
BaX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BaX
-
Czuje się wyróżniony, unikalny. :evil: Akurat moja w weekendy to zazwyczaj stoi w garażu, no chyba że tak jak jutro przewioze ją do Wrocławia i spowrotem. /550km/ ;) Qrde, a ja przewiduje zimówki tylko na jeszcze jeden /drugi/ sezon. :doh: to ile robisz rocznie ??? albo liczyć nie potrafisz albo jesteś bardzo bogaty - tylko gdybyś był bogaty to po co kupiłeś takie auto zamiast M3 śmieszycie mnie naprawde , wozicie się tymi autkami od święta i dorabiacie teorie , Zaczynasz po prostu irytować swoją głupotą i patrzeniem przez pryzmat siebie na innych. Robie tyle rocznie ile potrzebuje, raz miesięcznie 3.5kkm, drugim razem 1,5kkm. Mam do dyspozycji dwa auta, jak mi nie pasuje jechać swoim to biore żony lub ona jedzie. Oba dziennie są w ruchu bo jeździmy w przeciwnych kierunkach do pracy. Cóż poradze, że nowe zimówki się zjechały w 30-40%, jak kolejna zima będzie taka jak ta to u mnie trzeci sezon moge na 225/45/17 nie pojeździć, a nie mam zamiaru zwiedzać rowów albo stać na podjazdach. M3 to nie auto które miało by służyć temu do czego użytkuje swoje. Nie jestem pajacem który kupuje M3 po to żeby dojeżdzać do pracy albo po piwo do sklepu i musi się pokazać w M3 bo przecież ma. M3 to dla mnie auto które nie stawia się jako jedyne na podjeździe żeby sąsiedzi widzieli tylko jako kolejne. Gdybym nie musiał dojeżdzać autem do pracy to zapewne M3 by stało w garażu ale niestety na 330Ci i M3 mnie nie stać, ewentualnie '5' i M3 też nie. Oczywiście oprócz C3 którym jeździ żona. Dochodzi jeszcze jedna sprawa w tym wszystkim, na 'hobby' posiadania takiej stajni w garażu oprócz kasy potrzeba też czasu, co mi z "miecia" auta jak nie miał bym czasu nim jeździć.
-
Czuje się wyróżniony, unikalny. :evil: Akurat moja w weekendy to zazwyczaj stoi w garażu, no chyba że tak jak jutro przewioze ją do Wrocławia i spowrotem. /550km/ ;) Qrde, a ja przewiduje zimówki tylko na jeszcze jeden /drugi/ sezon. :doh:
-
Dajcie mu spokój, jemu lepiej wygląda auto z zenonami i lepiej widzi na droge. Reszta jest nieważna.
-
Nie wywołuj wilka z lasu, bo śmiesznie przyjemny wątek poleci do śmieci... :wink: Zbliża się w kolejnych wątkach, na razie o ksenonach. :shock:
-
Kto kupił BMW E90 kombi czarne Częstochowa
BaX odpowiedział(a) na grzes e30 temat w E90, E91, E92, E93
Szczególnie dużo tych plastików masz jak ci koleś zrobi banana z auto po uderzeniu w słupek. :D Ale OK, rozumiem do czego zmierzasz. -
Kto kupił BMW E90 kombi czarne Częstochowa
BaX odpowiedział(a) na grzes e30 temat w E90, E91, E92, E93
A Ty swoje to co rozebrałeś komisyjnie na częsci i poskładałeś spowrotem, że masz pewność że Twoje jest inne? Błotnik masz malowany, a drugą połowe auta z innego. :lol: -
Spryskiwacze nie są obowiązkowe ;) Jak szukałem auta to wszelkie ogłoszenia które miały ksenony bez spryskiwaczy pomijałem obojętnie co by to nie było za BMW i "okazja". U mnie zasady są proste, jak coś robisz rób dobrze i do końca, jak cię nie stać/nie chce Ci się nie rób wcale. A po za tym jak czytam, że ktoś coś chce zrobić z autem żeby lepiej wyglądało i pisze o xenonach to :duh: Motyla noga, ludzie to są LAMPY, a nie choragiewka w ....nosie dla poprawy wyglądu. :mad2:
-
Xenony mają świecić, a nie wyglądać. Wymagają samopoziomowania i spryskiwaczy więc jak nie przewidujesz lekko licząc 1,5kzł na inwestycje to daj se spokój.
-
Nie klamki, a zamki.
-
Ooooo :norty: To już jest coś, teraz musze zrobić wycieczke po sklepach z zapytaniem o cene ;) Dzieki ;)
-
No to teraz tylko czekać aż przeczyta to...... :modlitwa:
-
Witam. Grzebałem się ostatnio pod autem i odpisałem numery amorków z tyłu. Mają napis Sachs, znaczek BMW i numerki: 81 4901 556 458 33 52-1 096 366 H3429 i jest napis m-tech Jeden z tych numerów to numer z ETK, drugi niby z katalogu sachs-a ale nie pasuje końcówka 458? Jakie więc mam mieć amory z katalogu sachs-a? Sprężyny mają niebieskie paski. Pozdro.
-
Zaczęło się ....hahaha :mrgreen: Od Ciebie tak ale nie odemnie. :wink: Pozdro.
-
U mnie na wyłączonym jest tak, że jak ją chce zamknąć to tak jak bym sprężał powietrze, im bardziej przymknięta tym większą siłę trzeb użyć aby ją domknąć.
-
Nie nie jest, w BMW tył jest regulowany w obu płaszczyznach, robić trzeba obowiązkowo bo będziesz miał czteroślada.
-
A chce Ci się samemu z tym męczyć jak po tym wszystkim i tak musisz robić geometrie? Masz kanał do tego? To dosyć "siłowa sprawa" i wymaga pewnych narzędzi szczególnie jak chcesz to wymieniać "na aucie" Pozdro.
-
Ja jestem właśnie po wymianie, wczoraj dwie godziny rozbierałem tapicerke aby się dostać do śrub od góry. W sumie prosta sprawa ale przydaje się kanał wtedy nie ma problemu z odkręceniem śruby na dole amortyzatora. Pomyśl za wczasu o podkładkach pomiędzy tym mocowaniem, a blachą nadkola. Stare zapewne się rozlecą bo są papierowe /tak wynika z opisu i tego jak się zachowują w kontakcie z rekami/. I jeszcze jedno, jak masz mocno wybite te gumy to przygotuj się na wode/gline i kupe marasu na nadkolu w bagażniku. Poszukaj wersje HD MYLE, ja kupiłem po 28zł/szt.
-
Nie wie nikt? No to się chyba bede meczył sam dziś. :(
-
Czesc! Ktoś wie jak to rozebrać? Musze zdemontować te dwie boczne części tylnego oparcia w których są zamontowane siłowniki tylnych szyb uchylnych. Na razie udało mi się wyjąć dwa kołki które mocują plastik od góry. Plastik mam luźny ale nie da się go zdjąć bo blokuje go cięgno które uchyla szybe. pozdro.
-
Zapewne też, nie zmienia to faktu, że woda na pewno do drzwi się dostaje i to jest normalne.
-
No gdzieś ta woda musi przecież spływać, może nie lać się do środka strumieniami bo coś tam uszczelki przy szybie zatrzymują ale nie może to być szczelne na 100% bo jak byś szybe opuszczał. W drzwiach pomiędzy środkiem, a boczkiem powinna być folia przyklejona taką czarną smołą w koło, zabezpiecza przed zawilgacaniem tapicerki.
-
Normalnie, pomiędzy uszczelką, a szybą.
-
U mnie pomogło wyważenie kół na nowo /robiłem przy zmianie opon na zimowe, a juz były kolosalne rozbieżności/ i ustawienie zbieżności na nowo po wymianie tuleji. Teraz ogranicza mnie tylko Vmax zimówek=210km/h :D
-
W/g mnie warto, licho nie śpi, a jak przypadkiem gdzieś zapodziejesz to jestś uziemiony na dłuższy czas. Masz zapas w najgorszym wypadku nawet jak zgubisz gdzieś po za domem to dojedziesz z drugim, a tak pewnie trzeba będzie poczekać pare dni, jak nie tygodni na dorobienie.
-
E-36 328C Warszawa WBABG11040ER39807
BaX odpowiedział(a) na samuray temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Tyle, że popatrz od strony sprzedającego, nie tego konkretnie ale w ogóle, jedziesz z kolesiem do ASO, palisz paliwo, płacisz za przegląd przekonany o tym, że koleś bierze auto jak nie ma usterek, a gość mówi, że się zastanowi. I co zmusisz go do kupna albo oddania za paliwo/przegląd? Co w aucie go zamkniesz? Facet może odmówić kupna auta z byle powodu, że mu powiedzą w ASO, że tarcze będzie trzeba wymienić w niedługim czasie i kupiec ci powie, że masz mu dać na wymiane albo on go nie bierze. :duh: Albo że opony są na sezon, to Ci powie, że masz mu opuścić na nowe bo te na wiosne pójdą do śmieci. A takie rzeczy to możesz sam sprawdzić bez ASO, zresztą sprzedający wcale nie musi się na tym znać i dla niego będą ok, ba nawet na przeglądzie poł roku tem mogły być ok. Nie traktujecie wszystkich jak siebie bo 99% ludzi to nie osoby z forum które maja jobla na punkcie BMW. I nie chodzą z suwmiarką co tydzień mierząc tarcze albo klocki, albo głębokość bieżnika, nie mówiac 1000 innych pierdół. Chcesz jechać na przegląd, proste jedź ale płacisz za niego, chyba że wyjdzie że auto ma ewidentny defekt typu walnieta skrzynia/sprzęgło/silnik/turbine itp ale nie wycieraczki do wymiany czy opony za sezon.