Skocz do zawartości

Policja zatrzymała mnie za... BMW


Mateusz_24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Od niedawna jestem posiadaczem BMW i do tej pory tylko słyszałem że policja trzepie beemki bardziej niż inne auta a raczej kierowców bo tak było w moim przypadku. Jadąc sobie spokojnie mijałem się z radiowozem zatrzymałem się obok sklepu bo brat chciał fajki kupic policjanci zatrzymali się po przeciwnej stronie. Jechałem bez pasów, więc pomyślałem że mnie przyczaili, ale nie o to chodziło. Podczas kontroli sprawdził dokumenty i bagażnik samochodu oraz mnie i mojego brata w centrali czy aby nie jesteśmy poszukiwani. Nie była to raczej zwykła kontrola drogowa, wiem że zatrzymany zostałem tylko za to że jechałem czarną beemką. Zapytałem z jakiej to okazji, odpowiedzieli, że dla sztuki. Dlatego zastanawiam się czy zwykły szary obywatel nie może już jeździc czarnym BMW, czy dalej w oczach policji tymi samochodami jeżdżą tylko dealerzy i alfonsi. Rozumie gdybym jakiś przepis złamał, ale za samochód to już chyba lekka przesada. Skoro w ich oczach czarne BMW = przestępca to może powinni wprowadzic pozwolenie na jazde tymi samochodami jak na posiadanie broni. Słyszałem też że policja boi się tych samochodów a zwłaszcza właścicieli ale mnie się wydaje że te czasy już chyba minęły, ale po swoim przykładzie raczej tak nie jest, dlatego posiadacze beemek zwłaszcza czarnych strzeżcie się! Może miał ktoś z was podobny przypadek i mógłby się wypowiedziec coś na ten temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 160
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hehe! Tez mam Coupete.Dość zawadiacko wygląda( obniżona,pakiet M ,białe skórki itd) i ztrzymują mn ie w kółko.Czasem nawet 2 razy dziennie ten sam patrol. Ale zauważyłem,że boją się to robić nocą ,trzymają wtedy większy dystans i podchodzą we dwóch.Co do sprawdzania,to mi nawet świry skóre z mieszka kazali podnosić i sprawdzali czy nie mam tam niczego.A ja jestem spokojnym studentem i mam z nich tylko poleff.Dodatkowo rzucam się w oczy,bo krótko ścinam włosy(łysinka się sypie :lol: ) .

Głowa do góry- przywykniesz!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to przeszedłeś swój chrzest bojowy - mnie kiedyś zatrzymali w E30 i powiedzieli, że beemka na otwockich blachach zawsze jest podejrzana :roll2:

 

teraz mam touringa, więc już się nie czepiają, bo kombi, to autko dla statusiałych niedzielnych kierowców :lol:

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę od 6 lat swoją ISką i dwa razy mnie zatrzymali i wszystko z radarem :duh: Tak bez przyczyny nigdy jeszcze się mnie nie czepili a raz jechałem bez pasów z otwartą szybą (wietrzenie po napryskaniu jakimś zapachem przez panów w myjni) po mojej mieścinie to wrzasnął policjant tylko żebym pasy zapiął :) Być może spowodowane jest to tym że mijscowość liczy niecałe 10 000 mieszkańców i policja mnie jakoś kojarzy ale od 4 lat jeżdżę po Wrocku często i nigdy mi się nie zdażyło :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni boja sie tych samochodow :!: :!: moze i dobrze :P a tak powaznie to tak juz jest.

 

Kumpli zlapali i wszystko trzepali w aucie. otwierali bagaznik. Mieli wzmacniacz i subwofer w bagaziku i pytali gdzie sa papiery od tego... no comment... :wink: podobno tez telefony komorkowe sprawdzali ... tylko ze sam nie wiem czy w to uwierzyc :jawdrop:

 

niektorzy to naprawde dziwni ludzie... :mad2:

 

Pozdro :cool2: i zycze jak najmniej takich sytuacji .

B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pół roku temu zakupilem swoje auto równiez w koloze czarnym:) mialem to samo . kilka razy w tyg wracam nad ranem z pracy .na odcinku 15km potrafilem miec niekiedy 2 kontrole drogowe , nieraz nawet zatrzymywala mnie policja jezdząca nieoznakowanym autem. dzialo sie dlatego ze przez ok 3 miesiące jezdzilem po warszawie na poznanskich tablicach kiedy przerejestrowalem auto wszystko wrócilo do normy przez ostatnie 3 miesiące mialem 2 kontrole. byc moze chłopaki juz rozpoznają auto na miescie zazwyczaj waracam tą sama trasą:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebiescy mają obowiązek spisać bodajże 8 osób w czasie trwania służby, polują więc na podejrzanych ludzi. :D Czarne BMW to nadal symbol gangsterstwa, więc nic dziwnego, że kontrolują. Idąc ich tokiem myślenia można domniemywać, że typowe czarne charaktery wożą się raczej w 7-emkach, z kolei w małych 3-kach drobne złodziejaszki, do których nie trzeba bać się podejść z wypiętą i dumną klatą (z racji bycia policjantem) bez kamizelki kuloodpornej. :wink:

 

Kolor ma wbrew pozorom duże znaczenie, poprzednio miałem czerwone Audi Coupe i zdarzało się, że drogówka czasem ... odwracała głowę kiedy jechałem zbyt szybko, w ciągu 3 lat ani razu nikt mnie nie skontrolował, choć auto było słychać z kilometra, ciemne szyby, czasem głośna muzyka i rajdowa jazda. Mojego znajomego czarne Clio kontrolują przy każdej możliwej okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Niebiescy mają obowiązek spisać bodajże 8 osób w czasie trwania służby, polują więc na podejrzanych ludzi. :D

 

Nie ma czegoś takiego chyba, że lokalnie w jednostce niepisanym prawem i mile widzianym przez przełozonych jest odpowiednia ilość skontrolowanych. Ale wtedy idzie sie po najmniejszej lini oporu i pisze wsio jak leci, 'papier wszystko zniesie', a sztuka jest sztuka. Faktem jest to, że niektórych mundurowych wali po oczach marka ale sprawa jest prosta, większość z nich nie kupi sobie BMW nawet gdyby chciała i to nie z powodu kasy tylko że postrzegani byli by jako 'mafiozi' w jednostce, szczególnie tych niższej rangi. Po za tym niektórm przełożonym żal coś ściska jak podwadny ma lepsze auto. :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebiescy mają obowiązek spisać bodajże 8 osób w czasie trwania służby, polują więc na podejrzanych ludzi. :D

 

Nie ma czegoś takiego chyba, że lokalnie w jednostce niepisanym prawem i mile widzianym przez przełozonych jest odpowiednia ilość skontrolowanych. Ale wtedy idzie sie po najmniejszej lini oporu i pisze wsio jak leci, 'papier wszystko zniesie', a sztuka jest sztuka. Faktem jest to, że niektórych mundurowych wali po oczach marka ale sprawa jest prosta, większość z nich nie kupi sobie BMW nawet gdyby chciała i to nie z powodu kasy tylko że postrzegani byli by jako 'mafiozi' w jednostce, szczególnie tych niższej rangi. Po za tym niektórm przełożonym żal coś ściska jak podwadny ma lepsze auto. :duh:

 

U mnie w mieście jest coś takiego, znajomy policjant w prewencji musiał spisać dokładnie 8-9 osób. Po odfajkowaniu tego mógł siedzieć w barze do końca służby. Nie wiem czy tak się dzieje wszędzie i na początku służby czy cały czas.

 

Co do zazdrości to jest ona wszędzie, nie tylko u mundurowych i nie tylko u nas w kraju. Ludzie po prostu tacy są i trzeba do tego przywyknąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mną przyczepił się kiedyś z video radarem. Jechałem bardzo przepisowo, wyprzedził nas renówką jakiś kolo więc miśki puścili się za nim. Ale gość zaraz zwolnił i zaczął jechać też przepisowo, więc gliniarze zjechali na bok, przepuścili mnie i znowu siadli mi na dupie. I jechali za mną prawie 30km...

Oczywiście nie dałem im powodów do zatrzymania i mandatu :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze troche przesadzacie.

 

Tez lubie swoje E36, ale to model, ktory moze miec od 9 do 16 lat, wiec nie ma co zazdroscic w sensie finansowym.

 

Inna sprawa, ze Beemki maja duze powodzenie wsrod niesfornych i majacych "problemy" z poruszaniem sie w ramach prawa, stad kontrole, grzebanie w autach i szukanie czegokolwiek na sile - statystyka chlopakom podskoczy jak zlapia "niebezpiecznego przestepce" dla przykladu z workiem ziela.

 

Ale to temat na zupelnie inne forum.

-- Just --

E36 328 '97 sedan, manual

lekko dlubniete, 211 KM 273 Nm

Fotki i opis:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=51993


E30 S50B32 swap

ok 320 KM i 340 Nm... wkrotce zmierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mną przyczepił się kiedyś z video radarem. Jechałem bardzo przepisowo, wyprzedził nas renówką jakiś kolo więc miśki puścili się za nim. Ale gość zaraz zwolnił i zaczął jechać też przepisowo, więc gliniarze zjechali na bok, przepuścili mnie i znowu siadli mi na dupie. I jechali za mną prawie 30km...

Oczywiście nie dałem im powodów do zatrzymania i mandatu :cool2:

 

Cos takiego mnie dobija... albo radiowoz jadacy rowne 90 i sznurek aut za nim...

-- Just --

E36 328 '97 sedan, manual

lekko dlubniete, 211 KM 273 Nm

Fotki i opis:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=51993


E30 S50B32 swap

ok 320 KM i 340 Nm... wkrotce zmierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja kiedys siedzialem sobie w mojej czarnulce w nocy z kumplem bo go podwiozlem pod chate i podjechal radiowoz.wyskoczylo do nas 2 gliniarzy a jeden z nich trzymal karabinek hehe :D bali sie czy co... :twisted: ale to bylo tylko raz inne kontrole jakie mialem to tylko sprawdzili dokumenty i to wszystko :) :dance:
Kocham moja Czarnulkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam !!! miałem też fajny przypadek podjechałem do teściów z żoną i dzieckim i nagle widzę podjeżdza polonez cywilny podjechał popatrzyli i pojechali za moment ja pojechałem w swoją strone i nagle spoglądam w lusterko a oni już sa za mna ale chyba mieli jakiś strach bo trzymali się jakieś 3 auta za mną odprowadzili mnie do domu jeszcze troszkę się pokręcili po osiedlu i pojechali a na drugi dzień się dowiedziałem że kilka dni wstecz taka sama 5 jak moja im uciekała i strzelali do nich !!!!!!!!!

Ale to nie byłem ja :nienie: :twisted2:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu stałem się posiadaczem e30 (a nie były to jeszcze tak popularne auta jak teraz, ogólnie mniej beemek jeździło) i zdarzały mi się dość często takie "kontrole" (czasami z trzepaniem bagażnika i sprawdzaniem komórek włącznie).

Teraz chłopaki chyba się przyzwyczaili i sobie odpuścili (albo się na nowsze modele przerzucili :mrgreen: ) bo od dawna nikt mnie nie zatrzymywał bez powodu.

Takie moje spostrzeżenia

 

Pozdrawiam

Jacunio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pannowie

gliny to podobna też ludzie.... a jak wiadomo ludzie bywają różni.

W moim mieście akurat poolcja nie utrudnia ludzią życia, robią swoje...

W ostatnią sobote jeździliśmy sobie po mieście w 7 czy 8 autek i problemów nie było, tylko jak staliśmy na parkingu to przejeżdżający patrol troche duzo się patrzył.

Ogólnie jest taki mit :!: Ciemne BMW z ciemnymi szybami = gangsta :8)

A wiecie ... kiedyś w Poznaniu tajniacy ostrzelali Rovera cabrio bo ich z kimś pomylili, więc żeby poczuć się bezpiecznie, tzreba mieć 7 z kuloodpornymi szybami :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Cos takiego mnie dobija... albo radiowoz jadacy rowne 90 i sznurek aut za nim...

 

ja mialem dosc fajne zdarzenie, trasa szczecin- warszawa, doganiem radiowoz, polonez, patrze na wskazowke, jedzie 140km/h!!! wyprzedzac czy nie, byla to taka normalna droga poza terenem zabudowanym, czyli 90 km/h max, pojechalem chwile za nimi, z przeciwka czysto, oni caly czas 140km/h, cyknalem ich, dojezdzam do jakiejs wiochy, zwolnilem do jakis 70 km/h dogonili mni i wyprzedzili, za wiocha, cykam ich znowu, jeszcze 3 razy powtorzyla sie taka sytuacja, az w koncu zjechali do siebie na posterunek w jakiejs miejscowosci...

 

mialem cykora wyprzedzajac ich kilkukrotnie, ale pomyslalem sobie, ze jesli sobie poginaja 140 km/h bez koguta, wiec moze beda wyrozumiali na moje 160-170 km/h :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.