JACA

KaMeLe32 -tylna zapalniczka-tą starą wywaliłem,a nową wlutowałem,bo tak sama na wcisk jakoś nie zawsze dolegała dobrze-trochę rzeźby było ja mam zwykłą popielniczkę-przód -nie drewniana i tam są takie jakby bursztynowe szybki przez które leci światło z podświetlenia panelu od nawiewów/klimatyzacji PePe86 tylne boczki-czymś długim podważasz wstawki drewniane i one wyskoczą same,pod nimi są 2 śruby,chyba 8-semki,je odkręcasz i już boczek trzyma się na takich spinkach-coś jak plastykowe pinezki,które są po obrzeżach drzwi i dociskają boczek do blachy -również delikatnie podważasz boczek i jak 1 spinka wyskoczy to reszta sama pójdzie -na górze boczek jest mocowany też na zatrzask-parę podłużnych -wsumie musisz rozebrać do tego momentu-gdy będzieśz mógł wsadzić dłoń i wypchnąć przycisk chyba,że zajdzie potrzeba całkowitego zdjęcia boczk'a to jeszcze musisz odkręcić bolec od zamykania drzwi i wyciagnąć linkę od otwierania z dziury,którą ma ta wajcha :!: jak skłasz już drzwi-to na boczku jest na samym środku ZATRZASK plastykowy-wyciągasz go z boczk'a i wsadzasz w odpowiednie miejsce w drzwiach,i przy skłądaniu musisz klepnąć w środek boczka aby się zatrzasnęło -można go nie zciągać,ale wtedy jak montujesz boczek trzeba ten zatrzask wsunąć od góry i zabawy jest trochę,dlatego osobiście wolałem przełożyć przycisk od skrzyni -podważasz te literki i wyjdzie -pod nimi są 2 śrubki,po odkręceniu nich ten plastyk jest luźny i wyciągniesz go do góry wtedy wsadzisz palec i wypchniesz od dołu przycisk ŻARÓWEK NIE KUPISZ W BMW---dostepny jest np cały przycik cena kosmos :shock: a sama żaróweczka 60 groszy w elektroniku ----w elektronicznym można zamówić i poczekać /lub czasem są takie "kapturki" kolorowe ---można też walnąć markerem/lakierem do paznokci ---na allegro bywają bursztynowe :idea:

4.tak są podświetlane -te pokrętła są na wcisk wsadzone w drewno-siedzi bardzo mocno-bynajmniej u mnie -wydostałem je od 2 strony tzn odkręciłem "tapicerkę" -ten z lewej str.kierownicy to musisz odkręcić śrubki od "sufitu"schowka-wsadzić dłoń i od spodu wypchnąć całe pokrętło na zewnątrz,wtedy odepniesz wtyczkę i można zabrać się do wymiany -te z prwej od wysokości świateł -odkręcasz taki mały trójkąt tapicerki poniżej i reszta tak samo -w mojej e32 pokrętła były zbudowane tak,że trzeba było wydostać nit-na którym zawieszony jest pstryczek i od tyłu wydostać całość -ale również jest 2 wersja-tzn są przyciski w których,od przodu adjąć należy ten plastyk z bolcem do przełączania,potem spod niego wzór zegara/świateł i już jest dostęp PODŚWIETLENIE TYLNEJ ZAPALNICZKI :roll2: żaróweczka 1,2 wat za 1 zł,tylko trzeba ją wstawić w ten walcowy profil-wywalić starą i wmontować 2 i działa bez problemu

tak,ten przełącznik od szyber-dachu też jest podświetlany ...i te pokrętło na nawiewie centralnym:ciepło-zimno też ma żaróweczkę

pewnie chodzi o te w drzwiach-więc musisz wyciągnąć same przyciski,zamocowane są one na 2 blaszkach ,które sprężynując trzymają przełącznik w drzwiach,,, mi najlepiej szło od środka -tzn po zdjęciu boczka wycisnąłem go na zewnatrz potem odpinasz z wtyczki,demontujesz "górę"-czyli to gdzie masz znaczki góra -dół,-po bokach trzyma się na 2 bolcach o masz już dostęp do żaróweczek :idea: lepiej podłożyć coś jasnego pod drzwi-bo te blaszki lubią zlecieć na glebę lub do środka drzwi :oops:

Usługi w Polsce są również objęte gwarancją i tego bym się trzymał :idea: skoro się podjeli naprawy to niech kończą aby było ok oni zepsuli kompa to dlaczego masz za ich nieudolnośc płacić faktycznie mogłeś sprawdzić na miejscu czy jest ok

Odetchnij sobie w spokoju,wyluzuj się,bo widać ,że emocje jeszcze nie minęły :idea: Całe szczęście,że nic Ci się nie stało,zerkaj na Siebie jednak uważnie bo takie powypadkowe dolegliwości lubią ujawnić się dużo póżniej. Na każdego przyjdzie czas i miejsce,i marka taka czy inna auta dużo nie pomoże. Dużo zdrowia,cała reszta g.... warta.

ten przełącznik od sport itd wyciągasz,zdejmujesz tą ruchomą część(górę) i musisz wlutować nową żaróweczkę (60 gr w elektroniku+kolorowy kapturek aby na bursztynowo świeciło),bądz z allegro trafić można fabrycznie kolorowe żaróweczki reszty rozszyfrować nie mogę :doh:

wcale nie kupiłem okazyjnie nowe lampy helli do swojej e 32 i w końcu widzę-zwykła H1 55W-dopiero teraz mam porównanie jak tragiczne moje stare lampy były 1.w środku tona syfu 2.jeden reflektor skopcony odbłyśnik 3.wypiaskowane szkła reflektorów xenon nie zaszkodzi odbłyśnikowi bo jego lampa ma mniejszą temperaturę od H1 chociażby lecz zdaje mi się,że xenon wstawiony do takich lamp jak moje były i tak rewolucji nie zrobi/poprawi ale nie całkiem

pamiętasz reklamę -Fiat Panda :roll2: :idea: :?:

a niech sobie wyprzedzają/niech sie nacieszą :roll2: z innej beczki trochę-jak umożliwiam komuś włączenie się do ruchu , to robi oczy jakby kosmite zobaczył

ten od spryskiwaczy to jest od str blotnika,wcisniety z uszczelką,ja mialem nalot na nim jakby kamień,pomoczyl sie w occie i zeszlo,dziala-wygląda jak spinacz,jak za malo to otwarty,jak dużo to zamknięty ten od chlodniczego, dziala cos jak plywak w kiblu-bolec w dół i na nim osadzony taki pusty walec,co plywa gora-dół,ale co tam ma zwierać to nie zaskoczylem jak dziala

właśnie LANG jest piękne,taka kobyła robi wrażenie,a gdy wsiądziesz z tyłu to dopiero to odczujesz pozdro ze zwykłej/krótkiej :oops: e 32 przebieg-mur beton nie za tą cenę,kuzyn był ostatnio gdzieś pod granicą francuzką w poszukiwaniu auta dla siebie,spotkał pięknotkę e 32,przebieg był znikomy/podejżany/niewiarygodny,auto wychuchane pod każdym względem ale cena 4800 euro(papiery,ksiązka serwisowa itd itp... )

tak jak wyżej już napisano musisz je rozebrać i zdiagnozować co i jak,jak całe odbłyśniki są to czyścisz wszystko z syfu/bardzo delikatnie/+świeża żarówka markowa i będzie :cool2: zakładając również ,że szkła reflektorów nie są wypiaskowane :nienie: nigdy nie wstaw mocniejszych niż dedykowane H1 55w,bo wypali ci na wylot szkła helli na allegro zdarzają sie po 20 zł,a ostatnio odbłyśniki też są same

http://www.nmia.com/~dgnrg/page_4.htm

albo uchwyt -drucik od bombki choinkowej/łatwiej i wygodnie jgo utrzymać,cieńszy też jest

więc jak śruby odkęciłęś to pewnie trzyma się jeszcze-w nadkolach,mi wadziły te plasykowe osłony ale jak 2 osoby chwycą za nadkola i od dołu i szarpną to ześliznie się chyba,że chcesz sam plastyk zdjąc to pod srebrnymi listwami jest pełno takich bolców zatrzasków i musisz je powyjmować

więc tak auto e32,3,5 automat instalacja igs landirenzo dotychczas mieszana 14,7 trasa długa-koło 11 wyszło Szczecin -Sandomierz miasto (Szczecin -jak miałem okazję długo się kręcić to tak koło 17) -teraz świeżo po wymianie świec itp/itd filtrów,uszkodzonego jak się okazało czujnika temp od instalki gazowej widać,że poszło sporo w dół(mniej wizyt na cpn-ie)o faktycznym napiszę po dłuższym czasie -zdaje mi się,że o instalkach i ich spalaniu powinni pisać użytkownicy,którzy mają gazownię :idea: -te średnie powinny być z wyliczanki od pełnego do pustego-bo obc przekłamuje na gazie/trasy powtarzające się/wielokrotne -wskazania obc nawet te benzynowe powinny być faktyczne/było na forum kiedyś jak można namącić w obc i pokazuje mniej/facet napisał,że poprzestawiał aby swą kobietę uspokoić :mrgreen: -miasto miastu nierówne -dwóch identycznych aut nie będzie -każdy ma też inną nogę -tą samą instalkę można podkręcić/ustawić na rózne sposoby i spalanie wtedy wyjdzie inne -więc tematy o spalaniu to taka czysta teoria i musisz brać pod uwagę dane od min do max,zwracając na powtarzające się najczęściej info,bo wiele rzeczy może zmniejszyć albo zwiększyć wynik

wpierw fecet takimi klamrami/szczypcami (-wygląda jak kompinerki tylko "ostrze"chyba gomowe)zacisnął 2 przewody,które grzeją reduktor potem wykręcił,dobrał odpowiedni,wkręcił+ wpięcie kabelków i koniec i szczypce zdemontował

do tych nieszczelności jest taki sprey-jak go psikasz i wciągnie go w tym miejscu to tak jakby przymula silnik-słychać to TPS-czujnik położenia przepustnicy,w moim aucie jest-z biegiem lat się zużył,dla benzyny chodził ok,a dla gazu już niewystarczało i była lipa-tymbardziej,że moja instalacja bierze odczyt minn z tego tps,sondy itd w tej służbówce to śrubka była tak z dołu,po odkręceniu wypływała maź ten czujnik u mnie wygląda tak,jakby śruba i z niej 2 kable lecą

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=9246

Trochę mnie to dotyczyło parę razy-skoki obrotów/przymulanie przy ruszaniu,podczas jazdy i próbie przyśpieszenia,obczytałem też wszelkie dostępne mi żródła+teoria u gazowników,doświadczenia znajomych: 1.kable,kopółka,palec,świece-zużyte i będzie lipa-sprawny układ zapłonowy ma być 2.krokowiec przynajmniej w moim przypadku zabrudzony powoduje skoki-musowe czyszczenie 3.nieszczelności i zasysanie lewego powietrza 4.zużyty tps-namącił mi równo 5.innym razem silnik krokowy odpowiedzilany u mnie za wolne obroty padł 6.w służbówce -miałem zwykłą instalkę i tam poprawną pracę zakłucał: a.zawilgocony bezpiecznik od instalki-1 z 2 co są na kablach pod kapturkiem z plastyku b.nagromadzony syf w parowniku-trzeba odkręcić śrubkę i spuścić tą maź na ciepło 7.ostatnio uszkodzony czujnik temperatury od reduktora 8.kumplowi w vw skakało jak miał masę od instalki "ześniedziałą" 9. :idea: i pewnie jest jeszcze wiele innych możliwości-ale pewnie zaraz dopiszą je "specjaliści z forum" czy czasem teraz wszelkie gwarancje są udzielane na 2 lata :idea: :?: jak tak to wal do instalatorów i niech szukają do skutku/papiery pewnie masz

te plastyki czarne musisz delikatnie podważyć,aby zeskoczyły-są na takie jakby mini zatrzaski jak zejdzie to jest chyba po 1 śrubce krzyżaku na lampkę-odkręcasz i ta 2 strona lampki jest"na wsówkę"samo wyjdzie żarówki są rurkowe ja swoje umyłem przy okazji bo zabrudzone były,a w 1 było też sporo śniedzi na stykach

byłem i : WINOWAJCĄ BYŁ USZKODZONY CZUJNIK TEMPERATURY REDUKTORA GAZOWEGO :!: pokazywał tak min 212 stopni C i w zwyż na kompie gazowników wszelkie dostępne odczyty na kompie prawidłowe-TPS/temp/mieszanka/sonda wyminili czujnik na nowy+filterek gazowy,pojechałem na lotnisko i do miasta sprawdzić po swojemu jak idzie bardzo miło się pruło,lecz w momencie stop i ruszaniu ponownym kulał zedekaz 750 na 500,a włączone :klima,radio i co się da tylko potęgowało te kulenie. -a sądziłem,że wymiana czujnika i filtra i spadam do domu a regulacja trwała z 2 godziny znów zmiana ustawień i już samo ruszanie było ok,lecz potem był dołek tzn od 20-40 ja mu gaz a on sie jakby zastanawiał czy jechać Potem gazownik zabrał laptopa i podczas wspólnej jazdy zmianiał jakieś ustawienia. KOREKTA AUTOMATYCZNA ustawień instalki została tak jak było-WŁĄCZONA. Umówiliśmy się na tydzień mojego "testowania",gdybym czuł jeszcze jakieś minusy mam się stawić ponownie. Koszt całej zabawy-110+dojazd. -będąc już blisko domu staję na światłach,chcę ruszyć i 1 zgasł :wstyd: poleciały :wsciekly: :cenzura: Potem tak około godziny w mieście(włączona klima itp)było ok. :) -podczas testowania na lotnisku ;) znalazłem przy okazji,że mi syczy/spierdziela płyn chłodniczy na tej grubej rurze przy chłodnicy-od str kierowcy-opaska nie trzyma i syczy -kazali mi kupić nową "miękką"opaskę-może jakiąś firmę polecicie aby to trzymało dobrze Minusem auta nadal pozostała: -wibracja na luzie-zarówno :gaz i benzyna-ekomizer stoi na 750 i ani drgnie wtedy -dziwne zachowanie wskazówki ekomizera/zawieszanie Tematu proszę jeszcze nie zamykać.

Witam Instalację mam taką: http://www.landi-renzo.com.pl/strona_glowna/produkty/1lpg/1lpg.htm Samochód to bmw 735iA e 32 /92 rok 22 kwiecień Na lektórę tematów o instalkach/obrotach itp poświęciłem ostatnie 4 dni i już jestem zakręcony od czytania i bez wskazówek chyba nic nie zdziałam... postaram się w skrócie opisać co i jak... Niepokojące objawy pojawiły się tydzień temu-tzn jadąc na gazie i przy zatrzymaniu się obroty skakać zaczeły,no i tak przez tydzień coraz mocniej aż silnik zgasnąć potrafił. Ostatnie dni to już tragedia była-co postój to musowe przełączenie na benzynę,czasem nawet po przełączeniu trochę pobujało,ale pewnie to gaz niedopalony?. Również jadąc ze stałą prędkością np 60-70 i chcąc przyśpieszyć,zamiast tego jakieś szarpanie dławienie,dopiero gwałtowne wciśnięcie gazu pomaga. Dodatkowo jakoś dziwnie zachowuje się wskazóka od ekomizera-tak dla porównania wcześniej jadąc płynnie 120-130 pokazywała 10-11,obecnie 7-8.Również po dodaniu gazu i puszczeniu wtedy gdy auto samo wytracało prędkość czasem zamiast na 0 pokazuje 4-5. Niedawno wymienione kable/kopółka,tps itp.2 tyg wstecz krokowiec czyszczony-po klekotał jak bociek. "Mój"mechanik nieuchwytny-pewnie wybył gdzieś odpocząć,zresztą trafić go ostatnio to szanse mniejsze jak w totka. Dzisiaj w Feuwercie wymieniłęm olej,z filtrem/filtr powietrza/świece/filtr paliwa/dodatkowo sprawdzali czy przebić jakiś nie ma i nic(lewe powietrze też odpada).-parę setek poleciało. Stare świece równomiernie zużyte i wszystkie "działały"jeśli tak można napisać. Spytałem o czyszczenie przpustnicy/przepływomierza,ale tym się nie zajmują :znudzony: . Po wymianie pali o wiele szybciej,auto żwawe aż miło,muśnięcie gazu i leci-petarda w stosunku do tego co było-ale na benzynie tylko. A na gazie jakoś zmian nie widać-tzn jak się rozbuja to leci ale minusy zostały. Również zrobiłem ok 100 za miasto-ostatni km na benzynie do domu,no i po zatrzymaniu też sobie poburczał. Z 12 zakładów gazowniczych w Szczecinie obdzwonionych no i zimna d...nigdzie filterka zmienić nie mogłem. :wstyd: Jutro jadę do Chojny do serwisu,lecz od razu telefonicznie poinformowali mnie,że to na filterek nie wygląda i będzie "coś" jeszcze. Czy z tego opisu można coś wywnioskować,że niedomaga jakaś częśc samochodu i tylko na gazie to jest uwypuklone ? Kiedyś padł 1 krokowiec od instalki,innym razem Tps,objawy niby podobne były. :( chyba sam chciałem bo niedawno zbytnio pochwaliłem swą gazownię w jakimś temacie o instalkach :wstyd: i się wszystko popie..... jak auto będzie potrzebne :| niebawem Liczę na Wasze sugestie,które chętnie gazownikom/ewentualnie gdzieś w warsztacie przedstawię.

ile czynnika powinno być w e 32 3,5 L :?: ciekawi mnie rónież czy każde auto ma swą "pojemność"klimy w L,czy ludzie w serwisie idą raczej np nabijając układ do X ciśnienia :?: niebawem w firmie będą robić wszystkie klimy w taborze i spróbuję się przykleić po hurtowej cenie