Skocz do zawartości

plwaw

Zarejestrowani
  • Postów

    689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez plwaw

  1. potrzebuję poradzić się kogoś kto już wymieniał lub zmieniał radio lub navi w swojej e60 mam e60 przedliftową z nawigacją bussines ( navi nie czyta płyt) więc postanowiłem wymienić całe radio z czytnikiem no i mam dylemat Bo są 3 różne wersje radiaL 1. radio bussines (na jedną płytę) 2. radio professional (na dwie płyty) 3. radio poliftowe (na jedną płytę ale z dodatkowymi przyciskami) Myślę nad opcją 2 lub 3 i czy bez zmiany wiązek kabli podejdzie radio professional lub od polifta i będzie wszystko działać i czytać płytę od navi ? ( wiem, że ramkę/ dekor będę musiał zmienić) I czy zmiana radia spowoduje lepszą akustykę dźwiękową ?
  2. musisz zdemontować cas, podłączyć się do niego, zczytać z niego dane, wgrać na nowy kluczyk i skopiować grot tak lakonicznie. Nie robiłem tego nigdy osobiście ale jak dorabiałem nowy kluczyk (bo jeden mi się uszkodził) taki proces przeszedł nowy kluczyk aby działał tak jak stary czyli otwierał auto i zapalał silnik.
  3. ok a co w sytuacji kiedy chcemy wyjechać z zaspy ? ta sama sytuacja co na stacji diagnostycznej a to normalne warunki dla auta. Moim zdanie miałeś rozwalone to już wcześniej ale wisiało na tak zwanym włosku, być może diagnosta chcąc wyjechać dał więcej obrotów i to coś co było zepsute po prostu rozwaliło się do końca. Ludzie tymi autami palą gumę, kręcą bączki na śniegu i wszystko działa.. a co by było gdyby krzyżak pękł albo skrzynia się rozleciała, też wina rolek ? więc to się nie trzyma kupy
  4. Jeżeli chcesz sprzedać to cena max 25/30 tys na dzień dzisiejszy tyle max zapłacą ludzie za e65, może po 2020r cena spadnie poniżej 25 tys za auto w bardzo dobrym stanie.. A Jeżeli chcesz sprzedawać to cena jaką chcesz.. może ktoś zadzwoni jak będzie miał brudny monitor i nie zobaczy właściwej cyfry z przodu. Nikogo to nie obchodzi, co wymieniłeś, sprzedając auto ma być sprawne, rurka, uszczelniacze,tarcze,klocki, amortyzatory, tuleje, opony markowe i z głębokim bieżnikiem ect... Bez tego e65 jest złomem niesprawnym a nie samochodem. i wiele osób to wykorzystuje sprzedając złom w cenie sprawnego auta i tutaj tracą normalni właściciele. taki samochód to nie inwestycja tylko pasywo, kupując go jesteś już stratny nawet jak kompletnie nic przy nim nie zrobisz z serwisu lub mechaniki. a Limuzyny to auta które najszybciej tanieją bo używana limuzyna nie jest już luksusem. a ktoś kto ma trochę kasy nie kupuje 15 latka z nalotem ponad 300/400 tys tylko szuka czegoś nowszego, lepszego i taki jest rynek
  5. Tutaj nie ma zadnej filozofii, dno baku jest plaska powierzchnia, nawet jak pompa przestanie podawac paliwo to na dnie bedzie spokojnie litr. A zasieg paliwa jest obliczony debiloodpornie, aby ktos nie rozwalil auta gdy zasieg pokaze 0
  6. czyżby korekta w 2017r ? 352 tys w 2017 na ogłoszeniu a teraz w 2019 301 tys
  7. N62 4.4 :) znam go i znam kwestie związane z tymi autami, choć zawsze coś wyniknie czego się człowiek nie spodziewa, jeżeli jakiś janusz grzebał tam swoimi paluchami. Szukam czegoś co chociaż wróci na kołach i będzie czymś co da się wyprowadzić do stanu używalności przez ten okropny okres jesienno-zimowy... i akurat widzę w tym aucie jakąś iskierkę nadziei, aby przywrócić go do stanu jaki powinien mieć. Głównie na wzgląd jego wyposażenia oraz nietypowej kolorystyki oraz faktu, że jest to long, chyba to jedyne plusy dla mnie. Zdjęcia pozostawię bez komentarza, a gadki sprzedającego (0 konkretów, niby robione dużo ale chyba nic, bo podobno silnik miał wymieniany rozrząd i rurkę) miał wymieniane kompletne tylne wahacze ( dziwne bo jeszcze nie znam nikogo aby ktoś wymieniał wahacz H w e65/e66 czy e60, który jest dostępny tylko w ASO za 2600 zł gdzie zazwyczaj wymienia się w nim tylko dwie tuleje w cenie max 300 zł za parę czyli 4 szt) i oczywiście żadnych faktur, dokumentów z tak poważnej operacji jak rurka, rozrząd ( nie znam osobiście nikogo, kto by oddał auto na taką wymianę i nie zażądał jakiego kolwiek dokumentu z serwisu/ naprawy, aby mieć dupochron w razie potencjalnych problemów po naprawowych. Tak ciekaw byłem, może ktoś je już oglądał i coś ciekawego dorzuci do informacji lub coś ciekawego znajdzie na jej temat. A na przebieg to mnie nawet nie interesuje, bo wszystko to w swoich latach było kręcone na potęgę i nikt tego nie kontrolował.
  8. Hej, Można uzyskać jakieś informację w sprawie tego auta ? VIN: WBAGN61080DP89490 Ogłoszenie: https://www.olx.pl/oferta/bmw-e66-745li-bardzo-dobrze-wyposazony-CID5-IDA1ugm.html?fbclid=IwAR3Ou7j1AMiNazSEXiuD00MeUGCMDQAi4-1R0T9rdN-5Gp0ZGUPkprDIQFM#5ff2be658b
  9. podczas otwierania rygiel głośno odskakuje ? jeżeli tak to jak przedmówca, zbyt mocno napięta maska i rygiel ma za duży opór a to powoduje potrzebę dużej siły ciągnięcia za linki (mechanizm musi chodzić swobodnie, lub dosłownie delikatny opór na klamce) Maska ma kilka elementów do regulacji, przy zawiasach metalowe śrubki, oraz z samego przodu gumowe okrągłe nóżki oraz same haczyki na masce, które można regulować jak mają łapać rygiel. Regulacja maski to kupa roboty, bo należy ją tak wyregulować aby szpary były równe to pierwsza rzecz, kolejna rzecz aby maska we wszystkich punktach styku naciskała równo po zamknięciu (w przeciwnym razie się wypaczy lub będzie trzeszczeć, chodzić i będzie hałasować i wycierać się) oraz kwestia przyjaznego otwierania.
  10. wymiana rurki to koszt 1500 zł wraz z nową rurką gwintowaną. Jakie 5,5 tys? chyba z wymaianą rozrządu i uszczelniaczami zaworowymi z demontażem głowic (najdroższy sposób) A i jeżeli będziesz sprzedawać swoją kiedyś, to nie zapomnij o tym cytacie "ja dolewam plynu od 3 lat I jest gitara, taniej niz 5,5 tys za naprawe..I tak wole dolac 1l na miesiac, podobnie mam z olejem.." Współczuje aucie, bo pewnie całe zarzygane od spodu i totalny trup i w dodatku na chińskich łysych oponach :cool2:
  11. Mam tak samo, tzn tylko z jednym lewym, taki spękany reflektor w mikro pęknięciach i widać to bardzo dobrze na zapalonych światłach i pod kątem, nie masz szans tego ściąć papierem ani spolerować, klosz do wymiany. Ja u siebie ściąłem papierami i lakierowałem bezbarwnym i dalej to samo..
  12. A kto mówi o uderzeniu w drzewo przy 150 km/h i że ma coś pomóc, nadmieniam, że przy prędkości miejskiej f10 w tym zderzeniu wypada bardzo kiepsko w warunkach testowych i w prawdziwym życiu. I moim zdaniem jest źle, lub bardzo słabo wykonane w tym miejscu, co dowodzą te dwa przypadki, symulacja i wypadek. No własnie w żadnym wypadku auto nie jest projektowane aby się rozpaść czy rozpruć jak konserwa przy panujących ograniczeniach prędkości, już napisałem swoje spostrzeżenie względem f10 i g30 i trzeba być ignorantem, aby nie dostrzec kolosalnej różnicy bezpieczeństwa przy tym konkretnym uderzeniu, a kwestia czy zastosowali kiepskie nity, zbyt rzadko zgrzewy, slaby klej, to już pytanie do kogoś innego, kto wie jaka różnica była w projekcie i wykonaniu, ale widać ze poprawili to już w g30 więc coś było na rzeczy w tym modelu
  13. niestety w latach produkcji e60 nie przeprowadzali symulacji crash testów ze small overlapow, można jedynie bazować na zderzeniach w realiach ale patrząc na pierwsze lepsze zdjęcia dostępnych z artykułów wypada to trochę inaczej Uderzenie w stalowy słup uderzenie w drzewo przy konkretnej prędkości
  14. "Bardzo słabe wykonanie i łączenie poszycia grodzi ze słupkiem bocznym" skoro przy kolizji z prędkością miejską koło wpada ci do wnętrza auta i miażdży Ci nogę to chyba nie jest to akceptowalne wykonanie jak na to auto i lata produkcji ? Albo przeszkoda wykonana z aluminium i zaprojektowana tak, aby przy kolizji się wygięła lub złamała wpada Ci nagle aż do pasażera przez cały samochód ? Chyba nawet żadne gówno auto miejskie przy kolizji z aluminiowym słupkiem sygnalizacji tak nie ucierpiało a ewidentnie widać, że f10 jest niedopracowane w tym miejscu i jest to dla mnie niedopuszczalne nawet na samym crash teście i dopiero w serii g30 poprawili bezpieczeństwo pasażerów ?
  15. Coś mi ostatnio wpadło w oko odnośnie wad fabrycznych w F10/F11 i to chyba wada, która może przyczynić się do śmierci w razie kolizji. Bardzo słabe wykonanie i łączenie poszycia grodzi ze słupkiem bocznym efekt widać na crash teście i niestety w wypadku który się niedawno wydarzył koło w-wa efekt wykonania tego auta chyba jest na poziomie aut najniższej klasy Ale G30 już poprawili pod tym względem
  16. Juz sam sobie odpisales co masz zle, dowaliles sporo wiecej powietrza wzgledem przodu, zrob test i przednie kola wrzuc na tyl a tylne na przod, okaze sie, ze nagle z przodu amory sa do wymiany, generalnie maszyna na stacji jest beznadziejna i na kompletnie wylanym amorze pokaze ze jest ok jak bedziesz mial malo powietrza w kole bo opona wytlumi drgania i na odwrot jezeli bedziesz mial kamien opona to zadne zawieszenie nie wyjdzie idealnie na tych pomiarach i np u mnie na oponach rof amory maja pomiedzy 60-70 a na zwyklych ponad 80 i ta sama stacja a cisnienie u mnie to 2.4 przod i 2.7 tyl cos kolo tego
  17. jakie masz opony zamontowane w aucie ? rozmiar i tyl rof czy zwykłe ?
  18. ciekawe co poczytać... a na temat wielu serwisów, mechaników nie będę się wypowiadać. Nie jeden przypadek, korekty na jałowym bardzo bliskie 0 (idealna sytuacja) a pod obciążeniem przy prędkości około 110 km/h przekraczają normę i się rozjeżdżają, jedne lecą na +4 inne na -5 itp i co korekty ok ? nie sądzę. Korekty na jałowym bliżej odpowiadają za równą pracą silnika im bliżej 0 tym równiej pracuje silnik na postoju ale to nic nie wnosi do testowania wtryskiwaczy i prawie nic nam nie mówi... Nawet ista posiada taki podglądowy test wtrysków, który się wykonuje podczas jazdy i potem pokazuje nam jakie wtryskiwacze miały największe odchyłki i jakie według testu są do wymiany, ten test jest chyba najbardziej miarodajnym ze sposobów na zbadanie tematu drogą elektroniczną nie ruszając nic pod maską. Auto może kopcić z wielu powodów a przebieg na wtrysku wcale nie świadczy o czymś złym, a korekta nigdy nie powie o tym, czy wtrysk wypali dziurę itp bo to tylko na maszynie można zbadać. Sam posiadam wtryski w swoim aucie grubo po przebiegu 300 tys i nigdy ich nigdzie nie oddawałem oprócz jednego (co było głupotą czytając takie bzdury jak niektórzy wypisują i się naciąłem na zbędne koszty, na szczęście nieduże...), jedynie miałem rzekomy problem z wtryskiem na cylindrze nr 4 który bardzo odbiegał od innych, który na jałowym pokazywał korekty prawie +3 i to mnie niepokoiło czytając takie wypociny na forum o korektach na jałowym, ale potem się okazało, że pod obciążeniem i po sprawdzeniu na maszynie był bardzo dobry i niepotrzebnie go ruszałem i tyle w temacie
  19. na jałowym to sobie możesz sprawdzić... zaleca co ? regeneracje ? przy przebiegu 150-180 tys km ? większych bzdur nie słyszałem, wtryski w common rail w tych autach wytrzymują przebiegi rzędu 300-400 tys (99% wszystkich e60 i f10 z początku produkcji ma taki już przebieg) i jeszcze dalej dają radę.
  20. co to znaczy wymiana świecy 250 zł sztuka ? przecież jest jeden demontaż plastików, gratów i kolektora a sam demontaż świec to już żaden problem, bo wszystko jest na wierzchu, lepiej podaj dane na forum tego idioty co śpiewa takie ceny. plus demontaż głowicy w przypadku urwania :mad2: koleś specjalnie by Ci ukręcił abyś więcej płacił,bo pierw policzy Cie za wymianę świec w którym jest wliczony demontaż góry a potem za to samo plus głowice... Świece wykręcisz sam, na rozgrzanym silniku, kup sobie penetrator do odkręcania śrub, spsikaj kilka razy, delikatnie stuknij w nasadzony klucz na świecę i odkręcaj nim wystygnie motor i masz 99% szans, że pójdzie gładko
  21. Współczuje Ci takiego magika... Co do autora postu, dźwięk pochodzi z wiatraka elektrycznego a nie samej klimy.. klima chodzi bez dźwięku, chyba że łożysko napinacza lub łożysko w kole pasowym kompresora jest wyrobione i szura (szum łożyska jest charakterystyczny) Spece od klimy (sprężarka do wymiany :mad2: ) Jeżeli sam kompresor w środku byłby głośny, szurał, szumiał, to po jednej jeździe by stanął dęba i zatarł się... Nie zgodzę sie z tobą , w serwisie klimatyzacji magik powiedzial ze bez zalaczonej sniezynki sprezarka ma lzej bo krzywka otwiera sie tylko minimalnie do wartosci najblizszej zeru najczesciej jest to od 2 do 5 procent po zalaczeniu sniezynki opór znacznie wzrasta bo krzywka otwiera obieg od 50 do 100 procent . Wymienię to sprzeglo bo juz zamowilem , w sobote wymienism kolo pasowe walu bo juz tego wymaga ( a na roznych forach wyczytalem ze te glosy ustaly po wymianie kola pasowego choc nie wiem co to ma wspolnego z praca sprezarki ) W serwisie zalecali wymiane sprezarki na regenerowana lub nowa tylko ze poczytalem o regeneracjach tych sprezarek i najczesciej polega ona na wymianie sprzegla i zaworu sterujacego . Jezeli moje dzialania nie przyniosa efektu to bede jezdzil do czasu az te dzwieki nie zaczą niepokojąco narastac a nastepnie jezeli wymiana sprezarki to na nowa , regenerowano okol 700zł a nowa znalazlem za 950 zł.
  22. Frez jest symetryczny z obu stron, dla testu wkładałem półoś od zewnątrz (strona jakby kapsla z logiem BMW), weszła z 2mm na wieloklin a potem jak beton stała i żadną siła nie dało rady wcisnąć rękami. Wieloklin nie został uszkodzony mimo wybijania i wbijania i ponownego wybijania, jedynie półoś została uszkodzona od pierwszego wybijania (dwie uszkodzone) i musiałem zakupić nowe i całe szczęście udało się dostarczyć towar z magazynu do sklepu do 14 i nowe różniły się tylko tym, że delikatnie ciężej chodziły względem starych, tak samo bardzo ciężko wchodziły, musiałem je wbijał młotkiem przez kawałek deski dębowej aby weszły na tyle aby mieć możliwość nakrętkę nakręcić, dopiero nakrętka obie półosie wcisnęła do końca i naprawdę potrzeba było ogromnej siły by to dokręcić (nawet hamulec nie miał siły utrzymać tylnej tarczy, dopiero postawione auto na kołach i zabezpieczone ręcznym plus klinami pod koła umożliwiły dokręcenie nakrętki (przy dokręcaniu nakrętek użyłem dwóch przedłużek plus grubszych rur, aby mieć dobry chwyt, coś na zasadzie litery T i dało radę dokręcić bez problemów) problem jaki popełniłem to wybijałem młotkiem przez młotek i przedłużkę, co spowodowało uszkodzenie przedłużki i obu końcówek półosi ( powinno się tylko przez ściągacz je zdejmować, chyba, że już ktoś kiedyś je demontował lub wymieniał łożysko to chyba jemu lepiej by poszło bez takich szkód jak u mnie) Po złożeniu wszystkiego, wał, półosie i most chodziły płynnie na podnośniku a potem po jeździe próbnej żadnych drgań i niepokojących dźwięków nie było, ale wymordowałem się dwa dni po 10h a miałem tylko jedną półoś wymienić i chciałem to zrobić z 2h maks :duh:
  23. Niestety napotkalem na powazne problemy, nie moglem wybic polosi z piasty, ale po dluzszym czasie wszla, Niestety nie dalo rady jej wyjac wiec wylecial wydech, oslona termiczna i dyfer, po wyjeciu polosi i zamontowanie drugiej Niestety nie moglem jej wlozyc, wieloklin jest tak ciasny ze nie wejdzie mimo uzywania calych sil, musialem ja podbijac od strony wewnwtrzej zwrotnicy mlotkiem i kawalkiem twardego drewna, dopiero po kilkuset uderzeniacg weszla na tyle ze moglem ja chwycic nakretka i dociagnac ( teraz juz wiem czemu jest tak duzy moment 420 nm, bo nakretka wprasowywuje polosi w wieloklin) z druga polosi bylo gorzej bo niestety przy wybiciu delikatnie sprasowal sie koniec i wybrzuszyl gwint na wieloklinie i nakretka nie mogla zalapac, wiec szukam teraz drugiej. Macie jakis patent aby polosi wchodzila bez problemu w piasty ?
  24. nie zgadza się niestety Według TIS moment dokręcenia nakrętki półosi do piasty to 420 Nm Moment dokręcenia śrub półosi do dyfra to 80m Moment dokręcenia łożyska do zwrotnicy to 30 Nm plus 90 stopni czy ktoś może to potwierdzić ? oraz jak zainicjować siłę 420 Nm na dokręcenie nakrętki ? klucz mam na 250 Nm...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.