
Manolito77
Zarejestrowani-
Postów
3 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Manolito77
-
Musisz wysłuchać czy to stukanie to jest przy skrzyni biegów czy bardziej z przodu auta. Jak to drugie to bardziej obstawiałbym poduszki silnika. One mają to do siebie, że dopiero po ich wyjęciu widać, że są zmęczone. Ewentualnie jeszcze sprawdź wydech czy gdzieś na gumach się nie poluzował/zerwał i nie stuka o coś obok. Pzdr.
-
Co do termostatów to zgadza się - ten bardziej kwadratowy to jest główny. Ten podłuzny od EGR. Firmy VEMO nie znam więc nie powiem jaka to jest jakość. Nie upieraj się może przy iParts. Masz też chłopaków z ASO-BMW.pl - zarejestruj się na stronie to już jakieś rabaty będziesz miał na start. Patrząc na ich ofertę - z reguły właśnie u nich kupuję bo mam pewność, że nie ma pomyłki przy doborze części- to taki mają wybór: https://www.aso-bmw.pl/category/view/pojazd_id/222/kategoria_id/46 Co do płynu to spokojnie możesz brać Prestone - przez wielu użytkowników for testowany i jest ok (mam go obecnie zalanego u siebie). Duży plus - dostępny praktycznie w każdym sklepie / markecie itp. W kwestii doboru części ich numeru bardzo pomocna jest strona http://www.realoem.com/bmw/pl/select - można odnaleźć interesująca część, jej numer katalogowy i po numerze szukać w sklepach. Zresztą widzę, że ostatnio RealOem zaczęło obsługiwać jeszcze kilku innych producentów aut. Pzdr.
-
Dodatki LM też stosowałem - generalnie dobra firma i jedyna sytuacja po jakiej odnotowałem jakąś zauważalną poprawę w korektach wtrysków to było zalanie całej puszki LM Diesel Spulung do nowo włożonego filtra paliwa - tak aby silnik pochodził na tym w wersji nie tak mocno rozrobionej paliwem. Dodawany do baku nie uwidocznił poprawy korekt wtrysków. Olej 2T - nie dość, że dużo tańszy od takiego LM Diesel Spulung to jeszcze daje dużo lepsze rezultaty. Co do wahania ciśnienia na pompie CR to być może winę ponosi regulator ciśnienia paliwa, który jest w nią w kręcony. Zacznij jednak od uporządkowania sytuacji z pompkami bo to układ powiązany ze sobą dość mocno. Pzdr.
-
Jakies 3-4 miechy temu miałem tak samo - termostat główny poszedł do wymiany i się skończyły problemy. Sprawdź tylko, czy nie ma u Ciebie 2 termostatów bo nie wiem czy ten mniejszy od EGR też nie może powodować różnych anomalii. U mnie jest jeden termostat więc problem był łatwy do zdiagnozowania i zlikwidowania. Pzdr.
-
Z młotkiem byłbym ostrożny. Podciśnienie nie będzie Ci wyrywało palca ale powinno być lekko wyczuwalne jak palcem zaślepisz wężyk. Ruch sztangi powinien być już widoczny przy odpalaniu silnika. Przy zgaszonym silniku sztanga powinna być w jednym położeniu, po odpaleniu powinna się ustawić w drugim położeniu. Nie pamiętam już tylko, czy przy wyłączonym silniku sztanga powinna być wyciągnięta i odpalenie silnika powinno ją wciągnąć, czy odwrotnie. Generalnie przy niesprawnej zmiennej geometrii będziesz miał muła w pewnym zakresie obrotów - zależy w jakim położeniu zapieczona jest sztanga to albo nie będziesz miał dołu albo silnik będzie Ci ciągnąć dopiero w górnym zakresie obrotów. Zacznij w każdym razie od upewnienia się, że sztanga od zmiennej geometrii chodzi bez problemów - na chwilę obecną tutaj upatrywałbym winowajcę takeigo zachowania silnika. Jak już rozruszasz sztangę i będzie ona chodziła bez oporów to zrób jeszcze prosty test czy nie rozszczelniła się ta gumowa część od gruchy, która zaciąga sztangę - odepnij wężyk od gruchy, wepnij wężyk z jakąś strzykawką z gumową uszczelką na tłoku, zassij powietrze strzykawką i tak potrzymaj obserwując czy sztanga nie zmienia położenia. Jeśli zmienia to jest prawdopodobne, że gdzieś ta guma w gruszce się rozwulkanizowała i tam będzie Ci uciekać podciśnienie z układu. Pzdr.
-
Czy pompka w baku ma coś wspólnego z tą w progu? Tak - obie sę wpięte w jeden obieg więc jak jedna (w baku nie domaga) to ta druga - progowa - też będzie miała niższą wydajność. Pompka w baku daje ciśnienie 0.5 bara. Na progówce musisz mieć na wolnych obrotach minimum 4.0 bary (u mnie jest 4,15-4,20). Być może obecne wartości pompki progowej wynikają z niedoboru tego 0.5 bara z baku. Wymień najpierw pompkę w baku i sprawdź po tym parametry pracy progówki. Ale sprawdź POD OBCIĄŻENIEM bo na postoju to sobie można wiarygodnie co najwyżej błędy posprawdzać. Musisz jechać na niskich obrotach i stosunkowo wysokim biegu i wtedy przyspiesz aby na jednym biegu z tych niskich obrotów dojść do przynajmniej 3000-3500 obr./min. Wtedy sprawdź do ilu spada Ci parametr ciśnienia na progówce. W pełni sprawna nie powinna zejść poniżej mniej więcej 3.7 bara (u mnie póki co nie spada poniżej 3.9). Jeśli przy nowej pompce w baku parametr progówki będzie Ci dalej tak mocno spadał (na wolnych 3.2-3.5 to ZDECYDOWANIE za mało) to poczekaj jeszcze z wymianą pompki - sprawdź, czy nie przepuszcza Ci zbyt szybko zaworek zwrotny paliwa. Wygląda tak (na tym zdjęciu jest położony akurat "do góry nogami"): http://oi61.tinypic.com/1j93cm.jpg To jest to białe, plastikowe ustrojstwo. Znajdziesz je na wężyku ZA FILTREM paliwa - od tego wężyka odchodzi w dół inny wężyk - właśnie ten z zaworkiem zwrotnym. Jak masz siłę to zrób to palcami (lub kombinerkami owiniętymi jakąś szmatką aby nie przeciąć wężyka) - zaciśnij wężyk ZA TYM białym zaworkiem i zobacz w INPIE (innym programie diagnostycznym) jak wyglądają parametry. Test zrób na postoju, przy jałowych obrotach. Jeśli po zaciśnięciu wężyka parametr z progówki znacząco się zmieni to jest bardzo możliwe, że ze starości ugniotła Ci się już sprężynka w tym zaworku i po prostu przepuszcza Ci on paliwo na powrót dużo wcześniej niż powinien - stąd niski parametr ciśnienia na samej progówce. Jeśli po zaciśnięciu wężyka za zaworkiem parametr nie zmieni się jakość bardzo znacząco to szukałbym nowej progówki. U siebie progówkę wymieniałem jak auto miało 6 lat. Tą w baku wymieniałem 1,5 miesiąca temu - auto ma już 15 lat. Na przyszłość - jeśli chcesz ulżyć pracy pomp, wtrysków i układu paliwowego to dolewaj do paliwa oleju 2T (półsyntetycznego) - zmniejszysz tarcia w tych mechanizmach a i nie zdziw się, że korekcje wtrysków Ci się mocno poprawią po jakimś miesiącu stosowania tego prostego ale bardzo skutecznego specyfiku. Jeśli chodzi o proporcje to najbardziej optymalne jest dodawanie do baku 4-5ml oleju 2T na każdy zatankowany litr oleju napędowego. Ja wożę ze sobą dużą strzykawkę i przed tankowaniem dodaję jakąś ilość oleju i pod tą ilość oleju tankuję paliwo (oczywiście litr czy dwa paliwa w tą czy w tą nic nie zmieni więc nie ma się też co bawić w aptekarza.) Ja stosowałem przeważnie ten bo jest łątwo dostępny - na każdej stacji Orlen: http://static.abstore.pl/img/skleprolnoprzemyslowy/ac24d47d-22df-4d75-8d4b-6c0201963aed/l/orlen-oil-2t-semisynthetic-1l.jpg Ostatnio zalewam ten bo jest jeszcze trochę lepszy tylko nie wszędzie można go dostać od ręki: Pzdr.
-
E39 530D lift. Zmiana ori lamp h7 na ori ksenon
Manolito77 odpowiedział(a) na Sirbielu88 temat w E39
A co z tymi lampami, że na złom? -
Poduszki silnika jak są wywalone to słychać najczęściej stuki (w okolicy przednich kół) kiedy ruszasz agresywniej, silnik wchodzi na obroty i potem wciskasz sprzęgło aby wbić kolejny bieg. Wtedy puszczając gaz silnik schodzi z obrotów i słychać właśnie stuknięcie. Poduchy miałem wymieniane tydzień temu i oprócz braku stuków, które opisałem wyżej przy odpalaniu silnika jest gładko i bez jakichś szarpnięć itp. Wywalone poduszki tylnej belki dają naczęściej takie objawy: - stuki przy gwałtownym/ostrym ruszaniu - stuki przy przejeżdżaniu przez jakieś nierówności poprzeczne - pływanie auta pod drodze przy trochę wyższych prędkościach (przeważnie od 120-130 już da sie to zauważyć. U mnie właśnie ostatnio zacząłem obserwować objaw 1 i 3 więc zapewne poduchy tylnej ramy pójdą do wymiany bo zdaje się, że są jeszcze fabryczne. Pzdr.
-
E39 530D lift. Zmiana ori lamp h7 na ori ksenon
Manolito77 odpowiedział(a) na Sirbielu88 temat w E39
Ale raczej ciężko sądzić, że ktoś do fabrycznych ksenonów zamontował sobie ręczne pokrętło regulacji wysokości świecenia lamp... -
E39 530D lift. Zmiana ori lamp h7 na ori ksenon
Manolito77 odpowiedział(a) na Sirbielu88 temat w E39
Po co ASO i dekodowanie VINów??? To czy były ksenony fabrycznie widać już po obecności lub jego braku pokrętła od regulacji wysokości świecenia reflektorów w kabinie. Po jednej stronie (przy włączniku świateł ringi-mijania) jest regulacja natężenia światła wewnątrz kabiny a po drugiej (włącznik przeciwmgielnych przód-tył) pokrętło od wysokości światła reflektorów. Jeśli masz to pokrętło tzn, że fabrycznie nie było ksenonów. Samoustawianiem się lamp przy włączeniu auta się nie sugeruj - to jest normalne bo lampa musi zrobić taki ruch/test aby skorygować położenie z ustawieniem na pokrętle. Czy w oryginalnych ksenonach też tak jest - nie wiem. Ja po zamontowaniu oryginalnych ksenonów w miejsce fabrycznych H7 mam taki test na obecnych lampach ale może to właśnie wynikać z obecności pokrętła regulacji wysokości świateł na desce. Wtyczki będą ok bo pod kostkę fabryczną wpinasz albo gniazdo pod H7 albo wiązkę z przetwornicą i dopiero to do palnika. Mowa oczywiście o zmianie polift H7 na polift D2S. Kombinacje przedlift - polift wiążą się ze zmianą wtyczek (ewentualnie szukaniem przejściówek bo ponoć takowe istnieją). Pzdr. -
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Dziś auto odwiedziło mechanika. Wleciały nowe poduchy silnika: Różnica bardzo duża na plus - nie ma drgań karoserii. Odpalanie silnika nawet na zimno w obecnej aurze to przyjemność - żadnych drgań, szarpnięć, po przekręceniu silnika praktycznie tylko na ucho słychać, że silnik się uruchomił. Czuć, że teraz wszystko sztywne, sprężyste i nie ma luzów. Jeśli chodzi o stare poduszki to prawa była naderwana ale jeszcze nie stukała. Natomiast lewa oberwała się praktycznie wszędzie. Mechanik mówił, że oderwał się w niej dekiel i miał problemy żeby w ogóle odkręcić poduszkę bo razem ze śrubą obracała się część oberwanej poduchy. Pzdr. -
E39 530D lift. Zmiana ori lamp h7 na ori ksenon
Manolito77 odpowiedział(a) na Sirbielu88 temat w E39
Nie ma z tym większych problemów. U siebie robiłem identyczna operację - miałem fabryczne polifty H7 i założyłem oryginalne Xenony D2S. Z tego co pamiętam to wszystko pasuje bez problemu - kostki z przetwornic wpina się w instalację i nie potrzebne są żadne rzeźby w instalacji. Ty masz o tyle dobrze, że masz już założone fabryczne spryski do lamp. Ja u siebie nie miałem więc musiałem jeszcze kupić inny zbiornik na płyn (z miejscem na pompkę wysokiego ciśnienia), spryski, wężyki i manetkę z przyciskiem bocznym "S" (intensywne zmywanie) oraz zrobić sobie wiązkę elektryczną z manetki do pompki wysokiego ciśnienia. Na początku miałem podpiętą pompkę od lamp pod zasilanie od pompki szyby ale ilość zużywanego płynu przerażała (trasa 100km i cały zbiornik płynu to było trochę za mało). Dlatego podmieniłem manetkę na tą z przyciskiem "S" i pod niego podpiąłem spryski lamp dzięki czemu mam w pełni rozdzielone spryski szyby od sprysków lamp. Teoretycznie jeśli chcesz aby było jak fabrycznie to powinieneś jeszcze podmienić wahacze na te z uchwytami do cięgła od samopoziomowania. W praktyce jednak silniczki tych lamp w e39 są na tyle wolne, że samopoziomowanie na nierównściach i tak nie działa i ma jedynie zastosowanie jeśli tył załadujesz na maxa - wtedy obniżą Ci światła aby nie oślepiały. Mając jednak manualną regulację masz taką samą możliwość. Dlatego u siebie bawiłem się w montaż samopoziomowania. Zależało mi głównie na działających spryskach lamp aby zimą od czasu do czasu opłukać błoto śniegowe. Pzdr. -
Kupując łożyska FAG w zestawie są nowe nakrętki piasty i - z tego co pamiętam - po 4 nowe śruby do przykrecenia nowych łożysk (z naniesionym na koniec gwintu klejem przeciw samoistnemu odkreceniu). Pzdr.
-
Ja ze 2 miechy temu wymieniałem tylne łożyska w swoim e39. Kupiłem łożyska FAG. Wymieniałem samodzielnie, mając do dyspozycji duże imadło żeby je potem wprasować na piastę. Robiąc to z głowa i na spokojnie robota dość prosta choć czasochłonna - demontowałem piasty bez wyjmowania półosiek napędowych. W mojej galerii https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=156&t=146766&start=375 na stronie 26 jest trochę zdjęć z wymiany tych łożysk. Generalnie najwięcej pałowania sprawiło mi odkręcenie starych nakrętek piasty - potrafi sporo krwi człowiekowi napsuć. Pzdr.
-
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Wczoraj udało mi się w końcu zabrać za wymianę pompki paliwa w baku (auto mi gasło poniżej 15 litrów w tanku - po dolaniu choćby 5 litrów problem ustępował. Zamówiona pompka Lemfordera - oczywiście standardowo na obudowie pompki logo TI Automotive Made in Poland. Na początku trochę zwątpiłem, bo pompka zakupiona miała trochę inny rozkład górnej obudowy z pinami oraz innego, wciskanego smoka z sitkiem (oryginalnie w baku była pompka VDO z taki smokiem jak pół koła a ta kupna miała smoka okrągłego z sitkiem). Finalnie okazało się, że wszystko pasuje. Tu jeszcze zdjęcia podczas roboty (nie robiłem jakiejś szczegółowej relacji bo w necie jest tego sporo). Ogólnie robota może nie jakaś skomplikowana ale momentami upierdliwa - trzeba uważać przy wyciąganiu/wkładaniu/ bebechów z baku żeby niczego nie ułamać/wykrzywić. Samo wyjęcie pompki z tego plastikowego pierścienia doprowadzało mnie do szału - są tam takie 3 ząbki, które trzymają pompkę za jej przetłoczenie/zgrubienie na obudowie. Trzeba 3 jednocześnie podważyć żeby wyszarpnąć pompkę i momentami brakuje jeszcze jednej ręki. Stara pompka po podaniu napięcia kręciła ale dość mocno piszczała i rzęziła. Na sitku smoka było trochę syfu (niestety od środka sitka także więc chyba ten smok się rozszczelnił. Ciekawostka po wymianie pompki - na starej pompce jak wszedłem w testy zegarów z poziomem paliwa to na równym terenie w obu komorach (przy ilości paliwa około 20-25 litrów) była mniej więcej podobna ilość paliwa. Teraz na nowej pompce wygląda to tak: Nawet jak po przechyłach/nierównościach jakaś nieduża ilość paliwa przeleje się do lewej komory to po chwili znika ona z lewej komory i pojawia się w prawej. Póki co mam jeszcze trochę ponad 15 litrów w baku ale sprawdzę czy poniżej 15 litrów silnik zgaśnie czy problem rozwiązany - mam nadzieję, że tak. Pzdr. -
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Ja swój piec robię jak żona z córą 19-miesięczną jedzie do swoich rodziców bo inaczej nie dzie robić bo zawsze to trochę się syfi przy czyszczeniu pieca itp więc wolę to robić kiedy małej nie ma. Mi zostały już tylko do nagwintowania śrubki zewnętrzne trzy, które trzymają jedynie ta blachę, na której montowany jest piec do karoserii auta. No i przelutowanie samego termistora - to zostawiłem sobie już na koniec. Sam piec już oczyściłem z syfu, podobnie wydech - końcówkę rurki musiałem kawałek odciąć bo już była zgnita na amen. Całość wydechu przeleciałem drucianą szczotą aby luźną rdzę usunąć, pomalowałem to czarną minią w sprayu i na to poleci jeszcze srebrzanka w sprayu. Na rurkę od wydechu zamontuję jeszcze opaską taką rurkę spiro aby tylko ją ukształtować/wygiąć, żeby wydech trafiał idealnie w otwór w osłonie plastikowej żeby spaliny mogły bezproblemowo wylatywać. Mam nadzieję, że przelutowanie termistora podniesie piec. Może uda mi się go zamontować między Świętami a Sylwkiem lub po Nowym Roku... Telestartu nie będę dokładał bo być może w przyszłym roku będę wystawiał auto do sprzedaży więc nie widzę już sensu takiej "inwestycji". :) Pzdr. -
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Nie. Good Rainy już dawno wywaliłem do kosza i wróciłem do oryginalnych piór. Przynajmniej zbierają mi na CAŁEJ długości piór a nie jak w GoodRainach - na wysokości oczu zostawia mi pasek wody około 5cm... :/ Pzd. -
REST to jest odzyskiwanie ciepła z silnika i klimatronik w tym trybie powinien działać przy wyłączonym silniku - oczywiście przy spełnieniu odpowiednich warunków (silnik musi mieć odpowiednią temperaturę, odpowiednio niska temperatura musi być także na zewnątrz i zdaje się tez tylko przez jakiś czas od wyłączenia silnika można to uruchomić). Przycisk sam w sobie może będzie pasował jeśli ma takie same rozmiary ale funkcja jest inna niż w polifcie. MAX to pop prostu uruchomienie klimatyzacji z pełną siłą nadmuchu jednym przyciskiem (nie trzeba klikać przyciskiem + i osobno włączać śnieżynkę/klimaę). Funkcja przydatna zimą do w miarę szybkiego odparowania szyb oraz latem do w miarę sprawnego schłodzenia mocno nagrzanej kabiny auta. Pzdr.
-
BMW e39 kombi wilgotny dywan z tyłu po stronie pasażera
Manolito77 odpowiedział(a) na cremas528 temat w E39
Nawet nie trzeba do środka włazić. Otworzyć drzwi i małym strumieniem, na spokojnie od zewnętrznej strony szyby, na jej dolnej krawędzi gdzie styka się z listwą lać wodę, żeby woda wlatywała do środka/wnętrza drzwi. Na dole obserwować, czy woda wylatuje odpływem w na dolnej krawędzi drzwi (w ich przedniej części oba płaty blachy są rozgięte w otwór podłużny czy może wylatuje między boczkiem a płaszczyzną metalową drzwi. Jeśli to drugie to na 100% doklejona jest wygłuszka w drzwiach. Ewentualnie jest jeszcze jedna opcja - wygłuszka jest szczelna ale otwory odpływowe w poszyciu dolnym drzwi są zapchane i woda się zbiera na tyle wysoko, że zaczyna się przesączać przez otwory na plastikowe zatrzaski mocujące boczek do drzwi. Swoją droga - jak uszczelniam drzwi to zawsze daję też odrobinę butylu na te otwory przy zatrzaskach aby po ich wciśnięciu uzyskać trochę bardziej szczelne połączenie. Pzdr. -
BMW e39 kombi wilgotny dywan z tyłu po stronie pasażera
Manolito77 odpowiedział(a) na cremas528 temat w E39
Najpierw sprawdź a potem filozofuj. W 90% przypadków taki stan rzeczy spowodowany jest właśnie przez odklejona piankę w drzwiach. Woda sączy się po wykładzinie - bokiem przy progu i robi się pod spodem mokro. Jak już wykładzina i gąbka pod nią nasiakna na maxa to dopiero później przesiaka na dywanik. Odpływy szyberdachu - jeśli już - to przeważnie zalewają przednie dywaniki (często zalewając też elektronikę i moduły na prawym przednim słupku w nogach pasażera). Pzdr. -
Jeżeli układ nie jest zapowietrzony to takie objawy kojarzyłbym głównie z niesprawnym termostatem. Prawdopodobnie masz go cały czas otwartego i dlatego tak ci temperatura spada. Co do odpowietrzania układu w 525d, 530d to wcale nie trzeba odprawiać jakichś czarów przy tym. Wystarczy, że przy wlewaniu nowego płynu robisz to powoli aby płyn na spokojnie zalewał układ. Wlewasz do zbiornika tyle ile ma być na miarce i potem odpalasz silnik dolewając płynu aby stan w zbiorniku był właściwy. Jak już płyn zacznie Ci wlatywać do zbiorniczka powrotem to dobrze jest jeszcze trochę pougniatać ten górny wąż gruby (w sąsiedztwie zbiorniczka) aby wycisnąć z niego ewentualne "poduszki" powietrza. Jak stan w zbiorniczku już nie opada to praktycznie jest już ok. Dobrze jest potem jeszcze po jakiejś jeździe dłuższej sprawdzić jeszcze stan płynu jak już silnik jest zimny i ewentualnie uzupełnić ubytek w zbiorniczku do stanu właściwego. Pzdr.
-
Jak odpalisz go kablem (o ile dobrze pamiętam to podpinasz sobie kabelek pod klemę plus pod maską, kluczyk przekręcasz aby świeciły się kontrolki na desce i podajesz ten PLUS z kabelka na właściwą śrubkę na rozruszniku) to raczej masz problem ze stacyjką. Przerabiałem to u siebie - przysmażył się trochę jeden z miedzianych pinów (widać na zdjęciach poniżej) przez co się odkształcił i nie zwierał do tego mostka na środku. Skutek taki - nie puszczało to sygnału na rozrusznik. Pierwsze zdjęcie - widać, że trochę też przysmażył się plastikowy garb/krzywka. Garby te są rozmieszczone na wałku, który kręci się w środku - między tymi miedzianymi blaszkami. W zależności od obrotu garby plastikowe odpychają miedziane blaszki, zostawiając inne odpowiednio zwarte. http://i.imgur.com/6Zgd2i7.jpg?1 Drugie zdjęcie - widać, że PIN (górny rząd, pierwszy od prawej) nie styka się z mostkiem na środku (nie dawał sygnału na rozrusznik). http://i.imgur.com/CpMSdXK.jpg?1 Pzdr.
-
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Jeśli chodzi o trwałość pomiędzy Colli a Fusso nie widzę jakieś zasadniczej różnicy na plus dla któregoś wosku. Dla mnie Fusso ma o tyle przewagę nad Colli, że: - nie ciągnie tak jak szalony kurzu po aplikacji (po pierwszym myciu z reguły to mija ale trzeba się z tym pogodzić, że wiosną-latem jest masakra :D ) - podbija zarówno glębię koloru jak i dodaje szklistości lakierowi Jak do tej pory używałem także (mam gdzieś jeszcze puszkę) Finish Kare 1000 Hi Temp i on np dodawał fajnej szklistości lakierowi ale nie dawał takiej głębi koloru jak Colli. Fusso to w zasadzie można powiedzieć taka trochę hybryda - daje głębię koloru jak Colli a szklistość jak FK 1000 Hi Temp. I to mi właśnie pasuje najbardziej. Z małych minusów Fusso to jedynie wymieniłbym tylko to (dotyczy to głównie okresu wiosenno-letniego kiedy temperatura na dworze jest na tych +20 stopniach i więcej), że trzeba trochę bardziej pilnować czasu jego schnięcia bo o ile Colli i FK można totalnie bez stresu na całe auto zaaplikować i potem nawet jeszcze chwile odczekać to Fusso potrafi tu i ówdzie mocniej przyschnąć i wymaga to potem trochę więcej energii do jego dotarcia. Dlatego najlepiej sprawdza się tzw "test palca" - jak na zaaplikowanej woskiem powierzchni przejedziesz palcem i wosk się jeszcze maże to jeszcze trzeba chwilę odczekać. Jak po przejechaniu palca lakier jest już w miarę czysty to można docierać. Nie nakładałem jeszcze Fusso na felgi więc nie wiem jak pod tym względem bo w tym przypadku sprawdzał się bardzo dobrze FK 1000 Hi Temp - jest dość wytrzymały na wyższe temperatury i leżał na felgach całkiem fajnie. Pzdr. -
Może ramię wycieraczki lekko dogiął w stronę szyby. Pzdr.
-
OXIMO - takiego badziewia to jeszcze nigdy nie miałem. Nie dość, że blacha szkieletu piór wycieraczek prawie jak z puszki od piwa to po około 3 miesiącach użytkowania z sezonie jesienno-zimowym rdzewiało to jak szalone. Jakość wykonania - choćby dokładność zaginania metalowych uszek na gumowe pióro - jest taka jakby to ktoś robił po omacku na totalnego czuja. Nie mówiąc już, że sztywność tych piór OXIMO jest taka, jak człon w zwisie... Nigdy więcej tej tandety!