Skocz do zawartości

M50i 4.4 V8 530km


Zermax

Rekomendowane odpowiedzi

Ci co się znają i dbają o silniki przy nowo zakupionym aucie, zmieniają olej po ok 1000 km pierwsza wymiana po tzw. dotarciu, aby usnąć cały syf, następne wymiany co 10 tys. Jest pełno filmików na YT gdzie widać przy pierwszej wymianie ile metalicznego syfu jest w oleju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wątku wrzucałem ile wiórów wyłowiłem z oleju na sitku .

W modelach ///M producent poszedł po rozum do głowy i od wielu lat przy 2.000 km jest obowiązkowy przegląd dotarciowy wraz z wymianą oleju ( nie dotyczy aut M Performance ) . Przy okazji tego przeglądu zdejmowany jest od razu kaganiec z 250 km/h - dotyczy wyłącznie aut z dodatkiem o nazwie „M Driver Package”.

http://images.spritmonitor.de/1244128.png - ekologia pełną gębą :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W innym wątku wrzucałem ile wiórów wyłowiłem z oleju na sitku .

W modelach ///M producent poszedł po rozum do głowy i od wielu lat przy 2.000 km jest obowiązkowy przegląd dotarciowy wraz z wymianą oleju ( nie dotyczy aut M Performance ) . Przy okazji tego przeglądu zdejmowany jest od razu kaganiec z 250 km/h - dotyczy wyłącznie aut z dodatkiem o nazwie „M Driver Package”.

 

Dokładnie tak, dlatego ja robiłem wymianę na swój koszt po 2tys i kolejne będę robił co 10-12tys, szczególnie przy v8. W poprzednim r6 diesel tak robiłem i zero problemów z silnikiem. W jeszcze wcześniejszym r6 benzyna nieświadomy robiłem jak producent zaleca i przy 100tys był remont silnika a nazbieramy nagar widziałem na własne oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach M Drver Package otrzymujesz voucher na standardowe szkolenie "BMW M Intensive Training" - obecnie odbywa to się na Silesia Ring. Program jest taki sam dla tych z M Driver Package jak i dla tych co wykupili Voucher czy tez otrzymali w gratisie od swojego dealera ( tzw. voucher dealerski ).


https://www.bmw-drivingexperience.pl/trening-m-intensive


Po zaliczeniu M Intensive Training po kolejnym zakupie auta znowu dostaniemy voucher i od tego roku możemy go za opłatą upgrejdować do M Perfection Training :D

http://images.spritmonitor.de/1244128.png - ekologia pełną gębą :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hej


Jestem już prawie zdecydowany na m50i ( w grę wchodzi jeszcze 4.0d ew X7 4.0d ) ale chciałem jeszcze podpytać was jak to jest tak uczciwie z awaryjnością i spalaniem ( tak wiem że nie ma to kluczowego znaczenia ale jednak lepiej sie upewnić)

Jest szansa z jazdą po śląsku na poziom 16 +/- litrów czy jednak twardo nastawić się na 20 + ? Jeśli chodzi o zawieszenie zostawić to fabryczne czy jednak pneumatyka ( auto ma służyć jako rodzinny dupowóz z nutką szaleństwa kiedy będę sam :) )


oraz najważniejsza prośba/pytanie - niestety ponoć żaden dealer na śląsku nie ma X5/X6 z tym silnikiem, czy któryś ze śląskich forumowicz byłby tak miły i poświecił 1h żeby pokazać mi możliwości tego silnika na żywo ? ( odwdzięczę się butelką Jasia ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M50i jest wspaniałe, lepiej może być tylko z X5m chociaż do wożenia rodziny hym chyba go nie wygrał (nie miałem dylematu bo jak kupowałem swoje to x5m jeszcze nie było).

Awaryjność cóż, na razie specjalnie wiele w swiecie nie słychać, choroby wieku dziecięcego zdaje się zostały zażegnane przez bmw, są dwie pompy wody żeby zapewnić lepsze chłodzenie, ale silnik na pewno musi być rozgrzewany i na pewno nie lubi jeździć na krótkich dystansach.

Co do spalania, ja mam teraz 22k przebiegu i 16.9 średnia, mając w większości przebiegu trasę. Mocno to zależy od tego jak jeździsz - jak spokojnie to można i 15 mieć (tylko po co Ci taki silnik) a jak non stop pedał 2 podłodze to i 25 będzie mało :)

Ja pneumatyki nie brałem i nigdy bym nie brał bo mnie drażni i jest jak ponton. Inni powiedza Ci, że z kolei bez tego oni by nie brali bo za twarde i pneumatyka extra (przy m50i sprzedawana tylko ze skretna tylna osią). Na koniec znajdą się tacy dla których minimalna twardość to M professional (beton) więc ten element sugeruję sprawdzić dokładnie samemu.

Ja jestem z Warszawy, ale jak będziesz w okolicy to zapraszam, na Śląsku też się znajdą właściciele :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
M Professional nie jest beton mam w M50d i jest bardzo komfortowo nierówności wybiera pięknie i prowadzi się jak osobówka. Na pneumatyce auto pływa i buja się wg mnie do suva nie nadaje się takie zawieszenie.

 

Potwierdzam. U mnie M proff uważam za komfortowy w m50i aż rozglądam się już za X5M, bo za miękkie ;-)


Nie jeździłem na zwykłym M adaptacyjnym, ale zgaduje ze M proff to jest ta sama twardość a dodane jedynie stabilizatory przechyłów. MProff to normalne komfortowe auto na rft zarówno na letnich 21 jak i zimowych 20. Bez rft to juz byłby ultra komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak padło na 4.0i... :( ale za to w edycji limitowej " Vermilion Black". Ponoć zamówienie specjalne idą innym tokiem i nie obowiązują na nie restrykcje ( a na tym mi zależało bo mam praktycznie komplet dodatków w środku ) No i niby tylko 10 sztuk na nasz piękny kraj a 850 na świecie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak być, ale akurat to mi nie przeszkadza, auto chcę potrzymać dłużej (3-4 lata ) - ponoć " zwykła " X5 z pneumatyką to czas oczekiwania na poziomie 12 miesięcy...

Sam nie wiem jak to wyjdzie, bo dalej się zastanawiam czy dobrze zrobiłem ale sprzedawca uprzedził mnie że po podpisaniu zamówienia, silnika już nie mogę zmienić - także klamka zapadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No jak masz komplet dodatkow w srodku to faktycznie troche szkoda ze oszczednosc zrobiles akurat na silniku... Niemniej w tej specjalnej edycji samochod zapowiada sie bardzo ciekawie. Obys nie musiał czekac zbyt dlugo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak padło na 4.0i... :( ale za to w edycji limitowej " Vermilion Black". Ponoć zamówienie specjalne idą innym tokiem i nie obowiązują na nie restrykcje ( a na tym mi zależało bo mam praktycznie komplet dodatków w środku ) No i niby tylko 10 sztuk na nasz piękny kraj a 850 na świecie :)

 

Gratulanten, wersja limitowana to fajna gratka. Zwłaszcza, jeśli kolorystyka Ci odpowiada

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Teraz główną zaletą auta jest to że fizycznie jest (na stocku) albo że może się szybko wyprodukować. Sporo osób ma fajnie skonfigurowane auta z fajnymi silnikami, ale na papierze i one tak nie cieszą jak te które są fizycznie. Dlatego jeśli wersja limitowana dobrze wyposażona ma szansę się szybciej wyprodukować, to ja rozumiem kolegę. 40i to też fajny silnik i ja bym chyba poświęcił lepszy silnik na rzecz szybszej produkcji auta lepiej wyposażonego, szczególnie że jakiś czas temu rozważałem ten silnik. Istotne braki w wyposażeniu dają mniejszy fun niż lepszy silnik.


Także trzymam kciuki za szybką produkcję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za opinie ;)


Jednak główny cel to auto w miarę rodzinne także nie chciałem rezygnować z dodatków. Co do silnika to na ten moment jeżdżę f30 320i od żony i moją e70 4.0d. Powiedzmy że te silnik są akceptowalne... dają jakąś małą namiastkę przyjemności ale tęsknie za moim Focusem RS który jednak dawał jej dużo więcej - stąd rozważania jeśli chodzi o silnik. Na papierze 40i jest szybszy od obu wymienionych wyżej ale zobaczymy jakie będą odczucia na żywo.


Z ciekawości to jest pewna informacja jeśli chodzi o zmianę silnika ? czy może komuś z was udało się coś z tym jeszcze pokombinować po podpisaniu zamówienia... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dzięki wszystkim za opinie ;)


Jednak główny cel to auto w miarę rodzinne także nie chciałem rezygnować z dodatków. Co do silnika to na ten moment jeżdżę f30 320i od żony i moją e70 4.0d. Powiedzmy że te silnik są akceptowalne... dają jakąś małą namiastkę przyjemności ale tęsknie za moim Focusem RS który jednak dawał jej dużo więcej - stąd rozważania jeśli chodzi o silnik. Na papierze 40i jest szybszy od obu wymienionych wyżej ale zobaczymy jakie będą odczucia na żywo.


Z ciekawości to jest pewna informacja jeśli chodzi o zmianę silnika ? czy może komuś z was udało się coś z tym jeszcze pokombinować po podpisaniu zamówienia... :)

 

40i w dużym aucie raczej nie będziesz tak czuł mocno. Ja w M50i tak mocno nie czuję jakbym się po liczbach spodziewał, ale masz duże auto, więc wiesz jak to jest. G05 dodatkowo jest bardzo dobrze wyciszone, więc te wrażenia są też w ten sposób tłumione.


Co do zmiany zamówienia, to jest to pewne info, ćwiczone przy kilku zamówieniach. Zmiana silnika to nowe zamówienie, nowy slot produkcyjny, ponieważ sloty produkcyjne są przypisywane do silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się że przy zamówieniu specjalnym mogę zmienić silnik... i mam na to czas do poniedziałku.


Mocno się waham żeby to zrobić, różnica to 70 tys brutto ( liczę że chociaż cześć zwróciła by się przy ewentualnej sprzedaży ) - ale jedno mnie zastanawia - Dealer twierdzi iż mam gwarancje ceny ( wpisał mi to dodatkowo na zamówieniu ) ale czy faktycznie może być tak że w styczniu podniosą cennik i dostanę info pod tytułem " dopłaca Pan 10% albo anulujemy " ? W końcu to "tylko" zaliczka...


Miał ktoś z was może taką sytuacje ? Nie ukrywam że jeśli nagnę budżet do m50i to już faktycznie będzie maks dla mnie.


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Okazało się że przy zamówieniu specjalnym mogę zmienić silnik... i mam na to czas do poniedziałku.


Mocno się waham żeby to zrobić, różnica to 70 tys brutto ( liczę że chociaż cześć zwróciła by się przy ewentualnej sprzedaży ) - ale jedno mnie zastanawia - Dealer twierdzi iż mam gwarancje ceny ( wpisał mi to dodatkowo na zamówieniu ) ale czy faktycznie może być tak że w styczniu podniosą cennik i dostanę info pod tytułem " dopłaca Pan 10% albo anulujemy " ? W końcu to "tylko" zaliczka...


Miał ktoś z was może taką sytuacje ? Nie ukrywam że jeśli nagnę budżet do m50i to już faktycznie będzie maks dla mnie.


Pozdrawiam

 

Jak bedziesz miał M50i w limitowanej wersji specjalnej to wydaje mi się banan z twarzy nie bedzie Ci schodził a przy odsprzedaży tanio to nie pójdzie. Jeśli tylko masz taką mozliwość to bierz te 530KM!

W związku z tym w jakim kierunku motoryzacja zmierza drugiej takiej szansy nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Powiem tak: rozważałem 40i, wziąłem m50i i jedyne czego mogę żałować że nie wziąłem od razu XMC. X5 to fajne auto i oba te silniki dadzą Ci dużo satysfakcji. Jeśli spalanie do 10-20% wyższe od 40i Ci nie przeszkadza i wyższy budżet nie będzie dla Ciebie dyskomfortem to bierz m50i. Jak weźmiesz 40i to pewnie przez 3-4 lata będziesz myślał czy nie warto było jednak wziąć v8 ;)


Co do ceny przy odsprzedaży, to zależy jak silnik się będzie po paru latach zachowywał w kwestii awaryjności. Dużo w nim poprawili i niemało się go widzi na ulicach, wiec trochę ludzi kupuje a nie słychać za bardzo żeby ktoś się skarżył na awarie. Może za wcześnie jeszcze ;) U mnie ponad 10tys km i zero problemów z silnikiem, a banan cały czas jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.