plwaw

jak uważasz, ale wkręcając śrubę w otwór bez gwintu, oczywiście, że w aluminium utworzy się gwint ale, ten gwint będzie słabszy bo będzie wygnieciony a nie wyfrezowany gwintownikiem i w sytuacji kiedy długo nie będziesz tam nic robił, może alu się utlenić i wtedy albo śruba pęknie przy wykręcaniu albo wyjdzie razem z prowizorycznym gwintem. Zauważ, że gwintownik robi gwint z minimalnym zapasem na gwint śruby w jakiś tam mikronach, śruba wkręcona w płaski otwór utworzy gwint bardzo ścisły (i może poszarpać gwint i gołym okiem nie będzie widać uszkodzeń ) i jak wspomniałem, jak się utleni i spuchnie to koniec.

Oczywiście, że musisz nagwintować to i przy zamianie elementu musisz demontować podszybie.... kupa roboty przy wymianie tego elementu... JA załatwiłem to tak, Rozwierciłem wszystkie otwory wiertłem pod gwintownik M10, kupiłem 4 nowe śruby torx m10 (od piasty forda mondeo mk3) Idealne Po rozwierceniu i nagwintowaniu wkręciłem je i trzyma bardzo dobrze. cała robota maks 30 minut, a przy śrubach m10 i większym gwincie musisz chyba użyć ze 150 lub więcej Nm aby zerwać przy tym gwint... Stare śruby i stare gwinty są kiepskie i wystarczy mały klucz by wyrwać gwint ponownie... Operacje przeprowadziłem chyba 3 lata temu i od tej pory milion razy demontowałem rozpórkę i montowałem wymieniając filtry itp i żadnych problemów z wyrobionymi gwintami

koła muszą mieć tą samą średnice (różnica kilku mm np 2 jest dopuszczalna bez problemu) ale trzeba robić reset ustawienia ciśnienia Ale 245 czy 255 to prawie żadna różnica w średnicy czy nawet wizualna więc to jest bezsens Albo przód 245/45/18 a tył 275/40/18 Albo przód 255/40/18 a tył 285/35/18 (tutaj na tył przy feldze min 9 cali ewent opona 295/35/18 mogła by być alternatywnie) Albo seryjnie z e60 przód 245/40/18 a tył 275/35/18 I takie są możliwe zestawy różnej szerokości opon dla BMW inne rozmiary albo nie mają sensu albo tylko na felgach tuningowych pamiętając o zachowaniu tej samej średnicy kół. Niektóre X5M mają opony tył 325 szerokości :) a przód 275

Hej jak masz felgę styling 135 18 cali to optymalny i najlepszy rozmiar będzie 255/40/18, lub 245/45/18 (rozmiar z f10) Moim zdaniem 1 rozmiar jest najlepszy (mimo, że seryjnie na tych felgach są opony 245/40/18) Miałem ten sam dylemat i chciałem zamontować rozmiar 275/40/18, taka opona wejdzie na felgę 8 cali ale będzie zbyt napięta i nie będzie pracować optymalnie więc pozostaw 255 lub szukaj felgi min 8,5 jeżeli chcesz 275 lub 9 cali. a co do tematu zestrojenia zawieszenia pod run flat, a niby co ma się zestrajać pod runflaty ? przecież zawieszenie ma śrubę, nakrętkę, jeden otwór i jeden moment do zakręcenia i inaczej nie da się tego zrobić ? to samo opony i felgi są różne rodzaje do tego samego modelu samochodu od 16 cali do 19 cali od rozmiaru 225 do rozmiaru 285. Ktoś chyba puścił bzdurę lub zażartował o "zestrajaniu zawieszenia czy tam aktualizacji softu dla runflatów" i ktoś powiela... A i co do runflatów, to masz jedynie możliwość dojechania do warsztatu, bez wymiany koła. Ale ile razy złapiesz tak zwaną gumę ? raz lub w ogóle ? gdzie w 99% przypadków jak złapiesz gumę to jest przez gwóźdź lub wkręt, który siedzi w oponie gdzie w tej sytuacji i tak możesz jechać dalej na zwykłych oponach, ale jak rozerwie runflata to Ci on nie pomoże i musisz stać lub zmienić na dojazdówkę, której pewnie się nie ma. Runflaty to chyba taki pozorny komfort psychiczny a oprócz tego o wiele szybciej zużywają zawieszenie bo nie resorują i nie absorbują nierówności tylko 100% idzie na sworzeń i amortyzator, a zwykła opona w większym stopniu amortyzuje w pierwszej kolejności a zawieszenie ma plażę :) Jak wymieniałem amortyzatory z tyłu rok temu w e60, tego samego dnia miałem przegląd (opony zwykłe 255/45/17) i stan nowych amorów na stacji wykazał 87%, Tego samego dnia rónież zmieniałem koła na letnie (225/55/17 run flat) i z ciekawości zajechałem na stację na sprawdzenie amorów na innych oponach i ku zdziwieniu wypadło to bardzo słabo na poziomie około 65% lub mniej i zrobiliśmy dwa podejścia i ponownie wyszło sporo poniżej 70% taka ogromna różnica była w absorbowaniu. A w tym rok na przeglądzie na zimowych zwykłych też w okolicach 87% stan amorów

jak szukacie BMW z niskim przebiegiem to popatrzcie na jakieś e36 lub e30 jest pełno ogłoszeń, auta mają niektóre nawet mniej niż 100 tys km, Albo jak zależy komuś na e90 niech poczeka 15 lat, to będą miały przebieg 150 tys :) albo i rodzynki poniżej 100 hehe

Pojeździsz kilka tys km i znowu pojawi się olej, wszystkie diesle to mają, nowe z 2018 r jak i 15 letnie, a co do catch tanka, możesz spróbować jak dopasujesz rurki odpowiedniej średnicy, zrobić x km i zobaczyć czy się coś poprawiło, ale musisz uważać i być świadomy ze jeżeli spowodujesz tym lekki zator przepływu gazow lub kompletnie się zablokuje przepływ to wysadzić ci olej we wszystkich możliwych miejscach a wystarczy na kilka sekund zablokować przepływ gazowow i olej wylatuje bagnetem i rozwala membranę w odmie, do tego to musisz zamontować zbiornik tak abyś mógł bez problemu usuwać jego zawartość po jakimś tam dystansie

tak ja z 2 lub 3 lata temu Króćce są za małe, ujście odmy ma około 2,5 cm i nie powinno być mniejsze bo spowoduje to nadmiar ciśnienia i uszkodzi Ci membrane w odmie. Filterek na tym zbiorniczku nie nadaje się do niczego bo gazy mają odcień biały i wyglądać będzie to jak by Ci się coś paliło pod maską jak będziesz stać np na światłach. Druga sprawa seryjnie TURBINA zaciąga i wysysa gazy z silnika, tak jest skonstruowana orginalna odma i rura idąca od przepływki do turbiny ma to zalety ale jedną wadę (zaciąga olej) Jeżeli dasz przelot rurę 25mm średnicy a na środku trójnik który zabiera część oleju do zbiorniczka to ok. w innym wypadku zamontujesz pojeżdzisz i wywalisz

Łożyska i poduszki amortyzatorów są nowe SACHS, wahacze 4 szt są nowe BMW OEM, łączniki stabilizatorów nowe lemforder, oraz cały komplet wszystkich śrub nowe BMW OEM. Pozostają stare tylko drążki kierownicze z pierwszego montażu, wszystkie śruby są odkręcone momentem i nie są luźne a trzeszczenie jest. Jak by z okolic zwrotnicy, a może z okolic krzyżaka kolumny kierowniczej lub maglownicy... (krzyżak popsikałem WD) ale trzeszczenie jest dalej, popsikam jeszcze zwornice gdzie jest amortyzator zamontowany i zobaczymy

podpinam się pod temat, mam taki sam dźwięk od momentu kiedy zacząłem myć częściej zawieszenie po zimie

Podepnę się pod temat i częściowo odpowiem. i tak i nie, ale wymiana samego łożyska z kołem pasowym nie załatwi wycieków, musisz wymienić jeszcze uszczelniacz na sprężarce a łożysko jest do wymiany wtedy jeżeli Ci huczy.. Mam to samo do wymiany ( u mnie szumi (czyli łożysko do wymiany) plus poci się olejem zielonym, czyli uszczelniacz) koszt łożyska to około 50/60 zł koszt uszczelniacza około 40 zł.. Kolesie od klimy życzą sobie za wymianę łożyska koła wraz z wymianą uszczelniacza i napełnieniem klimy od 600 do 1200 zł.. Pytanie czy po zdemontowaniu sprężarki klimy i po rozszczelnieniu układu można jeździć normalnie autem ? (mam zamiar sam zdemontować, wymienić co potrzeba, zamontować ( oczywiście jazda bez paska na sprężarce) i pojechać na napełnienie klimy i przy napełnianiu zamontować pasek klimy)

jestem po wymianie w dwóch e60 530d uszczelek pompy vacum W mojej w wersji euro 3 m57n pompa vacum wyszła bez problemu a przykręcona była na 2 śruby (30 minut roboty z dokładnym czyszczeniem i skręcaniem) W drugiej w wersji euro 4 m57n pompa vacum wyszła z lekkim trudem, ponieważ trzeba było wykręcić śruby od chłodniczki spalin egr, a w tych wersjach chłodniczka ma mocowanie wspólne z pompą vacum i trzeba było demontować też wiatrak chłodnicy i pas górny przedni (3 razy tyle roboty) ale sama wymiana uszczelek to samo co powyżej. Dodatkowo po zamontowaniu nowych uszczelek, przed skręceniem pomp, nasmarowałem ją cienko smarem i spsikałem mocno WD40 aby przy pierwszym rozruchu po montażu nie tarły elementy na sucho i o dziwo od momentu skręcenia vacum na nowo już nie słyszę takiego tykania na rozgrzanym silniku, a kiedyś było to słychać.

Panowie, żeby wymontować pompę vacum z silnika, trzeba luzować dwie śruby z pokrywy zaworów ? czy wystarczy odkręcić śruby trzymające od przodu pompę i pompa wyjdzie ? Z jaką siłą dokręcacie śruby pompy ? oraz czy odkręcona pompa wychodzi łatwo ? oraz czy łatwo następnie wchodzi na swoje miejsce ? bo to samo do roboty w dwóch e60 530d i niebawem przystępuje do wymiany, na allegro zamówiłem już dwa zestawy orignów do vacum pompy

Wahacz ma wymienne tuleje, tak samo jak tylna belka ma wymienne tuleje, jak się zużyje tuleja belki, to nikt nie będzie kupował w aso za 6 tys zł nowej belki, tylko kupi tuleje za 50 zł. Do wahacza H koszt jednej tulei to około 50-60 zł A są dwie na stronę, a i jest dostępny specjalny ściągacz do tulei za około 265 zł, którym wyciskasz starą, ściskasz nową i wprasowujesz ją. Cała filozofia... i to jednym narzędziem, no chyba że komuś po głowie chodzi wywalenie tulei młotkiem (nie ma szans) Jest taka firma REGUM ze skórzewa, która naprawia zawieszenie, wystarczy im dostarczyć wahacz i za 150 zł za jedną stronę wymienią tuleje wraz z tulejami lemforder) Najlepiej kupić najtańsze na allegro wahacze H wysłać im do wymiany i jak odeślą gotowe macie na podmianę.

jak w mc personie ustawia się kąt pochylenia przednich kół ? skoro regulować można tylko zbieżność na końcówkach drążków, reszta śrub ma swoje miejsca i otwory jak i osadzenie amotyzatorów w zwrotnicy i tam nie da się źle ustawić, chyba, że na siłę ale to nie będzie spasowane, tak czy inaczej w BMW nie ustawia się kąta z przodu bo nie ma na czym.... Czy może się mylę ?

najczęstszym problemem jest wiązka elektryczna, która ma uszkodzone przewody przy czujnikach i wariuje od wilgoci (zaizolowanie ,naprawa wiązki) w 90% rozwiązuje problem, Wiązki są chyba dwie, główna która jest przy maglownicy, druga która idzie też do bloku dynamic drive przy prawym przednim nadkolu (od strony pasażera) albo nawet jest to jedna wiązka która też łączy się z tym blokiem. Wiązka kosztuje około 550 zł, i zakup nowej jest najlepszym rozwiązaniem (trudniej i drożej z wymianą) A i zbiezność nie ma nic wspólnego z AFS, ponieważ AFS dotyczy silniczka przy maglownicy a zbieżność drążków. AFS kalibruje się samodzielnie w aucie bez kompa i trzeba to zrobić tak: uruchamiasz silnik, wywala komunikat AFS (kręcisz kołami max w lewo, na wprost, max w prawo, na wprost) gasisz silnik i wyłączasz zapłon, uruchamiasz na nowo silnik to samo, max lewo, na wprost, max w prawo, na wprost i ruszasz (musisz chwile ujechać prosto autem żeby czujnik wychwycił kąt 0 i uruchamia się układ, jeżeli pod czas inicjowania kierownica będzie krzywa to zapamięta krzywe ustawienie i wywali na nowo błąd AFS (to działa tylko wtedy kiedy AFS jest sprawny i tylko wyłączony (np przy wypięciu kostki lub przy wymianie aku)

działało by p&p jak byś miał fotele pełne elektryki i zamontował komforty. A ty miałeś fotele ręcznie sterowane bez pamięci więc podłączając fotele koforty z pełną elektryką nie będą działać, trzeba przerobić wiązki które wychodzą z podłogi

Podłącze się do tematu, czy ktoś wymieniał łożysko w kompresorze klimatyzacji ? Czy jest tylko jedno łożysko na kole pasowym kompresora ? Czy są jakieś uszczelniacze które można wymienić ? Czy przy powyższej robocie trzeba nabić czynnik ?

no do pierwszej stłuczki będzie ok, oryginalny zderzak ma inny i lepszy odlew (jest solidniej wykonany i staranniej, również tak samo jest z owiewkami do motocykl, oryginał jest gruby i ma mocne zaczepy, chiński odlew to słowo honoru aby tylko było), ale na twoim miejscu bardziej bym się przejmował kto i jak to pomaluje ponieważ ori zderzak z ori lakierem jest bardzo elastyczny i przy np drobnych stłuczkach nic się nie dzieje a już potwornie pomalowany nieważne przez kogo, taki lakier pęka przy naprężeniach a jak geniusz dowali szpachli aby usunąc jakieś rysy to dopiero rzeźba..

Jeżeli ktoś wychodzi z założenia (ja tylko leję paliwo i jeżdżę) to na pewno twoja teoria się potwierdza, ale jeżeli ktoś robi wszystko na bieżąco z nawiązką i prawidłowo użytkuje auto to przebieg nie ma żadnego znaczenia... Auta które nie jeżdżą prawie w ogóle, też się potrafią sypać nawet bardziej, niż te używane jako taksówki... Ale 80% ludzi właśnie używa tak samochodów, że eksploatuje na maksa (często nawet nie dbając) niektórzy nawet podstawowego serwisu nie zachowują, zrobią 200 czy 300 tys sprzedają auto a potem faktycznie robi się skarbonka bo powoli kumulują się rzezy do wymiany i wychodzą co chwile..

ja wymieniałem sterownik w obu e60 mojej i brata (do tego komplet świec żarowych) w obu demontowałem kolektor i była mordęga z wyjęciem sterownika i odpięciem wtyczek W mojej e60 mam wielką pompę wspomagania od dynamic drive i masę przewodów hydraulicznych, więc nie jest możliwe wyjęcie sterownika bez ściągania kolektora. U brata jest zwykłe wspomaganie i brak tylu przewodów ale tez bez ściagania kolektora jest to niemożliwe bo jest masa węży od ogrzewania. wydaje mi się, że w tych wersjach e60 gdzie wymieniają sterownik bez ściągania kolektora, to jakieś angole albo wersje z manualną skrzynią.

też myślałem, że to klakson ale mimo zapisanego błędu, działał bez zarzutu. Dla pewności wypiąłem wszystkie wtyczki i podpiąłem je na nowo i po skasowaniu błędu narazie go nie ma ale nie wiem nawet do czego się on odnosił i jak wróci dalej będę w punkcie wyjścia

Niedługo jak będzie się szukać BMW z przebiegiem 200 tys lub mniejszym to nie modelu g30 czy f10 lub f01 tylko właśnie e46, e39 czy e38 :) a cena będzie podobna

Cześć, Co jakiś czas pojawia się błąd SZL 94F8 Fehler Horn Toener1 I nie bardzo wiem co to jest za błąd i z jakiego powodu się pojawia ? Wiem, że SZL to kolumna kierownicza, ale mimo błędu wszystko poprawnie działa jak i również żadna ikona nie sygnalizuje błędu na liczniku czy ekranie idrive Mimo skasowania błędu co jakiś czas się znowu pojawia...

a jakie prędkości max na poszczególnych obrotach byłbyby w 530d automat jeżeli zamontowałoby się dyfer od M5 z przełożeniem 3,62 ? albo od 545i 3,38 ?

a wiesz jak przez akumulator uruchomić silniczki regulacji oparcia lub suwnicy fotela? jakoś podłączyć na krótko by poprzestawiać go