pawelj5

Co do mocy to w zasadzie nie odczujesz różnicy, ale pod warunkiem że będzie to sekwancyjny wtrysk i że założy to fachowiec a nie partacz. Ale tak jak napisał daniello320i, policz czy będzie Ci się to opłacać. U mnie 325i pali średnio 12,5 litra/100km LPG. Ale w okresie zimowym przejeżdżam ok 2-3 km na benzynie zanim przełączy się na gaz. A co do wypowiedzi krystiana. Skoro jeździsz swoim autem już 5 lat, to wyobraź sobie że połowa kwoty wydanej na paliwo została Ci w kieszeni. Poza tym paliwo za wschodu bywa różnej jakości więc nie wiem co bardziej szkodzi silnikowi.

Śruba dokręcona jest siłą 310Nm, ale zauwazcie że fabrycznie zabezpieczona jest substancją działającą jak klej koloru niebieskiego, lub czerwonego. Dlatego tak ciężko odkręcić ta śrubę.

Nie chce mi się szukać dokładnych danych, ale ile taki silnik może mieć momentu obrotowego 350Nm? To w przybliżeniu 35kg działających ma ramię o długości 1m. Więc pomyśl jaką siłę uzyskasz na metrowym ramieniu jezeli się na nim powiesisz i będziesz szarpał, lub dasz jeszcze dłuższe ramię. To dwa razy więcej niz produkuje silnik. A jak wynika z opisu niektórych uzytkowników brały przy tym udział dwie osoby.

Witam. Osobiście nie polecam sposobu z blokowaniem wału za pomocą skrzynii biegów. Powstają wtedy potęzne naprezenia w układzie napędowym. Moment skrętny jest kilkakrotnie większy niż ten wytważany przez silnik. Polecam drugi sposób. Tylko pręt blokujący powinien być dokładnie dopasowany średnicą do otworu.

Czujniki temperatury wkręcone są w blok silnika, pod kolektorem ssącym.

Mówiłem że to nie 2.0 R6, ani is.

To wygląda jak obudowa termostatu, albo kolektor wodny. Nie obejdzie się bez demontażu. Prawdopodobnie plastik pęknięty i stąd wyciek.

Po obejrzeniu filmu mam wrazenie że to przegób napędowy. Tak jakby pękła koronka trzymająca kulki. Proponuję rozebrać, wyczyścić i obejrzeć dokładnie.

Są zdjęcia auta z zewnątrz, ale nie ma najważniejszego, czyli silnika. Jednak patrzac na zdjęcie z tyłu rzuca się w oczy rurka wydechowa. Po jej srednicy i zagięciu w dół wnioskuję że to raczej nie jest 2.0 R6, ani 1.8is.

Moje poprzednie BMW model E30 325 kupiłem z instalacją LPG pierwszej generacji. BLOS oczywiście odetkał przelot i auto odzyskało moc. Jednak urzadzenie jest kłopotliwe w codziennej eksploatacji. Wymagało częstej regulacji. Ciężko było uzuskać prawidłową mieszankę w całym zakresie obrotów. Więc jeżeli masz już w aucie instalację 1 lub 2 generacji to montaż BLOSa ma sens, ale pod warunkiem że zrobi to profesjonalista i wyrególuje to wszystko na hamowni. Robiąc to samemu nie zrobisz tego dobrze. Ale tak na prawdę to polecam wtrysk gazu. Mam taką instalację w moim obecnym aucie i dopiero teraz wiem że warto zainwestować w coś takiego zamiast bawić się z BLOSem.

Popieram przedmówcę. Dozucę jedynie ze BOSCH produkuje paski wysokiej jakości.

Na pewno prawidłowo spisałeś ten numer? Ten pierwszy to numer katalogowy BMW, jednak powinien mieć 11 znaków. Próbowłem ustalić go po katalogach, ale w takiej formie nigdzie mi nie wchodzi.

W tym aucie są wkłady amortyzatorów. Ten numer który podałeś jest nabity na wkładzie amortyzatora, czy na kolumnie w którą jest montowany?

Z tego opisu trochę ciężko wywnioskować przyczynę. Ale sugerując się tym ze stukanie przechodzi po podniesieniu auta na podnośniku, a po jakimś czasie wraca to przyjżałbym się uwaznie tujejom metalowo-gumowym które mocują belkę tylnego zawieszenia do nadwozia.

Prawdę mówiąc nie wiem co tam idzie, ale biorąc pod uwagę że to diesel to czy nie powinien znajdować się tam intercooler?

Bilstein

Witam. W Twoim aucie była zmieniana rama grila. Niestety zamonowny masz model z lat 91-94, a nerki z modelu po 94 roku. Najtaniej będzie kupić nerki do rocznika 91-94, ale jeżeli nie chcesz postarzać auta to kup ramę grila do modelu po liftingu. Jednak to się wiąże z lakierowaniem elementu.

Odbłyśnik nie występuje jako część zamienna. Trzeba całe reflektory. Ewentualnie taniej z uszkodzonymi uchwytami i przełożyć odbłyśnik.

Można obejsć przepływkę montując map-sensor mierzący podciśnienie w kolektorze ssącym. Niektute samochody fabrycznie mają takie układy. Ale jek fabrycznie była przepływka to będzie trochę problem żeby zastąpić ją map-sensorem. Taniej wyjdzie kupić dobrą przepływkę.

Napisałeś ze nie pali na 1 i 4 cylinder. Tym czasem spręzanie na tych cylindrach jest większe niż na tych które pracują. To nie jest wada mechaniczna. To wina niewłaściwego wtrysku, lub zapłonu. Nie jestem znawcą tego silnika, ale pewnie ma w pełni sekwencyjny wtrysk. Jeżeli jest pomylona kolejnośc wtryskiwaczy to nie będzie prawidłowo działać. Poza tym sprawdziłbym kolejnośc zapłonów kręcąc rozrusznikiem. Piszesz że iskra jest na wszystkich cylindrach, ale nie czy w prawidłowej kolejności.

Wszystkie wersje nadwoziowe E36 mają w pełni zamienne grile. Różnica jest jedynie między modelem przed i po liftingu. Starszy model ma większe nerki z wąskim chromem, nowszy ma trochę mniejsze nerki z szerokim chromem,

Teoretycznie jednorurowe sa lepsze. Jednak dwururowe są tańsze. Jeździłem ja B6 dwururowych w E30, teraz mam dwururowe w E36 i jestem bardzo zadowolony. Według moich odczuć w obu przypadkach tylne amortyzatory są jakby ciut za miękkie ale w połączeniu ze standardowymi spręzynami Bilstein B6 to optymalne rozwiązanie. Być może jednorurowe z tyłu pracowałyby lepiej, ale tego niestety nie wiem.

Witam. Mam E36 Coupe z silnikiem M50B25 i instalacją LPG - wtrysk. Wczoraj niestey coś zaczęło szwankować i silnik stracił trochę na mocy. Objaw występuje niezależnie od tego czy jade na benzynie czy na gazie. Silnik pracuje jakby był zamulony. Trzeba bardziej wciskać pedał gazu, ale z drugiej strony jak się go wciśnie do dechy to ciągnie do końca. Dodatkowym objawem jest zwiększone zużycie paliwa wskazywane przez komputer pokładowy, średnio o 2 litry/100km. Nie wiem jeszcze jakie jest rzeczywiste spalanie bo za mało przejechałem. Poczytałem trochę na forum i wygląda na to że to prawdopodobnie sonda lambda albo przepływomierz. Problem w tym ze nie wiem jak sprawdzić te elementy. W moim starym E30 można było odczytać kody błędów przy pomocy żarówki. Niestety nie udało mi się znaleźć sposobu na podobny odczyt w 36. Będę wdzięczny za pomoc. Przed chwilą wracałem z pracy i w połowie drogi nagle wszystko wróciło do normy. Niestety kilka kilometrów dalej znowu zmuliło. Czy ktoś miał podobny przypadek? Paweł.

Witam. Mam nie typowy problem z ABSem. W przeciwieństwie do wszystkich przypadków jakie znalazłem na forum u mnie kontrolka ABS nie zapala się wogóle. ABS oczywiście nie działa. Kupiłem już takie auto i myslałem że to spalona żarówka i uszkodzony któryś czujnik. Jednak okazało się że zarówka jest dobra. Mam auto pół roku i ani razu się nie zapaliła. Bezpieczniki ok. Co może być przyczyną i od czego zacząć poszukiwania usterki?

Witam. Kontrolka może zapalać się w czasie jazdy również wtedy gdy koła mają rózne rozmiary na przedniej i tylnej osi, lub ciśnienie w jednym z kół jest dużo mniejsze niz w pozostałych.