz, że coś jest źle to możesz poprawić. Ja się nie obrażę1 punkt
-
No cóż, moja przyczepa jest przystosowana do 150km/h tylko oprócz praktyki nie mam na to papierów Dużo z tym zachodu, chyba taniej od czasu do czasu zapłacić.1 punkt
-
Ale przecież to jest dokładnie to o co nam chodzi - zarzucasz nam irracjonalność zakupu X5M i że lepszym wyborem jest M3, a nie znasz nas i nie wiesz co stoi za zakupem - także nie dziw się, że od razu jest reakcja - easy ;). Każdemu z nas (przynajmniej mi) podoba się też M3 Touring - ale mając dzieci/rodzinę i mając choć raz sportowego SUV uwierz mi, że ciężko wrócić do takich samochodów. Może jak dzieciaki wygonię z domu to pomyślę o czymś dla 2 osób. Odnośnie tego, że M3 robi wiatrak - jest szybsze i z xDrive w koncu jezdzi tak jak powinno, ale szczerze spodziewałem się większej różnicy i powinna być większa przy tej różnicy mas i oporów powietrza. Testowaliśmy moje X5M i M3 touring bez ogranicznika. Różnica do 100 = 3.45 vs 3,6, do 200 różnica 0,5s, od 220-230 szybsze X5M - nie wiem czy wynika to z wyższej mocy (X5M sprzed FL mają po 650-670KM) czy z wyższej prędkości maks X5M niż M3. Z racji oporów powietrza nie powinno tak być, a za każdym razem dochodziłem powyżej tej prędkości. I odpowiadając na pytanie - jestem już stary, podobnie kolega w M3, ot zabawa dwóch boomerów (w Niemczech) - z tego się nie wyrasta tylko rozsądek każe to robić w bezpiecznych warunkach dla innych kierowców ;).1 punkt
-
Ten argument mnie właśnie zawsze rozwala - rady typu zamiast X5M kup zwykłe X5 i do tego M2/M3, etc... Nie bierzesz pod uwagę tego, że ktoś najzwyczajniej w świecie chce mieć 1 samochód, jest to jego daily car i nie chce mieć 2. Spędziłem w swojej X5M dokładnie miesiąc (tak miesiąc) w ciągu ostatnich 12 miesięcy - tyle czasu spędzamy w samochodach jeżdżąc do pracy czy rozwożąc dzieci. To dlaczego ma być nudno?? A z racji wieku, pracy nie zawsze wypada podjechać żółto oczojebną M3 ;). Dodatkowo jeśli jest to codzienne i wakacyjne auto to wygoda X5M jest nie do przecenienia w porównaniu z M3. ps. taka M3 combi nowa zjeżdzała mi ostatnio w Niemczech z lewego pasa przy 260km/h - więc moim zdaniem czuła respekt ;).1 punkt
-
Jeszcze do tych dwóch wątków kilka myśli dodam Teraz średnie spalanie z 23 tys km mam na poziomie 13 litrów / 100. Jak na moje oko jest to wynik wybitny. Dla porównania, więcej paliło moje Volvo V90 Cross-Country T6, czyli z silnikiem mniejszym o połowę (2 litry vs. 4.4 litra; 4 cylindry vs V8), które było o dobre 400 albo i 500 kilo lżejsze od X5, no i było samochodem kombi, a nie SUVem. W X5M wyjdzie pewnie 15? Nadal uważam, że to spoko wynik jak na auto o takich gabarytach i osiągach Po co to? Ktoś gdzieś na podobne pytanie na innym forum odpowiedział: "bo mogę". I ja się z tym zgadzam. Taki wydatek wynika wyłącznie z faktu, że "mogę" i sprawię sobie tym samym wielką radość. Ocenianie takich decyzji w świetle jakichkolwiek racjonalnych kryteriów nie ma najmniejszego sensu - wiadomo, że M60i, X5M, a nawet 40d nie mają żadnego innego uzasadnienia poza jednym - tj. "ktoś może i chce je kupić". W realnym świecie 30d oraz 40i i tak są za szybkie, za drogie i zbyt luksusowe Co sprawia, że masz X5 (jakiekolwiek) a nie np. jakiegoś dużego SUVa z Korei albo Czech? Dlaczego w ogóle ktoś kupuje BMW (jakiekolwiek), a nie ekwiwalentny model od innej (tańszej, bardziej racjonalnej) marki. Odpowiedź jest taka sama: "bo może" Czy to etyczne? Dobre? A może gorszące i złe? Nie wiem, nie mnie oceniać. Wiem, że na tym forum jest zylion ludzi, którzy mając samochód akurat tej marki czerpią taką czy inną satysfakcję (niech to będzie choćby ta mityczna "Freude am Fahren") Nie pytajmy zatem "po co to", bo wiadomo, że nie znajdziemy odpowiedzi o innej treści1 punkt
-
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że żadne wysokie i ciężkie auto nie będzie pokonywać zakrętów z precyzją i gracją 911-tki Nie tego szukam. Ja chcę auta, które grzmi, groźnie wygląda i budzi respekt, a jednocześnie widać, że przeszło zabiegi tuningowe dodające mu klasy. Nie chodzi mi o tani "tjuning" a'la naklejka pioneer i magnetyzery na przewód paliwowy Zawieszenie lekko obniżyć, koła lekko wypchnąć, wydech przyjemny (nienachalny) zrobić, ładnie zgrać wszystko kolorystycznie, lakier wypieścić, etc. Dobrze skomponowane, przemyślane zmiany dadzą mega efekt A M60i wymaga za wiele ingerencji w podstawowe komponenty, żeby obudzić w nim ducha. Największym winowajcą jest wydech i umieszczony w nim OPF. Poza Europą nie mają tego dziadostwa i tam z wydechem można powalczyć. U nas jest lipa... Drugim dużym wyzwaniem jest reakcja na gaz - M60i jest ciut ospałe i trzeba wrzucić Sport+, żeby rwało do przodu bez chwili zadumy. Nie po to mam V8 o mocy ponad 530KM, żeby zachowywał się jak zamulony diesel (wystarczy, że brzmi jak diesel...). Trzecim wyzwaniem zawieszenie i sztywność nadwozia. Kombinowałem z usztywnieniami z podwozia i pod maską z X5M, ale to droga przez mękę, wymagająca wymiany wielu komponentów. Niby można wszystko oryginalne od BMW kupić, ale jednak są to części do innego modelu - kto wie, jak to wpłynie na gwarancję etc. Odpuściłem1 punkt
-
A dla mnie pneumatyka to must have. Bez pneumatyki nie kupiłbym bez względu na wysokość rabatowania.1 punkt
-
tutaj sprawdź https://www.bmw.pl/pl/topics/offers-and-services/service-workshop/bmw-service-inclusive.html1 punkt
-
A to taka opcja głownie na DE i kraje pokrewne. Jak przyczepa i holownik spełnia wymagania (niewygórowane typu ABS, opony nie starsze niż 6 lat, stabilizacja zaczepu itp) to można jechać zestawem na legalu 100 zamiast 80. U nas Dekra to ogarniała. Nie wiem czy dalej robią. Większość przyczep kempingowych na niemieckich blachach będzie miało taką naklejkę z tyłu jak zwrócisz kiedyś uwagę. Dostają przy rejestracji z automatu bo większość nowych przyczep to spełnia z fabryki.1 punkt
-
Z doborem sprężyn może być problem bo w katalogach BMW w sieci nie ma podanych nr katalogowch sprężyn a w katalogach z częściami do jednego auta mogą pasować różne sprężyny, różniące się b minimalnie i pewnie każda by podeszła. Ale mnie jak w zeszłym roku strzeliła to zadzwoniłem do ASO poprosiłem o nr kat i mi podali i na jego podstawie kupiłem sprężyny Sachs'a przy okazji wleciały nowe amorki, odbojniki, poduszki więc cały komplecik. I tak pod twoje auto np z Sachs'a pasuje 6 sprężyn więc dzwoń gdzieś do ASO i ładnie zagadaj o nr kat sprężyn pod twój Vin. Będziesz miał nr to sobie wybierzesz najwłaściwszą czy ewentualnie od innego producenta https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/search?languageID=19&brandID=32,294&countryID=PL&vehicleTypeIDs=p&manufacturerID=16&modelID=5114&vehicleIDs=25488&searchField=VIN&assemblyGroupIDs=1881 punkt
-
Niestety coraz częściej i homologowane nie trzymają rozmiarów. Jedynie Micheliny ciągle topka pod tym względem. Moje Goodyeary też minimalnie dozwolone 2% przekraczają mimo homologacji.0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00