Skocz do zawartości

Manolito77

Zarejestrowani
  • Postów

    3 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manolito77

  1. To już masz chyba odpowiedź na Twój problem z usterką czujnika... Posiedź na forum, najlepiej zaloguj się na 2-3 i poczytaj tematy związane z problemami z ABS/czujnikami ABS. Nigdzie nie znajdziesz postu, żeby ktoś zalecił Ci montaż zamiennika no bo "po co tyle przepłacać". Ale to się nie bierze z jakiegoś "widzi mi się" użytkowników e39 tylko z doświadczenia. Niestety niektóre elementy elektroniki - jak właśnie czujniki - wymagają montażu osprzętu tylko oryginalnych bądź markowych firm. Podobnie jak wszelkie czujniki w silnikach, klocków hamulcowych, przepływomierzy itp, itd. Prawda jest taka, że zamienniki często pozostawiają wiele do życzenia pod względem jakości i najczęściej po ich montażu okazuje się, że "chytry dwa razy traci" - lub mówiąc jeszcze inaczej - "trzeba być bogatym, żeby kupować tanie rzeczy". Pzdr.
  2. BREMS LICHT PRUFEN - sprawdź światło stopów. Pewnie któraś żarówka Ci się przepaliła w "stopach" (sprawdź też 3-ci stop). Co do czujnika ABS - jakiej firmy założyłeś? Oryginał (względnie coś firmowego)? Jeśli zamiennik jakiś to tutaj bym szukał przyczyny bo jak dotąd to chyba jeszcze nie znalazłem/nie czytałem na forum o przypadku takim, żeby zamiennik - jakikolwiek - działał poprawnie. Tylko oryginał lub coś markowego. Pzdr.
  3. Jeśli auto gasło poniżej 15 litrów paliwa w zbiorniku to jest to dość typowy objaw padającej pompki w baku. Problem z odpaleniem auta może być także związany z padającą pompką progową - ale nie wiem czy wTDSie jest takowa bo w 525d takie urządzenie jest zamontowane i ono w głównej mierze odpowiada za moment odpalenia auta aby poszło dostatecznie duże ciśnienie w układ. Pzdr.
  4. Manolito77

    Problem z Temperatura

    U mnie przy temperaturze ujemnej - jak do tej pory - silnik potrzebuje około 12-15 minut (jazda miejska, trochę korków we Wrocławiu) żeby wskazówka stała już idealnie w pionie. W tym czasie przejeżdżam dystans około 3-4km - ale trzeba pamiętać, że jest to przykorkowane czasem miasto. Pzdr.
  5. Manolito77

    530d spalanie porownanie

    A na czym opierasz takie stwierdzenie? Przecież i w książce obsługi e39, i w "Sam naprawiam" jest napisane czarno na białym, że w przypadku 530d (525d) rezerwa to konkretna ilość litrów paliwa - z tego co pamiętam to zdaje się że jest to 8 litrów. Dlaczego więc "księgowy" miałby się zaświecać przy różnych poziomach paliwa??? Może pisząc to sugerujesz się tym, że czasem jak rezerwa zaświeci się to zasięg pokazuje np 90km, a czasem np 130km? Jeśli to zasięg Cię skłonił do takiej tezy to musisz pamiętać, że komp na bieżąco oblicza zasięg na danej ilości paliwa biorąc pod uwagę styl jazdy/obciążenie silnika. Inny zasięg będziesz miał przy tych 8 litrach rezerwy jadąc spokojnie, biegi przerzucając bardzo płynnie a zupełnie inny zasięg wyjdzie kiedy zaczniesz popędzać auto i jadąc ostrzej. Oczywiście mówimy tu o wskazaniu ilości paliwa podczas jazdy kiedy silnik już jakiś czas pracuje bo poranne skakanie wskazania ilości paliwa i zapalająca się WTEDY kontrolka są mało miarodajne i trzeba przejechać kilka km, żeby wskazanie paliwa było wiarygodne. Pzdr.
  6. W celu uzyskania pełniejszej odpowiedzi sprecyzuj dokładnie co przez to rozumiesz? Czy wcześniej było ok i teraz tak muli, czy zawsze tak było? To, że diesel - zwłaszcza trochę starszej generacji - zbiera się słabiej dopóki nie ruszy turbina i go ożywi to raczej rzecz normalna. Zależy tylko o ile słabiej. Jeśli tak, że Cię nawet pijani rowerzyści prowadzący rower wyprzedzają to wtedy rzeczywiście jest jakaś usterka. Ale jeśli auto po prostu trochę słabiej jedzie niż z turbo to raczej norma. Pzdr.
  7. To może coś z samą pompą ABS się dzieje? Ewentualnie obejrzałbym jeszcze czujniki ABS - może one są jednak nie do końca sprawne. A może to sama pompa ABS Ci zaczyna padać skoro ją słyszysz. U mnie jej jakoś nie słychać przy hamowaniu. Nie wiem tylko czy w odniesieniu do samej pompy ABS jakieś błędy wyskakują czy nie. z tych objawów co piszesz, że blokują Ci się zawsze tylko tylne koła - i oba jednakowo - to wygląda to tak trochę jakby Ci się odpalał "DSC/ASC" i je blokował czyli tak jakby czytał, że one są w uślizgu itp... Ciężko jednoznacznie określić. Może ktoś jeszcze Ci odpisze, kto miał taką samą usterkę. Pzdr. P.S. A bezpieczniki wszystkie przejrzałeś?
  8. Jeśli tłoczki są ok to ja bym chyba się bardziej w poszukiwaniach skierował w stronę osprzętu odpowiedzialnego za samo sterowanie hamowaniem. Zdejmij filtr kabinowy wraz z całą jego obudową i zajrzyj czy serwo Ci nie pływa w wodzie. Jeśli odpływy z filtra masz zapchane i woda dostała się do niego to mogą się różne cyrki dziać. Jeśli tam jest ok to najlepiej byłoby podpiąć auto pod kompa - może jakeiś błędy wypluje. Jeśli tak to wklej tą listę błędów tutaj na forum a może już się coś rozjaśni. Może czujnik ABSu masz zwalony i zaczyna blokować koła. Rozumiem, że to zaczęło Ci się nagle robić, nie grzebałeś chwilę wcześniej przy kołach tylnych? Pzdr.
  9. I podobnie jest w odniesieniu e39 i e60. Pod tym względem e39 to na prawdę jakość. W e60 czuje się już "ekonomię" procesu produkcji. U brachola w e60 niektóre przyciski w kierownicy już powycierane do białego plastiku - auto 5 letnie. U mnie w e39 na przyciskach w kierze nawet śladu jakiegokolwiek zużycia - auto już prawie 8 letnie. Myślę, że tak będzie z każdym kolejnym modelem - w procesie produkcji bierze udział coraz więcej księgowych więc i materiały "coraz to bardziej oszczędne" niestety... :cool2: Co do samej e38 - kawał porządnej i fajnej, klasycznej fury. Jest o wiele ładniejsza niż późniejszy jej następca - zwłaszcza przedliftowy - e65 bo tej to za cholerę nie potrafię zdzierżyć wizualnie - brzydka jest jak noc. Pzdr.
  10. Manolito77

    Zamarznięty zamek

    Możesz zrobić zdjęcie i pokazać jak wygląda, podjadę do Castoramy po ten specyfik, ile Cię kosztował? To jest dokładnie ten specyfik - firmy RAVENOL - teraz poczytałem jakieś opinie na forach i sobie go bardzo chwalą. http://www.ravenol.pl/product.php?id_product=131 Kosztował mnie w Castoramie chyba 6 pln. Lepiej pomyśleć logicznie niż próbować coś "naprawiać" na siłę i się potem meldować na forum z pytaniem "co się stało, że się zesrało?". :cool2: Pzdr.
  11. A nie wymieniałeś ostatnio tarcz/klocków? Może się gdzieś tłoczki blokują? Mogą mieć syf w środku i się teraz zawieszają i nie chcą wrócić na swoje miejsce stąd blokada hamulców. Przy wymianie klocków/tarcz dobrze jest te tłoczki trochę podczyścić i przesmarować. Pzdr.
  12. W sumie to wystarczy, że któraś uszczelka nie jest do końca tak plastyczna jak w dodatniej temperaturze i będzie mikroszczelina gdzieś, przez którą będzie świszczało. Sprawdź też różne uszczelki/ramki wokół szyb - czasem jak się odśnieża szybę ze śniegu/odrapuje z lodu to można metalową/sztywną skrobaczką gdzieś zaczepi o ramkę/uszczelkę i się zadziory porobią. Niektóre z nich mogą świszczec na wietrze. Spróbuj te uszczelki czymś na bazie silikonu lub wazeliną techniczną posmarowac. Ja ostatnio zakupiłem sztyft do uszczelek - robi to TurtleWax lub np Sonax. On jest odporny na mróz i chroni uszczelki przed przymarzaniem i zesztywnieniem. Ja obsmarowałem je i póki co mam w miarę spokój. Za to mi linka w drzwiach tylnych lewych przymarzła i poczeka muszę jak odtaje trochę. :wink: Pzdr.
  13. Manolito77

    Zamarznięty zamek

    Ja miałem to poprzedniej zimy - drzwi nie chciały się domknąc. Miałem dostęp do prądu na parkingu - podłączyłem tam suszarkę do włosów, 2 minuty pogrzałem na rygiel drzwi i puściło. Polałem trochę oleistego smaru i jest ok. Od wczoraj z kolei nie mogę otworzyc lewych tylnych drzwi - klamka zewnętrzna stawia jakby opór. Dlatego nie ruszam tego na siłę - poczekam jak odmarznie bo pewnie tu akurat linka przymarzła i nie chce odryglowac zamka. Dziś w Castoramie na stoisku motoryzacyjnym kupiłem specjalny specyfik - połączenie oleju i odmrażacza. Otworzyłem w aucie co się dało i nasączyłem tym rygla oraz same zamki/wkładki w drzwiach. Pzdr.
  14. W zasadzie można by pokombinowac i jakąś przejściówkę tylko do ramion na stałe przynitowac żeby nie było takiej sporej śruby i tylko pióro przyczepiac do takiej przejściówki. Muszę pomyśle nad czymś takim. Pzdr.
  15. Myślę, że w PL nic nie jest w stanie człowieka zadziwic. Widocznie handlarz znał temat i wiedział, że na tych fotelach jeszcze dodatkowo przytnie sprzedając je osobno na necie lub jakiejś giełdzie. Ale mnie się wydaje, że auto mogło byc po jakiejś jumie - włamali się i wyjęli co się dało. Handlarz kupił takiego ogołoconego za dobrą cenę i tu w PL wsadził co miał pod ręką. Pzdr.
  16. Wyszło mu całkiem ok cho wygląda to trochę dziwnie - taki wielki wyświetlacz i ramka a raptem kilka przycisków :mrgreen: Ale przyznac muszę, że na pierwszy rzut oka wygląda jak fabryczne. Pzdr.
  17. W gruncie rzeczy to żeby się na 100% przekonac jak mocno jest zjechana przekładnia, trzeba ją rozbroic. Jak zawieziesz do jakiegoś zakładu rozsądnego to po rozebraniu Ci przybliżą temat czy jest sens regenerowac czy raczej już umarła na amen. Jeśli masz na niej spore luzy to jest szansa, że będzie już po ptokach ale oczywiście jak się uprzesz to mogą Ci ją zregenerowac. Ale tak czy inaczej trzeba by ją wyjąc i oblookac na stole po rozłożeniu na części. Na forum jest trochę postów w tej tematyce więc przekop to a tam dowiesz się dokłądniej co w tych przekładniach pada i w jakim momencie jej regeneracja już się raczej nie opłaca. Pzdr.
  18. Z tego co pamiętam to tam jakoś wielkich ilości detali nie ma. U mnie - m-pasztetowa wersja - jest jedna duża osłona pod silnik. Do niej jest jeszcze specjalna guma/uszczelka, którą się umieszcza między przednią krawędzią osłony a zderzakiem przednim. Pod jej boczne krawędzie wchodzą/łapią się przednie krótkie nadkola pod narożnikami zderzaka i łapiące częśc wnęki koła. Za tą osłoną silnikową idzie osłona od skrzyni - z mniejszą klapką/wizjerem do spuszczania oleju ze skrzyni a idąc dalej są jeszcze dwie boczne osłony które łapane są spinkami do progów oraz śrubami do podwozia i do wewnętrznych krawędzi tunelu w którym idzie wał i wydech. Do tego dochodzą śrubki specjalne ale to z grubsza możesz sprawdzic na RealOEM bo tam są spisane ich symbole. Chybam, że masz jeszcze metalowe łapy do wkręcania tych śrub i spinania osłon ale żeby zobaczyc gdzie te łapy idą to i tak trzeba osłony choc częściowo zdemontowac. Może łatwiej będzie jak zrobisz zdjęcia tych detali, które masz, a z którymi masz problem w kwestii umiejscowienia i wrzucisz tutaj. Sądzę, że wspólnymi siłami Ci doradzimy co i gdzie idzie. Pzdr.
  19. Ale nie ma możliwości rozbrojenia samego uchwytu podnoszonego od części z wkładką? Pytam tak na zaś bo przy tych mrozach to każdemu może zostac klamka w ręku więc warto wywęszyc temat na przyszłośc. :mrgreen: Pzdr.
  20. Któryś z forumowiczów (ale nie dam sobie ręki uciąć czy na tym czy też na innym forum) miał/ma wmontowaną w swoim e39 jednostkę zdaje się Kenwooda 2 DIN i przyznam, że wyszło mu to całkiem zgrabnie. Ramka wokół jednostki jest akuratna - ani za szeroka, ani za wąska i jest to jedna z niewielu niefabrycznych jednostek sterujących 2 DIN, które widziałem i nie raziły jakoś po oczach wyglądem kokpitu. Postaram się znaleźć jakieś zdjęcia jego galerii i postu (bo w nim zdaje się napisał jaki to Kenwood) - jeśli mi się to uda to wrzucę tu jakiegoś linka. Pzdr.
  21. Tak jak k.janiak napisał - o ile przekładnia jest nieznacznie zużyta to jeszcze jest sens jej "odświeżenia". Ale jak już luzy ma spore to regeneracja na niewiele się zda... Pzdr.
  22. A u mnie taką temperaturę jak się ustawi w danej chwili i zgasi auto mam na drugi dzień jak znów uruchamiam silnik. Nic się nie zmienia. Pzdr.
  23. Jeśli pytasz o sam panel klimatornika to powinien działać na zasadzie plug & play. Musisz tylko zwracać uwagę jaki kupujesz - jedne miały przycisk REST a inne tego nie miały więc być może tutaj jest jakaś różnica. Pzdr.
  24. A ja proponuję jednak do zdjęcia wycieraczek najprostszy ściągacz do łożysk - 2 ramienny wystarczy (ja użyłem 3 ramiennego). Ja także próbowałem podważać czymś, stukać lekko, pukać, spryskiwałem WD40 żeby puściło i blada du*a. Chwyciłem za ściągacz i bez problemu zdjąłem wycieraczki. Pzdr.
  25. Czasem można oryginał kupić w dobrej cenie - ja kupowałem parę miesięcy temu nówkę oryginał od jednego gościa z Allegro za 60pln. Wysyłał to z Anglii - przesyłak była po dosłownie 5 dniach w moim przypadku i kosztowała chyba 15 pln. Wszystko oryginalne i pasowało bez żadnego problemu. Działa także bardzo poprawnie. Tak więc - szukaj a znajdziesz. Możesz nawet kupić używkę - jeśli wizualnie jest ok to też będzie funkowała. Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.