Woytas

ja mam średnią z 13 tyś km 6,1

Ty się lepiej martw , żeby adblue nie przymarzło

Do tego dodaj skręcającego w lewo z tej wyprzedzanej kolumny ... co drugi szybki i wściekły na jednośladzie ginie w ten sposób .... świadomie nie użyłem słowa motocyklista

I tu kolega pięknie podsumował

Masz na YT całą masę filmów z przyspieszeń Co do cichszej i bezwibracyjnej pracy silnika ... co tam ma wibrować , po trasach jeździ się momentem i odjeżdza na tym samym biegu bez kick-downu i piłowania obrotami ..tutaj 540d będzie miało olbrzymią przewagę Zresztą nawet w sporcie w Le Mans Audi latami zamiatało konkurencje TDI

Pięknie podsumowałeś te silniki , tam gdzie 540i osiąga max moment , gość w 540d nie dotknął jeszcze gazu

No ponad 100 kuni więcej i prawie 300Nm w tej samej budzie musi robić sporą różnice i pod względem elastyczności 540d bije każdy inny silnik i pod kątem jak ktoś dużo jeździ w trasy w pl lub de to jest wg mnie 1wszy wybór

Nie no litości, chwilowy strzał to był w VAGach i olbrzymia góra momentu na wykresie i kop w siedzenie jak się turbo napompowało .. obecne diesle maĵą płaski przebieg , naprawdę nie zestawiajcie diesli sprzed 10 czy 15 lat bo to silniki o całkowicie innej charakterystyce i kulturze pracy

Co bierzemy ... przyjdzie gość i kupi to 520d zamiast nowej skody a na poważnie za różnice czasami stoi jakiś GSX w garażu a puszka to ma być wygodny dupowóz ... naprawdę z perspektywy użytkownik jeden c..j czy to ma 7 cz 5,5 do 100 to i to nie robi żadnych emcji ... różne priorytety

w punkt , poza tym używka i używka , możesz mieć z 1 ręki w stanie perfekcyjnym oraz o połowę tańszego ulepa wyciągniętego z przystanku lub przywleczonego w kontenerze zza wielkiej wody po małej obcierce

no to sugeruje przyjrzeć się problemom układu chłodzenia w B48

.... proszę nie staraj się wpisywać tutaj forumowiczów w lepszy sort ... i nikt tu nie próbuje dowodzić wyższości 2.0d nad silnikami R6 , czterocylindrówki są zwyczajnie pewnym kompromisem i do tego też w ten sposób podchodzi sam producent , a patrząc przez pryzmat kosztów to rozpiętość w cenie zakupu jest spora a ludzie mają różne priorytety , więc nie do końca rozumiem twojej narracji , również dobrze każdy posiadać M5 może napisać , że jeżdżący gorszym silnikiem to dzban, którego nie stać na prawdziwe BMW

+ 70 tyś PLN za silnik 6R bo trochę się tu o tym zapomina i z konfiguracji za 300-350k robi się min 400-450k

Czy wy chłopy wogóle jechaliście 2 litrowym dieslem , bo czasami mam wrażenie , że wybrażenia niektórzy mają tylko z obiegowych opinii , że klekocze itd. w środku jest cicho tego diesla wogóle nie słychać , pali to śmieszne ilości, jadąc przepisowo po europie realny zasieg 1200km , adblue ... jeszcze ani razu nie dolewalem , komputer pokazuje zużycie 3l po 12 tyś km 400Nm ppzwala całkiem żwawo tym się poruszać , zresztą wiekszośc 5tekni Eklas sprzedawanych jest właśnie z 2litrowymi dieslami , oczywiście fajnie mieć 540i do upalania , ale gadki , że nie przystoi itd. 7mki , S-ki to też w dieslu kupowali biedaki ?

Przy tym przebiegu kierunek ASO i niech sprawdzą , może niech ktoś się wypowie kto ma x40D czy coś świszczy , w 2 litrówce absolutna cisza , tego typu świsty to się pojawiają przy przebiegach 150-250 tyś km jak już turbo "podmęczone"

Jak na moje ucho świst turbiny

.. I będziesz olej dolewał ?

Te wszystkie auta są zwyczajnie przewartościowane rok, dwa rynek się skurczy i szybko ceny zaczną nurkować , w wielu branżach już tak się dzieje za chwilę skok na kasę pod przykrywką inflacji i innych bzdur się skończy

Oczywiście reklamować

Daj spokój bydłu , wystarczy spojrzeć na zboża suszone glifosatem handlowa nazwa roundup ... potem zaskoczenia , że zalew nowotworów a jemy ten syf prawie we wszystim pieczywo , płatki itd.

tylko tą bajkę o elektrykach spotka to samo zderzenie ze ścianą ewentualnej popularności co "prywatną" pakietową służbę zdrowia była fajna dopóki się nie spopularyzowała czytaj Pan doktor czekał , witał i terminy były od ręki , to samo będzie z elektrykami na razie może fajnie jak się ładuje w kółko pod domem czy firmą tylko zaraz będzie koszmar przy dalszych wyjazdach na razie na stacjach elektryków jak na lekarstwo , gorzej jak zajedzie z 20-30 a ładowarki 2 itd. a im dalej będzie tylko gorzej bo infrastruktura nie ma szans aby nadążyła za próbą masowej sprzedaży aut elektrycznych, pomijając ekologiczny absurd w polskim wydaniu czyli czysta strefa dla elekryka , którego napędza taki komin 100 km dalej

no fakt Miodek by się fochnął ... bezwarunkowa miłość do marki brzmi zdecydowanie lepiej , bo wcześniejsza fraza faktycznie nie wzkazuje właściwej myśli autora i jest błędna

tu się zgadzam , sam się zdziwiłem jak w jednym z krajów wywaliło mi na deskę ostrzeżenie bo w Polsce nie uświadczyłem

nie wydaje Ci się to zwyczajnie słabe , że producent ma w 4 literach nasz rynek ?