ar_w

nie chodzi o samo falowanie cisnienia jak o to, zeby sprawdzic w którą stronę cisnienie podąża przed tym, gdy auto zgaśnie. Jesli chodzi o korekcje - nie mają totalnie zwiazku z tym, że wtrysk jest roszczelniony i paliwo ucieka "górą", czyli w miejsca powrotu nadmiaru paliwa, przez co układ CR moze stracić ciśnienie (zalezy jak wielka ta nieszczelność, po której pompa zaczyna niewydalać z utrzymaniem ciśnienia) Także nie siej zamętu wprowadzając innych w błąd, dokładnie taki sam, jaki ja popełniłem: Gdy moj silnik przestał odpalać, sugerowałem się WSZYSTKIM, tylko nie wtryskami, bo przeciez jak jeszcze odpalał, ale ciezko juz palił na ciepłym, korekcje były wtedy bdb, wiec sugerując się korekcjami nie dopuszczając całkowicie myśli, że mogą to być wtryski - niepotrzebnie wymienilem inne elementy (regulator wlasnie)

radzę przesunąć max moment w wyzsze partie obrotow, bo w koncu sprzęgło się całkiem podda.

jak odpala od razu, to proba przelewowa wyjdzie raczej pozytywnie. Sprawdz wtedy, gdy zacznie falować. Moj wtrysk zanim padl i lał ze uklad stracił cisnienie, tez na jakiś okres sie poprawiło, ale nie chce mącić w głowie. Najlepiej podpiac interfejs i sprawdzic co sie dzieje z parametrami. Jak jestes z Krakowa lub okolic, to mogę pomóc. Regulator ciśnienia jest zaraz przy pompie CR. Zeby sie tam dostać, trzeba sciagac kolektor ssacy niestety (o ile pamięc mnie nie zawodzi)

Najlepiej zaczac od rzeczy najprostszych i najmniej kosztownych. Na Twoim miejscu zaczałbym od: 1) sprawdzenie pod INPA co sie dzieje z cisnieniem wstepnym oraz cisnieniem rail (analog 2 bodajże) 2) próbę przelewową wtrysków (pytanie, czy jak silnik ciepły, to pali ciężej? rozrusznik dłużej kręci niz na zimnym?) 3) jesli powyzsze jest OK, wymieniłbym regulator ciśnienia. Mam sprawny regulator na sprzedaż jakby co (150zł), wiec zamiast kupować nowy (ok 800zł ASO), można podmienić i sprawdzić poprawę. Ad 1) zakładam, ze cisnienie wstepne (presupply) jest OK - raczej nie gaslaby, bo pompka daje o sobie znać w momencie odpalenia, potem auto już tylko muli, gdy ona nie wydala, ale nie gaśnie. Idąc dalej - ciśnieniem rail trzeba sie zorientować, czy w momencie gdy auto gasnie czy nawet faluje, cisnienie na jałowych obrotach rośnie, czy spada. Jesli rosnie i przekracza jakies 600bar, to regulator na 100% do wymiany. Jesli spada i schodzi ponizej 300bar, to mogą byc nieszczelne wtryski w stronę przelewu (korekcje nie mają tu nic do rzeczy). Zostaje wykonać próbe przelewową wtrysków (słynne menzurki na wtryskach) i sprawdzic ktory z nich się najszybciej najpełnia - wówczas te(n) bedą do wymiany.

Taki wynik to ja mam "tocząc" się z predkosciami 90-100 i zwalniajac w zabudowaniu do 60-70. i to w wieczornych porach, gdzie juz mały ruch jest. Choć na dunlopach palil mi srednio litr mniej, ale to moze znów wymyslanie teorii, a winowajcą mogą być lekko już lejące wtryski (choć chmury czarnej nie puszcza)

Nie przeglądam onetu

:nienie: ja jestem Wojtek. Chcesz ludziom zachodzić za skórę? :P Kolega jozef nie dopuszcza do swiadomosci, ze może się zepsuć coś poważniejszego i szuka dookoła. To samo miałem z wtryskami. Nie dopuszczalem możliwości, że ktoryś jest padniety i szukalem naiwnie wszystkiego dookola. Bo przeciez niemozliwe, zeby mi wtryski padly, tak dobrze ten silnik pracował wcześniej... i sie zaczyna, wymyślanie teorii. Śmiesznych teorii.

Pompka jeszcze pociagnie, poki co sie nie przejmuj. Obserwuj temat i wiedz, ze jak w ktoryms momencie nie odpali, to bedziesz znał winowajcę.

Używaj szukajki, temat było nie dawno. Zeby nie robić syfu już odpowiem, ze masz problem z ktorymś wtryskiem. Rób próbę przelewową i na niej wyjdzie ktory wtrysk musisz zregenerować, lub wymienić na nowy, wedle woli.

BP posmarowało, to i artykuł się pojawił odpowiednio spreparowany. Ja mam odczucia takie, że na zwykłym ON moze nieco głośniej pracuje silnik (bardziej basowo), ale spalanie jest mniejsze, moc bez różnicy.

U mnie tez pewnie mieli z tym problem i wspomagali się młotem. Efekt jest taki, że mam dalej pozrywane tuleje.

Bezwzględnie wymienić.

Napisz lepiej jaki masz przebieg i czy robiles cokolwiek w ukladzie wydechowym.

Jesli klimatyzacji nie uzywa, to nie powinno być poza normą. W ogole, polowiec, oświeciło mnie w miejscu procesów myślowych (kibel :D), że powodem tej zamuły może być niedrożny katalizator. To by miało sens i logikę nawiązując do dzwieku silnika. Nie wiem jak u Ciebie, ale jak mam niedobór mocy, to kilka razy gdy depnę w pedał, coś się jakby poprawia i ciągnie już dobrze. Poza tym, silnik mam jakiś taki głośny, wyje przy pewnych zakresach obrotów, czasami jest cicho jak należy. Mój niedobór nie jest szczegolnie drastyczny. Nadal ciśnie w plecy, ale słąbiej sie zbiera, dzwiek silnika sprawia wrazenie, ze sie jakos męczy, a ciągnie porownywalnie jak pasek 140KM

marcin_sc: masz filmik tego swojego stukotu?

regenerowales wtryski, ze ponizej 0.4 korekcje? Moja pompa nie schodzi ponizej 3.9 bar, gdy deptam. Moze to faktycznie koniec w tej Twojej... Też mam caly czas problem z mocą. Gdy jest słabsza, czuć nawet w turbodziurze, ze jest ospała. Silnik jakoś tak inaczej pracuje, głośniej, mniej przyjemnie. Jak moc jest, automatycznie silnik pracuje cicho, w turbodziurze też jest żwawsza. Aha, przy przyspieszaniu mam chwilowy zanik ciągu (na króciutką chwilę), czasem przy 2200, czasem przy 2400, czasem przy 2800 - elektrozaworek sie chyba przycina, nie?

tomekrg79: zostają tuleje główne tylnej belki. Zrób podkładki opisane przez dyzia i sprawdź. Inna możliwość, to pracująca podłoga w czasie jazdy. Może jakas spawana, kombinowana?

w 3.0d (2.5d) dluzsze krecenie na cieplym objawione jest rozszczelnionym którymś wtryskiem, może i tu w TDS jest podobnie, Cichy?

Pewny jestes? Ogladnij dobrze podłogę. Niby wizualnie wyglada fajnie, ale hak robi ogromne spustoszenie czasem (zależnie od impetu), którego nie widać z zewnątrz, bo wygina podłogę, czasem przekrzywia geometrię wręcz :|

Aha, absurdalny przykład przyczynił się do mojego niezrozumienia ;)

Możesz rozwinąć? Co uciekało spod d... ? Ja tylko leje na Orlenie i tylko tu mój motor najrówniej pracuje. Fakt, że wyłącznie na swojej stacji, ale jednak to Orlen.

Opis znajdziesz dokładnie tu: viewtopic.php?f=72&t=87859&start=15 Kupujesz gumę 4mm olejoodporną. Niestety sprzedają tylko na 1mb, ale jakby co, dysponuję 0.5mb więc mogę odsprzedać. To zdecyduj się, albo masz twardo, albo nie masz tłumienia. Skoro twardo - to masz ogromne tłumienie ;) No bo z twardym zawiasem tak będzie - na trzepakach gdy sprawdzisz, wyjdzie ci mniej zamiast standardowych 75-85% przy sprawnych amorach :arrow: PiotrHer Upewnij się, czy masz BMW, czy może jednak audi. BMW Avant? :duh:

W sensie wymieniłeś tuleje na nowe i pomimo wymiany dales także podkładki ?

Można próbować jakichś roszczeń z tytułu wymiany wadliwej dwumasy, ale to walka z wiatrakami. Sa prywatni mechanicy którzy ściągają skrzynie za 200-250zł i robią to dobrze. Odnośnie głośnej pracy. TEŻ MAM drgania na sprzęgle, ale bardziej niepokoi mnie metaliczny odgłoś, jakoś tak w tle. Pojawia się nieregularnie, głównie słyszalne na wolnych obrotach, choć przy 1000-1500obr także. Słyszalne od spodu silnika (nie mam osłony pod skrzynią). Od góry pod maską tego nie słychać, ale od podloza się to odbija. Dwumas mam wymieniony jakis rok temu, ale to nie pomogło. Co to może jeszcze być? Napinacz paska klimatyzacji? Może koło pasowe? Nagram dzisiaj prace tego silnika, wtedy będzie lepiej ocenić.

pulanski i dobrze zrobiles. Ja mam wymienione i zaś bym musiał wymieniać, bo już po kilkuset km od wymiany znow miałem objawy zerwanych tulei. I wydalem 170x4 + 450zł wymiana.