JA wywaliłem fabryczne badziewne radio i wstawiłem brzydsze. Do tego dorobiłem skrzynkę w miejsce fabrycznego suba w kombi i dałem tam głośnik intertechnik oraz wzmacniacz pod podłogę bagażnika. Z przednich głośników filtrem zdjąłem tony niskie żeby ich nie przesterowywało i teraz mam audio jakie mi wystarcza. Nie jest to słyszalne z 300metrów ale wewnątrz jest idealnie głośno i czysto. Ważne jest radio. Co do jakości fabrycznych głośników to nie sa złe. Soprany potrafią wyciskać łzy z oczu. Mam też średniotonowe głośniki w przednich drzwiach które wiele dodają. Przy kombi trzeba wiedzieć , że to długie auto i trzeba juz niestety kombinować z odwracaniem faz w głosnikach z tyłu. Inaczej efekt jest żałosny.