Po wizycie u P. autoelektryka sprawa z moim akumulatorem wygląda tak: W czasie pracy silnika i przy zapalonych światłach ładowanie alternatora wynosi 14.6 -14,7 V ( w/g mechanika to właściwe napięcie) ale... Natychmiast po wyłączeniu silnika i pozostawieniu załączonego samego zapłonu napięcie akumulatora z wartości 12,8V spada w ciągu minuty i tak kolejno 12,7V po chwili 12,6V, 12,5 itd.. do 12,2V kiedy to z sygnałem dźwiękowym zapala się na wyswietlaczu komunikat jak pisałem wcześniej "Niskie napięcie akumulatora" Następnie auto uruchamia się bez problemu a komunikat znika i wszystko jest ok do czasu wyłączenia silnika i pozostawienia auta na włączonym zapłonie czy też włączonym radiu. Kiedy właczone jest radio również po około minucie wyświetla się komunikat "Niskie napiecie akumulatora" i automatycznie radio zostaje wyłączone aby oszczędzać akumulator. Wielkie prawdopodobieństwo że to akumulator ale mój autoelektryk nie posiada testera do akumulatorów AGM a tylko taki w/g niego wskaże włąściwie czy to wina akumulatora że spada napięcie do zbyt niskiej wartości w moim przypadku 12,2V Sami rozumiecie nie chciałbym zakupić akumulatora AGM a to koszt około 700 zł. a okazało by się że to nie wina aku... Może ktoś z forum miał podobny problem??? Dodam, że w moim BMW jest akumulator EXIDE AGM 80Ah 800A a samochód jest z z roku 2010. pozdrawiam