Skocz do zawartości

Pawelos

Zarejestrowani
  • Postów

    669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawelos

  1. Przeglad kosztuje 100zl, nie placi sie juz w us 160zl od potwierdzenia braku obowiazku zaplaty vat. W komunikacji rejestracja auta sprowadzonego to 256zl. I jeszcze jedno, nikt nie wyda auta na ori tablicach, traca one waznosc w momencie wymeldowania auta a niewymeldowanego auta nie zarejestruje sie w pl. Tablice zolte lub czerwone to absolutna podstawa jesli samochod ma wrocic na kolach. Ogolnie duzo bledow.
  2. Ja z tego rozumiem, ze te drzwi byly malowane poza szkoda wlamania tak? Czy tam mialy byc malowane ale do tego nie doszlo a ASO chce pieniadze za to?
  3. Ja tu za cholere czegos nie rozumiem, na jakiej podstawie masz im placic za usluge, ktora nie miala miejsca? To juz nawet nie jest smieszne, to jest chore i tragiczne... Idz do TVNu i ich turbo kamery oni lubia takie sprawy a BMW pewnie bedzie zadowolone jak takie uzyska rozglos. Dodatkowo mozesz o sprawie powiadomic prokurature - to nic innego jak proba wyludzenia.
  4. ELF Solaris LLX 5W-30 VW 504 00 / 507 00 BMW Longlife LL-04 MB 229.51 Porsche C30 :mrgreen:
  5. Jak masz silnik m52 to bedzie dobry wybor, jesli m54 to pokusilbym sie o elf solaris.
  6. Wiecej takich rad i dostaniesz bana. :cool2:
  7. Tylko nie nalej 10w przypadkiem bo zacznie on powoli mordowac silnik. Chcesz dobry filtr kup purfluxa. Olej tanszy: Elf drozszy Valvo, Liqui Moly, Millers, Motul. Rozsadnym rozwianiem jest 5w40.
  8. Puknij sie w leb nim cos napiszesz. Pytasz o porade, chlopaki doradzaja a potem i tak na sile lejesz olej, ktory nie jest rekomendowany do tego silnika. Ale skoro jestes madrzejszy od sztabu inzynierow, ktorzy to wymyslili to rob co chcesz. BTW nie chodzi o parametr za W ale ten przed.
  9. Schizofrenia :roll: :twisted: Glosy kazaly mu zapytac czy lepiej zalac 10w60 czy moze 10w60 :norty:
  10. Sprzedalem kiedys samochod w ktorym po tygodniu poszla panewka. Osobam ktora to auto kupila praktycznie mnie terroryzowala i rzadala zwrotu kasy + za lawete + za cos tam jeszcze. Poszedlem do prawnika, zaplacilem za porade i wlasnie takimi wiadomosciami mnie uraczyl. Ja przy panwekach nie majstrowalem wiec bylem spokojny. Kupujacy zapewne w ktoryms momencie tez sie zorientowal albo ktos go uswiadomil, ze w sumie nic nie moze mi zrobic. Dodatkowo podczas naszej ostatniej rozmowy powiedzialem, ze jak jeszcze raz do mnie zadzwoni to ide na policje i zgaszam sprawe stalkingu. Zadzwonil po ok 3 tygodniach z przeprosinami i pytaniem czy auto nie ma jakiegos zabezpieczenia bo wlasnie jest po wymianie panewek ale nie moga odpalic.
  11. No wlasnie nic. Kupujacy nic nie moze zrobic chocby nawet silnik odpadl. Co innego gdybys wiedzial, ze moze odpasc i przykleil go tasma klejaca. Inaczej mowiac tuszowal usterki.
  12. Kolego jeszcze raz napisze. Gdy sprzedajesz samochod jako osoba prywatna czyli na umowe nie masz obowiazku sie znac. Jesli usterki nie byly tuszowane kupujacy moze ci nawyzej palcem pogrozic. Inaczej mowiac jesli nie tuszowales specjalnie usterek aby wprowadzic w blad kupujacego i osiagnac korzysc majatkowe. Przyklad: Pan X sprzedaje samochod panu Y. Za dwa, cztery dni czy tydzien pan Y zdejmuje kolo z nowego nabytku i widzi cieknacy amortyzator. Nic nie moze zrobic panu X gdyz ten nie ma obowiazku kontrolowania amortyzatorow co tydzien, nawet nie musi umiec zdejmowac kola. Podsumowujac sprzedajacy bedacy osoba prywatna nie ma obowiazku znac sie na samochodach i gdy usterka samochodu nie jest przez niego tuszowana w celu osiagniecia korzysci majatkowej, lub gdy nie wie o niej to kupujacy nic nie zrobi z tym fantem.
  13. Niestety jestes w lesie z mysleniem i troche pojecia mylisz dodatkowo. Wada ukryta za ktora sprzedajacy bedacy osoba prywatna moze beknac to wada tuszowana przez niego w celu osiagniecia korzysci. Nie ma czegos takiego, ze kupilem autom ktore sie zepsulo na drugi dzien to je oddam. Ja taka sytuacje przerobilem, wiem kiedy zglaszac roszczenia a kiedy nie.
  14. Troche sobie zaprzeczasz bo jesli sprzedajacy nie wie o wadzie ukrytej to znaczy, ze nie jest to wada ukryta :norty: Dla przykladu sprzedajesz samochod a na drugi dzien uszkadza sie przegub lub np pada pompa i w tym momencie uwazasz, ze kupujacy moze domagac sie zwrotu kosztow? Na pewno nie.
  15. Bo ludzie dalej rozumuja na zasadzie im wiekszy nalot tym gestszy olej powinien byc. Najlepiej z miejsca nalac 15w i obserwowac jak sie silnik zaciera :cool2:
  16. Pawelos

    Wymiana kierownicy e39

    Nie wiem czy bedzie pasowac do kierownicy.
  17. Pawelos

    Wymiana kierownicy e39

    Nic z tym nie zrobisz, inna elektronika sterujaca, inna wiazka, inna poduszka, ogolnie wszystko inne. Trzeba bylo myslec wczesniej. :twisted:
  18. Panowie nie drapcie bo to nie ma sensu. Wiem tylko, ze w tym momencie spalanie oliwy poszlo w moim przypadku diametralnie w dol. PRzynajmniej do tego stopnia, ze w tym momencie nadal nie widze ubytku na bagnecie. Jedynym objawem, ze cos nie jest do konca w porządku jest 10-15sekundowe dymienie po nocy. Olej nadal jest czysciutki. Troche sie dowiedzialem przez ostatni czas np tego, ze w jednym teoretycznie bardzo polecanym warsztacie krzyknieto mi 5 tysi za zrobienie uszczelniaczy :roll: w innym za ta sama robote 2-2.5tysiaka. Jednak wszedzie mowiono mi mniej wiecej to samo: Jak silnik ma kompresje to nie rozbierac dolu. Pojezdze jeszcze tak jak jest i oddam do czlowieka, ktory ogarnie uszczelniacze bez zdejmowania glowicy. Dlaczego postepuje w taki a nie inny sposob? Ano dlatego, ze jak milabym robic niepotrzebny remont i wywalic na to 5kola+ to sto razy wolalbym pozbyc sie tego samochodu i nie ryzykowac. PS w ramach ciekawostki: Nie wiem ile w tym prawdy ale uslyszalem slowa, czlowieka pracujacego w serwisie, ze 0.9l oleju na 1000km to norma BMW dla tego silnika. Inaczej mowiac wg nich spalanie oleju do tej ilosci nie jest niepokojace. :norty: PS2 z ciekawosci zapytam jak sie ustawia vanosy w m54?
  19. Pawelos

    E39 528i skrzynia biegów

    Podpnij auto pod komputer i odczytaj bledy. Na pytanie czy ktos tak mial mozesz dluuugo nie dostac odpowiedzi.
  20. Na przod mozesz zalozyc albo gwint albo wymienic sprezyny na Eibach, H&r i amory o zmienionym zakresie i charakterystyce. Co do nivo to trzeba go pod kompa podlaczyc i zobaczyc co jest nie halo. Jak juz ozyje wystarczy zmienic cisnienie kompem aby troche siadl i wszystko. Jak bedziesz jezdzil na napompowanej na maxa pupie to przeguby moga sie posypac.
  21. Panowie zrobilem dzisiaj test auto odpalone z rana i dodane troche gazu - no i dooopa bo dymi. Ciemny dym, ewidentne spalanie oleju. Taki poranny dym wskazuje na uszczelniacze czy pierscienie?
  22. Opcja nr 2 wyglada lepiej. Rozmawialem wczoraj z mechanikiem, ktory ogrania silniki BMW i mowi, ze uszczelniacze bez zdejmowania glowicy bez problemu mi zrobi, ma nawet przyrząd do tego. Koszt za robote 350zl. Stanowczo odradza zdejmowanie glowicy w ogole bo najprawdopodobniej skonczy sie koniecznoscia planowania bloku. Do tych silnikow (m54) "lekka" plukanka w stylu LM, Motul powinna byc lana przed kazda wymiana oliwy od nowosci, wtedy problemu by nie bylo no i wymiana oleju co 10tkm. Umowiony z nim jestem na robote, za okolo miesiac - mam pojezdzic na swiezym oleju, przed postawieniem do niego auta wlac plukanke LM znow. Zaleja go nafta na weekend, pozniej jak kolega wyzej pisze kolejny olej i plukanie. Jesli pierscienie olejowe sa bardzo zalepione to plukanie proteciem trzeba bedzie powtorzyc ze dwa razy ale twierdzi, ze ich ruszenie i zmuszenie do pracy jest jak najbardziej wykonalne. Przed poczatkiem debaty co robic pomierzyli mi cisnienia na cylndrach, wszedzie praktycznie tak samo 13.5 - 13.9. (bez oleju, tylko zeby mniej wiedziec na czym sie stoi).
  23. Ja sie z Toba absolutnie zgadzam tylko problemem moze byc znalezienie mechanika co sie tego podejmie i przy okazji nie powrzuca zaworow do cylidrow itp. Zawsze staram sie unikac jakichkolwiek warsztatow i wszystko ograniam samemu. Nie ze wzgledu na $ ale wychodze z zalozenie "chcesz miec cos zrobione dobrze, zrob to sam". Chocby ostatnio nie chcialo sie mi odmy wymieniac - zawiozlem do mechanika. Odebralem auto ale cos dziwnie pracowal na drugi dzien. Zajrzalem glebiej pod maske i: podcisnienia porozpinane, wtyczka do czegos za szostym cylindrem nie wpieta, krociec zlamany, spust z odmy do miski nie przetkany i takie tam. Ale spoko postaram sie ogarnac to wszystko i poszukam kogos, kto sie podejmie i nie zdemoluje auta przy okazji.
  24. Zdaje sobie doskonale z tego sprawe, tylko wpierw chce jej nagonic z 5tkm i zobaczyc ile wezmie tego oleju. Najwyzej kupie 4 banki elfa 5w do tego 3 plukanki proteca a czwarta wleje do cylindrow i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak zatre lub zepsuje silnik to przynajmniej bede wiedzial, ze sie staralem. :twisted: Filozofii w tym nie ma wielkiej. Tlok w gorna pozycje do podparcia zaworow demontaz uszczelniaczy. Tylko zapewne nie kazdy mechanior sie podejmie. A sam sobie raczej nie poradze z tym.
  25. Nieodpowiedni olej (pozostawiajacy osady) dlugi interwal wymiany i zapieczone piersciene gotowe dodaj do tego fabrycznie zle uszczelniacze zaworow i luzne pasowanie. Masz gotowy przepis na zracy olej silnik. :norty: Rozmawialem na innym forum z czlowiekiem, ktory twierdzi, ze jemu udalo sie wyplukac juz nie jedno M54. Mowi krotko: Plukac do skutku az puszcza pierscienie i juz. Rozbieranie silnika i robienie pierscieni to wg. niego wywalanie kasy w bloto. Mowa oczywiscie o silniku, ktory nie jest zajechany a zalepiony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.