Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi BMW 3 G20/21

[knrdk]

26 minut temu, GrzegorzKo napisał(a):

Moja noga u tego krakowskiego dealera nie postanie już nigdy, znajomi którzy kupili BMW też poszli do konkurencji po usłyszeniu mojej historii, serwisu robić tam nie będę nigdy, a mam najbliżej. 

A który to konkretnie dealer? Bo ja obiecałem sobie, że nigdy już nie wrócę do BMW Dobrzański, więc mam nadzieję że piszesz o tym samym

[GrzegorzKo]

17 minut temu, knrdk napisał(a):

A który to konkretnie dealer? Bo ja obiecałem sobie, że nigdy już nie wrócę do BMW Dobrzański, więc mam nadzieję że piszesz o tym samym

To już zostanie moją słodką tajemnicą by mi ktoś nie zarzucił działania na szkodę firmy Choć w Krakowie dużego wyboru nie ma, jak ktoś się wacha to polecam poczytać ostatnie opinie bo jedynym tam z problemami w ostatnim czasie nie jestem.

Edytowane 14 Czerwca przez GrzegorzKo

[MedicuS]

2 godziny temu, GrzegorzKo napisał(a):

Jakiś czas temu opisywałem swoją sytuacje gdzie gość z PPF wyłapał ślady naprawy lakierniczej na tylnym lewym słupku nad lampą. Potwierdzone później przez dwóch rzeczoznawców, do dnia dzisiejszego nie dostałem od dealera informacji co było poprawiane zero informacji o szkodzie w transporcie co zostało potwierdzone przez importera. Samochód odebrałem bo musiałem był tam leasing i trudno, żeby samochód stał na placu dealera normalnie nim jeżdżę, ale nie odpuszczę tematu bo sprzedano mi poprawiany lakierniczo samochód i aktualnie walczę bo polubownie się nie dogadaliśmy. A dealer (zasadniczo kierownik sprzedaży) zamiast wyjść z twarzą i normalnie przyznać się wypracowując kompromis, stwierdził, że tam nic nie ma w sumie, a pasta polerska to niewiadoma skąd się wzięła (tak byli tak udani, że jej nie zmyli tylko zostawili bardzo dużo na poprawionym elemencie, sama naprawa też średnio zrobiona).Następnie robiąc jakieś poprawki po kryjomu po pierwszym nieudanym odbiorze by to bardziej ukryć, choć takiej naprawy w 100% ukryć się nie da, dodatkowo zrysowali na szczotach wszystkie piano, a samochód miał w foliach fabrycznych jechać na PPF. Moja noga u tego krakowskiego dealera nie postanie już nigdy, znajomi którzy kupili BMW też poszli do konkurencji po usłyszeniu mojej historii, serwisu robić tam nie będę nigdy, a mam najbliżej. Dlatego warto patrzeć na wszystko, ja na pewno nie popełnię więcej błędu załatwiania leasingu przed sprawdzeniem samochodu.... Wielki niesmak pozostanie na długo i brak zaufania z podejrzliwością, bo jak ktoś odwali taki numer to mu zaufaj, że wymienią olej na przeglądzie  

Nie warto wkładać wszystkich dealerów do jednego worka, ale po takich akcjach potrafi to bardzo obrzydzić radość z zakupu wymarzonego samochodu i teraz odbiór tylko z rzeczoznawcą od razu. Może przesadzam, ale co mam powiedzieć, absurd bo kupując używany samochód wyciągając miernik Ci gość powie, Panie no tu było poprawiane. A stoisz przy nowym samochodzie z pozostałościami pasty polerskiej, patrzy Ci ten człowiek w twarz i mówi, że tu nic nie było robione i z klienta stajesz się przeciwnikiem bo się zorientowałeś, że jest coś nie tak. 

Myślę, że warto dodać, czy to Mcars,  czy Dobrzański. 

Mój kolega zamowił m135 akurat w Mcars i jeśli coś to przekażę Mu informacje. 

Ja leasing podpisałem dopiero jak auto oglądnąłem.

 

[Cygi111]

W połowie kwietnia tego roku odebrałem m340i w sedanie  Lata na standardowych 18 z zawieszeniem adaptacyjnym, przyszedł na Bridgestone Turanza T005 (bez runflat). Od początku było docieranie zgodnie z zaleceniami, jestem już po 1 wymianie oleju, przebieg ponad 3 tyś. Miałem okazję ruszyć się do Niemiec i polatać na autobahnie  Kopnięcie jest porządne, auto zaiwania niesamowicie, silnik petarda. Jednak zauważyłem, że nawet w sport-plusie, z maksymalnie usztywnionym zawieszeniem, auto dość słabo reaguje na odjęcie gazu i nawet delikatne hamowanie przy dużych prędkościach (tak powyżej 200-220). Mam wrażenie, że tył się unosi i zaczyna się takie delikatne myszkowanie po jezdni, aż strach mocniej przyhamować. Dziwne i nieprzyjemne uczucie. Nie ma takiego poczucia osadzenia auta na drodze, tylko jakby zaczynał latać. Myślicie, że to kwestia opony ? Te turanzy T005 to w sumie już konstrukcyjnie trochę antyki i w sumie bardziej opony turystyczne niż sportowe. Myślę, czy aby ich nie zmienić. Jak sądzicie, co warto założyć (przód 225, tył 255 - standardowo), co ma homologację BMW ? Może Micheliny sport piloty 5 ?

[krzysztof77]

A może ktoś mi w dwóch słowach jak wygląda kupno auta?. Planuje kupić samochód za gotówkę. Idę do salonu, konfigurujemy auto i zamawiamy. Czy ja wtedy już coś place?. Kiedy place ta cała kwotę za auto? 

[Marco120i]

13 minut temu, krzysztof77 napisał(a):

A może ktoś mi w dwóch słowach jak wygląda kupno auta?. Planuje kupić samochód za gotówkę. Idę do salonu, konfigurujemy auto i zamawiamy. Czy ja wtedy już coś place?. Kiedy place ta cała kwotę za auto? 

Podpisujesz zamówienie, wpłacasz zaliczkę. Jak auto zjedzie do dealera to wystawiają fakturę i wtedy płacisz pozostałą kwotę (cena auta-zaliczka). Umawiasz się na odbiór, rejestrujesz w międzyczasie auto i z tablicami, i ubezpieczeniem jedziesz na odbiór. 
To tak w skrócie.

[JacekLZ]

4 godziny temu, Cygi111 napisał(a):

W połowie kwietnia tego roku odebrałem m340i w sedanie  Lata na standardowych 18 z zawieszeniem adaptacyjnym, przyszedł na Bridgestone Turanza T005 (bez runflat). Od początku było docieranie zgodnie z zaleceniami, jestem już po 1 wymianie oleju, przebieg ponad 3 tyś. Miałem okazję ruszyć się do Niemiec i polatać na autobahnie  Kopnięcie jest porządne, auto zaiwania niesamowicie, silnik petarda. Jednak zauważyłem, że nawet w sport-plusie, z maksymalnie usztywnionym zawieszeniem, auto dość słabo reaguje na odjęcie gazu i nawet delikatne hamowanie przy dużych prędkościach (tak powyżej 200-220). Mam wrażenie, że tył się unosi i zaczyna się takie delikatne myszkowanie po jezdni, aż strach mocniej przyhamować. Dziwne i nieprzyjemne uczucie. Nie ma takiego poczucia osadzenia auta na drodze, tylko jakby zaczynał latać. Myślicie, że to kwestia opony ? Te turanzy T005 to w sumie już konstrukcyjnie trochę antyki i w sumie bardziej opony turystyczne niż sportowe. Myślę, czy aby ich nie zmienić. Jak sądzicie, co warto założyć (przód 225, tył 255 - standardowo), co ma homologację BMW ? Może Micheliny sport piloty 5 ?

to raczej kwestia tego, że masz bardzo duży ciężar z przodu i bardzo lekki tył. Oponami praw fizyki nie odwrócisz.

[JacekLZ]

W dniu 14.06.2025 o 11:52, PNG1964 napisał(a):

Panowie jesteście zadowoleni z działania klimatyzacji? Głównie wersje LCI chyba że wcześniejsze działają tak samo. Najgorzej chyba jest tak przy temp okolo 18-21 jak świeci słońce. 

Ja jestem średnio zadowolony. wczoraj jechałem trasę w pełnej lampie i mam wrażenie, że zmiana ustawień pomiędzy 18 a 21 stopni totalnie niczego nie zmieniała w rzeczywistej temperaturze we wnętrzu. 

W dodatku czasami w aucie nagle robi się gorąco, potem zimno, znowu gorąco. Tak jakby nie trzymała ustawień i nie regulowała temperatury na bieżąco tylko np. gdy masz ustawione 19 stopni, to czeka aż auto się zagrzeje do 21 i wtedy gwałtownie chłodzi i tak w kółko.

[Cygi111]

30 minut temu, JacekLZ napisał(a):

to raczej kwestia tego, że masz bardzo duży ciężar z przodu i bardzo lekki tył. Oponami praw fizyki nie odwrócisz.

Tego się właśnie obawiam... Opony o twardszej ścianie bocznej mogą trochę pomóc, ale ten przód ciągnie w dół. Udało mi się znaleźć minus szóstki pod maską, tadaaa  

[zornold]

5 godzin temu, Cygi111 napisał(a):

W połowie kwietnia tego roku odebrałem m340i w sedanie  Lata na standardowych 18 z zawieszeniem adaptacyjnym, przyszedł na Bridgestone Turanza T005 (bez runflat). Od początku było docieranie zgodnie z zaleceniami, jestem już po 1 wymianie oleju, przebieg ponad 3 tyś. Miałem okazję ruszyć się do Niemiec i polatać na autobahnie  Kopnięcie jest porządne, auto zaiwania niesamowicie, silnik petarda. Jednak zauważyłem, że nawet w sport-plusie, z maksymalnie usztywnionym zawieszeniem, auto dość słabo reaguje na odjęcie gazu i nawet delikatne hamowanie przy dużych prędkościach (tak powyżej 200-220). Mam wrażenie, że tył się unosi i zaczyna się takie delikatne myszkowanie po jezdni, aż strach mocniej przyhamować. Dziwne i nieprzyjemne uczucie. Nie ma takiego poczucia osadzenia auta na drodze, tylko jakby zaczynał latać. Myślicie, że to kwestia opony ? Te turanzy T005 to w sumie już konstrukcyjnie trochę antyki i w sumie bardziej opony turystyczne niż sportowe. Myślę, czy aby ich nie zmienić. Jak sądzicie, co warto założyć (przód 225, tył 255 - standardowo), co ma homologację BMW ? Może Micheliny sport piloty 5 ?

Ja mam runflaty 19 mieszane i wielokrotnie hamowałem z 200 do 50 nie odczułem żadnej niepewności. Robiłem to na pustej drodze w celu wyczucia hamulców. 

[MedicuS]

22 minuty temu, Cygi111 napisał(a):

Tego się właśnie obawiam... Opony o twardszej ścianie bocznej mogą trochę pomóc, ale ten przód ciągnie w dół. Udało mi się znaleźć minus szóstki pod maską, tadaaa  

Wadą jest niestety to, że auto nie skręca za dobrze, tak jak dawniej Impreza.

Zwłaszcza 30d/40d.

Natomiast silnik rekompensuje te braki 

[proarnes]

W dniu 14.06.2025 o 14:14, macste napisał(a):

U mnie w LCI też jest ok. Jak ma być bezgłośnie to tylko prędkość "bardzo słabo". Reszta odczuwalnie głośniejsza ale ja używam w 99% najsłabszego. Nie miałem Phaethona więc nie wiem co to top klimatyzacji ale na pewno w 3er nie jest jakaś super, po prostu wystarczająca Pewnie dłuższą jazda wGrecji czy na południu Włoch mogła by zrewidować odbiór. Moje wcześniejsze F30 dojechało na Sycylię i nic mi na pewno nie przeszkadzało.

To zależy do czego porównujesz, jeśli nie miełeś z czymś lepszym do czynienia to pewnie nie wiesz jak dobra klima działa. Kiedyś to manualna kilma była rarytasem i nikt nie narzekał ale to nie te czasy i nie ta klasa samochodu, żeby nie było można dopracować działania klimatyzacji. Ja cały czas się irytuje jak słabo/dziwne ta klima działa w ciepłe dni - akurat dzisaj przejechałem kilkaset kilometrów więc mam świeże odczucia Miałem wcześniej samochód tej samej klasy od konkurencji i różnica jest bardzo zauważalna. Pomijając już konieczność manualnego zmieniania jej biegu, to tak jak napisał wcześniej Jacek, działa poprostu dziwnie i nie stabilnie, także że trzeba się co jakiś bawić temperaturą. 

Ale czytałem niedawno opinie o nowej 5 G60/61 i tam ludzie też bardzo narzkają na klimę,  więc to nie tylko problem z tym modelem.    

Edytowane 15 Czerwca przez proarnes

[proarnes]

5 godzin temu, Cygi111 napisał(a):

W połowie kwietnia tego roku odebrałem m340i w sedanie  Lata na standardowych 18 z zawieszeniem adaptacyjnym, przyszedł na Bridgestone Turanza T005 (bez runflat). Od początku było docieranie zgodnie z zaleceniami, jestem już po 1 wymianie oleju, przebieg ponad 3 tyś. Miałem okazję ruszyć się do Niemiec i polatać na autobahnie  Kopnięcie jest porządne, auto zaiwania niesamowicie, silnik petarda. Jednak zauważyłem, że nawet w sport-plusie, z maksymalnie usztywnionym zawieszeniem, auto dość słabo reaguje na odjęcie gazu i nawet delikatne hamowanie przy dużych prędkościach (tak powyżej 200-220). Mam wrażenie, że tył się unosi i zaczyna się takie delikatne myszkowanie po jezdni, aż strach mocniej przyhamować. Dziwne i nieprzyjemne uczucie. Nie ma takiego poczucia osadzenia auta na drodze, tylko jakby zaczynał latać. Myślicie, że to kwestia opony ? Te turanzy T005 to w sumie już konstrukcyjnie trochę antyki i w sumie bardziej opony turystyczne niż sportowe. Myślę, czy aby ich nie zmienić. Jak sądzicie, co warto założyć (przód 225, tył 255 - standardowo), co ma homologację BMW ? Może Micheliny sport piloty 5 ?

Dziwne, ja u siebie nic takiego nie zauwazyłem. Też odebrałem swojego (tyle że touring) na Turanzach i przejechałem na nich ok 5 tys. km, głównie po trasie/autostradzie. Te opony maja beznadziejną przyczepność, szczególnie na mokrym ale ze stabilnością/myszkowaniem nie zaważyłem problemów. Hamowania mocniejsze też zaliczyłem w ramach różnych testów, ale zawsze było pewnie. Po zimie zamieniłem je na Micheliny pilot sport 4 19" i jest zauważalnie lepiej z przyczepnościa, no i przez profil troszkę lepiej też trzymają. Na nich g20 wychodzi fabrycznie z pakietem M Tech.
Natomiast przechyły tego samochodu, spowodowane jego ogólną nadwagą to chyba największy jego minus. Niestety czuję się to w wielu sytuacjach, nie ma tej lekkości, a być może w sedanie nasila się to przy hamowaniu bo masz lżejszy tył.    

[MedicuS]

1 godzinę temu, proarnes napisał(a):

To zależy do czego porównujesz, jeśli nie miełeś z czymś lepszym do czynienia to pewnie nie wiesz jak dobra klima działa. Kiedyś to manualna kilma była rarytasem i nikt nie narzekał ale to nie te czasy i nie ta klasa samochodu, żeby nie było można dopracować działania klimatyzacji. Ja cały czas się irytuje jak słabo/dziwne ta klima działa w ciepłe dni - akurat dzisaj przejechałem kilkaset kilometrów więc mam świeże odczucia Miałem wcześniej samochód tej samej klasy od konkurencji i różnica jest bardzo zauważalna. Pomijając już konieczność manualnego zmieniania jej biegu, to tak jak napisał wcześniej Jacek, działa poprostu dziwnie i nie stabilnie, także że trzeba się co jakiś bawić temperaturą. 

Ale czytałem niedawno opinie o nowej 5 G60/61 i tam ludzie też bardzo narzkają na klimę,  więc to nie tylko problem z tym modelem.    

Mnie drażni to ustawianie siły nawiewu.

W zeszłym roku trochę pojeździłem na południu Europy w temperaturach +37/41 i jakoś dramatu nie było. 

Czasem mam wrażenie,  że po odpaleniu auta mimo,  iż stoi kilka godzin w chłodzie to jakby najpierw uruchamia klimę na podstawie tego,  co zapamiętało kilka godzin wcześniej i zaczyna wiać bardzo zimnym powietrzem mimo,  że nie ma takiej potrzeby. 

[macste]

38 minut temu, MedicuS napisał(a):

Mnie drażni to ustawianie siły nawiewu.

W zeszłym roku trochę pojeździłem na południu Europy w temperaturach +37/41 i jakoś dramatu nie było. 

Czasem mam wrażenie,  że po odpaleniu auta mimo,  iż stoi kilka godzin w chłodzie to jakby najpierw uruchamia klimę na podstawie tego,  co zapamiętało kilka godzin wcześniej i zaczyna wiać bardzo zimnym powietrzem mimo,  że nie ma takiej potrzeby. 

No to ja nie mam takich zachowań u siebie. Miałem nową A4 B8 i nie powiem żeby było lepiej poza wspomnianą ciszą na wyższych biegach. Nie wiem jak działa w wyższych Lexas czy Bentleyu bo nie miałem przyjemności ale parę aut już objeździłem. Dzisiaj w Wrocławskiej "betonozie" było ponad 30°C i 10 min przed odjazdem przewietrzanie i po odpaleniu po 2 min przyjemnie chłodno (nie mylić z ustabilizawaną temp. 21°C i chłodnymi fotelami które były wystawione 3h na pełne słońce) Czarny lakier i skóry u mnie nie pomagają... Za dwa tygodnie południe Europy to powiem coś więcej. Latem jeszcze tam nie byłem nowym autem.

Jak coś zapraszam na porównanie do Wrocka. Czasem po opisach wydaje mi się że mamy różne sterowniki do różnych funkcjonalności. Percepcja jest oczywiście różna,  porównania czasem nieracjonalne itd. Ale same opisy działania już konkretnie traktują o tym jak to u Was działa, u mnie jest często inaczej.

Osobiście uważałem długo że G20 nie trzyma się drogi jak starsza F30 a to są po prostu inne odczucia. Teraz jest szybciej ale spokojniej... Auto sporo cięższe (M340i vs 328i rwd to +300kg !!!).

[bestb]

Strasznie mi cos piszczy po dodaniu gazu, 2.0d chyba turbo padło, jakie koszty ktoś wie?

[JacekLZ]

To ja w kontekście turbo też zapytam - czy u Was też tak głośno słychać turbo? Np. jazda gdzieś przy murze czy nawet drzewach z otwartymi szybami, dociśnięcie gazu (nie do podłogi, po prostu przyspieszenie) - i bardzo słyszę szum / świst turbo. W sumie nawet gdy wyciszam audio, to bez otwierania szyb słyszę turbo. To jest OK? Nagram Wam to na filmie przy najbliższej okazji. 

 

[s.wokulski]

Koszty pełnego serwisu hamulców zwykłych (318i) tj klocki i tarcze, przód i tył. Na oryginalnych częściach dostałem wycenę 6600 - czy to dobra cena?

Pytanie z gwiazdką - jak mógłby wyglądać koszt gdy zakończą mi się pakiety / gwarancje i będę mógł skorzystać z zamienników (ofc raczej jakościowych)?

[MedicuS]

16 minut temu, s.wokulski napisał(a):

Koszty pełnego serwisu hamulców zwykłych (318i) tj klocki i tarcze, przód i tył. Na oryginalnych częściach dostałem wycenę 6600 - czy to dobra cena?

Pytanie z gwiazdką - jak mógłby wyglądać koszt gdy zakończą mi się pakiety / gwarancje i będę mógł skorzystać z zamienników (ofc raczej jakościowych)?

Zapytaj choćby na czescidobmw.pl 

Porównasz ori i zamienniki.

 

[maciej_cie]

Nie wiem czy to dużo czy mało.

Ja za wymianę samych klocków z tyłu zapłaciłem ok. 1700 zł brutto. Słyszałem też wycenę dla innego klienta na 3700 zł brutto na komplet tył. Z tego co się orientuję, to z przodu są hamulce mocniejsze, więc pewnie i trochę droższe dlatego wydaje mi się, że łączna cena 6600 zł brutto jet całkiem realna. 

Dla pewności proponuję, abyś podzwonił po kilku ASO - czasami da się jakiś dodatkowy rabat wycisnąć (u mnie ponad 10%).

[MedicuS]

No i nie musisz kupować klocków i tarcz w ASO.

[Cygi111]

W dniu 15.06.2025 o 15:09, zornold napisał(a):

Ja mam runflaty 19 mieszane i wielokrotnie hamowałem z 200 do 50 nie odczułem żadnej niepewności. Robiłem to na pustej drodze w celu wyczucia hamulców. 

Mam już zimówki kupione na runflacie 18 cali, przetestuję jak będzie na tych  Jeśli, jak u Ciebie, będzie bardziej stabilnie, to chyba na nowy sezon sprawię sobie takie opony.

[Cygi111]

W dniu 15.06.2025 o 15:40, proarnes napisał(a):

Dziwne, ja u siebie nic takiego nie zauwazyłem. Też odebrałem swojego (tyle że touring) na Turanzach i przejechałem na nich ok 5 tys. km, głównie po trasie/autostradzie. Te opony maja beznadziejną przyczepność, szczególnie na mokrym ale ze stabilnością/myszkowaniem nie zaważyłem problemów. Hamowania mocniejsze też zaliczyłem w ramach różnych testów, ale zawsze było pewnie. Po zimie zamieniłem je na Micheliny pilot sport 4 19" i jest zauważalnie lepiej z przyczepnościa, no i przez profil troszkę lepiej też trzymają. Na nich g20 wychodzi fabrycznie z pakietem M Tech.
Natomiast przechyły tego samochodu, spowodowane jego ogólną nadwagą to chyba największy jego minus. Niestety czuję się to w wielu sytuacjach, nie ma tej lekkości, a być może w sedanie nasila się to przy hamowaniu bo masz lżejszy tył.    

No właśnie, Ty masz touringa, więc tyłek cięższy. W sedanie może to bardziej jest wyczuwalne przy lekkiej dupce. Natomiast też nie jestem zadowolony z tych opon. Mają słabą stabilność i bardzo miękką ścianę boczną. No cóż, jest jak jest... opony będą po sezonie do wymiany. Pojawiły się teraz Micheliny Pilot Sport 5 na 18 cali z homologacją BMW, chyba je wypróbuję... Niby bez znaczenia, ale wyglądają też kozacko z tym satynowym czymś na boku  

[i043W]

Odnośnie klimy:

1. Jak auto jest mega nagrzane to tryb "max AC" potrzebuje 2-3 minut aby doprowadzić temperature do normy.

2. Potrzebę regulowania siły nawiewu w trybie "auto" uważam za kuriozalną (ale kuriozalnych rozwiązań i zachowań w tym aucie jest cała masa).

3. Siła nawiewu 1 jest bezgłośna i w zimę/wiosnę/lato wystarcza.

4. W lato trzeba ustawić siłę 2, bo 1 nie daje rady przy słońcu. 

5. Siła dwa jest glośna, 3 bardzo głosna. 4 i 5 dla mnie niczym sie nie różnią od 3 - taką super skalę wymyślili BMW.

6. W LCI2 środkowa kratka nawiewu bezprzerwy "strzela" i trzeszczy od zmian temperatury. Myslalem że po zimie będzie lepiej, było na wiosnę, ale w lato jest jeszcze gorzej.

[Exposito]

Czy M340i ma obity czymś miękkim tunel środkowy od boku, aby prawe kolano nie uderzało w ten twardy plastik?