BaX

:modlitwa: prawie 20 letnie auto igła, bezawaryjne to tylko w erze! :norty:

Witam. Właśnie podali w radiu, że Misztal założył się z Rutkowskim i będą się ścigać swoimi autami. :roll2: Kiedy i gdzie nie podali. Z tego co wiem to Rutkowski ma '6' coupe cabrio w dodatku, Misztal pojedzie Maybachem. Pomijam sam pomysł i powage obu panów ale wiosna idzie więc jakie obstawiacie wyniki? Pozdrawiam.

Nie wiem skad mi sie to wzielo i o czym myslalem, oczywiscie racja. :mrgreen:

Hmm, a te żaróweczki nie wykręca się razem z oprawkami z tyłu licznika?

Wyłączniek jest wkręcany w skrzynie, dojście jest tylko od spodu auta. Przerabiałem to z rok temu, co lepsze to założyłem nowy przełącznik i dalej to samo. W końcu dobrze przetarłem styki we wtyczce i w przełączniku i od tego czasu działa dobrze. Jeszcze jedno, jak już będziesz pod autem to zanim wykręcisz wyłącznik zewrzyj styki we wtyczce i wtedy naciśnij na hamulec, jak nie świeci to przerwa na przewodach albo gdzie indziej, nie przełącznik

Ale auto nie 'stoi' na amortyzatorze przecież tylko na sprężynie. Teoretycznie jak wymontujesz amortyzator to mógł byś jechać bez niego oczywiście nie podziurach. :) Amortyzator ma za zadanie kompensować bujanie się budy. Gdyby amortyzator miał trzymać cały tył auta w powietrzu to musiał by mieć ze 30cm średnicy. Jasne że może być wybity na tyle że już nie trzyma ale wtedy w najgorszym wypadku oprze się na odbojniku, tłoczysko nie może dobić do dna rury bo wyrwie ci wtedy pół nadkola w bagażniku.

:modlitwa: Litości nie bij strażniku teksasu. Jesteś taki sam burak jak ten co jedzie na halogeneach. Już Ci to wcześniej ktoś napisał. On przynajmniej nie utrudnia i nie blokuje ruchu, nie szkodząc nikomu swoimi światłami w dzień. Nikt Ci nie dał prawa do wymierzania sprawiedliwości na drodze w jakikolwiek sposób. Od tego są odpowiednie służby. Ciekawe co byś Ty powiedział gdyby ktoś na ograniczeniu wjechał przed Ciebie i jechał tyle ile przepisowo można w dodatku Cie blokując, a nie tyle ile ty w danym momencie masz ochote jechać. Już nawet nie wspominam że kaliber obu wykroczeń jest nieporównywalny. A jak Cie rażą światłą w dzień to się lecz na oczy bo to choroba zwana jaskrą :mrgreen:

A ja tylko dodam że z przednimi bocznymi w foli zaczyna być przewalone co raz bardziej. :cry2:

Uuuu, Chuck Noris forum :duh: Trafił swoj na swego.

Da radę, jedynie przez te krążki na które przychodzą opaski zaciskowe trzeba uważać.

Jak wymieniasz amortyzatory to wymien koniecznie odbojniki, sprawdz łożyska amortyzatora - ta część która łączy amortyzator z budą auta.

Ci co mają E36 /nie wiem jak jest w E46/ proszę sprawdzić czy w obudowie filtra powietrza na wlocie do przepływomierza mają założony taki kominek. U mnie kiedyś był ale zamiast trzymać się na zatrzaskach odpadł i leżał na filtrze w obudowie, potem długi czas jeździłem bez niego bo nie miałem okazji jechać do serwisu żeby to kupić. Wczoraj założyłem nowy i albo mi się wydaje albo auto rano jak jechałem do firmy nie muliło. Być może to przypadek i jak pojeżdze troche okaże sięże dalej są problemy ale sprawdzcie bo jestem ciekaw czy to macie czy nie. Pozdrowienia

A co to za cudo i gdzie sie znajduje?

Adventage są drugie w kolejności ale pomiędzy tymi 'zwykłymi' /Super Touring/, a adv. było 40zł różnicy. Tu można popatrzeć 'co jest grane' http://webcat.sachs.de/index.asp?MODE=NEW_KZ&SUCHEN2=&KAT_KZ=P&KMODNR=0& Na dole stronki masz zmiane jezyka na PL.

To czekam na info bo u mnie w M43 mam dokładnie to samo.

Ja miałem oryginalnie Sachs jak kupiłem auto, wymieniłem na Sachs /zwykłe/ , w zeszłym roku założyłem Sachs Adventage. Są dobre, ba sa bardzo dobre ale kosztuja. Też myślałem nad B4, nawet byłem zdecydowany ale w zeszłym roku /wrzesień/październik/ jak chciałem kupić to nigdzie w kraju nie było jednej strony do E36 i nikt nie wiedział dlaczego nie ma i kiedy będzie. Faktycznie te B4 przy cenie Sachs są śmiesznie tanie, bo ja za 1szt. Sachs Adv. płaciłem chyba coś koło 360zł po znajomości w sklepie cena bez narzutu tylko z VAT, najtaniej jak znalazłem to było chyba 410 w sklepie ale za te same chcieli nawet 480 i 500 zł gdzie indziej więc tu widać jakie są sztucznie naciągane marże. Moja rada, szukaj w hurotwniach mot. i pytaj o ceny ile moga zejść z ceną, jak się będą opierać to stosuj stary numer z niższą ceną u kogoś innego. ;) Pozdrowienia.

Jak się ma czym wyprasować tuleje i wprasować nową to nie ma problema. A co z geometrią. Też sam ustawiałeś? ;)

Każdy normalny warsztac ściągnie Ci takie coś bez problemu, zresztą wymiana samemu to raczej problematyczna sprawa.

Odboje kupisz w sklepie z zamiennika, osłone raczej nie ale zapytaj.

No raczej nie ma takiej mozliwosci bo lozysko amortyzatora nie ma mozliwosci przesuniecia w otworze! Jedynie magicy od klepanych przystankow kombinuja przesuwajac cala listwe ta przykrecana do podluznic np. rozpilowujac otwory - tyle dowiedzialem sie od mechanikow w bmw

Kąty z przodu są nieregulowane, coś tu najwyraźniej jest źle, ja bym pojechał zrobić geometrie auta, może masz 'czteroślada' albo tył przestawiony bo tam jest duża możliwość regulacji. Zrób mały test, weź metr, zwykłą taśme i przemierz z jednej strony od środka koła do środka i z drugiej czy masz to samo oczywiście przy prostych kołach.

Tył łożysko, przód piasta. Przerabiałem to wiem ;) Ceny łożysk różne, za SKF komplet z pierścieniem i nakrętką dałem chyba 160 zł Pozdrawiam.

:lol: eheheheh, podejrzewam że to przejęzycznie i chodzi o spryskiwacze lamp albo szyby ale :cool2: :modlitwa: BTW: nawet Chuck Noris nie przewidział dzisiejszego medalu w biegu. :mrgreen: Pozdrowienia.

Ustawiłeś zbieżność, to wygląda tak jaby drążek kierowniczy ciągnłą koło do środka auta, wtedy wahacz działa jak dzwignia, środek podparcia ma na środkowej gałce. Tuleja ma na obwodzie znacznik, który musi się pokryć ze znacznikiem na tym mocowaniu przykręconym do podwozia. Jeszcze jedno, zawieszenie masz seryjne?

Bredzisz, obręcze z lekkich stopw to opcja, znajdz mi za to w opcji drzwi udające skrzydła. Zawsze można rozłożyć "skrzydła" i spróbować polatać. :modlitwa: