Wspomniane czujniki wałka jak i wału najczęściej właśnie świrują po złapaniu temperatury, więc jeśli na zimnym jest OK a po rozgrzaniu cyrki się dzieją to połowa sukcesu w diagnozie. Czy po zagrzaniu silnika jak zaczyna coś szwankować to masz problemy z odpalaniem(długie kręcenie nim zaskoczy) i braki mocy?? Następna sprawa to jakim kompem/programem sprawdzałeś błędy :?: Bo jeśli INPA to śmiem powiedzieć,że to pewna diagnoza na 99% :wink: nie zdarzyło się mi jeszcze aby pomyliła czujniki, co do innych komputerów to bywa różnie. W kwestii OE czujników wału i wałka jak najbardziej zalecane, wszelkie zamienniki to loteria, jednym działają innym nie