Przestały działać pompy paliwa e32 750i. Stało sie to po odłączeniu wtyczki w bagażniku, bo jeździłem na gazie (nie zrozumcie tego opacznie to był LPG). Gdy podłaczyłem wtyczkę ponownie, zeby pojechać na przegląd okazało się, że pompy nie chodzą. Pompy pracują jak je zasilić z obcego akumulatora "na krótko". Bezpieczniki są dobre, a prąd nie dochadzi.Nie ma go też na złączu, które jest pod siedzeniem koło akumulatora. Czy na trasie pomiędzy skrzynką bezpieczników pod maską a tym złączem pod tylnym siedzenie coś może jest? W czsie, gdy jeździłem na gazie kilka razy rozładował mi się akumulator do zera. Być może to spowodowało, że pogubił języki(został tylko niemiecki), nie działa test wskaźników no i może właśnie pompy? Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak zabrać się do tego. Może uda się bez warsztatu. Może wystarczy jakieś zerwanie, czy podanie jakiegoś kodu?