Skocz do zawartości

Cudowna obsługa w ASO BMW


tora

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety podzielam opinię o warszawskich ASO. Są to tylko autoryzowane stacje przeglądowe i obsługi naszego prtfela. według mnie najgorszy jest inchip. Autofus to były serwis renault, więc czego można sie spodziewać. Ale nie o tym..

Navi pokazuje czwarte ASO w Wawie, na Jagiellońskiej. Czy był tam ktoś?. zbliża mi sie termin wymiany klocków tylnych i kwęka czujnik parkowania. zastanawiam sie co zrobić. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 156
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

to jeszcze nic, w Olsztynie w BMW Fota jest pan, który jak mu podaję VIN, wmawia mi że nie ma takiego BMW i że BMW wogóle nie wyprodukowało auta o numerze VIN który podaję - już drugi raz na niego trafiłem

 

...może masz replikę BMW na podwoziu np: Forda Scorpio? :shock:

:norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...może masz replikę BMW na podwoziu np: Forda Scorpio? :shock:

:norty:

 

 

:mrgreen: :mrgreen: hehe może i tak, z tym że jak wpiszę VIN w necie to mi jakoś znajduje info, a pracownikowi sklepu z częściami do BMW jakoś nie bardzo, zresztą tylko jemu jednemu bo jak trafię na innego to też okazuję się że nie ma problemu, więc nie wiem o co mu chodzi, a może ma w kompie jakieś demo programu zainstalowane i nie wszystkie auta mu wyszukuje :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom obsługi w Inchape jest żenujący - do mnie mięli oddzwonić kilka razy - nigdy im się nie udało :duh: Tłokiński w Łodzi jest ok - zawsze miło i kompetentnie, nawet jak mają auto przez telefon rozłożyć na części nikt nie marudzi że nie ma czasu i że oddzwoni...
Tomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Już to pisałem. Większość właścicieli serwisów ASO nie rozumie podstawowej rzeczy. Pieniądze to nie wszystko. Chciwość właścicieli powoduje, że nie dba się o jakość usług. Zwalniani są dobrzy, doświadczeni pracownicy bo na ich miejsce jest wielu chętnych za mniejsze pieniądze. Jakie są tego skutki? Wiadomo. Spadająca jakość. W tej branży doświadczenie to 90% sukcesu i nic tego nie zmieni, ani szkolenia, ani nic innego. Szczególnie, że dobrze wiemy jaką mamy obecnie młodzież starszą i młodszą. Uczyć się nie chce i każdy kombinuje jak zrobić żeby się nie narobić.

 

Do tego bardzo ważne jest ludzkie podejście do klienta.

 

Ja miałem świetny przykład gdy z USA ściągnąłem Passata do którego kluczyk w Niemczech w agencji celnej pomylono z jakimś innym Passatem przez co auta nie mogliśmy nawet zdjąć z autolawety (w Niemczech wrzucili go nam widlakiem). W pierwszym łódzkim serwisie VW-AUDI "Idczak" panowie mnie olali po całości, bo stwierdzili, że nie pomogą mi odblokować elektrycznego hamulca i nie zamówią kluczyka póki auta nie mam zarejestrowanego w Polsce. Spytałem się debili jak mam zarejestrować auto jak nie mogę zrobić na niego przeglądu bo auto nie jeździ, to odpowiedzieli mi, że nic nie poradzą. Pojechałem więc do drugiego serwisu VW-Audi "Bursiak" i bez problemu, po sprawdzeniu, że mam legalne dokumenty na to auto, odprawę celną itd. odblokowano auto, zamówili dla mnie kluczyk i jeszcze pozwolili mi zostawić samochód na noc na hali żeby podładować akumulator. A żeby było zabawniej nie wzieli za to żadnych większych pieniędzy niż jakieś tam 150 zł za programowanie kluczyka, które wliczyło się w późniejsze programowanie tego, który przyszedł po kilku dniach. Jak się chce to można. Do tego widać było, że pracownicy są doświadczeni i wszystko robili szybko i sprawnie dobrze wiedząc co robią. Później mi ktoś powiedział, że w tych dwóch firmach są dwie różne polityki działalności. "Idczak" płaci mało więc co chwilę zmienia pracowników. "Bursiak" dba żeby utrzymać fachowców i jak widać dba też żeby byli ludźmi a nie maszynami.

 

A jeszcze co do ASO BMW w Łodzi "Tłokiński" to, jako że szukam ciągle w USA 545i dla siebie, to gdy jakieś tam miałem na oku chciałem sprawdzić po VIN jakie jest wyposażenie, to panowie z serwisu powiedzieli, że (uwaga będzie zabawnie!!!) nie podadzą mi wyposażenia dopóki nie mam zarejestrowanego na siebie auta, ponieważ LISTA WYPOSAŻENIA MOŻE MIEĆ WPŁYW NA TO, ŻE ŁATWIEJ JEST TO AUTO UKRAŚĆ!!! Parsknąłem śmiechem i wyszedłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...obsługiwał mnie pan Chyliński...

Pewnie chodziło Ci o pana Chilińskiego - dla przeciwwagi dodam, że miewam od niedawna z nim kontakt i chwalę sobie sprawność (z mailami, paczkami i fakturami wszystko ok.)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dla mnie w ASO zmienili olej z 5W30 na 0W30 o tak po prostu bez mojej wiedzy, bez mojej zgody, 'chcielismy obnizyc koszty bo 5W30 taki jak Pan chcial mamy tylko w 1litrowych opakowaniach, a ten 0W30 mamy w beczce'.

Oczywiscie nie zgodzilem sie, wymieniali jeszcze raz.

 

Co do innych marek- kupiłem w Niemczech VW Craftera, z przebiegiem 1,5tys km, jezdzil przy serwisie, bo w malej wiosce byly dwa oddalone od siebie jakis 1km to wozili nim jakies graty. Mniejsza o to. Auto mialo 3 miesiace, gwarancja 2 lata.

 

Czas przegladu okresowego, w ASO naturalnie. Wszystko w porzadku, 2 tys zlotych zaspiewali, trudno sie mowi pomyslalem. 3 miesiace przed koncem gwarancji zapalila sie lampka od airbaga pasazera i SRS, co poprzedzone bylo stukaniem w slupku po stronie pasazera, tak jakby jakas srubka sie odkrecala.

No to ja do ASO, zglaszam usterke, i pan mowi stop- ten samochod nie ma gwarancji- jakis debil czy co pomyslalem. Slucham wyjasnien, otoz samochod nie ma gwarancji, poniewaz wklejka w ksiazce serwisowej jest uszkodzona, jest jedno zadrapanie i nie mozna stwierdzic czy w numerze VIN 0 to zero czy moze 8. Faktycznie bylo zadrapanie, nie wiadomo czy to 0 czy 8.

Jak zaplace to usterka zostanie usunieta, gwarancji na samochod pan nie posiada.

 

No szczerze to mnie troche zagotowalo, bylem tam 3 dni pod rzad, 2 i 3 dzien bylem traktowany jak smiec, podchodzilem do czlowieka ten wychodzil, nie chcieli wogole rozmawiac,

poprosilem o pisemna odmowe przyjecia samochodu do naprawy, z tym pojade do niemiec, tam gdzie kupilem samochod. Wykrecili sie ze jak zloze podanie pisemne o przyjecie samochodu do naprawy to odpowiedza pismem na pismo.

I na tym etapie dalem sobie spokoj.

 

Taka jest polska rzeczywistosc, u nas dalej panem jest ten za lada, nie ma u nas zasady klient nasz pan

BMW E9 2800CS 1970. Coming Soon :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...obsługiwał mnie pan Chyliński...

Pewnie chodziło Ci o pana Chilińskiego - dla przeciwwagi dodam, że miewam od niedawna z nim kontakt i chwalę sobie sprawność (z mailami, paczkami i fakturami wszystko ok.)

 

Faktycznie Chiliński. Może się wyrobił, ja ostatnio byłem tam w lipcu. Ale co innego jest mail a co innego sam na sam z klientem (ok. godziny 18). Przedtem (chyba jeszcze rok temu) był tam inny mrukowaty pan o lekko dziwnym podejściu do klienta, który nie zawsze kupuje pół samochodu, a na przykład tylko filtr czy olej.

U Fusa też jest różnie, ale to chyba wynika z rotacji.

Ale uważam, że ogólnie jaki szef, tacy są i pracownicy.

 

Dla odmiany mogę pochwalić panie z Narbutta w Warszawie, zawsze miłe i do tego znają się na tym co robią (etk nie stanowi dla nich tajemnic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze co do ASO BMW w Łodzi "Tłokiński" to, jako że szukam ciągle w USA 545i dla siebie, to gdy jakieś tam miałem na oku chciałem sprawdzić po VIN jakie jest wyposażenie, to panowie z serwisu powiedzieli, że (uwaga będzie zabawnie!!!) nie podadzą mi wyposażenia dopóki nie mam zarejestrowanego na siebie auta, ponieważ LISTA WYPOSAŻENIA MOŻE MIEĆ WPŁYW NA TO, ŻE ŁATWIEJ JEST TO AUTO UKRAŚĆ!!! Parsknąłem śmiechem i wyszedłem.

 

Mieli racje, a czy Ty bys chcial zeby bez Twojej wiedzy ktos dowiadywal sie jakie masz wyposazenie auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy cześci oryginalen owszem są dobre ale teraz zamienniki dużo nie odbiegają oryginałowi.

Za oleje jak wszyscy wiemy ASO bierze masakryczną marżę dlatego ja olej kupuję w sklepie i wymieniam w warsztacie co zajmuje się tylko olejami. Kolcki hamulcowe i tarcze robie sam co to za sztuka odkrecic 3 sruby, odgrzybianie również, filtry świece też ale to tylko e39 :) jak będę miał kiedyś e60 to pewnie sam też to będę robił. Na chwilę obecna serwis kasuje 500 zł za to że oglądną auto (na stacji diagnostycznej przegląd zawieszenia mam za free). Przegląd przy 30 tyś 1600 zł w tym wymiana oleju, filtrów, i ten ich ogólny przeglą (500) prace liczą na roboczogodziny w tym, że wymiana z wycięgnieciem oleju trwa 15 minut u nich 45 lub 60 bo tłumaczą spuszczeniem haha, klocki robią 3h czy to nie za długo? Panowie w serwisie pracują młode łebki co chcą pojeżdzić sobie BMW i trochę je pokatować to takie moje zdanie (widziałęm pare razy jak palili swoje gumy w M5) zdarzyło mi się widzieć na Mikołowskiej w Katowicach kolesia w ubraniu serwisowym, z workiem na fotelu co jechał na złamanie karku e60, x5 czy z4.

ASO jest tylko dobre jak chcą auto sprzedać, bo co do napraw gwarancyjnych to każdy będzie się wypierał.

Panowie w Renault Megan II (2003) od pierwszego przeglądu zgłaszałem problemy z zapaleniem serwis nic nigdy nie stwierdził. Teraz byłem wyłączyć w aucie autoalarm bo się wieszał i serwis Pietrzak stwierdził do wymiany koło dwumasowe jak powiedziałem żeby zrobili to na gwarancji to powiedzieli że jest to niemożliwe bo auto ma 190 tys i 5 lat a to że kiedyś zgłaszałem to pewnie był inny problem :)

ASO to tylko logo BMW w środku pracują partacze co nie znają się na rzeczy, tańsi w utrzymaniu niż ich lepsi koledzy :)

brokat_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Szczególnie, że dobrze wiemy jaką mamy obecnie młodzież starszą i młodszą. Uczyć się nie chce i każdy kombinuje jak zrobić żeby się nie narobić.[...]

 

Niom... Zapomniałeś tylko dodać: "... i duuużo zarobić". Obecni stażyści/praktykanci tuż po studiach zadają jedno pytanie: na jaki dobry stołek można wskoczyć i za jakie pieniądze...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak podejrzewam :) .

Ale te wszystkie wspomniane serwisy też nie są państwowymi kołchozami i ktoś (właściciel, kierownik) powinien zweryfikować swoje priorytety.

 

Priorytet jest jeden - kasa

reszta sie nie liczy

BMW Polska widocznie zadowolone, wiec nic sie nie zmieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajezdzam co jakis czas do dzialu czesci do Foty w Gdyni i prawde mowiac bez zadnych zgrzytow , zamawiam czesci przez email, dostaje potwierdzenie z cenami i terminem dostawy, podjezdzam place, jakis skromny rabacik i do przodu, ale co do serwisowania to tylko i wylacznie zaufany warsztat po za ASO, dlaczego mam placic za 'krawat' sprzedawcy?

528iA Touring pali srednio:

http://images.spritmonitor.de/166705_5.png LPG/Pb95

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak na razie kupuje czesci u Fusa albo na Wrocławskiej w Inchcape i jak dotąd z żadnym z tych serwisów nie mialem najmniejszego problemu. Wszystkie informacje zawsze udaje mi sie uzyskac przez telefon, raz napisalem maila na Wrocławską i odpowiedz (kompetentną) dostałem po dwoch godzinach, czyli wg mnie szybko.

 

Ceny faktycznie bywają z kosmosu, ale rowniez wiele części mozna w ASO dostac taniej niz na allegro, wiec chyba nie ma tragedii

 

W kazdym razie jesli chodzi o poziom obslugi w warszawskich ASO (z wyjatkiem Bawarii, bo z nimi nigdy stycznosci nie mialem) jest wg mnie dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tora - tyle razy Ci powtarzałem, że jak ASO, to tylko BMW BAWARIA MOTORS (czyli Katowice lub Warszawa) :)

 

Ja też sobie przed momentem z ciekawości zadzwoniłem do mojego ASO i bez problemu od razu otrzymałem info, że roleta tylna E60, czyli element nr 51467027096, to dzisiaj koszt 1720zł

 

pozdrawiam :)

 

EDIT:

Sorry - kurde pomyliłem się, bo zapomniałem, że chodziło o ręczną i zapytałem o elektryczną roletę :|

Tak czy inaczej - w razie czego polecane przeze mnie miejsca znacie.

tel. do Działu Części i Akcesoriów w Katowicach, to: (032) 608 00 99 wewn. 104

 

 

Bawaria Katowice to jedna wielka pomylka !.

 

Mialem wrecz identyczna sytuacje jak Tora, chcialem zalozyc alarm do E39, dzownilem 3 razy, za kazdym razem byla odpowiedz ze majster czy tam ich caly medrzec wioski jest zajety ale prosze podac numer oddzwonimy, 3 raz dzownilem i oczywiscie nie oddzwonili, prosil sie na sile nie bede, wiecej nie dzwonilem ( choc 3 razy to i tak sporo).

Potem chcialem klocki na przod to mi babka przez telefon poiwedzial 1000 zł, rowny 1000 chyba z powietrza to wziela, przez telefon ich poziom inteligencji, kompetencji i wiedzy uwlacza wizerunkowi marki i jest kilkakrotnie nizszy niz przecietnego uzytkownika forum.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że bywam "tu i tam" napiszę swoja opinię na temat działów z którymi mam doczynienia (wszystkie w wawie oprócz Foty):

1) ASO BMW FUS:

Dział Części:

dwóch Panów (nie pamiętam jak się nazywaja):

- młody, około 30stki, ignorant, olewka klienta, on zawsze ma rację, sprawia wrażenie jakby robił łaskę klientowi że sprzedaje mu jakieś części, a od chwili pewnej sytuacji:

"podjechałem po olej do dyferka do E39M5, poprosiłem, powiedziałem jaki, a on mówi że VIN, ja :shock: ale OK, znam na pamięć więc podałem, on na to że nie wie co ma mi sprzedać bo nie wie jaki, OK rozumiem tylko Bóg wie wszystko, powiedziałem jaki, on mówi: "no dobrze ale dyfer ze szperą czy bez?" a ja na to że jeszcze nie widziałem dyfra w E39M5 bez szpery, no i to był ostatni raz jak kupowałem u niego części, tak objechał mnie spojrzeniem że szok. Nie widziałem u niego kolejki nigdy. - już nic nie kupuje

- równiez młody, ale około 40stki, zaokrąglony Pan, przemiły, ma czas dla klieta, zawsze dobrze obsłuży, ale przez to za dużo ma roboty, czasem się gubi, bo większość roboty przypada na niego, powolny, ale zdecydowanie OK. Kolejkę ma prawie zawsze. - kupuję często

2) ASO BMW INCHCAPE:

Dział Części:

- "bohater" pierwszego postu Kolegi TORA, Pan pierwsza klasa, miły i konkretny, zamawiałem kluczyk, przyjęcie zamówienia miło i zaje... szybko, po trzech dniach zadzwonił że kluczyk czeka, pojechałem po odbiór, szybka akcja z formalnościami, sam wstał, poszedł do auta mimo kolejki innych klientów, zaprogramował mi kluczyk, otworzym mi drzwi do auta, z uśmiechem i ukłonem pożegnał, było mi bardzo miło, zresztą zawsze miło z tym Panem rozmawiać. Kolejka prawie zawsze. - kupuje sporadycznie

3) ASO FOTA:

Dział Części:

może bez nazwisk, jak ktoś chce to na PW.

Ogólnie, największa tragedia jaka mi się zdażyła, pewna sprawa trafiła nawet do BMW Polska, poprostu nikt nic nie wie, objecują dzis coś, jutro mówią że wczoraj nic takiego nie mówili, mącą, nie terminowi, mylą zamówienia itp itd, zdecydowanie nie polecam, a dotyczy to nie tylko sprzedawców a nawet kierownictwa... - kupowałem kiedys naprawdę dużo.

Dział Serwisu:

Tutaj potężny Mega Pozytyw.... Jak że byłem w ogromnie trudnej sytuacji z moim M5, jako JEDYNY w Polsce serwis autoryzowany BMW zechciał mi pomóc i nie odmówił przyjęcia auta do serwisu, oczywiście nie doszło to do skutku ale jedyni mnie zaprosili i objecali pomoc, dlatego ich szanuję.

4) ASO BAWARIA:

Dział Części:

Pan Chiliński - Super Sprzedawca, odpowiedź na email z zamówieniem trwa max 1h, zawsze terminowo, zawsze wszystko się zgadza, zawsze sprawnie i szybko, Panowie z lady, sprzedawcy, obydwaj mili i konkretni, części zawsze popakowane w torebeczki, jak cos cięższego proponują pomoc w zaniesieniu do auta, ogólnie Mega Pozytyw - zamawiam często.

Pewna sytuacja której byłem świadkiem, Pani chciała kupic jakiś korek, nie wiedziała jak sie nazywa, Pan (ten niższy) poszedł z Nia do auta zobaczył o co chodzi, następnie jej sprzedał, po czym udał się z nia do auta i założył korek na zbiorniczek do spryskiwacza. Kolejka jest zawsze, a wierzcie mi telefony przynajmniej przy mnie zawsze jeden z nich odbierał

5) Narbutta - tak, Panie działają na wlasny rachunek, są profesjonalne, ale mam mieszane uczucia, dlatego nie jeżdżę, w sumie nie wiem czemu :D .

Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem, ale troszkę inna kwestia, a poprzedni dłuuuugi...

Nie narzekajcie na terminy przeglądów, sam "sobie dłubię" :D terminy mam na trzy-cztery tygodnie, pracuje średnio 18h na dobę i doskonale rozumiem serwisy.

Jak ktoś nie chce czekać 3 czy 4 tygodnie na jakąś usługę to zawsze może poszukać gdzie indziej.

Nie da się zrobić przeglądu rozszerzonego w godzinę, albo chciałbym zobaczyc artystę wymieniającego klocki w 15 minut porządnie średnio między 30 a 50 minut to zajmuje, wymiana oleju kilka minut :?: ciekawe.... Jest wiele warsztatów poza ASO które mogą zrobić wcześniej auto i taniej, ale w moim przekonaniu jak jakiś serwis pomimo dużej ilości stanowisk i mechaników (ja mam jedno :( ) ma dośc długie terminy to przemawia to raczej na ich plus, bo zapewne poświęcaja autu tyle czasu ile naprawdę potrzeba.

Ja dla "szybkich" Klientów mam pewna odpowiedź: "szybko to w NorAuto"

Nie zarzucajcie mi ordynarności, ale czy przypadkiem nie o to tutaj chodzi, aby auta były właściwie obsłużone? Czasami nasze własne auta są właśnie przez nas samych źle serwisowane, z racji ponaglania ludzi w serwisach którzy boją się swoich przełożonych itp itd i koło się zamyka.

Owszem są sytuacje faktycznej bezmyślności, często opisywane na Forum, ale czy my w naszych branżach jesteśmy debeściaki, czy nie zdaża nam się z czasu jakaś "awaria" :?:

Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna sytuacja której byłem świadkiem, Pani chciała kupic jakiś korek, nie wiedziała jak sie nazywa, Pan (ten niższy) poszedł z Nia do auta zobaczył o co chodzi, następnie jej sprzedał, po czym udał się z nia do auta i założył korek na zbiorniczek do spryskiwacza

tak ten "niższy" jest chyba najbardziej neutralny i najbardziej "normalny" też sie zdziwiłem jak coś zamawiałem a on to pójdźmy do auta sprawdzić.

hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem, ale troszkę inna kwestia, a poprzedni dłuuuugi...

Nie narzekajcie na terminy przeglądów, sam "sobie dłubię" :D terminy mam na trzy-cztery tygodnie, pracuje średnio 18h na dobę i doskonale rozumiem serwisy.

Jak ktoś nie chce czekać 3 czy 4 tygodnie na jakąś usługę to zawsze może poszukać gdzie indziej.

Nie da się zrobić przeglądu rozszerzonego w godzinę, albo chciałbym zobaczyc artystę wymieniającego klocki w 15 minut porządnie średnio między 30 a 50 minut to zajmuje, wymiana oleju kilka minut :?: ciekawe.... Jest wiele warsztatów poza ASO które mogą zrobić wcześniej auto i taniej, ale w moim przekonaniu jak jakiś serwis pomimo dużej ilości stanowisk i mechaników (ja mam jedno :( ) ma dośc długie terminy to przemawia to raczej na ich plus, bo zapewne poświęcaja autu tyle czasu ile naprawdę potrzeba.

Ja dla "szybkich" Klientów mam pewna odpowiedź: "szybko to w NorAuto"

Nie zarzucajcie mi ordynarności, ale czy przypadkiem nie o to tutaj chodzi, aby auta były właściwie obsłużone? Czasami nasze własne auta są właśnie przez nas samych źle serwisowane, z racji ponaglania ludzi w serwisach którzy boją się swoich przełożonych itp itd i koło się zamyka.

Owszem są sytuacje faktycznej bezmyślności, często opisywane na Forum, ale czy my w naszych branżach jesteśmy debeściaki, czy nie zdaża nam się z czasu jakaś "awaria" :?:

 

Problemy z czasem w serwisie autoryzowanym nie powinny wystepowac nigdy! Takie jest moje zdanie. Marka BMW to marka prestizowa. Serwis autoryzowany powinien byc dostosowany do potrzeb rynkowych (duzo awaryjnych samochodow :norty: )

Jezeli kieruja sie wylacznie checia maxymalnych zyskow tanim kosztem to mamy :

Malo stanowisk, malo ludzi , ludzie niedoswiadczeni i przede wszystkim zla organizacja.

 

Oczywiscie kazda naprawa wymaga poswiecenia okreslonej ilosci czasu.

Jesli chodzi o czynnosci zwiazane z przegladami, wymianami oleju, klockow itd to da sie ten czas przewidziec - wiec da sie jakas czesc klientow precyzyjnie umowic i obsluzyc.

 

Gotuje sie we mnie jak czekam na serwis np 2 tygodnie, nastepnie czekam 1,5 h , az laskawie ktos sie pofatyguje i przyjmie autko do serwisu.

Wykonanie uslugi ma zajac okolo 1h (spokojnie mozna to zrobic w 1/2).

Nastepnie czekam i samochod tez. Po 1 h ktos zaczyna szukac, gdzie jest to auto i wprowadza je na hale. Po 1/2 h wreszcie ktos sie zajmuje robota, ale musi sie bardzo spieszyc i pracuje w pospiechu i niedbale, a najlepiej zrobic tylko 1 z np 3 czynnosci - na reszte umowimy sie na pozniej bo nie ma czasu.

 

Niejednokrotnie pozostawialem samochod na kilka dni, (raz nawet na miesiac :mad2: ) i nawet polowa spraw nie zostala zalatwiona, a reszta zle - np bardzo nieprawidlowo ustawiona geometria.

 

Nie chodzi wiec o narzekanie na serwis bo to jest w modzie, albo niezrozumienie czasu jaki jest potrzebny na naprawe, oczekiwanie na czesci i swoja kolej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO Inchcape na Wrocławskiej :

- chyba najlepsza atmosfera ze wszystkich ASO w Warszawie . Plus dla serwisu ,że można sobie patrzeć na pracę mechanika przez szybę i popijać kawkę ,a czasami wejść i pogadać ,ale diagnoza problemów na bardzo słabym poziomie .

ASO Fus :

- w większości niekompetentny i gburowaty personel w dziale części ,raz trafiłem na takiego Pana ,że miałem ochotę go poprosić na stronę i dać klapsa :) ,jak nie lubi tej pracy to niech poszuka innej ,przyjemniejszej :) . Oprócz starszego Pana w okularach - uprzejmy i cierpliwy ,chyba tzw. stara szkoła . Serwis marny - ogólnie .

ASO Bawaria :

- jeżeli Pan Chiliński to ten w okularach ,jasne włosy to potwierdzam ,bardzo profesjonalna obsługa . Serwis marny - ogólnie - diagnoza spadku mocy i wymiana czujnika położenia wałka rozrządu zajęła pół dnia :shock: ,a i tak samochód nie wyjechał do końca sprawny . Byłem na serwisie i widziałem ile roboty mają ,ale ja czekałem na przegląd 2 tygodnie ,więc niech nie umawiają więcej ,niż mogą .

 

Ale nareszcie uwolniłem się od ASO , ich drogich i nieprzyjemnych działów części i serwisu ,ale wg. mnie to na 100% wina szefów BMW na Polsce i szefów pojedynczych ASO . Kiedyś pisałem ,że nie kupie już BMW ,właśnie ze względu na olewające klienta ASO i brak niezależnych i profesjonalnych serwisów BMW . Jednak znalazłem dzięki forumowiczom :modlitwa: serwis na wysokim poziomie wiedzy i kultury :modlitwa: ,więc skuszę się chyba i moim następnym samochodem będzie BMW . Pisałem w dziale polecanych .

 

ModEdit: rozumiem pretensje do pracownikow ASO, ale na tym forum sie nie przeklina. Ostrzezenie.

Dziękuję za zwrócenie uwagi . Już poprawiłem :cool2:

Edytowane przez szerszenkiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa to samochód zastępczy. Z opowiadań wiem. że nektóre serwisy (kia, chyba toyota - niech mnie ktoś poprawi jesli sie mylę) oferuja samochód zastępczy. Gdy rok temu wgrywałem soft w inchipe i trochę się to przedłużyło (nie z mojej winy) otrzymałem propozycje nie do odrzucenia otrzymania auta nastepnego dnia(długie wgranie softu ). Pan z rozbrajającą dobrocią zaoferował mi 3 zastępczą za 180pln/doba. Podwójny zysk :mad2: . Uważam, że zostawiając w ASO grubą kasę, przynajmniej powinni dać w cenie auto zastępcze. Ciekawe jak jest DE. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.