Na wstępie witam wszystkich serdecznie, jako że to mój pierwszy post. :D :oops: Pytanie zawarte w temacie dla wielu z Was może być profanacją - jak to porównywać BMW z Renault?? :duh: Ale kuriozalnie, jest w tym jakaś logika. ;) Obecnie jeżdżę Almerą z 2005 roku z silnikiem 1,5 dCi (tak, tak produkcji właśnie Renault). Nie narzekam ani na samochód, ani tym bardziej na silnik, zwłaszcza, że po lekturze forum Nissana swojego czasu odechciało mi się zakupu tego modelu z tym silnikiem. No ale zakupiłem i nie żałuję. :) Jednak w miarę eksploatacji samochód jakby... zmalał. :lol: I dziwnym trafiem nastąpiło to odkąd urodził nam się syn. Teraz żona siedzi z tyłu, a więc za mną i strrrasznie narzeka na ilość miejsca na nogi. Poza tym bagażnik pozostawia wiele do życzenia i stąd podjęliśmy decyzję o zmianie auta. Zastanawiałem się nad wieloma markami, aż w końcu zawęziłem wybór do Renault Laguna II kombi 2.0 dCi 150 KM bez FAP z ostatniego roku produkcji (2007), Hondy Accord 2003-2004 2.0 V-TEC 155 KM oraz E39 sedan z ostatniego roku produkcji, czyli pewnie 2003. Tutaj byłem prawie, że zdecydowany na silnik 3,0d 193 KM z automatem, ale po lekturze niniejszego forum naszły mnie wątpliwości, czy aby nie lepsza będzie benzyna. :? Kiedyś kupiłem diesla, ponieważ robiłem spore przebiegi. Obecnie oscylują one wokół 20.000 km rocznie, a i do pracy mam raptem 18 km i to najczęściej w sporym ruchu, żeby nie napisać - w korkach. Dla diesla to średnio sprzyjające warunki. A zastanawiam się nad samochodem z tym typem silnika, ponieważ bardzo lubię tego "kopa" jak turbina się rozkręca oraz, dla czystej przyjemności spojrzenia na poziom spalania (obecnie 5,7-6 l. na 100 km w ruchu miejskim). Wiem, że w/w samochodach takiego spalania w życiu nie uzyskam i z tym się liczę. Tym niemniej i tak będą palić mniej, niż benzyna o podobnych parametrach. Mam do wydania około 38.000 PLN. Z tego co sprawdzałem kwota ta starczy na Lagunę II kombi z silnikiem 2,0 dCi właśnie z ostatniego roku produkcji na niezłym wypasie (często nawigacja, ogromny szyberdach, skóra, ksenon itp.) z przebiegami (przynajmniej oficjalnie :wink: ) w granicach 120.000-200.000 km. Kwota ta starczy również na zakup E39 sedan z roku 2003 z silnikiem 3.0d 193 KM również na niezłym wypasie (w kwestii wyposażenia tego modelu jesteście na pewno bardziej biegli, niż ja :twisted: ). Przebiegi w granicach 150.000-230.000 km. No i właśnie tu zaczynają się schody. E39 ma trochę większe przebiegi i jest dwukrotnie starsze, niż Laguna za tą samą cenę. No ale to BMW... :8) O możliwych opcjach wyposażeniowych nie wspomnę. Oba samochody są dobrze wykonane, wygodne, komfortowe i dynamiczne. Zastanawia mnie natomiast realna awaryjność w miarę zadbanego E39 z silnikiem 3.0 d 193 KM. Bo o awaryjności Renault jest tak samo dużo opinii złych, jak i dobrych. Najwięcej narzekań jest na elektronikę oraz zawieszenie. W przypadku BMW po lekturze tego forum widzę, że też może nie być różowo. Pytanie tylko, jak drogie elementy mogą się tu zepsuć. W teorii eksploatacja Laguny powinna wyjść taniej, ale części zamienne do tego modelu nie należą do tanich, a z tego co wiem do BMW jest masa bardzo dobrej jakości zamienników. Czy ktoś z Was Szanowni Forumowicze miał może do czynienia z tym modelem Renault z końcówki produkcji, a obecnie jeździ E39? Jeśli tak, to bardzo proszę o porównanie i napisanie wszystkich "za" i "przeciw" obu modeli. Czy np. wiek BMW (najmłodsze egzeplarze mają po 7 lat) nie jest zapowiedzią dużych wydatków za rok, dwa? Czy trzeba dużo zarabiać, żeby utrzymać E39 w dobrym stanie? :wink: A może przy tych przebiegach, jakie robię lepiej kupić E39 525i lub 530i? Jakie jest realne spalanie E39 z tymi silnikami? Jak z ich awaryjnością? Jestem trochę w kropce, bo kusi mnie 530d, ale obawiam się, że przy tym wieku samochodu i przebiegów, jakie one mają może być to już zapowiedź większych wydatków. Benzynowy silnik jest siłą rzeczy mniej skomplikowany, więc może i duże wydatki są bardziej odłożone w czasie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że benzyniaki najczęściej robią mniejsze przebiegi w podobnej kategorii wiekowej. Proszę o odpowiedzi tych z Was, którzy potrafią mi merytorycznie napisać o eksploatacji E39 z silnikiem 3.0d i ewentualnie 2.5i oraz 3.0i. Chodzi mi o doświadczenia, opinie mechaników, bez ściemniania, koloryzowania i podpierania się legendą marki, czy odpowiedzi typu "bierz benzynę, diesel to szajs". Proszę o szczerość. A jeśli znajdzie się ktoś, kto jeździł Laguną w tej kategorii wiekowej, a teraz ma E39, to idealnie. :mrgreen: To samo pytanie zadam pewnie na forum Renault i ciekaw jestem, jakie będę miał porównanie. :mrgreen: :wink: