BaX

Trzeba jasno powiedzieć że czegoś po prostu nie rozumiesz. To że dupowóz typu golf kosztuej więcej niż M3 nie zmienia faktu że pozostanie zawsze tylko dupowozem. Porównywanie M3 do golfa to nieporozumienie i cena nie ma tu kompletnie znaczenia. Z mojej strony EOT bo widzę, że i tak się nie dogadamy.

Hehehe w sumie czemu nie, ciekawe czy właściciele 'konkurencyjnej marki' od ich firmowego tunera AMG wpadli by na równie głupi pomysł. To raczej tłumaczenie cienkiego portfela i przerost ambicji nad możliwościami finansowymi, niż kwestie oszczędności. eMki to są auta dla topowego usera z portfelem, a nie boroka co kombinuje żeby zaoszczędzić na gazie. Chyba że ktoś podchodzi do auta jako pudła na kółkach do przemieszczania się tyle że taki ktoś, primo powinien się zastanowić nad sensem kupowania wersji 'M', secundo nie wiem czego szuka na forum miłośników BMW, bo raczej montując gaz auta stanowiącego wizerunek marki BMW nie zasługuje na miano miłośnika marki. Frank: dobrze gadasz, najlepiej żeby poszukali sobie wersji 'M' już z gazem. :roll2: Odpadną im koszty instalacji będą mogli oszczędzać już bez niepotrzebnych wkładów własnych.

Do eMki nie zakłada się gazu!!! EOT

Frank: sorki, źle wkleiłem. Oczywiście chodziło mi o pomysł wstawienie gazu do M3, nie miałem zamiaru odnosić się do Twojego posta. Co do oszczędności zgadam się jak najbardziej, jak ktoś kupuje takie mocne auto i pierwsze co myśli jak zredukować koszta przez wstawienie gazu to powinien się zastanowić nad sensem zakupu.

No właśnie chyba Cie zdrowo pogieło żeby na taki durny pomysł w ogóle wpaść :duh: M3 i gaz, chyba bym tankował w nocy na zadupiu żeby obciachu nie robić. Jak mawiał mój znajomy "chociaż [BAD] wyszarpana ale zawsze proszę pana". Pewnie lepiej kupić M3 i przerobić na gaz. :mad2: P.S. Sory za forme posta ale żaden prawdziwy fan nie pozostanie niewzruszony na samo stwierdzenie o gazie w eM-ce. ŻENADA!!!

No sorki ale trzeba nie mieć kompletnie wyobraźni żeby w marcu przy czarnej drodze popylać 140 :duh: Prędzej bym to zrozymiał gdyby była mokra bo to raczej gwarantuje dodatnią temp. w ostateczności dobrze posoloną nawierzchnie.

Schemat to Ci będzie raczej zbędny. Ja bym najpierw rozebrał wszystko i obadał sprawę co będzie potrzebne. Po co kupować części jak nie wiadomo na 100% co jest uszkodzone.

Gdyby to była wina rowerzysty to bym mu ten rower wsadził w tyłek, a jak by nie był połamany to pewnie bym mu coś nadwyrężył. Taki palant na rowerze nie ma ubezpieczenia, raczej jak ci z kieszeni nie wypłaci to będziesz się z nim po sądach ciągał. A już widzę jak koleś wykłada 1k zł na naprawę.

Ujujjujjjjj niewiele po tych zdjęciach można powiedzieć ale nie wygląda to za dobrze. Wprawdzie u mnie po piruecie na mokrym zakręcie i przywaleniu w krawężnik tylnym kołem samo koło wyglądało gorzej ale blacha nie była ruszona. Możesz mieć uszkodzone: 1. wachacz - wprawdzie są one prawie pancerne ale pewnie łożysko nie wytrzymało o ile sam wachacz nie jest krzywy /u mnie był/ 2. amortyzator 3. połośka - szczególnie przeguby 4. wachacz dolny, może być krzywy 5. Zapewne warto wymienić tuleje szczególnie górną w wachaczu głównym tzw. pływającą 6. jak kupisz wachacz używke to koniecznie wymień łożysko bo prawie pewne jest że będzie buczeć 7. koniecznie sprawdz mocowania w podwoziu wachacza i amortyzatora. Pozdrawiam

......bagażnik na rowery? :modlitwa:

Żeby mieć 60% zniżki na AC to trzeba frycowe płacić przez pare lat, zniżki na OC i AC są liczone oddzielnie, jak się myle to mnie poprawcie.

Ktoś ci zepsuł mechanizm albo po prostu wysunął go /ten ruchomy panel/ z zatrzasków. Mnie też się to kiedyś stało i żeby to złożyć spowrotem to albo trzeba wiedzieć jak albo rozebrać całą kasete z szyberachem i poskładać. W serwisie pewnie będą wiedzieć w któym dokładnie momencie trzeba przesunąć ten panel żeby zaskoczył w odpowiednie miejsce, znajomy coś mówił że w połowie trybu uchylania szyber dachu ale niestety okazało sięże jakieś elementy które są odpowiedzialne za przesuwanie panela tapicerki są wypadnięte i trzeba było rozebrać całość. Jest to na 100% do zrobienia tyle że jak ktoś tego nigdy wcześniej nie widział na oczy to strasznie trudno wytłumaczyć o co w tym wszystkim biega.

Coś dziwne te stawki ubezpieczenia?! Jak pytałem ostatnio to opłaca się cokolwiek ubezpieczać jak jest nie starsze niż 10 lat potem to już wychodzą takie kosmiczne stawki że lepiej se darować.

Witam. Jak wykręciłeś te urwane szpilki? Mnie też czeka wykręcanie urwanej śrubki z bloku ale nie moge się zebrać na odwagę. Pozdrawiam.

Oooo widze że nie tylko ja mam dylemat gdzie szukać filtra. ;) Sam jestem ciekaw ceny tych filtrów na zewnątrz, w serwisie zaśpiewali 190zeta/szt. :jawdrop:

Ja robie zazwyczaj do 60-65km na rezerwie i jeszce nigdy nie wlalem wiecej jak 62l do pełna. Wskazówka wtedy praktycznie się zlewa z poziomem ZERO wskaźnika albo nawet jest o włos niżej.

Jeżeli myślisz o progach od gościa z Bolesławca to te na zdjęciu na 100% nie są od M3 tylko od zwykłej. Progi od M3 mają taki profil jak by dolna krawędz była w jednym miejscu przecięta przedłużona i zachodziła na siebie. Mocowania powinny pasować od zwykłej. Oprócz spinek w otworach w progach są takie zielone plastikowe tulejki, od spodu i na tylnym nadkolu są otwory na kołki z bolcem.

Nie wiem jaki to patent /BMW/ ale moje śruby mają w główce otwór i na całą śrubę przychodzi taki kapturek w którym jest normalnie osadzony na wylot zamek na klucz. Zamek ten wchodzi w otwór w śrubie, a kapturek /coś jak zaketka z butelki/ wchodzi na śrubę. I raczej tu nie da się nic ukręcić czy przekręcić bo główka z zewnatrz /ukryta pod kapturkiem/ jest na normalny klucz. Jedyny feler jest taki że te śruby są na klucz 19, a normalnie wszystkie sa 17.

No właśnie bo co ciekawe to obie szyby zachowują się podobnie /prawa/lewa/

A właśnie, jakie macie u siebie wzmocnienia, kompozyt czy metal?

Ja mam dokładnie to samo już o tym pisałem na porzedniej stronie.

Ja mam taki silnik ale w wersii M43 i jest OK. Łańcuch był w wersjach M43, nie wiem czy M40 miały. Co do blacharki to jak były robione tylne nadkola to masz 95% na to że bedą gniły jak już ich nie bierze. To jest podobno słaby punkt E36 bo jak auto było bite w te miejsca to blacharz musi sie nieźle napocić żeby wyprofilować spowrotem błotniki ale krawedzie i tak zazwyczaj są zjechane. Widziałem kiedyś takie gotowe profile błotnikowe w formie reperaturek ale do wersji 4-drzwiowej tyle że który blacharz je kupi, zazwyczaj klepią.

No raczej nie ma o czym, w katalogu jest dostępny, a to że w ETK nie ma to też wiem doskonale bo sam sie zdziwiłem jak kiedyś na allegro przypadkiem znalazłem oferte na te gałkę i próbowałem uświadomić tamtego gościa że to nie wystepuje w ETK. ;)

Wszystko się zgadza oprócz tego. To też jest wymienialne choć ETK twierdzi inaczej. Blistein oferuje samą gałkę środkową jak element wymienialny.

Pochylenie przodów jest nieregulowane, tak samo jak wyprzedznie. Jak są różne to można przypuszczać że albo był klepany albo coś jest krzywe. tyły są regulowane w pełnym zakresie. Jak różnica jest niewielka to można sprawę olać bo w sumie pole manewru i tak jest niewielkie, co najwyżej można kombinowac z owalizacją otworów ale to raczej niepolecana operacja.