Panfil - BMW Klub Polska

Prawdopodobnie uszczelnienie przeplywomierza nie pomoglo, ewentualnie masz jakas nieszczelnosc w dolocie. Obejrzyj dokladnie uklad dolotowy. Niestety, gaz II generacji to zlo, predzej czy pozniej.

No, chyba tak. Nie mozna tez do konca wykluczyc, ze np. miales sporo szczescia, zreszta razem z innymi uczestnikami ruchu drogowego, ktorzy akurat byli w poblizu. :duh: A co do drgan - przyczyn moze byc kilka: zuzyte tarcze hamulcowe, zle wywazone kola lub uszkodzona ktoras z opon, a nawet drobny luz w zawieszeniu lub ukladzie kierowniczym. Mala podpowiedz: cienka i w konsekwencji peknieta tarcza hamulcowa lub uszkodzona opona przy predkosci, o ktorej napisales, moga Cie bez problemu zaprowadzic na cmentarz.

A co maja powiedziec? Zarowno diesle V8, jak i benzyny V8 i V12 (od pewnego czasu rowniez turbodoladowane) sa drogie w utrzymaniu i prawidlowym serwisowaniu. Tych samochodow nie kupuje sie po to, zeby bylo tanio, tylko zeby bylo wygodnie i prestizowo, a ze od wynalezienia common-raila zapanowala moda na diesle, to ci, ktorzy lubia patrzec na niskie wyniki spalania, moga sobie kupic wielocylindrowego diesla. W przypadku powazniejszej awarii tak skomplikowanych jednostek napedowych niezaleznie od rodzaju paliwa trzeba bedzie wydac worek pieniedzy. A jak ktos chce miec tanio, niech kupi E90 z czterocylindrowym silnikiem benzynowym i zalozy dobra instalacje sekwencyjna LPG, ewentualnie 320d.

Vanos to system zmiennych faz rozrzadu, podobnie jak np w Hondzie V-TEC. Za 30 tys PLN mozna kupic E38 740i w bardzo dobrym stanie. Jeden warunek - trzeba sie albo bardzo naszukac w Polsce, albo pojechac do Niemiec, najlepiej w okolice Bawarii albo innego bogatszego landu i przywiezc sobie zadbany, oryginalny i bezwypadkowy egzemplarz. Ja bym zrobil to drugie.

IMHO nie bylo - byla albo z otworem na narty, albo bez.

Jareknes, uprzejmie prosze o zapoznanie sie z regulaminem. Na forum BKP NIE PRZEKLINAMY, nawet uzywajac wykropkowanych wuglaryzmow. Nastepnym razem dostaniesz ostrzezenie.

Gratuluje autka :). To, co Cie moze spotkac nieprzyjemnego, to glownie awaria osprzetu silnika, bo jest to dosc skomplikowana jednostka napedowa. No i jak w kazdym nowoczesnym turbodieslu, wystrzegaj sie kiepskiej jakosci paliwa.

Tak, jak napisal Japan - srubokret w gorny otwor i caly reflektor przeciwmgielny sie wysunie. A tu instrukcja krok po kroku: http://www.cardomain.com/ride/370637/1997-bmw-7-series-littleton-co-us?p=5

Po pierwsze: podlacz pod komputer diagnostyczny i odczytaj bledy. Powodow takiego zachowania moze byc masa - od zapchanego filtra powietrza po uszkodzona skrzynie biegow. Po drugie: obejrzyj dokladnie samochod pod spodem pod katem sladow wyciekow plynu chlodniczego. Oprocz tego kwestie formalne: wylacz CAPS-LOCK, bo pisanie wszystkiego z duzej litery oznacza w netykiecie, ze krzyczysz, no i uzywaj od czasu do czasu znaku nowej linii, bo ciezko sie czyta to, co piszesz.

Raz widzialem E38 735i z manualna (bodajze 5 biegowa, ale nie jestem pewien) skrzynia biegow. Z tego, co wiem, miala standardowo 235 KM.

Nie bedzie za duzo, jezeli juz chcesz podkrecic, to staraj sie, zeby bylo ponizej 1 tys obr/min.

YAKUZA V12, nie wyciagaj trupow z szafy.

W tych silnikach nie ma czegos takiego jak 'ssanie' np. we Fiacie 125p - tzn. dodatkowa dawka paliwa jest podawana przez te same wtryskiwacze, co normalnie. Podlacz samochod pod komputer i odczytaj bledy, byc moze sa jakies problemy z czujnikiem temperatury silnika.

Zabawa w instalacje gazowa w M70 to gra niewarta swieczki - tzn. egzemplarze E32, ktorych uzywa sie na codzien, sa faktycznie mniej warte, niz prawidlowo zalozona sekwencja, a zagazowywanie E32 w stanie kolekcjonerskim to ciezki grzech. Z kolei zakladanie instalacji II generacji (a takich E32 750i jest najwiecej) to morderstwo dla tego silnika :mad2: . Pisalem to juz wiele razy: ten samochod to flagowy model BMW i w dodatku pierwsze niemieckie V12 po wojnie - nikt nie projektowal go po to, zeby bylo tanio, tylko zeby bylo cholernie prestizowo, kultura pracy i dzwiek silnika byly bezkonkurencyjne, no i zeby wkurzyc swoich kumpli prezesow jezdzacych Mercedesami, w ktorych wtedy nie bylo nic wiecej niz V8. Kiedys Jacek Balkan (w Motodzienniku) powiedzial, ze gdyby niemieccy inzynierowie projektujacy silniki wiedzieli, co z nimi potem robia polscy monterzy LPG, to najpierw wyrwaliby ostatnie wlosy z glowy, a potem zdjeliby swoje dyplomy ze scian. I cos w tym jest.

W E38 silniki sa na lancuchu rozrzadu - wymienia sie go w przypadku glosnej pracy. Co do worka w bagazniku - nie trzeba, wszystkie maja ASC+T ;). Nie wszystkie diesle w E38 to common rail, a konkretnie 725 tds to diesel starego typu. W niektorych E38 rdzewieje tylna klapa nad rejestracja - poza tym, jezeli samochod jest bezwypadkowy, nie powinno rdzewiec nic. Co do polecanych silnikow - u gory masz o tym przyklejony temat: viewtopic.php?f=75&t=47524 Jezeli chodzi o awaryjnosc - bezwypadkowe, zadbane i prawidlowo serwisowane egzemplarze nie sa awaryjne, nawet z przebiegami powyzej 250 tys km. W zapuszczonych, odrutowanych i porozbijanych egzemplarzach moze sie zdarzyc wszystko.

Popatrz sobie tutaj: www.automobile-catalog.com Dosc duzo danych o wszystkich siodemkach (w ogole o najprzerozniejszych samochodach), w tym z mozliwoscia porownania.

Olej w tej skrzyni moim zdaniem lepiej jednak wymieniac. A co do problemu z czujnikiem ABS - tak, to mozliwe. Znam przypadek, kiedy problemem byl... zapchany filtr powietrza. Nieprawidlowa ilosc powietrza dostajaca sie przez dolot powodowala glupienie skrzyni biegow. Po prostu samochod z nowoczesna, automatyczna skrzynia biegow wymaga maksymalnej dbalosci o sprawnosc wszystkich czujnikow - inaczej robia sie rozne dziwne akcje, niekoniecznie zwiazane z awaria skrzyni.

E39 nie bedzie specjalne tansze od E38 - ceny uzywanych egzemplarzy sa podobne. Wiekszosc E38 jest wyposazona w skorzana tapicerke, nawet z poczatku produkcji. Ja na Twoim miejscu poszukalbym zadbanego 728i z lat 95-97, z manualna skrzynia biegow (chyba, ze zalezy Ci na automacie) - ewentualnie 728iL. Do tego porzadna sekwencyjna instalacja LPG, z tym, ze wazne, aby zakladal ja warsztat, ktory ma doswiadczenie z gazowaniem silnikow M52 i koszty utrzymania beda na poziomie duzo mniejszego samochodu (tzn. koszty prawidlowego utrzymania samochodu, bez zadnego druciarstwa).

Croopsky, prosze, wylacz CAPS LOCK i stosuj znaki nowej linii. Co do samochodu - poszukaj w Niemczech w jak najlepszym stanie 728i. W E38, podobnie jak w innych BMW najwazniejsza jest bezwypadkowosc, oryginalnosc i jak najlepszy stan techniczny. Rocznik, a nawet przebieg, to czesto sprawa drugorzedna.

Roznie z tym bywa - najczesciej E38 750i jest bardzo dobrze wyposazone, pozostale wersje (poza oczywiscie wyposazeniem standardowym) zdarzaja sie dosc bogato doposazone, ale czasem maja np. nawiewy sterowane recznie. Na zachowany w oryginalnym stanie i prawidlowo serwisowany egzemplarz z rocznikow 97+ trzeba liczyc od ok. 20 tys PLN w gore. Rozsadne spalanie i osiagi zapewnia 728i w manualu, ewentualnie 730d. Dobrym pomyslem jest tez 735i. Jezeli szukasz egzemplarza naprawde w dobrym stanie, warto sie po niego samemu wybrac do Niemiec i najbardziej zwracac uwage na stan techniczny, mniej na rocznik.

Bierze olej - tzn. ile tego oleju bierze?

Tylna kanapa nie bedzie pasowala.

To jest dosc duze 'ala' - ja kupilem uzywane, ale po paru miesiacach zrobilo sie z nim to samo (w zimie). Ewentualnie mozna kupic wklad lusterka bez fotochromu, ale z identycznymi mocowaniami jak dla fotochromu.

Jezeli masz samochod z pewnego zrodla, to pewnie warto go kupic. Cena jest raczej niewygorowana, jezeli samochod byl caly czas prawidlowo serwisowany. Jaki ma przebieg?

Moim zdaniem zaloz katalizatory nieoryginalne, ale nie pozbywaj sie ich zupelnie - samochod przestanie spelniac normy spalin, a co do dzwieku - kwestia gustu, mnie np. dzwiek M70 z wyprutymi katalizatorami sie nie podobal. Ewentualnie mozesz poszukac calego kompletnego ukladu wydechowego w dobrym stanie - bardzo czesto jest do rozwiazanie starczajace na dlugo.