BaX

No wątków odnośnie kontrolki znalazłem ze 20, większość wskazuje na czujnik poziomu, w drugiej kolejności na ciśnienia. Może ktoś z Wrocławia ma wiedze i sprzęt aby podpiąc się do mojego auta i popatrzeć na odczyty, ewentualnie Śląsk? :mrgreen: U mnie nie bardzo jest komu, a serwis to wiadomo jak działa. :duh:

A miałem właśnie zakładać temat o tej kontrolce. Czy te czujniki ciśnienia i poziomu gdyby nawalały powinny wykazać błędy przy diagnostyce komputerowej? Podejrzewam, że i u mnie któryś z czujników nawala bo czasami po ruszeniu zapali się na pomarańczowo ale co najdziwniejsze dzieje się to najczęsciej jak cofne i rusze do przodu. Olej mam 3/4 poziomu na miarce.

:shock: Jak bym czytał siebie. :twisted2: Albo staje na samym końcu parkingu pod marketem bo chołota to jak by mogła wjechała by do drzwi, tam mam szanse że nikt koło mnie nie zaparkuje. :mrgreen:

Taki klej nie powinien się związać z podłożem więc to na pewno nie "coś w tylu butapren". To klej "twardy" czy "miękki"? Jeżeli twardy i nie da się go odłupać od lakieru to niestety zapewne związał się z nim i tak czy siak zostanie plama, wszystko zależy jak głęboko się dostał. W sklepach z lakierami chemią do lakierowani samochodów są specyfiki do usuwania różnego rodzaju klejów, może tam popytaj.

No to pomyśl co by się stało jak bys podczas jazdy wcisnął ten przycisk przypadkowo i fotel rozłożył ci się całkiem bo takie by miał zapamiętane położenie. :mrgreen:

U mnie się niestety nie ustawiaja ;/ A jeszcze pytanko do posiadaczy el. foteli z pamięciami. CZy wybierając np. przycisk numer 2 dusicie raz i sie fotel ustawia ? bo ja np. musze trzymać..... ? Tak powinno być, to dla bezpieczenstwa co byś sobie np. paluchów nie uciął albo komuś nogi nie połamał.

Ja w E36 to ze 2 miesiące z tym walczyłem, najśmieszniejsze że jak wymieniłem czujnik to dalej raz mi działało, raz nie. Zanim wykręcisz czujnik zmostkuj styki we wtyczce i sprawdz czy działa. U mnie najnormalniej zaśniedziały styki we wtyczce bo po przeczyszczeniu działało bez problemu na starym.

Nie miałeś kompletnie racji i w dodatku się sam na siebie doniosłeś. Trza mieć talent. :mrgreen: A DR zatrzymany jak najbardziej słusznie.

Tak, poskładać, zrobić geometrie, odpowietrzyć hamulce, ustawić ręczny. Szkoda grzebania za koszty wymiany w warsztacie który to zrobi bez wyciągania wachacza.

Mnie sie podoba "szczelinomierz" :mrgreen:

Znaczy nie dmucha nawiew? Pewnie "jeż" poszukaj na forum.

No o to właśnie się rozchodzi jakie sygnały przychodzą na moduł po wiązce z auta.

Tak się chyba nie da ale ja widze dwie opcje, wstawienie jakiegoś zestawu z allegro w otwory po oryginalnych czujnikach albo odpalenie oryginalnego modułu "przez" światło cofania. Podejrzewam że się da ale trzeba by jakiś schemat elektryczny którego pewnie brak.

Na allegro są moduły do kupienia ale jeżeli fabrycznie nie ma instalacji to nie ma wiązki i wszystko by trzeba ciągnąc od podstaw.

Jak nie masz instalacji pod PDC to do niczego nie wepniesz. Moduł powinien być za wykładziną boczną po stronie wlewu paliwa.

A jaki wlałeś? Na czym jeździłeś wcześniej i czy go ubywało? ;)

No weź mi tu nie motaj w głowie, na pewno to autosugestia i chodzi tak samo. :mrgreen:

A nie zrobili ci serwisu Kubicy i masz zamienione koła lewo/prawo? :mrgreen:

To jest jakiś bubel w E46, jak szukałem dla siebie auta to każde które miało maske oryginalną /i lakier też/ w tych miejscach miało robione zaprawki. :duh:

Jak nie wjechałeś w dziure albo nie zeszło powietrze z koła to może padła tuleja wachacza, zbieżność sama się nie przestawia bez przyczyny.

79-35 to raczej ma się daleko do 100zł.

To czernienie miejsc po kamyczkach to efekt działania atmosfery na ocynk, nie powinno się do tego dać rdza, chyba że element był klepany, grzany i ocynku już nie ma pod farba. pozdro.

zent: lotka to żadne zmartwienie, valeo nie ma tego plastikowego dinksa na końcu którego pewnie nie przełożysz ze starych i wycieraczka będzie ci latać po szybie. Z tego co ja znalazłem to albo ASO albo BOSH "speszyl edyszyn for bmw" z tym plastikiem. Na allego z wysyłka cosik koło 150zł, nie kupuj wycieraczek bez tego plastiku bo będzie źle zbierać, on musi wejść w ramie wycieraczki inaczej będzie przeskakiwać po szybie.

Ja miałem idento przypadek w E36, tylko, że mnie koleś przepchnął przez pasy. Troche dziwne te Twoje uszkodzenia /duże/ bo u mnie był tylko odpryśnięty lakier ze zderzaka i porysowana dokładka. Tylna belka to kompozyt dosyć sporych rozmiarów, raczej nieodkształcalna, prędzej pęknie, te amortyzatory są mechaniczne, rura w rurze. Jak masz wgniecioną ścianke to pewnie uderzenie poszło na bok, u mnie centralnie. Ja po jednym odwołaniu dostałem koło 700zł kosztów + zwrot za nową dokładke z ASO. /do malowania miałem tylko zderzak, dokładke po wypolerowaniu założyłem spowrotem, nie było nawet widać rys/ Delikwent w jakimś pełgełocie odjechał na lawecie, rozwalony przód, chłodnica, maska, obie lampy. :mrgreen: Jak wysiadłem z auta po jego uderzeniu to myślałem że nie mam tyłu, widząc jego uszkodzenia w lusterku. A tu pare rysek i odpryśnięty lakier, zderzak nawet nie wyskoczył z mocowań bocznych, jedynie się przesunął. Pozdro.

Hmm, a co w przypadku jak ktoś ma pamięć foteli i lusterek, trzeba osobny moduł do ich składania?