Skocz do zawartości

Manolito77

Zarejestrowani
  • Postów

    3 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manolito77

  1. Zmień ASO skoro oni twierdzą, że ten aku jest za duży do tego silnika - chyba, że chodzi o jakiś inny silnik niż 3.0d (tego ie sprecyzowałeś dokładnie). Jak kupowałem swoje aku to gość w sklepie handlującym od wielu lat akumulatorami na dzień dobry zapytał jaki silnik. Jak powiedziałem, że 2.5d Common Rail to powiedział, że 90Ah to jest MINIMUM. Więc w przypadku 3.0d to już ABSOLUTNE minimum. U mnie śmiga 95Ah/850A prądu rozruchu i jest idealnie - przy -25 odpala bez najmniejszego problemu. co do tego dziwnego ładowania to szczerze powiem, ze nie orientuję się dokładnie ile dokładnie tych voltów ma byc i kiedy ale jeśłi jest niepoprawnie to obstawiałbym albo kończące/zawieszające się szczotki w alternatorze albo wariujący regulator napięcia przy alternatorze. Pzdr.
  2. Bez przesady z tym podnoszeniem się silnika o 1cm. Taka jest kolej rzeczy, że taka masa jaką ma silnik przy zwiększeniu obrotów poprzez przeniesienie jej na koło zamachowe ma jak najbardziej prawo się bujnąć lekko na boki. Po to sa poduchy, żeby przebiegało to w sposób płynny. Żeby silnik się nie bujnął ani trochę to musieliby go na sztywno do ramy przykręcić. U mnie (manual) nawet na luzie jak się lekko przygazuje to silnik delikatnie się bujnie na bok wzdłuż osi wału - taka jest koelj rzeczy kiedy dana masa ma swoją bezwładność i wewnętrzne elementy w środku zwiększają swój ruch wirowy. W automacie może być to ciężkie do zrobienia ale w manualu poduchy można sprawdzić w następujący sposób: zaciągasz hamulec ręczny, wbijasz 1-kę lub wsteczny i z lekkim gazem trochę gwałtowniej puszczasz sprzęgło - jeśli jest cicho to poduszki są ok, jeśli słyszysz jednak jakieś stuki to któraś z poduch leży. Problem w tym, że na słuch można jedynie mniej więcej wysłuchać w których okolicach stuka i wtedy obstawiać czy to bardziej w kierunku poduszek pod skrzynią czy samych poduszek pod silnikiem. Pzdr.
  3. A ja miałem odwrotnie. Padnięty jeż zeżarł mi aku. Wymieniłem jeża i zajrzałem tez do aku żeby go wymienić na inny. Okazało się, że jakiś niedouk Niemiec włożył tam jakiś "No-name" za mały (miał pojemność coś około 65 Ah - przy silniku diesla 2.5 to stanowczo za mało). Kupiłem Boscha S6 95Ah/850A i zapomniałem, że mam aku. Już 2 zimy (ostatnia obchodząca się dość srogo z akumulatorami) śmigam na tym aku i kręci aż miło nawet przy -25 stopniach. Trasy robię także głównie w mieście - dojazd do pracy około 5km, 8 godzin postoju i powrót do domu. W weekend czasem jakaś trasa za miasto do 100km. Pzdr.
  4. Dokładnie - czuć pod palcem takie jakby mrowienie. Pzdr.
  5. Manolito77

    dmuchawa

    U mnie także te kontrolki od nadmuchów są zielone. Jeśli u kogoś są pomarańczowe to może najzwyczajniej w świecie ktoś podmienił diody żeby bardziej pasowały do podświetlenia dechy zegarów. Pzdr.
  6. W drzwiach przednich masz 2 śrubki do odkręcenia - jedna jest (po otwarciu drzwi) w kanale wentylacyjnym a druga jest pod zaślepką w klamce drzwi (zaślepkę w klamce podważasz jakimś cieniutkim śrubokrętem). W tylnych drzwiach na pewno masz śrubę w zaślepce klamki od drzwi. Nie wiem czy gdzieś jeszcze ale z tego co pamiętam to chyba nie - ale na wszelki wypadek obejrzyj jeszcze po otwarciu drzwi dookoła gdyby sie okazało, że jednak jest tam gdzieś jeszcze jakaś śrubka. Po odkręceniu tej śrubki podważasz lekko boczek (np śrubokrętem owiniętym w szmatkę żeby nie pokieraszować lakieru na drzwiach i tapicerki), wkładasz palce pod spód i z wyczuciem szarpiesz. Cały boczek jest na zatrzaskach dookoła plus jeden większy zatrzask na środku całego boczka. Jak podważysz ten boczek na brzegu to zajrzyj tam i będziesz widział gdzie mniej więcej są zatrzaski i wtedy w tych miejscach szarp w celu wypięcia go z zatrzasków. Pzdr.
  7. Manolito77

    pompa progowa

    Nie pakuj się w zamienniki żadne - są mega tandetne i bardzo szybko padają. Jeśli chodzi o firmę to najlepiej Pierburg lub TI Automotive (choć jedno i drugie to to samo bo TI Automotive wykupiło Pierburga). Na Alledrogo mają takie pompki w granicy 500-600pln, w ASO koszt zbliża się w okolice 950-1000pln. Pzdr.
  8. Chodzi o ta matę, którą widzisz zaraz po zdjęciu tapicerki/boczka drzwi. Ona jest przyklejona do blachy drzwi taki kitem. Proponuję abyś do ponownego przyklejenie maty użył podobnego specyfiku bo niektórzy kleją to różnego rodzaju klejami montażowymi, silikonami trwałymi itp ale takie rozwiązanie będziesz przeklinał w dniu kiedy przyjdzie Ci ponownie zajrzeć do rzwi/bebechów drzwi i będziesz musiał praktycznie zniszczyć matę żeby to oderwać. Są różne tego typu specyfiki do klejenie - ja kleiłem to specyfikiem firmy BOLL - był to specjalny kit do klejenia uszczelek i reflektorów samochodowych. Pzdr.
  9. Manolito77

    pompa progowa

    Tyle tylko, że jeśli pompa w zbiorniku nie domaga to najczęstszym objawem jest gaśnięcie auta kiedy paliwa w baku jest w okolicy 15 litrów. Pzdr.
  10. U mnie też migotają sobie ale co jakiś czas - 2-3 mrugnięcia (tak jak idzie impuls z LCM sprawdzający przepalenie żarówki) jednak mrugają tylko kiedy są wyłączone i się np odpala silnik. Potem mrugają co jakiś czas. Ale jak się już włączy postojówki/ringi to nic nie mruga. Pzdr.
  11. Dobrze wiedziec bo się zastanawiałem czy jeśłi moje koło okaże się złomem czy nie zawieźc do nich na regenerację. W takim razie pozostaje kupno nówki. Pzdr.
  12. Manolito77

    pompa progowa

    Zgadza się - powinna buczec tylko to buczenie to powinno by ledwo słyszalne. A jak już tak buczy, że ją głośno i wyraźnie słychac tzn, że się kończy. Ale zawsze to jeszcze przed wymianą dobrze podpiąc pod kompa i sprawdzic jakie ma ciśnienia aby dokładnie zobaczyc jak pracuje. Pzdr.
  13. Jeśli silnik nie oberwał/nie cofnął się to i skrzynia strzała nie dostała więc powinno by ok. Pzdr.
  14. W takim razie masz coś dziwnie alarm podpięty. Ja dokładałem alarm po kupnie auta, jest wpięty w fabryczny kluczyk i kiedy nie mogłem otworzyć auta bo się kluczyk rozkodował to otworzyłem drzwi kluczykiem, otwarłem drzwi (zaczął wyć alarm) po czym kluczyk w stacyjce przekręciłem do zapalenia się kontrolek bodajże - czy nawet w pozycję I i alarm się natychmiast wyłączył - i tak powinno być. Co do takiego trochę półśrodka - powinieneś mieć w zestawie taki malutki kluczyk. Przy syrenie alarmu - pod maską auta - jest zamek, poprzez który masz możliwość wyłączenia dźwięku alarmu (jest to przydatna funkcja gdy np coś jest grzebane przy aucie i trzeba odpiąć aku - wtedy często alarm lubi się w zbudzić bo odpięcie aku traktuje jako próbę włamu więc żeby mechanik nie musiał ryć bani wyciem wyłącza się dźwięk kluczykiem). Pzdr.
  15. Proponuję to powiedzieć ludziom, którzy mylili mój silnik z benzyną. Nawet osoba, będąca mechanikiem, naprawiająca i benzyny i diesle - specjalizująca się w dieslach - podchodząc z boku mojego auta powiedziała "ładnie pracuje ta benzyna" by po chwili zorientować się, ze to gnojowóz (dodam, że w ciągu kilku wcześniejszych tygodni ta osoba robiła kilka e39 530d więc i te osłuchała dość dobrze). Tak więc jeśli chodzi o kulturę pracy w rozumieniu samego dźwięku na wolnych obrotach to dalej twierdzę i będę twierdził, że 2.5d ma trochę bardziej gładki klang niż wersja 3.0d. Pzdr.
  16. Już Ci opisałem na PW.
  17. Potwierdzam - włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie na zapłon wyłącza alarm. Pzdr.
  18. Wejdź na RealOEM ( www.realoem.com) - jest także w wersji polskiej. Tam wypełnij rubryczki (najszybciej jak wpiszej w odpowiedniej rubryce 7 ostatnich znaków z VINu) - zaakceptuj i wejdziesz w katalog części. Po wyszukaniu przepływki będziesz miał podany jej dokładny numer katalogowy. Pzdr.
  19. Oczywiście zamiast kaset możesz poszukać wersję na CD - lepszy dźwięk no i o kasety teraz już coraz trudniej :) Pzdr.
  20. Co do spalania to jest na forum gdzieś tu instrukcja jak skorygować wskazanie średniego spalania - najpierw trzeba wyliczyć sobie na podstawie tankowań ile auto pali żeby wiedzieć o ile myli się komputer by potem odpowiednio skorygować wskazanie. Ustawia się to wchodząc w testy na wyświetlaczu pod zegarami. Skoro masz złe spalanie to i źle wskazuje Ci ilość km do przejechania na paliwie w baku. Co do złego pokazywania temperatury to pod prawym przednim narożnikiem zderzaka masz czujnik temperatury - wyjmj go z wtyczki, przeczyść styki i zapnij (często jak jest tam brud/wilgoć to źle wskazuje temperaturę. Jak jest zupełnie oderwany to pokaże Ci wtedy jakąś ekstremalnie niską temmepraturę nawet w środku lata - u mnie było to -27 stopni kiedy temperatura na dworze oscylowała w granicy +34stopni). Pzdr.
  21. Prawdopodobnie chodzi o silnik przystosowany do BIO-diesla. Pzdr.
  22. Jeśli pytasz pod kątem założenia lamp Hella Celis (te neony) z poliftowego e39 do przedliftowego to z tego co czytałem na forach konieczne są przetwornice gdyż te neony działają na trochę innych parametrach napięcia. Ponoć w poliftowych e39 moduł LCM zestawiony z tymi lampami miał już niejako w sobie sterowanie napięciem na te neony. Zaś przy dokładaniau ich są specjalne zestawy, w których występują dodatkowe przetwornice. Podłączenie tych lamp do instalacji na krótko, bez przetwornic powoduje ponoć spalenie neonów. Ale niech jeszcze się ktoś wypowie, kto może dokładał takie lampy i zna sytuację z praktycznej strony. Pzdr.
  23. Jeśli skrzyni będzie manualna to oczywiście szukaj 3.0d - co prawda między tym z mocą 184KM nie ma jakiejś mega kosmicznej różnicy w konikach względem 2.5d 163KM ale zawsze to jednak trochę większa moc, którą najbardziej poczujesz w elastyczności kiedy przychodzi zabierać się do manewry wyprzedzania na trasie (choć muszę zaznaczyć, że i 2,5d 163 elastyczności nie brakuje). Ja początkowo szukałem 3.0d 193KM ale niestety nawet w Niemczech nie udało się znaleźć egzemplarza wartego zainteresowania. Wtedy zacząłem się rozglądać za 2.5d (na początku miałem obawy, że ten silnik będzie trochę za słaby do tej budy ale pierwsza jazda zdecydowanie rozwiała moje wątpliwości :D ) i w miarę sprawnie znalazłem swój obecny egzemplarz - był taki, jakiego szukałem: KOMPLETNY/FABRYCZNY M-pakiet, sedan w manualu. Oczywiście zawsze mógłbym ponarzekać, że szkoda, że nie ma NAVI 16:9, elektryki krzeseł i full wypasu ale to już akurat gadżety, które były dla mnie drugoplanowe. Zamiast tego cieszy mnie bardziej nagłośnienie w wersji Professional DSP - miażdży w porównaniu ze zwykłym pierdzeniem standardowego zestawu audio e39. Powodzenia w poszukiwaniach. Pzdr.
  24. mam instalację gazową, może "magicy" ciągnąc kabel do środka samochodu też poczynili jakieś nawierty i to jej powód, chociaż zagazowałem ok. 1,5 roku temu i do tej pory nic się nie działo, jeżeli macie jakieś inne pomysły bardzo proszę o pomoc to jeśli magicy ciągnęli druta do środka to przyczyną może tez być to, że uszczelnili to jakimś tandetnym kitem i z upływem czasu stracił on swoje właściwości elastyczno-uszczelniające i stąd Twoje kłopoty. Co do mat to może na wszelki wypadek sprawdź jeszcze maty w przednich drzwiach żeby się nie okazało, że przekopiesz całą grodź żeby sprawdzić jak jest uszczelniony ten drut od gazowników a się okaże, że to w przednich drzwiach jest coś nieszczelne - zwłaszcza, że odpięcie boczków to dość szybka robota i odrazu widzisz czy mata jest szczelna, czy gdzieś się odkleiła. Pzdr.
  25. Ja powiem tak - jak się chce to można. Gdybym swoją Betankę cisnął na maxa, z ciągłym butem w podłodze to pewnie także bym z 11l po mieście wykręcił. I jest to całkiem sprawna jazda, z częstym przyspieszaniem w zakres 3500-4000obr. Myślę, że gdyby pobawić się w bardzo płynne i spokojne jeżdżenie to od tych wyników można by śmiało odliczyć co najmniej 0,5-1,0 litr ale przecież nie o to chodzi, żeby jeździć jak księgowy :) Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.