artuj

Subwooferów poszukaj na Allegro, albo najlepiej u kolegi tomekt1981 z forum - ma dojście do nowych oryginalnych, sporo osób (w tym ja) u niego zamówiło. Potrzebujesz dodatkowo wzmacniacz dwukanałowy z wejściem HI-input (drugi dokładany wzmacniacz, podłączasz pod wyjście na subwoofery, a subwoofery do drugiego wzmacniacza). W moim wypadku wybór padł na AUDISON SR 2. Niezbyt drogi o wystarczającej mocy, dodatkowo zmieścił się idealnie do lewego płytkiego schowka w bagażniku pod podłogą (to było główne kryterium). Za montaż z okablowaniem zapłaciłem około 300 zł. Plusem całej instalacji jest brak kompletnego wybebeszania samochodu i możliwość powrotu do serii. Całość jest niewidoczna dla oczu i nie zajmuje miejsca (jak np. dodatkowa skrzynia w bagażniku). W poprzednim samochodzie miałem wielką skrzynię w bagażniku. Nie ma co porównywać, ale tamto to była przesada. Subwoofery z L7 są naprawdę wystarczające. Pozdrawiam

Ja u siebie przy Hi-Fi zmieniłem subwoofery pod fotelami na te z L7 (pasują Plug&Play) oraz dołożyłem drugi wzmacniacz do ich zasilenia. Ten fabryczny nie da rady, ponieważ subwoofer z Hi-Fi pracuje na 2ohm a ten z L7 na 4ohm. Przez chwilę miałem taki zestaw i grało to nawet gorzej. Instalacja drugiego wzmaka nie jest skomplikowana, ogranicza się wyłącznie do bagażnika. Tam jest podłączenie pod akumulator oraz pod seryjną instalację i wzmacniacz. Każdy salon CarAudio Ci to ogarnie. Ostateczny efekt jest naprawdę zauważalny, aż potrafi wytrzepać bebechami. Pozdrawiam

Pod lewym schowkiem w bagażniku. Aby się do niego dostać, trzeba wyjąć podłogę/dolną przegrodę schowka. Opis bezpieczników jest tutaj - http://www.e90post.com/forums/showpost.php?p=6569550&postcount=14 Jeżeli go utopiłeś lub w samoistny sposób zakończył swój żywot, to wymień na inny używany. Nie trzeba nic kodować, w HiFi wzmacniacz jest w pełni analogowy. Będzie pasował również ten z 1-ki. Odpinasz stary, podłączasz nowy. Pozdrawiam

Nie rozlało Ci się coś w bagażniku? Wzmacniacz jest w takim miejscu, że mógł pociągnąć wilgoć. Pozdrawiam

Natek. Zaparkowany w bagażniku inny samochód też nie wygląda fajnie. Gdyby tutaj sugerować się względami estetycznymi, wywaliłbym kompletnie światła stopu :twisted:

Tak

Słyszałem już wersję, ze to ukruszoną szpachlę zaczyna wydmuchiwać :D

I-drive CIC: I-drive CCC: Climate i tam poszukać Radio Prof: http://www.babybmw.net/viewtopic.php?f=11&t=16484&start=15 Pozdrawiam

Zamień żarniki stronami prawa-lewa i będzie wszystko jasne.

Napisz jeszcze jaki masz silnik, przebieg, czy coś w ostatnim czasie serwisowałeś itp. Pozdrawiam

Na pewno szukałeś? http://allegro.pl/sterownik-turbiny-bmw-e-60-e-90-x3-2-0d-mitsubishi-i2457444928.html Pozdrawiam

Marzy się mu po prostu BMW, co w tym złego? Trzeba jednak liczyć możliwości na zamiary. Kolega kupił drogi (jak na swoje możliwości) samochód za kredyt. Teraz to bardziej eksponat, w zimę jeździ na letnich i jak zbliża się wymiana oleju przesiada się na komunikację zbiorową. Najczęściej samochód stoi pod domem aby sąsiedzi zazdrościli. Sam jest zadowolony, bo ma to co chciał. Patrząc jednak z perspektywy osoby trzeciej postąpił nierozsądnie. W pieniądzach które posiadasz szukaj 1-ki 116i. Będziesz miał samochód bez kosmicznego przebiegu. W Twoim budżecie masz szansę zakupić pewny egzemplarz. Wyższe koszty paliwa zrekompensują Ci niższe niż diesla koszty utrzymania. Pozdrawiam

wujekwadus, taaaa ... a prąd z bagażnika do komory silnika doprowadzany jest bezprzewodowo? :wink: Jak wejdziesz pod kanał, to z łatwością znajdziesz grube kable idące z bagażnika do komory silnika. Po drodze jest cała masa łatwopalnych elementów.

To nie TDI PD który faktycznie posiada klapę gaszącą - raz. To nie klapa tylko przepustnica - dwa. E46 może posiadać przepustnicę o ile zostało doposażone w fabryczny DPF aby spełnić EURO 4 - trzy. Występowanie przepustnicy jest ściśle powiązanie z DPF, nawet E9x bez DPF jej nie posiadają. Pozdrawiam

"Choroba szalonych diesli". Może spotkać każdego turbodoładowanego diesla. http://www.youtube.com/watch?v=Fw2r_lIRgpY&feature=fvsr Diesel ma zapłon samoczynny. Może dojść do sytuacji, że zacznie pracować na oleju silnikowym (uszkodzone turbo, lub olej przedostanie się do kolektora dolotowego przez odmę) i go nie wyłączysz. Jeżeli masz manual, zdusisz go na biegu. Na automacie raczej już nic nie poradzisz. Pozdrawiam

Będę się powtarzał, bo już to napisałem. Masz oznaczenie Y oraz ZR. Y jest do 300km/h a ZR powyżej 240km/h. Czy coś tutaj jeszcze nie jest jasne? To, że są dwa oznaczenia to taka lekka zaszłość. Kiedyś nie było seryjnych samochodów które potrafiły przekroczyć znacznie 240km/h. Później doszło oznaczenie Y oraz W i stosuje się je często razem. Pozdrawiam

Zakodowałeś akumulator po jego wymianie? Jeżeli nie, to w zimę czeka Cię jeszcze bardziej niemiła niespodzianka. Pozdrawiam

Odkręć fotel (4 śruby na szynach) i lekko podwiń wykładzinę, zobacz czy woda pod nią nie stoi bo będziesz suszył samochód do Bożego Narodzenia. Najlepiej byłoby tak lekko ją poodwijać i zostawić na schnięcie. Nie ma z tym dużo roboty. Pozdrawiam

Nie ma się co spinać nadmiernie jeżeli masz tylko jedną kategorię. Zdasz jeszcze raz egzamin i po sprawie, prawka na ten czas nie mogą zabrać bo jest błąd w ustawie (w między czasie jesteś niejako wyjęty spod prawa, bo możesz sobie nabić nawet 400 punktów). Wiem co mówię, bo przerabiałem ten czarny scenariusz rok temu :twisted:

Wymień od razu obie. Mi najpierw przepaliła się jedna, półtora tygodnia później druga. Z zasady zawsze żarówki wymienia się parami dla spokoju.

wyspiarz.wolin kogo Ty chcesz oszukać, samego siebie? Ta wcześniejsza historia to nagle zły sen? Problem powróci i masz to jak w Banku. Błędy które wymieniłeś tyczą się konkretnie sterownika turbiny oraz problemów z utrzymaniem ciśnienia doładowania. Coś je spowodowało. To nie kobieta która ma fochy i jej przechodzi samo z siebie, tylko urządzenie mechaniczne.

Y - do 300 km/h ZR - powyżej 240 km/h

Głupoty gadacie. Po pierwsze, to BMW turbina sterowana jest elektrycznym nastawnikiem i a nie pośrednio, podciśnieniem i elektrozaworem. Po drugie, to nie 1.9TDI w którym zapiekanie było na porządku dziennym. Elektryczny nastawnik ma na tyle siły, aby bez problemu pokonywać takie opory i nie dopuścić do trwałego osadzenia się nagaru. Obstawiam uszkodzony nastawnik, lub jego rozregulowanie. Zdarza się, że nakrętka się luzuje. Pozdrawiam

To masz porównanie, będzie naciąg. Może się to również niekorzystnie odbić na prowadzeniu w zakrętach. Nie lepiej 235 i dobrać profil, aby zachować średnicę? Wtedy będzie również idealnie równo. Tutaj masz tabelkę z zlecanymi rozmiarami: http://www.felgi-opony.com/Aktualnosci/Szerokosc_opony__a_szerokosc_felgi_,3,32,15.html Pozdrawiam

Chcesz założyć oponę węższą od felgi, nie będzie to ładnie wyglądało. U siebie mam 225 na 8,5 cala i felga jest idealnie równo z oponą, nawet nie wiem czy nie odstaje minimalnie.