brokat_

Cześć Zamierzam w najbliższym czasie kupić swoje pierwsze BMW serii M wybór padł na X5M benzyna rocznik 2011-2013. Opiszcie mi dokładniej zalety i wady tego silnika: problem wadliwych wtrysków, zatarcia motoru itp. Na co zwrócić szczególną uwagę przed zakupem. Obecnie mam e70 4,8i, a wiem że M to całkiem inne auto. Czy BMW serii M nadaje się na codziennie użytkowanie, przebiegi dzienne od 50 do 350 km. Czy na forum ma ktoś do sprzedania takie auto? Albo poleca? znalazłem dwa interesujące mnie auta oba od Golden Cars z Nowego Sącza czy je znacie? Dziękuję i pozdrawiam

Ale po co to ruszałeś? Fabrykę poprawiasz? Zrobisz dłuższą trasę i zwariujesz

Jak ktoś umie liczyć to zakłada gaz. Dla mnie jak można zagazować auto to sie gazuje. Bez sensu wydawać kasę na PB

Ja po kupnie wymieniłem cewki szt 8 bo falowała, świece oraz zrobiłem uszczelnienie pokryw od zaworów całość jakies 1500 PLN. Oleju i filtrów, opon itp nie liczę. Auto mam od marca leje paliwo i jeżdzę. W użytkowania jest tańsza niz e60 w 3 litrowym dieslu. Mniej usterkowy motor benzynowy niz dieslowski.

Macie już na 2016?

I jaka diagnoza?

Nikt nie regeneruje tych amortyzatorów, zamienniki dostępne będą dopiero od połowy przyszłego roku. Jakie zużycie mają Twoje amory?

Nie masz racji z podstawową zasadą Xdrive, że muszą być takie same koła mam X5 przód felgi 10x20 w rozmiarze 275/40R20 tył felgi 11x20 w rozmiarze 315/35R20 wg zaleceń producenta :)

I jak sprawuje się autko na nowych świecach ?? Nie to auto. Zero falowania. Lepiej reaguje na przyspieszanie

Kupiłem takie, w poniedziałek robię ich wymianę. Powiem pózniej co i jak z motorem.

Ciekawy kolor widziałem Cię parę razy w Tychach

Panowie Mam e70 X5 4.8i - pali mi tyle ile wleję :)

:cool2: jeżeli coś działa w silniku i nie ma z tym problemów to po co to ruszać? Popraw mnie jeżeli się mylę. Wg mnie to bezsensowne wydawanie kasy na zapobieganie przyszłej awarii, jeżeli wogóle wystąpi. Jeżeli nie ma z tym problemu to nie ruszaj. Tak jest? Czy znowu się mylę? Może prościej byłoby kupić nowy silnik z 24 m-czną gwarancją? Jak inwestować to na bogato, żeby cieszyć się kilkunastoma miesiącami bez awarii i odwiedzaniem mechaników. Dokładanie do auta kilkunastu tysięcy pln na zapobieganie awarii to jakiś absurd.

No właśnie? Oli pomału robisz straszną, przerośniętą rzeźbę. Było ze smakiem, teraz pomału robi się przerost formy nad treścią. Gwóźdź do trumny to ten napis na klapie wg mnie wieś śpiewa, wieś tańczy - nie obrażając nikogo mieszkajacego na wsi.

Gratuluję prostych decyzji i wzajemnie życzę powodzenia w marzeniach. Rzeczywistość jest jednak inna. No widzisz też mam 6 ale nie mam takich problemów co Ty, w aucie wymieniłem płyny, świece, termostat, odmy i węże podciśnienia oraz olej w skrzyni- auto ma 11 lat i ma nalatane 200 tyś - samochód krajowy, żaden import. Nie miałem problemów z wyciekami, czujnikami parkowania,a u Ciebie szwankowały, nie bierze mi oleju i nie dymi. Więc nie ma reguły. Trup będzie trupem od samego początku, trafi się igła i nie dołożysz nic poza kosztami eksploatacji. Więc moja rzeczywistość jest ciut lepsza z 6 niż Twoja.

Ewentualnie szukać igłę, a nie auto katowane. Panowie 20-30 tyś pakiet startowy?! Nie wiem co wam tak siada w tych autach, znam kilku posiadaczy e60 i e63 z silnikami 4,5 i 5 litrów, nie maja najmniejszych problemów - szukali igieł. U was To musiały te silniki być strasznie zajechane. Nie gniewajcie się wiem, że te auta wymagają serca ale żeby aż tak w nie dokładać ? Prościej mozna było kupić cos o 30 tys droższego w cacy stanie. Zreszta będę żegnał sie z tym forum bo tu co komentarz to inna opinia. Życzę Wam wszystkiego dobrego

I właśnie tym sposobem Ty włożyłeś w swoje auto już ok 30 tyś na naprawy. Nie gniewaj się ale czytam Twoje posty i czasami można zrobić coś samemu i zaoszczędzić kasę. Wymianę zrobisz sam w garażu z kanałem. Opis wymiany masz w dziale gotowe recepty - zrób to sam.

I to się zgadza :) Co jestem w stanie zrobić sam to robię - resztę oddaję fachowcom :) Ja moją kupiłem za 60 tyś. w tym czasie wymieniłem i zrobiłem: skrzynia biegów olej i filtr, świece, uszczelki pod pokrywami zaworów, uszczelnienie wycieków płynu chłodzącego góra silnika i tył i do tego nowy płyn i termostat, komplet rur podciśnienia, odmy i oleje, nowy kompresor klimatyzacji, nowe odblysniki w lampach i nowe żarnikiem i wymiana modułu skrętu prawa lampa, naprawa navi i PL menu, wymiana panela z klimatronica - uszkodzony czujnik temperatury i wentylatorek, nowe tarcze i klocki przód, nowy płyn hamulcowy, a żeby było to do tego jako kaprys kupiłem felgi 19" styl 249 i komplet noweczek continental oponek na lato, natomiast zima 18" z noweczkami oponkami, zrobiłem dach i lusterka folią na czarno. Robota i inne duperele to ponad 23 tyś. Ale radość z jazdy tym autem jest bezcenna.

Dobrze gadasz ale masz strasznie drogich mechaników i sklep z częściami, Pozdr

Matko Boska :duh:

Problem falujących obrotów w 645 mnożna łatwo usunąć wymieniając: 1. termostat 2. świece 3. zawory regulacji ciśnień i przewody odpowietrzające chttp://7er.pl/showthread.php/15115-Zaw%C3%B3r-regulacji-ci%C5%9Bnienia-N62-11127547058-Odma u mnie teraz jest idealnie zero falowania

Znajomy ma z 2004 roku sedana do sprzedania. 325i 270 tys km pisz na prv

Miałem podobny dylemat chciałem kupić M5 E60 lub M3 E46 - te auta to dwa rózne światy. Chciałem mieć znowu BMW na placu. Kupiłem E63 645 Ci doszedłem do wniosku, że koszty utrzymania 645 Ci to inna półka niż jakiejkolwiek M-ki, a auto ma mi służyć tylko w weekendy. viewtopic.php?f=45&t=85260&p=1905856#p1905856

To i ja się pochwalę swoją 645 Ci 08/2004 http://images68.fotosik.pl/192/a8508c46347f7979med.jpg http://images68.fotosik.pl/192/d27cb6790c82d25amed.jpg

:mrgreen: