GRACUS7

montowałem ze 2 tygodnie temu coś takiego u kolegi w E-39 miał założony wcześniej układzik który włączał mu świece iza każdym razem i dłużej je grzał ale nie zdało to do końca egazminu i kolega kupił takie urządzonko na allegro za około 80zł które własnie przyśpiesza sterowanie pompą chyba niewielki układ i 4 przewody 2 do zasilania a 2 to wejście i wyjście przewodu idącego od komputera i powiem szczerze że efekt piorunujący przy każdym rozruchu pali na dotyk i na kilka sekund trzyma wyższe obroty które po chwili opadają do normalnego poziomu więc szczerze polecam urządzenie...

dokładnie jak skręcisz kołem to zobaczysz jaki masz łącznik krótki czy długi... długi jest przykręcony do amortyzatora u góry a krótki do wachacza u dołu i nie sposób ich pomylić bo długi jest 3 razy dłuższy więc w sklepie wystaczy że powiesz że do BMW i rocznik i powiesz krótki lub długi to wszystko będzie jasne a długie łączniki podobno od forda lub opla pasują

temat był opisywany kilka razy na forum poszukaj miich postów a znajdziesz szczegóły... w skrócie powiem tak w zestawie z dobrym łożyskiem musi być nowa śruba i pierścień zabezpieczający stara śruba nie nadaje się do ponownego założenia i kup sobie do niej dobrą nasadkę 12 kątną bodajże 28 albo 30 . wachacza nie trzeba ściągać tylko wyjąć półoś a do tego musisz mieć specjalną nasadkę TORX 10 lub 12 ale chyba 10 bo nie pamiętam już, jak zdejmiesz półoś to łożysko wyjmiesz ściągaczem własnej roboty bez problemu tylko dobrze zaprzeć o piastę. mi do tego wystarczył kawałek śrubunku ze 30 cm 3 nakrętki na klucz 19 do tego i kilka solidnych podkładek oraz kawałek starego łożyska o średnicy lekko większej niż łożysko od BMW poszło w 20 minut a potem złożenie półosi... możesz mieć problem z wyjęciem półosi z piasty ale drewniany klocek i młotek sprawę załatwi i wszystko bez kanału na podwórku... aha w bmw jak wydaje ci się że wyje prawe łożysko to wymieniaj lewe i analogicznie z drugim bo już 2 razy się naciąłem na tym hihihihi więc zacznij wymianę od jednego i jak trafisz nie będziesz musiał drugiego wymieniać... jednak zanim zaczniesz wymianę zmień koła na zimowe i upewnij się że to nie opona wyje a jak będzie ci jeszcze mało to zajrzyj tutaj: http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=55088&sid=10011897c482f833757c2894fc1443d6 pozdrawiam

właśnie o ten mały przycisk chodz w zaczepie który przykręcony jest do słupka... jest to całość jako jedno i używkę można kupić za 20zł na allegro taki sam jest od E34 czyli od 5ki jeżeli masz wytarty ten malutki przycisk to po zamknięciu drzwi nie zostaje on włączonyi sterownik widzi otwarte drzwi i nie zamkniesz centralnego i światełko nie zgaśnie albo będzie się zapalało w trakcie jazdy.... miałem to samo u siebie ale wtopiłem kawałek szpilki lutownicą i na gorąco troszkę plastyku natopiłem a potem lekkie oszlifowanie pilniczkiem i jak nowe.... można też przykleić kawałek plastyku jakimś mocnym i szybkim klejem tylko coś nie grubszego jak 0.5 mm bo jak będzie za grubo to po zamknięciu drzwi oderwie się to bo będzie za ciasno dla zamka..

dokładnie jak wyżej napisał kolega do wymiany czujnik przy pedale chamulca.. wyjmij wtyczkę i wsadź drucik do dziurek czyli zewrzyj na wtyczce jak się zapalą stopy to jedź do sklepu i kup nowy cena około 25- 30 zł miałem to samo tylko że dopiero diagnosta na przeglądzie mnie uświadomił jak kazał mi wcisnąć stop ja wciskam a on dalej woła abym wcisnął chyba ze 4 razy hihihii i nawet nie wiem ile czasu jeździłem bez stopu... a ostatnio nawet zabrakło mi wstecznego i to dopiero masakra jak trzeba gdzieś cofnąć w nocy na szczęście kupiłem czujnik w serwisie w niemczech za 25 zł na nasze PLN i mam oryginał a wymiana zaledwie 15 minut

nie wyjmiesz skrzyni jak nie odkręcisz wału a wał odkręca się właśnie przy przegłubie elastycznym ... i wątpię aby udało ci się wymienić łożysko oporowe bez wyjęcia skrzyni bo wałek ze skrzyni jest dłuższy i na tyle długi że nie wymienisz łożyska tyrzymając skrzynie lekko odsuniętą zresztą jak wału nie odkręcisz to skrzynię cofniesz maks 4 cm więc i tak i tak musisz ściągać skrzynię a odrazu na wierzchu wymienisz przegłub... powodzenia przy robocie ja z kolegą we dwóch zrobiliśmy to w 5 godzinek z piwkiem w ręku ;))

mam ten sam problem u siebie... wymieniłem sprzęgło z nowym łożyskiem oporowym i dalej wyło myślałem że to skrzynia!!! wymieniłem skrzynię i dalej szumi jak puszczę sprzęgło dlatego stawiam na łożysko na wale w silniku od strony skrzyni

jaka tam pojemność??? przecież 1.6 i 1.8 to są te same silniki mają te same głowice rozrząd i tłoki tylko skok tłoka troszkę większy na każdy cylinder po 50ml więcej a co to jest 50tka ? kolektor dolotowy taki sam rura gumowa ma taką samą średnicę więc nie ma aż takiej wielkiej zmiany a 1. i 1.8 jeżdżą tak samo na zamienionych komputerach bez widocznej różnicy na krótszą metę...

witam mam E36 i skończył mi się przepływomierz a kupiłem za okazyjną cenę przepływkę od silnika 1.8 czy jak ją założę to będzoe wszystko grało chodzi mi o to czy nie będzie bujał obrotami itd bo ten od 1.8 ma większą średnicę wylotu niż ten od 1.8 więc musze przerobić dolot a większa średnica wylotu jest o koło 5 mm więc ma większą przepustowość powietrza. wtyczki normalnie pasują a dodam że jeżdżę na komputerze od 1.8 plis chip więc nie powinno mieć znaczenia czy przepływka jest od 1.6 czy 1.8 a wręcz ta druga powinna być lepsza ona ma końcówkę ...134 a oryginał to 201

a ja wymieniłbym opony na mniejszy rozmiar bo 225 to nie jest dobry pomysł na nasze drogi zawsze będzie cię nosić na nierównościach.... kolega w swojej E34 jeżdził i nosiło go okropnie a jak założył 205 mówi że auto prowadzi się jak po stole więc tu jest rozwiązanie.

ja na zimę mam 15" a na lato kupiłem 16" i opony 205/55/16 i wszystko gra, nie nosi mnie i nie ma przekłamania prędkości.

nie, tu nie chodzi o instalkę gazową tylko o przegrzany silnik!!! jechał bez płynu aż mu zgasł silnik potem dolał wody i już nie chciał chodzić na benzynie a gazu nie miał juz wcześniej bo skończył mu się dlatego jechał na benzynie. teraz okazuje się że nie ma dobrej kompresji na dwóch cylindrach ale czy przy takiej sytuacji na gazie nie powinien tak samo kulawo chodzić??? a jeszcze jak wymienialiśmy przeplywomierz to mikser od gazu został zdjęty razem ze starym przepływomierzem i gaz był odłączony więc jechał na samej benzynie a przynajmniej próbował jechać bo nawet sam wsiadłem za kółko i po 50 metrach toczenia się jak dodałem gazu to tak jakby wyłączył ze 2 może 3 cylindry silnik zamulił ja mu gaz do dechy a on nic ledwo się toczy i szarpie jak cholera.... aha zmienialiśmy nawet komputer ale jest to samo.. głowica chyba nie poszła choć nie wiadomo ale dlaczego na gazie jedzie normalnie ????

witam mój znajomy ma E-36 2.0 silnik M50 z 91 roku i taki mały a może i duży problem... otóż z miesiąc temu był w trasie w holandii i nie zauważył że cieknie mu chłodnica i praktycznie cały płyn mu wyleciał a jak zauważył że temperatura mu skoczyła to było już trochę za późno bo wcześniej skończył mu się gaz i jechał na benzynie aż auto zaczeło się mulić szarpać i zatrzymało... dzwonił do mnie i pytał co ma zrobić bo ma benzynę i nie może jechać... po paru minutach wymyśliłem aby spróbował odłączyć przepływomierz! i to mu pomogło!!!! odpalił i jechał mówi praktycznie normalnie zatankował gaz i okazało się że na gazie jeździ bez najmniejszych problemów... jak wrócił do kraju wymyślił że może to wina przepływomierza jednak wymiana nic mu nie pomogła bo auto nadal wogóle nie chce wchodzić na obroty i szapie masakrycznie żadne resetowanie komputera nie pomogło. Kazałem mu jechać na sprawdzenie ciśnienia w cylindrach i okazało się że ma ciśnienie tak około 15-16 a na 3 i 5 cylindrze ma 8. bardzo mnie to zdziwiło!! dlaczego więc na gazie jeździ normalnie ani się nie dusi i mam normalną moc??? obroty też w porządku silnik chodzi płynnie... a jak tylko przełączy na benzynę to odrazu silnik kuleje i nie chce się wkręcić na obroty tylko jak odepnie przepływkę to jest poprawa czyli silnik wchodzi w tryb awaryjny. podejrzewam że pierścienie się zapiekły na tych dwóch cylindrach ale dlaczego na gazie chodzi poprawnie???

musiałbyś chyba założyć na próbę inną skrzynię... a jak to się stało nagle pedał zrobił się twardy czy z czasem coś się zacinało i doszło do tego stanu...

tylko że jak wałek wszedł w tarczę to potem musiał wejść w gniazdo w kole zamachowym i nie ma możliwości aby z tamtąd wyszedł... a nie zauważyłeś aby wałek był krzywy jak sprzęgło wymieniałeś??? może masz uszkodzone łożysko w skrzyni to duże na wałku ale to byś słyszał bo szumiałoby strasznie i wałek miałby duży luz...

słuchaj a odkręć odpowietrznik i zobacz czy po naciśnięciu pedału sprzęgła poleci ci płyn!!! (jak wymieniałeś wysprzęglik to chyba odpowietrzałeś układ to pedał powinien się ruszyć) bo jeśli nie to masz do wymiany pompe hamulcową bo od niej idzie przewód z płynem hamulcowym do wysprzęglika.....

krystian żenade to ty robisz takimi postami... jakbyś był taki inteligentny jak próbujesz być to przeczytałbys dokładnie że awaria nastąpiła nagle w czasie spokojnej jazdy.... a tarcza sprzęgła nagle się nie rozjedzie aby nie dociskał jej docisk, a nigdy nie słyszałem aby komuś docisk pękł a skoro docisk dociska to napęd jest przekazywany do skrzyni... nie spotkałem się jeszcze z taką nagłą awarią sprzęgła aby silnik chodził i nie przekazywał obrotów. na początku zazwyczaj jest objaw ślizgania się tarczy... i to przez dłuższy czas... widać ty wogóle nie miałeś do czynienia ze sprzęgłem a tylko teorie snujesz... zostawmy temat koledze aby obejrzał najpierw co się dzieje pod spodem na włączonym biegu czy cokolwiek się kręci jak nie i tak czeka go wyjęcie skrzyni....

chyba będzie lepiej jak podjedziesz na stację diagnostyczną i poprosisz o ustawienie lamp u mnie na stacji ustawienie kosztuje max 20 zł a samo sprawdzenie świateł za słowo dziękuję

a ja też kiedś zastanawiałem się nad tym tematem i zwróciłem uwagę na jedną cechę charakterystyczną na wielu zdjęciach i w rzeczywistości na autach .. jeśli auto ma oryginalne felgi 15 cali to listwa znajdująca się na drzwiach po jej przedłużeniu pasuje idealnie do górnej krawędzi felgi... o ile dobrze mnie rozumiesz...przyłóż sobie jakiś przymiar czy listewkę do listwy na tylnich drzwiach i powinna ona z drugiej srony idealnie pokazać górną krawędź felgi

no ewidentnie ruda poczęstowała się twoim autem ... widocznie ktoś już grzebał przy tym aucie kiedyś albo jakaś dziura się zrobiła i wody w próg dostał i załatwiło go.... a swoją stroną miałem podobną sytuację kiedyś w maluchu ale jak podnosiłem to czułem że jest coś nie tak i w miarę zareagowałem i opuściłem go a ty nic nie widziałeś i nie słyszałeś że trzeszczy przy podnoszeniu???

jakby poszło sprzęgło to nie wrzuciłbyś żadnego biegu bez zgrzytu a mówisz że biegi wchodzą normalnie... stawiam na przegłub gumowy który łączy skrzynię z wałem napędowym a jeśli nie to most tylni... jednak mósisz wrzucić bieg i spojrzeć co się dzieje pod autem jak kolega wyrzej wspomniał czy obraca się wał , ewentualnie ta guma przy skrzyni jeśli nic tam się nie obraca to na 100% skrzynia... jeśli tak to mam sprawną skrzynię na zbyciu odam za przysłowiową dobrą flaszkę

kup nowy czujnik zamontuj go i kontrolka sama zgaśnie po kilku sekundach lub po którymś uruchomieniu silnika.... wymiana czujnika to 20 min ze ściągnięciem lewego koła włącznie

zmienić wnętrze lamp czyli zobaczyć i porównać czy soczewki i odblaski nie sa zamontowane pod innym kątem... mam prawą lampę z demontażu po małej stłuczce w której popękały uchwyty bez klosza czyli całe wnętrze w idealnym stanie mogę ci odstąpić... a najlepiej zrób fotkę swojej lampy zbliżenie w macro zobaczymy czym się różni

mam ten temat za soba i powiem szczerze że te szkła z allegro to szkła odrzuty z produkcji czyli braki kupowałem już 4 razy dla siebie i kolegów i nie zdarzyło się aby choć jedno było proste!!!! ciężko później je wkleić bo nie pasują albo jedna albo druga strona odstaje lub nie mieszczą się w oryginalnym halogenie... w dodatku szkła te sa mało odporne na kamyki i szybko się matują w porównaniu do oryginałów bo po 6 miesiącach już matowe były... więc jednak wymieniłem na oryginały w które zamontowałem sobie stroboskopy i mam spokój i nigdy więcej szkieł... a dla upartych osób które jednak zdecydują się na te szkłą to podpowiem że można je wkleić zwyklym silikonem tylko trzeba dobrze odtłuścić szkło i plastyk halogeenu aha i jeszcze jedna ciekawostka jak dzwoniłem do ASO to powiedzieli że szkoło kosztuje u nich 400zł!!!!!!!

śmiało możesz zrobić podmianę... przerabiałem to ze 2 lata temu i normalnie jeździ do dzisiaj i wcale wiecej nie pali nawet chipa mu założyłem i wszystko jest OK w końcu sonda reguluje skład mieszanki a mapa może i ma małe róźnice jednak te dwa silniki mają praktycznie tą samą budowę głowica i rozrząd jest ten sam... tylko korbowody są któtsze i jest różnica w wale