
Manolito77
Zarejestrowani-
Postów
3 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Manolito77
-
Z reguł za powracanie dźwigni w centralne miejsce - a wiec i trzymanie jej tam - są odpowiedzialne pewne sprężynki z bolcami (może poszuka tematów "5-tka nie wraca na środek" itp, itd bo jest tego sporo na forach). Niestety aby się do nich dobrac, trzeba zrzucic skrzynię biegów więc to raczej robota na "przy okazji" np wymiany sprzęgła niż żeby specjalnie dla takiej pierdoły zrzucac skrzynię. Może byc też tak, że na wybieraku biegów są jakieś luzy gdzieś i się tak majta - ale to raczej także robota po wcześniejszym zrzucie skrzyni. Tak przy okazji - delikatny luz na lewarku zawsze jest więc nigdy nie będziesz miał tak, że będzie stał jak "wacek" po viagrze. Jeśli okazałoby się, że masz zwalony wybierak to mam na zbyciu wybierak po mojej poprzedniej skrzyni - nie miał jakichś nadmiernych luzów i biegi wchodziły bez szukania ich. Jakby co to możesz dac znac to się dogadamy - o ile numery części będą zgodne. Pzdr.
-
Ja powiem tak, jak ktoś gdzieś już kiedyś napisał: "chcesz swoje życie powierzyc amortyzatorowi, który kosztuje pewnie tyle co kilogram dobrej klasy mięsa u rzeźnika?" Pzdr.
-
Dokładnie :mrgreen: Ja robiłem tak samo i dopiero chyba za 5-tym razem byłem dostatecznie szybki :mrgreen: Pzdr.
-
Ja powiem klasykiem z Alternatyw 4 kiedy chcieli Balcerka na odwyk dac i jego ziom od melanżu załamany mówił Balcerkowej: "Już po Józiu... Szkoda go... Niezły był z niego herbatnik..." :mrgreen: A dlatego akurat ten klasyk bo tu- jakby nie patrzec Oggy - idziesz na odwyk... ...odwyk od BMW. Szybkiego powrotu do śmigła życzę. Pzdr.
-
Takie objawy wskazują na padnięty właśnie przepływomierz. Może ten wymieniony jest jakiś felerny - czytałem tu na forum już gdzieś posty, że dopiero 3-ci, 4-ty przepływomierz działał poprawnie i auto szło jak potrzeba. Najlepiej podpiąc pod kompa i w trakcie jazdy sprawdzic wskazania przepływki. Wrzuc wyniki diagno tutaj to pewnie więcej się dowiesz. Pzdr.
-
Może być tak, że pada: 1) łożysko oporowe sprzęgła 2) tarcza sprzęgłą 3) wysprzęglik ten w skrzyni biegów 4) siłownik sprzęgła - ten, który jest zamocowany bezpośrednio przy pedale sprzęgła. Pzdr.
-
Ale jak byłem na przeglądzie to "znawca" robiący przegląd strasznie truł, ze mam geometrię zjechaną bo mi bardziej wewnętrzną stronę opon zbiera. Zapytałem, czy zwrócił uwagę, że to są opony 255/40/17 i zawieszenie obniżone M-Technik II bo z tego co czytałem to akurat normalny objaw w e39 i tak ma być. Pan coś tam pobrzdąkał pod nosem i przyznał w końcu, ze może i faktycznie tak może zbierać opony od wewnątrz ale oczywiście zaznaczył, że jakbym chciał zrobić geometrię to oni mają super sprzęt do tego. Pomyślałem sobie - jasne, zadzieram kiecę i już lecę. Nic się z autem nie dzieje podczas jazdy a ten już chce gmerać w geometrii i zrobić mi z tyłu dużego Fiata :duh: Pzdr.
-
Fakt - po wymianie skrzyni jak wcisnąłem pedał sprzęgła to miałem wrażenie jakby mi noga wpadła aż pod samą chłodnicę :mrgreen: Chodzi to tak lekko, że aż dziwnie :mrgreen: Co do skrzypienia to jeśli pochodzi to z rejonów skrzyni to też obstawiłbym wysprzęglik w skrzyni. A jeśli skrzypienie jest z okolic kabiny to obejrzałbym siłownik sprzęgła - ten zamocowany przy samym pedale sprzęgła. Pzdr.
-
Ja mam u siebie w ringach zamiast normalnej żarówki włożoną diodę LED i jestem zadowolony - jeśli chodzi o moc tego światła to świecą idealnie tak samo jak oryginały tylko w ładniejszej barwie. Co do CCFL to jakoś nie za bardzo mi się podobają bo kojarzą mi się właśnie z takimi hiper-mega-super-turbo Golfami III i IV i jakoś to nie wygląda zbyt ok. Ale to tylko moje zdanie - jeśli autorowi wątku się podobają to niech zakłada bo to jego auto. A te ringi z wieloma LEDami w ringu to już w ogóle dziwnie wyglądają - o ile z daleka jest jeszcze ok to już z bliższej odległości wygląda to jak turecki autobus wystrojony we frędzle i różne błyskotki... Pzdr.
-
Najbardziej bym obstawiał zużyte łożysko oporowe sprzęgła. Łożysko na wałku skrzyni z reguły daje efekt taki, że hałasuje na puszczonym sprzęgle a hałas ustaje kiedy sprzęgło się wciśnie. Dodatkowym objawem zużytego łożyska w skrzyni jest to, że kiedy wciśnie się sprzęgło to hałas nie ustaje nagle tylko słychac taki zwalniający ruch obrotowy. U Ciebie bardziej obstawiałbym na zużyte łożysko sprzęgła. Pzdr.
-
To szukaj wpierw tego jeża - fabryczne bardzo często padają bo nie do końca były udanymi konstrukcjami. Te nowsze mają trochę inaczej wyglądające te "igły" do wymiany ciepła - jest ich dużo więcej, są krótsze i zdecydowanie cieńsze.
-
Jeśli buczy Ci gdzieś pod maską po lewej stronie to równie dobrze może Ci buczeć Webasto - jest umiejscowione w lewym przednim nadkolu więc może dawać mylne wrażenie, że buczy pod maską. Może Webasto robi Ci gdzieś zwarcie i zżera prąd. A może masz nawet zaprogramowane na przewietrzanie/dogrzewanie kabiny na postoju i Ci chodzi w jakichś porach i żre aku - przy Webasto i jego programowaniu na dogrzewanie trzeba niestety mieć mocne, sprawne aku bo chodzące Webasto (załącza się na około 30 minut) potrafi zeżreć niesprawne aku bardzo szybko.
-
Nie odpowiem Ci jak jest w przypadku 320d - najlepiej sprawdzić na RealOEM.com. Co do innych objawów to jeśli będziesz miał w zbiorniku około 10-15litrów paliwa i Ci auto np zgaśnie to wtedy prawdopodobnie powodem Twoich problemów będzie nie progówka a pompka w zbiorniku. Kiedy ona jest padnięta i paliwa jest dużo to grawitacyjnie to paliwo sobie leci w układ a kiedy paliwa jest już mało to niestety grawitacja już tak mocno nie działa i spada ciśnienie w układzie przez co auto potrafi zgasnąć. Z innych objawów np progówki to jeszcze się przysłuchaj uważnie kiedy przekręcasz kluczyk w pozycję zapalenie się kontrolek na desce - jeśli słyszysz takie tylko delikatne buczenie w okolicy progu/fotela kierowcy to pompka jest raczej ok a jeśli usłyszysz już jakieś głośniejsze buczenie to wtedy jest to raczej znak kończącej żywot progówki. Pzdr.
-
Szukasz czegoś takiego: http://allegro.pl/bmw-e39-e-39-5-opornica-rezystor-dmuchawy-jez-i1294347712.html Nie wiem czy w przypadku silnika 525tds jest w innym miejscu ale u mnie w 525d jest to umiejscowione we wnęce na nogi pasażera przedniego, na lewej ściance. Musisz zdjąć tą maskownicę podłużną, która idzie na tunelu - od okolic przedniego prawego fotela wgłąb wnęki na nogi pasażera (odkręca sie bodaj jedną śrubkę i przesuwa i ta listwa wychodzi). Możesz też wyjąć/odkręcić schowek - ja wymieniałem bez wykręcania schowka (choć przez to trzeba się trochę więcej nagimnastykować. Jak już zdejmiesz tą listwę to jeża zobaczysz wetkniętego w tunel od powietrza - jest bardziej w głębi, za schowkiem mniej więcej na wysokości klimatronika. Poznasz go po charakterystycznym kształcie wtyczki (popatrz na aukcjach jak wygląda). Tu masz parę obrazków gdzie go szukać: http://www.e39.co.uk/index.php?option=com_content&task=view&id=34&Itemid=50 Mała wskazówka - jak już odkręcisz śrubki od samego "jeża" to nie szarp na siłę bo tam - z tego co pamiętam - jest jeszcze taki plastikowy zatrzask, który trzeba nacisnąć żeby jeż wyszedł. Przy wkładaniu go ponownie musi wskoczyć w ten zatrzask. Pzdr.
-
Najbardziej charakterystycznym objawem padającej pompy progowej jest problem z odpaleniem gdyż ta pompa w głównej mierze odpowiada właśnie za moment odpalenia auta. Ale jeśli już auto odpali to w trakcie jazdy od jakichś obrotów auto przestaje ciągnąć i zaczyna być mułowate. Tak więc Twoje objawy mogą być związane z awarią popmy progowej. Pzdr.
-
Ja dodam jeszcze tylko opinię mojego znajomego, który jeździł swego czasu Laguną II (nie pamiętam już tylko czy 1.9DCI czy 2.2 DCI - wydaje mi się, że 1.9): średnio raz (czasem i 2 razy) w miesiącu meldował się w ASO. Kupił nówkę u dealera - w wersji kombi. Miałem okazję tym jechać - komfortowe w miarę, ale na trochę większych nierównościach zawias walił dość nieprzyjemnie (BMW pod tym względem jest lepiej wytłumione - nawet w wersji z zawiasem M-Technik). Te wizyty w ASO zawdzięczał ciągłym problemom z elektroniką w aucie - siadało wszystko co mogło, wariowało spalanie, funkcjonowanie silnika. To auto w pewnym momencie częściej stało w ASO niż jeździło po Wrocławiu. Wymieniono w nim chyba wszystko co związane z elektroniką. Finalnie okazało się, że gdzieś się przetarła na kablach główna wiązka idąca z komputera sterującego więc musieli wymienić całą (na początku oczywiście chcieli sobie za to policzyć siano - auto na gwarancji - ale właściciel auta im wypersfadował, że auto jest na gwarancji i jest to ich ***** obowiązek aby to zrobić w ramach gwarancji). Jak tylko to zrobili i auto było ok sprzedał tą Lagunę najszybciej jak się dało. Potem ściągnął z Niemiec używane, 3-letnie Audi a6 Kombi 2.7 TDI S-Line - jeździ nim już 3 lata i póki co jest zadowolony (nie miał w nim żadnych nagłych awarii rodem z Laguny). Pzdr.
-
Dlatego też trzeba od czasu do czasu zobaczyć pod filtr czy się woda nie zbiera. Od czasu do czasu po otwarciu maski wygarnąć z zakamarków zalegające tam liście żeby nie zatkały odpływów - te czynności wystarczą aby serwo działało bez zarzutu przez długi czas. Pzdr.
-
Plus tego, że ktoś wymontował Nivo jest taki, że oszczędził Tobie niemałych kosztów przy awarii tego systemu. Pzdr.
-
Jeśli chodzi o Audi A6 C5 i silnik TDI to trzymaj się jak najdalej od silnika 2.5 TDI V6 - jest to jeden z bardziej nieudanych silników i na forach jest mnogo opinii, że niestety ten silnik im nie wyszedł - zwłaszcza, że poprzedni silnik 2.5TDI z A6 C4 (rzędowa 5-tka) była jednym z bardziej idioto-odpornych silników diesla który był w tym koncernie i potrafił kręcić kosmiczne przebiegi bez większego problemu. Sam na początku szukałem A6 C4 2.5TDI 140KM ale stwierdziłem, że będzie to już wiekowe auto i lepiej poszukać coś świeższego - dlatego padło na obecną Bejkę. Co do nadwozia Laguny w wersji KOMBI to podoba mi się ono o wiele, wiele bardziej niż zwykłe - i jest to również opinia większości moich znajomych. Zmieniło się to w przypadku tej najświeższej Laguny - niestety to nadwozie kombi już nie jest tak ładne jak w Lagunie II i zrobili z niego niestety francuskie bezguście... Bmw źle się kojarzy - ja się tym już dawno przestałem przejmować bo wystarczy polookać jakie dresiki jeżdżą autami marki Mercedes, Audi, VW itp, itd - w tej chwili dreswagem to już praktycznie w każdej marce jest i BMW nie jest tu już jakimś samotnikiem więc i ten oklepany do znudzenia mit dresa w BMW dawno już stracił swoje brzmienie. Pzdr.
-
Ja napiszę tak - nie wiem ile miejsca z tyłu na nogi jest w Nissanie ale w e39 pod tym względem rewelacji nie ma - jak na tą klasę auta to się zbytnio nie przyłożyli. Do tego dochodzi jeszcze dość wysoki tunel na wał napędowy. Z perspektywy matki z dzieckiem siedzącej na tylnej kanapie jest to dość uciążliwe. Co do silników - diesla nie musisz się bać tylko w jednym przypadku - jego poprzedni właściciele eksploatowali go umiejętnie i dbali o regularne wymiany płynów itp, itd, nie lali szczochów do baku. Jeśli był poprawnie ten silnik eksploatowany to posłuży długo. Ważne jest to także z uwagi na dość wrażliwą skrzynię automatyczną, którą w przypadku diesla robił GM więc nie jest to jakiś mistrz wytrzymałości.W przypadku benzyniaków automaty dostarczał niemiecki ZF i te skrzynie były zdecydowanie bardziej udaną konstrukcją. Musisz się także liczyć z tym, że w dieslu jest kilka dość drogich elementów, które w przypadku złego traktowania potrafią się wysypać i solidnie walnąć po kieszeni. Ale żeby nie było tak jednostronnie to dla przeciwwagi dodam tylko, że ostatnio na którymś forum ktoś pisał, że np koło dwumasowe do Laguny (nie pamiętam tylko czy do I czy do II) kosztuje coś koło 9tys. pln (Luk nie uzyskał pozwolenia od Renault na sprzedaż tego poza siecią Renault) gdzie do e39 dwumasówka kosztuje w granicach 1500pln - oczywiście mowa tu o wersji ze skrzynią manualną. Na korzyść Laguny na pewno przemawia te kilka lat różnicy w wieku auta w porównaniu z e39. Na korzyść Bmw pewnie będzie przemawiać to, ze auto jest świetnie skrojone pod kierowcę i świetnie się prowadzi - zwłaszcza na zawiasie M-Technik. Laguna pewnie będzie bardzo komfortowa ale bardziej w stronę kanapowatego zawieszenia. Jeśli nie kręcisz dużych przebiegów to możesz się zastanowić nad e39 w benzynie (mniej drogich do naprawy elementów a silnik benzynowy jednak trochę bardziej idioto-odporny niż diesel). Silniki benzynowe, które przytoczyłeś (525i, 530i) mają raczej opinie bardzo udanych i nie wykazujących jakichś mnogich liczebnie poważnych usterek. Myślę , że ten wybór bardziej się opiera na kwestii, czy chcesz mieć auto młodsze/świeższe (Laguna II) czy auto starsze ale jednak mające większe jaja (e39). Wiadomo, że tu na forum BMW nikt Ci raczej nie napisze, ze Laguna II jest lepsza niż e39 a na forum Renault, że e39 jest lepsze od BMW bo jak wiadomo każdy będzie chwalił swoje. Pzdr.
-
O! Rzeczywiście 1,7 litra to sporo więcej. Myślałem, ze ta moja nadwyżka 0,2 litra to już coś. Ciekawe czemu tak się dzieje? Może skrzynię z czasem zmodyfikowano i jest pojemniejsza, nie wiem... Ja kupiłem w sumie 3 butelki Castrola tego SMX-S - każda po 0.5l z nastawieniem, że będzie to już z zapasem spokojnym a tu się okazało, ze trzeba było jeszcze jedną butelkę dokupić i wlać z niej praktycznie połowę. Na szczęście mój mechanik miał sklep obok i nie było problemem żeby dokupić butelkę tego samego oleju do skrzyń. Pzdr.
-
U mnie do skrzyni weszło też więcej oleju - dużo więcej - około 1,70 litra. Fakt - z butli się nie naleje tak prosto do skrzyni bo ciężko tam dojść butlą. Pzdr.
-
może za stare macasz ... W sumie po ciemku nie widać ile to ma lat... :mrgreen:
-
Przyjrzałem się dziś rano kiedy szyby były zamrozone i faktycznie - kontrolki/diody od nawiewu/ogrzewania szyby przedniej i tylnej świecą na pomarańczowo. Ale muszę sprawdzić jeszcze jedno - bo wydaje mi się, że te diody widywałem zielone - czy przypadkiem w momencie uruchomienia klimy z funkcją chłodzenia te diody po włączeniu nie świecą na zielono, a przy funkcji ogrzewania na pomarańczowo. Pzdr.
-
Z tego co pisali to w przypadku montażu lamp z neonami do auta przed liftem trzeba wstawić odpowiednie oporniki aby nie wyskakiwały właśnie błędy przepalonych żarówek. Musisz poszukać bo tu na forum było swego czasu kilka tematów o tym z wyjaśnieniem gdzie i jakie oporniki trzeba wstawić. Pzdr.