BaX

To może nie trzaskaj tak drzwiami :mrgreen: Ja nie baba, drzwiami nie trzaskam. :norty:

A tam, wali w uszczelke aż milo, to że w końcu wchodzi to wiem ale nie to chyba miał producent na myśli. ;)

Problem jest taki że szyba normalnie podchodzi pod uszczelke tą przy dachu i otworzyć jeszcze się da, zamykając szyba wali w nią bo jest powyżej jej krawędzi. Smarowałem uszczelke w drzwiach już chyba wszystkim, jak szyba jest mokra i woda ścieka po niej, a potem marznie to ją łapie i po zawodach. Pozdrawiam.

Z tymi przewodami to bym się dobrze zastanowił chyba że widać uszkodzenia i przetarcia albo coś cieknie. Inaczej możesz sobie narobić niepotrzebnie kłopotów bo bardzo często końcówki są zapieczone tak że odkręcenie wiąże się z ukręceniem, a wtedy to bywa nie za ciekawie. Tak samo odpowietrzniki, strasznie to delikane ustrojstwo.

Jest taki manual, 700 stron ponad, po angielsku, wydawca Hayes chyba o ile odbrze pamietam, dokładną nazwę moge zobaczyćw domu bo nie pamiętam, do ściągnięcia jako pdf w osiołku. Podejrzewam, że to polskie tłumaczenie podane przez Peet-a będzie się na tym opierać.

W czym? W E36? :mrgreen: W sumie jest 10 po obu stronach, ceny podałem ci wcześniej.

Lepiej zainwestuj w oryginały albo lepsze zamienniki bo warto!

Ceny części w serwisie pytałem gdzieś w okolicy czerwca ale nie powinno być różnicy wielkiej jeżeli już to taniej: 1. tuleje wahacza głównego: przednia - 49; dolna - 53; górna /pływająca/ - 146 2. wahacz dolny tuleja od strony dyfra - 48 3. jest jeszcze tuleja w wahaczu górnym tym w którym siedzi sprężyna ale nie mogłem go zdemontowac bo śruba opiera się o dyfer więc nie wymieniałem - cena ok 50 zł 4. łożyska amortyzatora /SACHS/ ok 100 zł - 2szt ale nie z serwisu 5. amortyzatory - cena zależna oczywiście od producenta i wersji - za komplet SACHS-a dałem coś koło 460 zł 6. łożyska SKF - o ile dobrze pamiętam ok 110 zł/szt /nie jestem pewien ceny/ Chyba wszystko. :) Co do uwag, jak już zabierasz się za wymiany to pamiętaj że demontując wahacz należy potem robić geometrie zawieszenia więc warto wymienić wszystkie tuleje za jednym razem. Łożyska dobry mechanik wymienia bez ruszania wahacza, amortyzatory też wymienisz bez potrzeby robienia geometrii. I jak się sam za to zabierasz to pamiętaj że bez dobrej prasy za wiele nie zdziałasz, a demontaż proponuję zacząć od wykręcenia szpilek wahacza głównego tych wkręconych w podwozie. Jak je ruszysz to z resztą nie powinno być problemu. No może jeszcze nakrętka na piaście koła być oporna. Dlaczego piszę o tych szpilkach, bo widziałem ostatnio jak goście na warsztacie je pourywali bo tak mocno siedziały, potem to już jest masakra :cry2: i nie polecam nikomu nawet widoku tego co się działo aby wydobyć te tuleje do któych są wkręcane z podwozia. Pozdrawiam.

Chętnie ale niestety nie mam czym :(

U mnie podgrzewane są wyraźnie ciepłe w dotyku. Troche to dziwny objaw u Ciebie bo w E36 zasilanie podgrzewania lusterek jest pobierane z kabelków od elektrycznej regulacji więc dzialanie jednego powinno skutkować działaniem drugiego.

A jesteś pewny że to przód? U mnie był do wymiany prawy tył, a wydawało mi się że to przód. Jak masz mocno wybite łożyska to jak zakręcisz kołem to słychać wyraźny szum. Pozdrawiam.

A Ty nie liczysz kosztów eksploatacji przed kupnem? To gratuluje pomyślunku. Ponad to porównanie dyfra do amorów jest bez sensu bo póki co dyfer śmiało możesz założyć używke, a amorów to raczej nie polecam chyba że do 'toczek z żelaznym kółkiem' o ile takowe posiadają amorki :D Dyfer w przeciwieństwie do amortyzatorów, tarcz, klocków, sprzęgła i masy innych rzeczy z założenia producenta powinien służyć do końca dni auta, a przynajmniej na pewno na kilka wymian amortyzatorów.

No sorry ale może trzeby było liczyć siły na zamiary i myśleć przed zakupem auta.

Hmm, a które to kolego Sachs-y są olejowe? :shock: Może do E30 specjalnie "produkują" ;) ale do E36 Seria Super-Touring i Advantage są gazowo-olejowe czyli potocznie gazowe. Zresztą BMW fabrycznie wychodzi na Sachs-ie. Tyle, że Advantage do E36 kosztuje jakieś 450zł/szt :D czyli jakieś 2.5 KYB za jednego SACHS-a :twisted2: Pozdrawiam.

Wczoraj wpadła mi w łapy faktura z cena termostatu do M43 z zeszłego roku z grudnia. Kwota to coś koło 130 zł, oryginał ze Zlatex-u.

Witam. Wczoraj założyłem i podłączyłem zgodnie z podpowiedziami i grzeja :) Grzeją nawet bardziej niż miałem wyobrażenie o podgrzewaniu bo w dotyku są wyraźnie ciepłe. Mam nadzieje że to normalny objaw taka 'wysoka' temperatura. Dwie wskazówki co do montażu może komuś się przydadzą: 1. trzeba zastosować bardzo miękkie przewody bo inaczej lusterko będzie miało problemy z regulacją ale trzeba pamiętać że cienkie też nie mogą być bo jakiś prąd ma przez nie płynąć 2. warto poszukać oryginalnych konektorków co by pasowały i do lusterka i do silniczka i zarobić te dwa nowe kabelki bezpośrednio do tych starych konektorów wpinanych w mechanizm regulacji lustra. Pozdrawiam.

Może być też Bol, sa w sprajach i do nakładania pistoletem.

Już sam pomysł "lusterek M3 z migaczami ala merc" to wieś :duh:

Wszystkie te z # z przodu nie trzymią dopuszczalnych wartości fabrycznych.

To raczej jedź geometrie robić całą, a nie tylko samą zbieżność bo pewnie teraz masz czteroślada jak nic.

U mnie jak mam '1' pierwszą z prawej to mam pustą kratkę, albo z ZERO mam 'C' Taki urok chyba tych wyświetlaczy.

Na słupku od strony kierowcy masz /pownieneś mieć/ naklejke na której wsio pisze ale dla 2 osób to max jest chyba 2.2 Druga sprawa to tylno napędowcem w zakręcie się nie ciśnie po gazie bo to nie punto z napędem na przód. I lepiej się tego naucz teraz jak nie ma śniegu bo po pierwszym przymrozku będziesz klepał bude.

Cosik dziwne te numerki, ETK nie zna takich, a same lustra mają całkiem inne. Może podaj numery z tych co kupiłeś.

Przednie koła są nieregulowane więc tu nic nie poprawisz. Diagnosta powinien mieć taką tabelę jakie są dopuszczalne odchylenia. Te różnice mogą wynikać albo z luzów albo z tego że jest coś 'puknięte' ale biorąc pod uwagę opinie kilku diagnostów i ich stwierdzenia "panie, nowe auto mierzyłem i było krzywe" to chyba zbytnio nie ma się czym przejmować różnicami na kołach jeżeli mieszczą się w normach dla tego auta. Swoją drogą ciekaw jestem jak wyszły by pomiary BMW z salonu. ;) A bo nie do końca rozumiem, te stopnie to masz na zbieżności czy pochyleniu kół? Jak na pochyleniu to jest tak jak wyżej napsiałem, jak na zbieżności to kiepsko, pojechał bym na geometrie. Może tył jest przestawiony.

Trzeba odkręcić listwe nad tablicą. Przy okazji jak to będziesz zakładał spowrotem to dobrze zobacz uszczelki na kloszach. Jak będą kiepskie to woda się dostanie do środka i przy pierwszym deszczu popękają ci całe co jest zresztą /wg serwisu/ normalną rzeczą w E36.