Witam koledzy w moim aucie spalil sie sterownik webasta ,które dzialało jako dogrzewacz objaw brak sygnalizacji kontrolek kierunków i św. drogowych w zegarach .Udało mi sie kupić takie samo webasto, czyli takie same parametry ale było zamontowane w e39 ,w kostce 6 pinowej były zajęte tylko 2 piny ,2-diagnostyka ,6-pompka paliwa .U mnie był jeszcze zajety 3pin -sterowanie czujnikiem temperatury oczywiscie zewnętrznym . Więc zmontowałem zakupione webasto ,podłaczylem kostke oczywiście swoją z 3pinami zajętymi .Odpaliłem INPE ->e46 ->body -> additinal heater ->ACTIVATE i piecyk wystartowal ,caly cykl rozpalania i wygaszania trwal około 6min 30 sek ,sprawdziłem błedy -nie bylo żadnych ,myśle sobie wszystko jest ok . Na drugi dzień rano wsiadam do auta odpalam a tu zonk webasto nie odpaliło ,no to lapek i sprawdzam błedy ,żadnych nie ma no to ACTIVATE wystartowalo wszystko ok przeszlo caly cykl i oczywiście zero błedów .Pomyślałem że moge mieć sterownik analogowy bo w e39 podobno sie zdarzaly Więc podałem +12 na pin 1 w kostce 6 pinowej i nic, no to mase na pin 3 w tej samej kostce i też nic nie odpala :cry: .Wyczytałem gdzies że trzeba zakodowac piecyk .Odpalilem DIS-a i myśle sobie co będzie to będzie i zakodowalem .Znowu odpalam auto piec odpalił :D chodził chyba aż temperatura silnika doszla do 80 stopni. Teraz odpala bez problemu za każdym razem. Teraz jak bedzie kasa dołoże TELESTART -pilot z centralką oczywiście będe to rzeźbił sam od A do Z jak zmontuje wszystko to opisze w temacie dla potomności :D