Skocz do zawartości

E-46 naped na 4 kola a na 2


nikolcia2011

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Tak jak kolega wcześniej napisał. Dla przykładu 530d e60 tylko tył min. 10l/100km po mieście, A6c6 3.0tdi quattro min. 12l/100km miasto. Dane sprawdzone na "własnej skórze".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi 330xd pali średnio 6,6-6,8l/100 km. Jazda w 70% trasa raczej prędkości rzędu 110-140. Jazda w mieście to głównie Warszawa i czasem Szczytno. Spalanie wyliczone poprzez tankowanie pod korek i do rezerwy. Co do części to faktycznie wachacz, sworzeń i tulej tanie nie są. Ale np łącznik Lemfordera kosztuje ok 75zł czyli porównywalnie. Półoś ksoztuje średnio 700-750zł ale podobno jak sie dba o osłony nie wciska gazu na skręconych kołach podczas ruszania to są "podobno" bardzo trwałe. Problemem mogą być również przednie amortyzatory które kosztują ok 900zł za sztukę...tył z tego co pamiętam jest taki sam jak w zwykłej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skols003 - tyle ze ten ken blok w swoeje subarynie nie mial seryjnego napedu, pospinane dyfry i regulacja przeniesienia mocy 80% tyl 20% przod czyli prawie jak tył napęd :)

 

xd polecisz bokiem jak najbardziej, spalanie trzeba liczyc min 1 litr wiecej, zalezy od warunkow jazdy. Dla mnie bmw to rwd najlepiej ze szpera :D

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co jest fajnego w tym jak silnik robi kleklekel?

 

chociażby elastyczność silnika, czy moment obrotowy, jak wiozę w samochodzie 4-5 osób to nie czuje ze samochód ma ciężej kołami obrucić jak w benzynie, wyprzedzająć na trasie nie musze wachlować biegami żeby w obroty wejść, i parę innych rzeczy, ale benzyniaki też mają sporo plusików

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skols003 - tyle ze ten ken blok w swoeje subarynie nie mial seryjnego napedu, pospinane dyfry i regulacja przeniesienia mocy 80% tyl 20% przod czyli prawie jak tył napęd :)

 

xd polecisz bokiem jak najbardziej, spalanie trzeba liczyc min 1 litr wiecej, zalezy od warunkow jazdy. Dla mnie bmw to rwd najlepiej ze szpera :D

 

W BMW e46 jest 68 tyl i 32% przód. Na asfalcie nie ma zabawy...jest rwanie do przodu, ale na szutrze, sniegu i mokrej nawierzchni...inna bajka.

 

Ceny części sa demonizowane. Unikać diesli z automatem...właściwie unikac diesli.

 

Czy BMW xi więcej pali? Przedstawię takie porównanie jeżdżę na codzien 4 autami, BMW mieści się w 13 litrach, Mini Cooper w 10, Alfa 2,4 JTD w 8,5, a Alfa 147 1,6 benzyna podobnie jak Cooper w 10. Wszystko w tym samym mieście i z tym samym kierowcą czyli mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co jest fajnego w tym jak silnik robi kleklekel?

 

chociażby elastyczność silnika, czy moment obrotowy, jak wiozę w samochodzie 4-5 osób to nie czuje ze samochód ma ciężej kołami obrucić jak w benzynie, wyprzedzająć na trasie nie musze wachlować biegami żeby w obroty wejść, i parę innych rzeczy, ale benzyniaki też mają sporo plusików

 

No i zapomniałeś dodać częstsze wizyty u mechanika

 

dobra ty wiesz swoje ja swoje, miałem wcześniej diesla i od kad mam benzyne nie zmienie już jej nigdy na klekota, i moim skromnym zdaniem diesel poprostu nie pasuje do BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No i zapomniałeś dodać częstsze wizyty u mechanika

 

dobra ty wiesz swoje ja swoje, miałem wcześniej diesla i od kad mam benzyne nie zmienie już jej nigdy na klekota, i moim skromnym zdaniem diesel poprostu nie pasuje do BMW

 

U mnie było odwrotnie miałem 320d i zero problemów potem kupiłem dla żony 318i i same problemy, teraz od 1,5 roku 520d i nic się nie dzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety elementu napedu w e46 "x" są bardzo drogie i trudno dostępne. Skrzynie rozdzielcze sie sypią. Sam bardzo chciałem zakupic takie auto, bo uwielbiam e46 i doceniam napęd 4x4 ale odpusciłem. Własnie ze wzgledu na czesci i usterkowosc.

 

Uwazam, ze jak ktos chce auto z napedem na 1 os to tylko BMW. Jesli zas szukamy 4x4 - to tylko audi quattro albo ewentualnie subaru.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynie rozdzielcze sie sypia? owszem jak nikt nie zmienia w niej oleju, nie wymienia uszczelniaczy, robi chip tuning na 550nm to tak sie dzieje. Moj reduktor przy 235 000 został otwarty, na płytce magnesowej zero opiłków, totalnie nic. Firma dla swietego spokoju wymieniła mi łożyska i uszczelniacze.

 

Co do autora tematu - chcesz wiedzeic ile wiecej bedzie palic 330xi xd? a dokladnie tyle co zwykly tylno napedowiec, tylko wrzuc jescze 80kg ładunku i bedziesz mial wynik - tyle wazy caly przedni napęd. Nie patrzy sie tu na jakies inne niewymyślne cuda - trakcje, opory... liczy sie tylko waga. Dodam ze sam mam 330xd, kombi, automat - najciezsza wersja wazaca 1785kg to spala mi w miescie 8,5 - 9l . W trasie 1200km do Chorwacji wyszło mi 8 przy predkosci ok 140 - 150 z 3 osobami i bagazami. Jazda, samemu nad nasze morze 500km - spalanie 6 - 7 - z predkosciami 110 - 130

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą. Dodatkowo opory grają bardzo dużą rolę. Nigdy nie jeździłem BMW z napędem X, ale jeździłem czteroośką tj. ciężarówką, którą przewozi się piachy i takie inne sypkie rzeczy. Jeździłem różnymi zaczynając od Scani, Dafa, Volvo i kończąc na Mercedesie i podam przykład Mercedesa, otóż Mercedes 8X6 palił dużo mniej niż Mercedes 8X8. Obydwa miały takie same silniki czyli po 410KM i około 2000Nm. Co prawda różnica w wadze nie załadowanego pojazdu wynosiła około 700kg, ale to jest nic, kiedy sam pojazd waży ponad 16ton (a załadowany około 40ton). Różnica była ogromna podczas rozpędzania jednego i drugiego pojazdu, czuć było "opory" które stawiał dodatkowy most pędny, a nie jak w przypadku 8X6 "luźna" ośka, która po prostu ciągnęła się po ziemi. Także, niech nikt nie mówi, że dodatkowy most nie daje dodatkowych oporów, bo daje tak jak w przypadku np. 330xd gdzie most jest nie za duży albo mercedesa 4141 8X8, gdzie dodatkowy most jest dość spory, ale za to bardzo przydatny w terenie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja teze opieram na tym chocby ze w jeepach da się odpiąć napęd przedni za pomoca reduktora i nie widzialem roznicy w spalaniu. Kolego wyzej prosze nie porownuj 1.5 tonowego auta do ciezarowki 40 tonowej. Co do oporów np w mostach czy reduktorach - uwierz mi ze jednnym palcem jestem w stanie zakręcic reduktor czy dyfer, ktory mam w zimnym garazu tak ze dla takiego silnika to raczej pikuś :lol: a co do spalania to jak sie umie jezdzic automatem to takie sa wyniki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja teze opieram na tym chocby ze w jeepach da się odpiąć napęd przedni za pomoca reduktora i nie widzialem roznicy w spalaniu.

 

i nic dziwnego, w skrócie czy półoski, most i przekładnia/skrzynie napędzana są przez silnik czy przez "asfalt" i tak się kręcą i generują bezwładność -> stąd opory i brak różnicy w spalaniu przy wyłączonym napędzie przednim

życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kolego yannkes nie uważałeś w szkole albo już zapomniałeś z fizyki co to jest energia kinetyczna w ruchu postępowym i w ruchu obrotowym. Tak w dużym uproszczeniu, zakładając że cała masa jest rozmieszczona na obwodzie energia potrzebna na przemieszczenie i obrócenie dodatkowej masy jest 2x większa niż tylko jej przemieszczenie. Tak więc twój przykład z dodatkowym ładunkiem ma się nijak, i zamiast tych 80kg musiał byś wrzucić trochę więcej.

Poza tym opory tarcia, płynów, na łożyskach itp wcale nie są takie znikome, mimo że nie czujesz ich 'na palcu'.

I twoja teza o wpływie rozpięcia przedniego napędu za pomocą reduktora na spalanie też jest błędna. To że rozepniesz napęd nie znaczy że przestaje się on kręcić.

Jak się umie jeździć automatem to napędem na ośkę można spalić jeszcze mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gdzieś tu już o tym pisałem.

 

Zalety 4x4 (mam 330xd i o tym piszę):

- przy obecnej pogodzie (śnieg lub błoto pośniegowe) żadna ośka z Tobą nie wygra na starcie, jeśli chcesz szybciej ruszyć

- również jazda po zaśnieżonej drodze jest stabilniejsza, dużo stabilniejsza

- nie musisz odśnieżać parkingu i bać się zasypanych uliczek (chyba że zawiśniesz na podwoziu, bo to jednak nie terenówka)

zresztą jest tutaj też temat o tylnym napędzie vs zima.

- w lato, to chyba tylko w deszczu się przyda, i jak w błoto wpadniesz.

 

Wady:

- droższe utrzymanie, bo większe koła, większe tarcze, nietypowe (nie pasujące z innych modeli) zawieszenie, więcej elementów układu napędowego itp.

- wyższe spalanie (mieszkam pod Warszawą, a pracuję w jej centrum, więc połowa drogi, z 15km, to spokojna jazda w tłumie ~40-50km/h, a druga połowa to stanie w korku i średnie spalanie z 4. ostatnich baków mam 10,71l/100km. Mam automat i jeżdżę raczej spokojnie. Naprawdę nie wiem jak można zejść jeszcze niżej:)

- prawdziwe BMW ma tylko RWD:) jak twierdzą niektórzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.